Były już czerwone jabłka – czas na zielone iglaki 😉 Zieleń to kolor rzadko w bieliźnie spotykany, a przy tym jedna z moich ulubionych barw – dlatego widok zielonego kompleciku zawsze wywołuje u mnie rumieniec ekscytacji i ręka odruchowo sięga po wirtualny portfel. I wiem, że nie tylko u mnie, bo sporo bieliźnianych maniaczek wypatruje odcieni tej barwy w kolekcjach. Tak to już jest, że czego na rynku najmniej, to właśnie budzi największą żądzę posiadania. Zapraszam więc na wspólnego nura w lasy liściaste oraz iglaste, a może raczej – zagajniki. A o puszczy zawsze można pomarzyć… 🙂
Poniższe propozycje to oczywiście tylko wybór. Musicie mi wybaczyć, że niektóre modele złośliwie pomijam, głównie ze względu na małą rozmiarówkę. Ale Wam nie stawiam żadnych ograniczeń – jeśli znacie coś godnego dorzucenia do tej listy, śmiało – zapraszam do komentarzy!
Las liściasty
Podział choinkowców będzie dość umowny – jako że niektórych modeli nie miałam okazji widzieć na żywo, moja ocena odcieni może trochę odbiegać od rzeczywistości. Ten jednak znam i posiadam oraz bardzo doceniam butelkowy odcień, odbiegający od najczęstszych w zielonej bieliźnie chłodnych, przeniebieszczonych kolorów. Satine Lace w wersji green marki Bravissimo przechyla się w moich oczach na ciepłą stronę bardziej niż większość dostępnych choinkowców i kojarzy się bardziej roślinnie, niż mineralnie.
Rozmiary: UK 28-40 DD-J.
Jako że zdjęcie sklepowe nie oddaje moim zdaniem ani prawdziwego koloru, ani uroku koronki z tyłu świetnych majtek z wysokim stanem (szkoda, bo zwykle fotki w Bravissimo sobie cenię…), postanowiłam znowu zabawić się w modelkę 😉
Żałuję, że przegapiłam okres świetności modelu Daisy marki Samata w wersji zielonej. Ma oliwkowy, zdecydowanie liściasty odcień – a takie szczególnie hołubić należy, bo to prawdziwa rzadkość. Niestety, to już przemijająca kolekcja i zostało mało rozmiarów 🙁 Model był/jest dostępny w 5 konstrukcjach (na fotce – półusztywniana A925).
I mój ulubiony liściak – co prawda mamy tu tylko zieleń na czarnym tle, ale nie mogłam go pominąć w tym zestawieniu. Na Shirley marki Gorteks fanki zieleni ostrzyły sobie ząbki już od marca, gdy owe urokliwe, elfickie czarno-zielone koronki pokazały się na Salonie Bielizny w Łodzi. Shirley już w sprzedaży w 3 wersjach – usztywnianej, miękkiej i push-up.
Na fotce wersja usztywniana (ta sama, którą widzicie na początku notki) – mam zamiar pokazać Wam ją jeszcze bardziej z bliska – może nawet załapie się na recenzję 😉
Rozmiary wersji usztywnianej (B4): 70-95 B-C, 65-100 D-F, 65-95 G, 65-90 H.
Motyw listków i kwiatów w jeszcze bardziej luksusowym, wyjątkowo zwiewnym wydaniu oferuje nam A’zaira Intimates w modelu Morghan. Ciekawa jestem, czy jakakolwiek polska stanikomaniaczka odważyła się już zrobić zakupy w tej nietaniej marce. Jeśli tak – koniecznie dajcie znać, czy warte to-to takich pieniędzy? 🙂
Rozmiary UK: 30-36 DD-H
A jeśli już jeseśmy przy luksusach, to Adina Reay zrobiła model Pru w kolorze zwanym przez firmę trawiastym (grass). To jedna z najbardziej zielonych zieleni, jakie widziałam, i najbardziej godna miana trawiastej. Aż pokażę jej dwa zdjęcia:
Mamy tu do czynienia niewątpliwie z plandżem, w opisie jednak brakuje informacji, czy dolna część miseczki jest usztywniona czy nie (w ogóle opis jest w zasadzie nieistniejący…). Jeśli któraś z Was już zaryzykowała ten model (£130 – ryzyko niemałe), to proszę o podzielenie się wrażeniami 🙂
Rozmiary: UK 28-36 DD-G.
A to nieco już przebrzmiała, ale ciekawa (i przeceniona 🙂 ) propozycja marki Freya – Pin Up. Prezentuję ją w komplecie, ponieważ usztywnianemu biustonoszowi towarzyszą świetne figi z wysokim stanem. W nadruku będącym czymś w rodzaju skrzyżowania motywu zwierzęcego z kamuflażem widać wyraźnie zielone akcenty.
Rozmiary: UK 28 D-GG, 30 D-H, 32-36 C-H, 38 C-G (dostępność ograniczona), dostępny także półgorset (maksymalna miseczka GG).
Marka Fantasie niespodziewanie zaskakuje w aktualnym sezonie całkiem zieloną zielenią. Z tego co pamiętam z oglądania zapowiedzi, jest to kolor nie całkiem chłodny, raczej bardziej po stronie zielonej niż niebieskawej. Isabella występuje w dwóch wersjach: miękkiej side-support i usztywnianej half-cup, obie łączą szmaragdową ciemną zieleń z czernią.
Rozmiary wersji miękkiej: UK 30-38 D-H, 40 DD-G, 42 DD-F
Rozmiary wersji usztywnianej: UK 30 D-G, 32 C-G.
Nie jestem pewna, do której grupy zaliczyć Szeridę od Ewy Bien w wersji zielonej – całość to raczej chłodnawy odcień, ale w haftach pobłyskują liściaste akcenty. Niech więc będzie, że to las mieszany 🙂 Oto konstrukcja B103, czyli model miękki o największej rozmiarówce z tego wzoru.
Rozmiary: 65 F-M, 70 E-L, 75 D-K, 80 C-J, 85 B-I, 90 B-H, 95 B-G, 100 B-F.
Las iglasty
Zmierzam ku odcieniom chłodniejszym, bardziej niebieskawym, czyli bardziej srebrnych świerków, niż modrzewi, i bardziej minerałów niż przyrody ożywionej. Na początek Marianna znowu z Fantasie – tym koronkom już się nie oparłam i na Wasze życzenie mogę zdać relację z noszenia 🙂 Polecam również piękne koronkowe figi do tego modelu. Marianna to starszy model i jest obecnie na etapie przecen. Jest to miękki side-support.
Rozmiary: UK 30-38 D-GG, 40 DD-G (dostępność ograniczona)
U Ewy Bien, która, jak widać, zieleni się nie boi – zostały jeszcze szmaragdy z kolekcji wiosennej. Oto Maruni – polecam upolować teraz w dobrej cenie 🙂 Na fotce znowu moja ulubiona wersja B103.
Rozmiary: 65 F-M, 70 E-L, 75 D-K, 80 C-J, 85 B-I, 90 B-H, 95 B-G, 100 B-F.
A oto szmaragd z czernią, czyli aktualna wersja Anushki od Elomi – miękki plandż oraz usztywniany half-cup. Istnieje też koszulka babydoll z wbudowanym half-cupem. Jeszcze nie widać tego koloru zbytnio w sklepach, ale powinien już się pojawiać.
Rozmiary: UK 34 G-HH, 36-42 D-HH, 44 D-G, 46 D-DD
Rozmiary: UK 34 G-H, 36-42 D-H, 44 D-FF, 46 D-F
Już w sklepach znajdziemy za to Salome marki Gaia. To półusztywniany model z aktualnego sezonu, występujący w dwóch wersjach: „regularnej” oraz w rozmiarach maxi. Ją także oglądałam na marcowych targach i zrobiła całkiem miłe wrażenie.
A oto fotka „wieszakowa” – wydaje mi się, że wyszła bardziej niebiesko, niż w rzeczywistości.
Rozmiary: regularne: 65 E-K, 70 D-J, 75 C-I, 80 B-H, 85 B-G, 90 B-F, 95 B-E; maxi: 70 K-L, 75 J-L, 80 I-L, 85 H-L, 90 G-J, 95 F-J, 100 D-I, 105 C-H.
Na zakończenie kolor, którego właściwie nie uwzględniałam w tym zestawieniu. Odcieni mięty dałoby się pewnie znaleźć więcej – ale co to za zieleń? 😉 Robię wyjątek dla Elissy i Eleonor marki Gaia (również z aktualnego sezonu), bo mięta nie jest tu za blada, ani też nie przechyla się w stronę niebieskawego kaczego jaja.
Eleonor to półusztywniany model z sympatyczną koroneczką. Rozmiarówka niestety bez wersji maxi.
Rozmiary: 65 E-K, 70 D-J, 75 C-I, 80 B-H, 85 B-G, 90 B-F, 95 B-E.
Elissa zaś jest miękkim half-cupem, co wzbudziło z początku entuzjazm wśród amatorek tego kroju, niestety podobno konstrukcja nie bardzo daje sobie radę z podnoszeniem biustu. A szkoda.
Rozmiary: 65 E-K, 70 D-J, 75 C-I, 80 B-H, 85 B-G, 90 B-F, 95 B-E.
I to wszystko, co mam Wam do zaproponowania w dziedzinie liści i igieł 🙂 Jak zwykle zachęcam do uzupełniania listy o Wasze ulubione zielenie!
A przy tej liściasto-iglastej okazji życzę Wam wszystkim pięknych, pachnących i błyszczących Świąt! 🙂
Razem z Shirley i lampkami z IKEA wprawiam się w świąteczny nastrój, czego i Wam życzę 😉
2 komentarze
martva
omg, dlaczego ja się nie łapię w rozmiarówkę (i ceny) Elomi? Anushka w wersji halfowej trafia totalnie w mój gust <3 Salome z bardzo ładnych materiałów, mogliby z tego uszyć halfa, Ewy Bień tradycyjnie prześliczne ale ceny nie na moją kieszeń (a na wyprzedażach mój rozmiar tylko w niemoich kolorach).
20 grudnia 2017 at 20:58I znów narzekam, wzdech 😀
kasica_k
@martva, idź w Shirley od Gorteksu, totalnie widzę cię w tym modelu 🙂
21 grudnia 2017 at 13:43