Zgodnie z zapowiedziami, na Stanikomanii nadeszła epokowa chwila! Oto po raz pierwszy zapraszamy, zachęcamy, a wręcz – jak na okazję przystało – kusimy wszystkich Panów, którym nieobcy jest urok pięknej (i doskonale dopasowanej) bielizny damskiej, by wzięli udział w plebiscycie na Najbardziej Kuszący Biustonosz, czyli Kusidełko! 🙂
Zanim, drodzy Wyborcy, zechcecie przystąpić do tej specjalnie dla Was przygotowanej edycji, kilka słów wyjaśnienia. Cóż to takiego „Kusidełko” i skąd się wzięło?
Nazwę tę wymyśliły członkinie społeczności zwolenniczek prawidłowego dopasowania biustonosza. Grupa ta, skupiona wokół forum Lobby Biuściastych i jeszcze kilku miejsc w sieci (w tym niniejszego), stawia sobie za cel walkę z plagą, jaką jest noszenie przez kobiety biustonoszy w niewłaściwych rozmiarach. Zjawisko to powoduje liczne niewygody, dolegliwości fizyczne, a także dyskomfort psychiczny. Tłumaczymy więc zarówno kobietom, jak i firmom bieliźnianym, że nasze biusty potrzebują pięknych biustonoszy we wszystkich możliwych rozmiarach.
Kilka lat temu wypowiedziałyśmy wojnę tak zwanym „namiotom w brudnym beżu”, czyli bieliźnie brzydkiej, burej, nieatrakcyjnej, słowem – zupełnie niekuszącej. Wyrazem tego dążenia jest Kusidełko – plebiscyt na najpiękniejszy biustonosz, do którego zakwalifikować się mogą tylko modele i marki o odpowiednim zakresie rozmiarów (nasz alfabet nie kończy się na miseczce D, lecz co najmniej na K) i na właściwym poziomie estetycznym.
Do tej pory „kusidełkowe” plebiscyty adresowane były do kobiet, i to tych dobrze zorientowanych na bieliźnianym rynku. Odbywały się w kilku kategoriach rozmiarowych i obejmowały wiele dziesiątków modeli. Miały więc charakter nieco hermetyczny. Doszłyśmy jednak do wniosku, że czas zainteresować tematem również mężczyzn. Mają oni bowiem niemały wpływ na nasze bieliźniane wybory. Niekiedy nawet sprawiają, że pozbywamy się złych nawyków. Okazuje się, że są kobiety, które właśnie dzięki męskim namowom odważyły się udać do bra-fitterki bądź samodzielnie dobrać sobe nowy, prawidłowy rozmiar. Krótko mówiąc – nadszedł czas, by zwrócić się także do Panów z prośbą o pomoc w krzewieniu naszej misji 🙂 A poza tym, rzecz jasna, kieruje nami zwykła ciekawość: co też do powiedzenia mają Męskie Gusta w kwestii ubierania naszych biustów?
Zapraszamy więc Panów do podzielenia się swoimi upodobaniami!
Zasady wyborów
Początkowo planowałam, by plebiscyt ten miał formę głosowania nie na konkretne modele, lecz na kilka bądź kilkanaście typów stylistycznych. Ponieważ jednak okazało się, że Panowie zgłosili całkiem sporo konkretnych kandydatur, postanowiłam uszanować ich wybór i wprowadzić do plebiscytu wszystkie zgłoszone modele. Zostaną one zaprezentowane z podziałem na pewne grupy, ale służy to wyłącznie ułatwieniu orientacji w gąszczu kandydatur.
Zapraszam więc Panów do zagłosowania w dwóch kategoriach: Biustonosze oraz Gorsety. W kategorii Biustonosze głosujemy na trzy biustonosze, które najbardziej odpowiadają Waszym gustom. W kategorii Gorsety zaś wybieramy jeden gorset. Jeżeli mimo wysiłków, drogi Wyborco, nie zdołasz zdecydować się na cztery modele, wybranie większej ich liczby jest technicznie możliwe. Zachęcam mimo to do podjęcia wyrazistej – jak to się mówi – męskiej decyzji 😉
Poniżej zaprezentowane są wszystkie modele, na które można głosować.
Biustonosze
Oto modele-kandydaci w kategorii Biustonosze. Po kliknięciu w miniaturkę zdjęcia pokaże się okno z jego powiększeniem.
Wybierz trzy modele biustonoszy, które najbardziej ci się podobają i zanotuj ich numery bądź nazwy. Będą ci potrzebne w trakcie korzystania z formularza do głosowania.
Przepych koronek
Urok przejrzystości
Pastelowa niewinność
Śmiałe wzory
Seksowny minimalizm
Gorsety
Poniżej prezentuję kandydatów w kategorii Gorsety. Ponieważ jest ich dużo mniej niż biustonoszy (co odzwierciedla brak tego typu bielizny na rynku), proszę o zdecydowanie się tylko na jeden ulubiony model. Do dwóch zgłoszonych przez Panów kandydatur (gorsety Masquerade Tiffany oraz Fauve Carlotta) pozwoliłam sobie dołączyć jeszcze dwie inne – by zapewnić większą różnorodność stylistyczną. A oto i one:
Głosowanie
W celu zagłosowania na wybrane modele biustonoszy (trzy) i gorsetu (jeden), trzeba kliknąć w obrazek poniżej. Pokaże się wtedy okno z formularzem do głosowania.
UWAGA: Na początku sondy znajduje się prośba o podanie działającego adresu e-mail. Po zagłosowaniu na adres ten zostanie automatycznie wysłany mail potwierdzający Wasz głos. I teraz uwaga: żeby głos został prawidłowo zaliczony, trzeba na ten e-mail odpowiedzieć (w treści maila nie trzeba niczego dopisywać). Służy to zwiększeniu bezpieczeństwa głosowania i ochronie przed manipulacją. Wszystkie Wasze e-maile trafią na konto stworzone specjalnie na użytek tego plebiscytu i zostaną skasowane po jego zakończeniu i ogłoszeniu wyników. Skasowaniu ulegną także Wasze adresy.
Po podaniu adresu, zaznaczeniu wybranych modeli (dwie listy: Biustonosze oraz Gorsety) oraz wpisaniu słów z obrazka, zatwierdzamy nasz wybór przyciskiem „Zatwierdź” – i gotowe!
Głosowanie potrwa do 17 marca.
Skomentuj swój wybór!
Nie ukrywam, że mam tremę, po raz pierwszy zwracając się bezpośrednio do Czytelników – mężczyzn. Jestem ogromnie ciekawa, czy podoba Wam się taki pomysł na plebiscyt, skierowany specjalnie do Was. Czy macie ochotę w przyszłości głosować w takich bieliźnianych wyborach? A może chcielibyście coś w nich zmienić, rozszerzyć?
Zapraszam Was do wypowiedzi w komentarzach.
Zachęcam także do opowiedzenia, co zdecydowało, że wybraliście akurat te, a nie inne biustonosze, ten, a nie inny gorset? Jakie style, kolory, wzory najbardziej do Was przemawiają?
Czy zdarza Wam się wpływać na decyzje kobiet co do kupowanej i noszonej bielizny? Czy chętnie słuchają one Waszych sugestii?
A na zakończenie nie powstrzymam się przed pytaniem – apelem: Drogi Mężczyzno! Czy kobieta Twojego życia nosi prawidłowo dopasowany biustonosz? Jeżeli podejrzewasz, że nie – zaproś ją koniecznie tutaj! 🙂
”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…
„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” - tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…
Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…
Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…
Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…
Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…
Komentarze
Bardzo dobry pomysł Kasico :) Może jak taki rodzaj kampani pójdzie w świat to nie będzie więcej sytuacji jaką widziałam w Intimmissimi ostatnio... Pan szuka dla kobiety swojej biustonosza a pani by pomóc mu wybrać (z całych 4 rozmiarów) pyta go jaki rozmiar ciuchów nosi kobieta :)
Kasico, nie napisałaś panom do kiedy mogą głosować.
PS. Mistrzostwo zwięzłych opisów!
Oj wybór trudny dla kobiety, a co dopiero dla faceta! Wszystkie obłędnie cudownie piękne!
@roza_am, dzięki :) Już uzupełniłam - panowie głosują do 17 marca.
@lepsi, w Intimissimi to chyba obowiązująca metoda bra-fittingu ;) Przy zaledwie 4 rozmiarach to nic dziwnego... Wyjaśnienie dla Panów: Intimissimi to taki producent bielizny, u którego biustonosze występują w 4 rozmiarach: małym, trochę większym, jeszcze większym i jeszcze trochę większym ;) System ten zakłada ponadto, że im kobieta jest szersza pod biustem, tym większe ma piersi, toteż np. szczupłe kobiety z większym biustem wg Intimissimi nie mają prawa istnieć. Dodam, że kobiety na świecie potrzebują około stu różnych rozmiarów biustonoszy... Nie kupujcie więc w Intimissimi, chyba że Wasza wybranka lubi tę firmę i któryś z czterech rozmiarów rzeczywiście na nią pasuje.
Inicjatywa jak najbardziej trafiona. Jedyny problem to odpowiedniej jakości postronek, na którym będzie można zawlec faceta przed ekran komputera, żeby dokonał wyboru. Choć w zasadzie czasem i zwykła ... tasiemka wystarczy ;) Bo jak już panowie zobaczą to, z czego mają wybierać, nie powinno być dalszych sprzeciwów.
Drugi kłopot to ehm ... jak by to ... wkład. Znaczy wkład w tym, co ma być oceniane. Jakby to była sama bielizna, nie byłoby elementów zaburzających ocenę drogie panie ;)
Z drugiej strony wiadomo, że lepiej wygląda na kimś niż samo albo nawet na manekinie.
Nie mniej skoro liczycie na ocenę to przecież bierze się ona z ogólnego wrażenia jakie na wzrokowcach sprawiają zaprezentowane modele (tak, napisałem modele a nie modelki), a nie faktura materiału, wygoda noszenia, wysokość fiszbin czy dopasowanie do pozostałych elementów stroju (których tu przecież nie ma). A zatem opierając się jedynie na owym wrażeniu - coś tam wybrać można.
A życie i tak dokona własnej weryfikacji po hmmm ... wypełnieniu właściwą zawartością ;)
W kwestii mojego wyboru, to częściowo zadziałał inżynier Mamoń. Dwa z biustonoszy, na które oddałem głos są już w posiadaniu mojej małżonki.
Co do gorsetu to wybór był trudny ze względu na ubogą ofertę. W zasadzie żaden z nich mnie nie zachwycił. Ale wybrałem ten, w którym najchętniej bym zobaczył są lubą :)
Przypuszczam, że wielu Męskich Gustów ;) ma podobne motywacje, jak Ty Czesiu. Przynajmniej początki głosowania wyglądały tak, że głosy były bardzo rozdrobnione - prawdopodobnie były one dziełem tych panów, którzy wcześniej zgłaszali kandydatury i po prostu zagłosowali na to, co zgłaszali. A źródłem pomysłów na kandydatury zapewne w dużym stopniu była zawartość szuflad pań :) Mimo to mam nadzieję, że uda się skutecznie wyłonić liderów/liderki, w miarę przybywania głosów.
Co do gorsetów, to ich żałośnie mały wybór odzwierciedla mizerię na rynku. Oczywiście takich produktów jest mnóstwo, ale nie spełniają naszych tutejszych wymagań co do rozmiarówki. Takie bieliźniane gorsety traktowane są najczęściej jak gadżet do chwilowego użytku, są niedbale szyte, a jeśli już zdarza się lepsza jakość i design, to rozmiary są bardzo ograniczone. Jeden z najlepszych, jakie znam, to ten: stanikomania.blox.pl/resource/AntoinetteBasque.jpg - teraz już praktycznie nie do dostania, dlatego zamieściłam nowszą propozycję tej samej marki - Masquerade Delphi (ten grafitowy).
@Smok, no właśnie - bez zawartości trudno byłoby moim zdaniem wymagać od panów, którzy wszak nie są użytkownikami obiektów, oceny estetyki tychże. Dlatego też pokazałam zdjęcia "nabiustne", ograniczyłam jednak widoczność do fragmentów kluczowych, celem zminimalizowania efektu rozproszenia na inne elementy :) Tylko w jednym przypadku rozmyślnie zamieściłam fotkę biustonosza bez biustu - chodzi o Gossarda Sassy. Zdjęcie katalogowe przedstawiało ten biustonosz w formie bardzo źle dobranej rozmiarowo - był wyraźnie za mały na modelkę, a ja stawiam sobie za cel propagowanie prawidłowego dopasowania, nie tylko efektów optycznych, trudnych zresztą do uzyskania w realu, nie na fotce (w za małym staniku biust wygląda fajnie tylko z przodu :)
Dziękuję panom za głosy i komentarze :)
Kasico, czy panowie też muszą potwierdzać swój głos e-mailem? Bo w opisie głosowania męskiego nie znalazłam (bo gapam?), ale Małżonek mój twierdzi, że maila takowego otrzymał :)
Mój: najpierw ciężkie westchnięcie.
Potem: mam oceniać staniki, czy zawartość?
Potem: No to kliknij na te Freye, no {machnięcie w kierunku Eleanor}.
Ja: Na którą?
On: Jak to na którą? Przecież one są takie same, tu biała, tu czarna, tu zielona.
Ja (myśląc o Lyli a Eleanor): Przecież ma inny haft!
On: No mówię, że taka sama...
Tak mi się przypomniało...
Ja (podsuwając katalogi liczę na poradę zakupową): No i jak, który z tych staników najbardziej ci się podoba?
On: Ten czerwony.
Ja: Czekaj, ale ja już taki mam!
On: No właśnie dlatego!
Zaraz poproszę przystojniejszą połówkę o głos, może powyższy tok rozumowania nie zaburzy wyników ;)