Firma KrisLine kojarzy mi się z dużymi rozmiarówkami i konstrukcjami wyczarowującymi z biustów zgrabne kulki także w fasonach, których boją się inni producenci, czyli na przykład half-cup. Czasem do tych zalet dołącza naprawdę niecodzienny design i to właśnie sprawiło, że zawiesiłam oko na tak zwanych braletkach.
To już druga w mojej kolekcji braletka na fiszbinach z push-upem od Krisa – przed Jassmin była jeszcze Celine. Jeśli lubisz braletkowate, wydłużone miseczki typu high-apex, albo jesteś biuściasta i w sumie zawsze chciałaś mieć push-upa, ale jakoś nie stanął na twojej drodze odpowiedni rozmiar, albo jeśli pociagają cię koronki z geometrycznym motywem – Jassmin w tym wydaniu może zaspokoić twoje tęsknoty.
[Rozmiary katalogowe biustonosza: 60C-L, 65B-KK, 70A-K, 75A-JJ, 80A-J, 85A-I, 90A-H, 95A-GG; rozmiary stringów z wysokim stanem: XS-3XL. Cena biustonosza: 209 zł uwaga: KOD RABATOWY na końcu! Cena stringów: 106 zł; komplet otrzymałam od producenta]
Te koronki układające się na pionowo ciętych miseczkach w jodełkowaty wzór kupiły mnie od razu. Choć minimialistyczne paski w Celine od początku wydawały mi się jeszcze fajniejsze, to jednak te przy bliższym poznaniu zyskały na fajności, zwłaszcza nabiustnie.
Co mnie niepokoiło, to te kwiatki u dołu mostka, które na pierwszy rzut oka mogą się wydawać trochę ni przypiął, ni przyłatał. Są one częścią bogatego motywu, który ozdabia inne biustonosze z linii Jassmin. Moim zdaniem nawet w tej ledwie zasygnalizowanej wersji również zyskują przy bliższym oglądzie, zwłaszcza gdy oprócz stanika poznamy także drugą część kompletu – w moim przypadku stringi z wysokim stanem. Trudno to było oddać na zdjęciach – zarówno mnie, jak i twórcom katalogu – ale te kwiatki subtelnie świecą dzięki dodatkowi opalizujących zielono-różowo włókienek.
Widać je dobrze dopiero na maksymalnym zbliżeniu, a świecenie – na nieostrych zdjęciach 🙂 W naturze kojarzą się z „efektem syrenki”.
Stanik jest fajnie dopracowany z przodu, ma też ozdobne ramiączka z żakardowym motywem logotypu marki. Tył jest gładki – estetyką rewersu zdecydowanie rządzą tu majtki 😉
Forma biustu w Krisowych braletkach jest zaokrąglona, podniesiona, nieszczególnie zebrana z boków – co w sumie typowe jest dla braletek. Mniej typowe jest właśnie skuteczne podniesienie oraz wykreowanie dekoltu. Jeśli ktosia chce, może skorzystać z wkładek push-up dołączonych do stanika w celu zwiększenia efektu, ja uznałam je za zbędne. Mogą się też bardzo przydać osobom, których piersi są różnej wielkości, w celu wyrównania asymetrii. Usztywniane, wyściełane bawełną miseczki mają węwnątrz specjalne kieszonki.
Miseczki tego fasonu mają jedno pionowe cięcie, formę à la half-cup i są usztywnione pianką gorseciarską. Z wierzchu przykrywa je warstwa elastycznej koronki, niepołączona z nimi w żadnym punkcie (oprócz łuku fiszbiny). Miseczki są dość płytkie, a fiszbiny wąskie i po bokach skierowane pionowo ku górze. Myślę, że Krisowe bralety są szczególnie przyjazne dla biustów o wąskiej podstawie i bardziej płaskich bądź kompresowalnych, wiotkich. Sprzyja im, jak sądzę, również konstrukcja z wewnętrzną miseczką i przykrywającą ją od góry dużą powierzchnią koronki, dzięki czemu można wyrównać górną krawędź i nie będzie ona odstawała.
W rezultacie biusty takie, jak mój, o szerokiej podstawie i wystające mocniej w przód, mają nieco za mało przestrzeni wgłąb miseczki i z tego powodu biustonosz u mnie nie przylega do końca na mostku, a z profilu widać, że fiszbiny są dla mne za wąskie. Ale mój indywidualny kształt biustu to tylko jeden z wielu. W dodatku nie przeszkadza mi to cieszyć się tym modelem 🙂
Nieprzyleganie na mostku rozwiązuje za to jeden problem: na pewno nie będzie w tym miejscu uwierać! 🙂
Pas obwodu nie jest bardzo ciasny – podobnie jak w innych modelach Krisa, wybrałam rozmiar 80HH (w części marek noszę 85) i pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że w konstrukcji tak odmiennej od pozostałych wciąż pasuje na mnie dokładnie ten sam rozmiar, co w innych. Jest szeroki, z trzyhaftkowym zapięciem i wysokimi bokami, co sprawia, że dobrze trzyma się na ciele. Piersi nie są moco unieruchomione z uwagi na brak 100% rozdzielenia, ale do codziennego użytku – wystarczająco. Szerokie, niezbyt elastyczne ramiączka rekompensują elastyczne miseczki. Prawdę mówiąc, oglądając prototypy tych modeli kilka sezonów temu na targach obawiałam się, że będzie więcej baunsu, więc jestem zaskoczona dodatnio.
Sama nie wiem, co w tym zestawie jest bardziej niebanalne: usztywniana braletka na fiszbinach z puszapem, czy stringi z wysokim stanem 🙂 Ze smutkiem zauważyłam, że w sklepie online właśnie ich brakuje (trzymam kciuki za doszycie, bo podobno jest możliwe!). Szkoda, bo są fenomenalne! Nie jestem wielką fanką stringów, ale do tego zestawu nie chcę innych majtek. Są wygodne – cienki pasek z tyłu nie uwiera. Pięknie się układają, nie zsuwają (#teammajtkizgolfem może brać bezpiecznie), a ich uroda z tyłu totalnie rekompensuje nieozdobny tył stanika.
Z tyłu u góry możecie podziwiać dwa większe fragmenty motywu haftowego, które zdobią przejrzyste tiulowe okienko.
KrisLine jest świetnym kreatorem majtek, czego dowiódł po raz kolejny!
Choć model ten nie leży na mnie tak, jak chciałyby tego zwolenniczki ścisłej brafittngowej ortodoksji, to jednak cieszę się, że go mam. Jest superciekawy wizualnie i wbrew pozorom wygodny mimo za wąsko rozstawionych fiszbin w miseczkach, jednak chyba amputuję mu pionowe usztywnienia w bokach (fiszbiny boczne, zwane potocznie patykami). Totalnie zaspokaja moje tęsknoty do słabo dostępnych mi z racji rozmiaru fasonów, jak braletki i push-upy 😉
Cały pomysł tego kroju jest tak fajny, że szczerze namawiałabym KrisLine do rozszerzania go i wprowadzania także innych konstrukcji i typów fiszbin, tak by mniej wąskopodstawowe oraz potrzebujące głębszych misek biusty również uzyskały idealne dopasowanie. Głosuję też całą sobą za stringami z wysokim stanem, dostępnych w dużej rozmiarówce. 3XL to już coś, ale właścicielki pup plus size na pewno chętnie powitają więcej!
Wspomniałam już o Celine, ale aktualnie największy wybór rozmiarów dostaniecie z kilku innych modeli:
Z okazji debiutu Krisowskich braletek na Stanikomanii firma ustawiła dla nas kod rabatowy -10% na wszystkie braletki z oferty. Kod brzmi: BRALETTE10 i działa do 11.04.2021!
Co sądzisz na temat tego niecodziennego kompletu? A może już dawno masz braletkę KrisLine tudzież stringi z wysokim stanem? 🙂 Też uważasz, że są hiciorem? 🙂
”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…
„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” - tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…
Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…
Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…
Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…
Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…
Komentarze
Braletka push-up i na fiszbinach? Eeeeee, za duzo oksymoronu w oksymoronie, ze tak powiem ;-).
Oj trochę tak :-D Braletkę na fiszbinach mam już w kolekcji jedną, ale usztywnianej i z puszapem to jeszcze nie :-) Firmy czasem tak nazywają krój miseczki w kształcie wydłużonego trójkąta, który jest częsty właśnie w braletkach. Że niby: wygląda jak braletka, ale podtrzymuje jak stanik klasyk. Jeżeli chodzi o ścisłość, to jest to high-apex, nie braletka :-)
Braletka, braletką ale majty to strzał w ? kolor,okienko, wysokość. Teraz tylko je dorwać ? a z tym ciężko ale i tak je zdobędę?
Jak nie te, to może inne podbiją twoje serce, bo Kris ma takich fasonów więcej. Ale na te jest jeszcze pewna szansa, bo co prawda Jassmin jest jeszcze z kolekcji zimowej, ale przeszła do katalogu wiosennego, więc można mieć nadzieję. Będzie popyt - będzie doszywane :-)
Fason jest najlepszy na jaki mógł wpaść ktoś kto je projektował? no mega, jeszcze jakiś model z wiązaniem z tyłu by się przydał. Czekam, zdecydowanie...
No, chodziłam koło tej konstrukcji jak kot wokół kiełbasy, zachęciłaś mnie, żeby spórobować. o ile tylko dopadnę jakiś przekalkulowany rozmiar. Swoją drogą, bardzo się zawsze cieszę, jak piszesz reckę jakiejś nowej marki albo konstrukcji, bo od razu patrzę, jaki masz rozmiar, a że w Avie miewamy z reguły sąsiadujące, to sobie sprytnie kalkuluję :P
Ale do adremu, wzór na miskach jest ekstra, doskonale pasuje do high apexa, no a gacie - gacie są totalnym totalem! Po prostu boskie. Już w wielu modelach nęciła ta konstrukcja, a fakt, że z reguły jest jeszcze bardzo efektownie zdobiona z tyłu tylko nabija kolejne punkty. Całkiem przyjemne bywają też brazyliany Gorsenii, choc z tyłu znacznie skromniejsze, no ale za to golfem i "w tych strasznie wielkich rozmiarach". Fajnie by było, gdyby kolejne marki patrzyły w tym kierunku
No właśnie też uważam, że świetnie gra ten wzorek na miseczkach i ta jodełka, w którą się układa. Druga moja faworytka w tym kroju to Celine, w tej się zakochałam najpierw, ale skończyła się u Krisa jakoś tak błyskawicznie, że wskoczyła u mnie tylko na instastory, bo uznaliśmy obustronnie, że nie ma już co recenzować ;-) Jeżeli masz wąskofiszbinowy biust zwłaszcza to zachęcam.
Brazyliany Gorsenii doceniam z dokładnie tych samych powodów :-) A co do stringów z wysokim, to chyba będę je kolekcjonować, dawno nic tak nie przyspieszyło mi bicia serca jak te gacie :D
Podoba mi się i góra, i dół :)
Trochę jednak mam obawy, bo kiedyś mierzyłam z Krisa jakis podobny wynalazek (też to była chyba bralette push up) i to był dramat - bardzo płytkie miski, luzak w obwodzie. Może jednak spróbuję tej Jasmin, bo w tym przypadku fiszbina powinna u mnie zagrać jak trzeba... Jak zawsze wodzisz na pokuszenie, a portfel płacze :D
One chyba ogólnie są dość płytkie, ale firma cały czas nad nimi pracuje, z tego co słyszałam, tak by były bardziej wszechstronne. Na pewno nasze uwagi są czytane.
(taką mam pracę :-D )
Siosto, prowadżmy e te kolekcje gaci, ja już w ubiegłym roku zaczęłam od brazyliianów Avy,. One moim zdaniem nieco słabiej się sprawdzają przy dłuższym noszeniu, choć latem ich przewiewność jest zdecydowanym plusem :)
Celine tak, ona mnie uwiodła, niestety czaiłam się, czaiłam i został guzik z pętelką. A jest przepiękna, i braletka, i bezramiączkowiec i gacie przecudne, wszystkie. Proszę, proszę, niech Kris Line powtórzy kiedyś coś podobnego ;)
Brazyliany Avy powiadasz? Do mnie ostatnio jakoś tylko figi trafiają. Może powinnam je obczaić. Celina niby w bieżącym katalogu jest, ale firma przebąkuje o "czymś w tym stylu, ale jeszcze ładniejszym na jesień" ;-)
Hmm, mam mieszane uczucia co do tego kompletu... Tzn estetycznie, bo dopasowany jest znakomicie i wyglądasz w nim gicior :) Niby uwielbiam granat, paski i geometrię ale coś mi tu nie bangla. Ta wstawka mostkowa faktycznie ni przypiął ni wypiął, może to o to chodzi? Na zbiżeniach haft wygląda ładnie, z oddalenia jednak jest trochę chaos.
Majty (nie grają zbyt dobrze z górą swoja drogą) to jak dla mnie potencjalne narzędzie tortur (nie dość że stringi to jeszzce z wysokim stanem, kill me) ale dobrze wiedzieć że przynajmniej wam pasują dziewczyny, zazdroszczę :)
Na mnie ten zestaw dobrze działa wizualnie, może dlatego że patrzę na niego całościowo, a nie na dwa oddzielne widoki z przodu i z tyłu :-) Ale czuję, o co ci chodzi, bo w pierwszej chwili miałam takie: dobra, ale po co te kwiatki? :-D Stringi z golfem zaś to dla mnie idealna forma stringów, jak się okazuje ;-)
Bardzo ładny biustonosz; ciekawa jestem czy poleciłabyś go na 95F z mocno opadającym biustem ?
W 100% robię zakupy bieliźniarskie przez internet; często trafiam z rozmiarem i wygodą a nie raz nie. Jaki model/ modele wypróbować ?
Czemu nie :-) A na drugie pytanie odpowiedź jest trudniejsza, bo nie znam twoich preferencji. Oprócz Krisa, o którym tu mowa, świetna jest np. Ava i jej młodsza siostra Novika, Ewa Michalak, Gorsenia, Nessa, Subtille (ale tę dostaniesz głównie stacjonarnie), brytyjskie marki plus size - Elomi i Sculptresse. Modeli jest mnóstwo, na pewno mogę polecić te, które sama zrecenzowałam https://stanikomania.pl/category/recenzje/ :-) Jeśli chodzi o wygodę, to dla mnie wygrywają Elomi i Subtille, ale to już sprawa bardzo indywidualna, w czym jest nam wygodnie. Ciekawa jestem, czy próbowałaś już którejś z tych marek i jakie masz wrażenia? :-)