WWywiady

Soczyste maliny i różowe landrynki

Oto obiecana druga część wywiadu z panią Izabelą Prońską-Sakutovą, czyli… Bellissimą!

 

kasica_k: Pani Izabelo, jeśli nie narusza to tajemnicy handlowej – proszę nam zdradzić, jakiego typu modele cieszą się największym powodzeniem? Uniwersalne, w neutralnych kolorach – a może odważne, seksowne? Co jest największym hitem Bellissimy?

Bellissima: Najpopularniejszym modelem jest Tango II. Powodów jest kilka: po pierwsze, jest on wykonany z przezroczystego, ale mocnego materiału i gwarantuje doskonały kształt aż do rozmiaru JJ (a już wkrótce do K!), po drugie: jest dostępny w szerokiej gamie kolorystycznej – co sezon wprowadzamy nowy kolor (hitem tej wiosny jest morelowy). Ponadto niedawno powstała także wersja plunge, idealna do głębszych dekoltów. Jego zaletą jest też przystępna cena. Na podstawie konstrukcji Tango II powstała kolorowa Fiesta, również bardzo lubiana przez klientki. Innym rozchwytywanym modelem jest Inferno, o usztywnianych miseczkach i niżej zabudowanej linii przodu. Dużym powodzeniem, szczególnie na wiosnę, cieszą się biustonosze bez ramiączek (Venus, Specjalne Okazje) oraz stroje kąpielowe wzorowane na krojach biustonoszy (balkonowy, plunge), dochodzące rozmiarami do miseczki JJ.

kasica_k: Jak to jest ze stanikową modą – czy projektanci biustonoszy „DD+” uwzględniają trendy? Co będzie szczególnie modne tej wiosny?

 

Bellissima: Oczywiście, co sezon każda z oferowanych przez nas marek wprowadza kolekcję sezonową, czyli modele dostępne tylko przez dany sezon, różniące się od kolekcji bazowych odważniejszymi kolorami, wzorzystymi deseniami oraz kuszącymi materiałami i krojami. Wiosennym hitem jest kolor różowy w najróżniejszych odcieniach: od delikatnej Samby w baby pink, poprzez różową Ophelię, landrynkowe Inferno w kolorze coral do soczystej, malinowej Romany (poniżej).

Modne są również łączenia różu jako materiału podstawowego z naszytą od góry delikatną białą koronką, jak w Chantilly, bądź jak w Anastazji – z misternie przeplatanymi różowymi wstążeczkami. Drugim kolorem tego sezonu jest błękit. I tu również występują najrozmaitsze kombinacje – kratki (Fiesta) lub łączenie haftowanych kwiatków z kratką (Lara). Już od kilku sezonów królują szorty. Zostały one wprowadzone zarówno w kolekcjach sezonowych, jak i w bazowych. Nawet tak wieloletnie modele, jak Inferno, Ophelia czy Porcelain wzbogacono o ten uroczy dodatek. Wpływy trendów są szczególnie widoczne w strojach kąpielowych. W kwietniu wprowadzamy nową kolekcję plażową marki Panache. Szykuje się następny hit sezonu.

 

kasica_k: Czy Bellissima zamierza wprowadzić do swojej kolekcji jakieś nowe marki biustonoszy? Na przykład Gossard? Niektóre z nas bardzo cenią sobie modele typu push-up tej marki.

 

Bellissima: Cały czas poszukujemy nowych marek. Jednym z głównych aspektów, na które zwracamy uwagę, jest oczywiście rozmiarówka. Poszukujemy firm, które oferują przynajmniej miseczkę G [kasica_k: Gossard doszedł już do G!]. Liczą się także inne czynniki, np. warunki dostawy. Nie ukrywam, że marka Gossard jest na liście firm, którymi jesteśmy zainteresowane.

kasica_k: A co z Kalyani? Wielu biuściastym, podobnie jak mnie, bardzo się podobają te kwieciste modele.

Bellissima: Zgadzam się z Panią, Kalyani ma bardzo kuszącą ofertę. Powodem, dla którego jeszcze nie mamy tej marki w naszym sklepie, jest nieco wyższa półka cenowa, w porównaniu z Panache. Jeśli jednak pojawi się zainteresowanie ze strony klientek, poczynimy kroki w celu zapoznania się z ich warunkami współpracy i jeśli będą zadowalające dla obu stron, to nawiążemy ją. [kasica_k: Klientki! Wyrażajcie zainteresowanie!]

[c.d.n.]

Może ci się spodobać

11 komentarzy

  • besame.mucho

    Ja bardzo chętnie wyrażę zainteresowanie Kalyani, jak tylko Kalyani wyrazi zainteresowanie moim obwodem ;-). A jako, że te ich obwody rozciągliwe są ponoć, to to musiałoby być 60. Może czas ich poatakować mailami :).

    15 marca 2007 at 00:21 Reply
  • brzuchalek

    Ooo, to ja wyrażam zainteresowanie 🙂 Bardzo proszę o Kalyani w ofercie 🙂

    15 marca 2007 at 00:27 Reply
  • kasica_k

    Zdaje sie, ze Kalyani zaczelo robic miske K pod naciskiem Bravissimo, wiec kto wie, moze i 60 -tki zacznie produkowac… np. pod wplywem Bellissimy? 🙂

    15 marca 2007 at 00:30 Reply
  • yaga7

    A ja bym chciała, żeby się znalazła jakaś firma, która produkuje fajne gorsety, nie tylko bieliźniane (czyli do pończoch, ale takie do chodzenia), z rozmiarówką stanikową a nie tylko M, L, XL lub z największą miską DD…
    Ale to marzenie ściętej głowy….

    Kasica – a może jednak w swoich poszukiwaniach natrafiłaś na jakąś taką firmę? 🙂

    A co do wywiadu – super!!!! 🙂

    15 marca 2007 at 08:07 Reply
  • ansil

    O tak, bluzeczki-gorsety. Ale samych gorsetów bieliźnianych tez mogłoby być więcej. No ale to bardziej petycja do producentów, bo nawet w UK nie ma wyboru w naszych rozmiarach.
    Co do sklepu ogólnie-rewelacja!

    15 marca 2007 at 09:52 Reply
  • anna-pia

    O tak, poproszę o Kalyani i o gorsety; bieliźniane koniecznie, bluzeczki też – może bym wreszcie się odważyła, wiedząc, że mi biust nie będzie wyłaził samodzielnie.

    15 marca 2007 at 10:25 Reply
  • maheda

    Wyrażam swoje zainteresowanie Kalyani!
    Śliczne mają te swoje staniki.

    A gdyby dało się w Bellissimie kupować dzianinowe bluzki-topy do chodzenia z miseczką H czy J bez stanika, to byłabym zapewne jedną z pierwszych klientek. 🙂

    15 marca 2007 at 11:07 Reply
  • kasica_k

    Co do gorsetow niebieliznianych: tez szukalam, widzialam piekne rzeczy, ale nie w rozmiarowce stanikowej. Nawet gorset z serii Masquerade Satin Chic ma rozmiarowke niestanikowa. To jakis ogolny zwyczaj chyba – jak cos nie ma wyrobionych misek, to nie ma rozmiarowki stanikowej – a powinni chociaz podawac obwod w biuscie i pod biustem, przynajmniej jakies wartosci graniczne, bo wiadomo, ze gorset mozna zasznurowac ciasniej lub luzniej (o ile jest to porzadny gorset w staroswieckim stylu). Ale przeciez musimy wiedziec, czy w ogole biust nam sie w tym zmiesci!

    15 marca 2007 at 23:24 Reply
  • maith

    Fajny wywiad. No i z taką firmą warto rozmawiać. To nie to, co “mamy wszystko do D, ale proszę nas zareklamować” 😉

    Nie dziwi mnie popularność Tango II – jest faktycznie niesamowite przez przezroczystość i ogromną gamę kolorów. Podobnie Inferno, jako naprawdę dekoltowy stanik musiało spotkać się z zainteresowaniem. Generalnie, podane modele, to lekkość, kolor, uroda i niezabudowanie. Całkowite odwrotności tego, co oferują kiepskie sklepiki stacjonarne.

    23 marca 2007 at 22:07 Reply
  • maith

    Co do Kalyani, to dobrze by było, gdyby zasugerować im jednak wzmocnienie obwodów. Ja wzięłam 70 zamiast 75, a następnym razem jakbym brała, to zdecydowałabym się chyba jednak na 65, jeśli mają. A wystarczyłoby żeby 75 było 75. Wtedy też nie wypadłabym ze skali w tych pięknych kolorowościach, bo one o ile dobrze pamiętam są do G, czyli normalnie się mieszczę, ale zmniejszanie obwodu o 2 oczka wyrzuca mnie poza skalę niestety.

    23 marca 2007 at 22:09 Reply
  • kasica_k

    Z kwiecistymi Kalyani jest różnie, niektóre (np. Cutie Pie) są doprowadzone o oczko wyżej niż G (czasem nazywają to od razu H z nieznanych mi przyczyn). A np. w tym biało-zielonym (“jabłkowym”) mamy G, GG i H. Ale we wszystkich, jakie mam, tkanina obwodowa jest bardzo rozciągliwa niestety.

    23 marca 2007 at 22:35 Reply
  • Leave a Reply