Stanikomania to:
- ciałopozytywny blog o bieliźnie dla wszystkich osób używających biustonoszy. Na Stanikomanii wszystkie biusty są piękne i warte dobrej bielizny!
- stan, w który popada niejedna osoba czytająca Stanikomanię po odkryciu, że dobrze dobrany biustonosz wydatnie poprawia jakość życia i poziom zadowolenia. Lubisz dobre staniki? No to jesteś osobą stanikomaniacką tak jak ja 🙂
Kim jestem?
Nazywam się Kasia Kulpa i prywatnie jestem hedonistką, feministką, wyznawczynią wolności ciała i płci. Noszę brytyjski rozmiar 36G lub 38FF i L, a w polskich markach – najczęściej 85H i XXL, choć czasem i 85G, i 80H, i XXXL (a co!), a na bieliźnie – 44-46. Kocham ciekawe outfity i rzucającą się w oczy biżuterię. Mieszkam w Warszawie.
Przede wszystkim zaś uwielbiam bieliznę, a zwłaszcza piękne, dobrej jakości biustonosze i jestem entuzjastką brafittingu, czyli sztuki ich indywidualnego dobierania. Nie toleruję body shamingu i wszelkiej dyskryminacji ze względu na: rozmiar, kształt, kolor, wiek, płeć, tożsamość płciową i jakiekolwiek inne cechy.
Ulubione zajęcia: buszowanie po bieliźnianych i ciałopozytywnych rejonach internetów oraz zakupy online przy dobrej kawie.
Kim są Stanikomaniaczki?
To Wy! Czyli osoby, które lubią dobrą bieliznę i chcą dobrze się w niej czuć (jako że posiadanie piersi nie jest nierozerwalnie związane z płcią żeńską, stosowniejszy byłby tu osobatyw „osoby stanikomaniackie”. Mimo że wciąż przeważają w blogu formy żeńskie – nie znaczy to, że wykluczam jakiekolwiek osoby – tylko, że mój język jest wciąż w fazie dorastania do potrzeb!).
Część ma na ten temat dużą wiedzę – to wyrobione, świadome konsumentki, konsumenci, osoby konsumenckie. Niektóre zajmują się bielizną zawodowo (właścicielki sklepów, projektantki, pracownice firm dystrybucyjnych, brafitterki). Stanikomaniaczkom zależy na tym, by rynek się rozwijał – po to, by każdy, absolutnie każdy biust znalazł dla siebie coś dopasowanego, pięknego i wygodnego.
Jeśli niekoniecznie śmigasz w te wszystkie biustologie i brafittingi, a chciałabyś – to świetnie, bo jestem tu po to, byś dowiedziała się wszystkiego, co chcesz wiedzieć o stanikach, a wstydzisz się zapytać. Moim zadaniem jest pokazanie ci, gdzie szukać tego, co najbardziej ci odpowiada, czego możesz, a nawet powinnaś wymagać od bielizny – odzieży najbliższej twojemu ciału. Twoje ciało jest OK takie, jakie jest – a bielizna jest po to, byś to czuł_a.
O czym jest Stanikomania?
Czytając regularnie Stanikomanię, dowiesz się:
- jak prawidłowo dobrać rozmiar biustonosza i jak uniknąć najczęstszych błędów (czyli o zasadach bra-fittingu);
- że stanik może i powinien być wygodny
- jak wyglądają osoby noszące rozmiary miseczki G czy J, i że ich sylwetki wcale nie są „nietypowe”;
- kto produkuje biustonosze w dużym wyborze rozmiarów (rozmiary pod biustem od 60, miseczki do… O);
- jak i gdzie szukać najlepszych modeli i fasonów dla siebie
- gdzie zrobić najkorzystniejsze zakupy;
- jakie są najnowsze trendy w bieliźnanej modzie;
- że każdy biust jest piękny i można go odziać tak, by osoba go posiadająca była zadowolona.
Skąd się wziął ten blog?
Stanikomania powstała w 2007 roku, co czyni z niej pierwszy i najstarszy blog o bieliźnie w Polsce. Były to czasy, gdy nie śniło się nam, że można wejść z ulicy do sklepu i tak po prostu kupić sobie stanik w rozmiarze 80G. Alfabet kończył się na D, no może czasem na E. W 2005 roku osoby o większych piersiach założyły forum Lobby Biuściastych i tam dzieliły się informacjami o dobrych firmach i sklepach, z początku głównie internetowych. Dzięki temu forum sama odkryłam dobrą bieliznę dla siebie i zapragnęłam podzielić się tym ze światem – założyłam Stanikomanię.
Dzięki naszej społeczności konsumenckiej rynek w Polsce się rozwinął, powstało mnóstwo nowych sklepów i firm, a istniejące zaczęły produkować znacznie więcej rozmiarów. Dlatego wierzę w to, że blogi i społeczności mogą zmieniać świat na lepsze. Wszystkie możemy i robimy to dalej.
O co chodzi z brafittingiem?
W największym skrócie: większość osób w Polsce i na świecie nosi biustonosze w niewłaściwym rozmiarze, co bardzo ogranicza ich komfort i swobodę oraz obniża poczucie wartości związane z ciałem. Wynika to ze zbyt małego wyboru w sklepach oraz z niewiedzy samych osób noszących. Chodzi o to, żeby przerwać to błędne koło – by każda z nas znalazła odpowiedni dla siebie rozmiar i czuła się w swoich stanikach doskonale, niezależnie od tego, czy nosi 75B, 65G czy 70J.
Stanikomania promuje dobry brafitting, który jest brafittingiem nie tylko z nazwy i nie dopuszcza do tego, by klientka wyszła z salonu niezadowolona z biustonosza.
Podobno staniki są już passé – to narzędzie opresji kobiet. Po co zachęcam do noszenia ich?
Jestem zdecydowanie za tym, by żadna z nas nie czuła przymusu noszenia biustonosza! Stanik ma służyć naszej wygodzie i dobremu samopoczuciu. Wiele osób, zwłaszcza posiadaczek większych biustów, twierdzi, że wygodniej im w biustonoszu niż bez niego. Jeśli ty do nich nie należysz – to OK! Zrezygnuj z biustonosza w ogóle, albo ograniczaj się do miękkich braletek, jeśli tak wolisz. Moim marzeniem jest świat, w którym żadna z nas nie czuje presji na podniesiony, zebrany i zaokrąglony biust. Każdy biust jest piękny w swojej naturalnej formie. Jeśli też tak myślisz – zgadzam się z Tobą!
Stanik to wybór, nie przymus.
Kto sponsoruje Stanikomanię?
Stanikomanii nie sponsoruje żadna konkretna marka, choć czasem współpracuję z firmami. Prezentowane tu opinie są jednak niezależnymi opiniami moimi i moich czytelniczek. Nigdy nie oszukuję w recenzjach, bo – powiedzmy sobie szczerze – kto by wtedy chciał je czytać? Kryptoreklama w komentarzach jest zakazana.
Nie znaczy to jednak, że przedstawiciele firm nie są tu mile widziani. Jeśli produkujesz, sprzedajesz, projektujesz bieliznę – zapraszam do przeczytania tych informacji o możliwościach współpracy ze Stanikomanią. Pamiętaj jednak, że rzetelność i zaufanie moich czytelniczek są i zawsze będą fundamentem tego miejsca.
„Duży biust? Ja mam mały…”
„Mały biust” i „duży biust” to pojęcia względne. Większość osób nosi biustonosze o zbyt małych miseczkach i błędnie ocenia swoje wymiary. Dalsza litera miseczki nie zawsze oznacza duże piersi – osoba, która powinna nosić rozmiar 65D, kwalifikuje się raczej do drobnobiuściastych. Zapraszam na Stanikomanię wszystkie biusty!
Jak kupić dobry stanik?
Jeśli potrzebujesz porady rozmiarowej bądź szukasz informacji o sklepach, markach, modelach – zapytaj w komentarzach, napisz mejla, wyślij mi mesydż na facebooku. Możesz też zapisać się do facebookowej grupy Stanikomaniaczki – jak dobrać biustonosz? – każdej osobie z biustem chętnie doradzimy! Jeśli szukasz dobrego sklepu – zajrzyj do Spisu Dobrych Sklepów i odszukaj swoje województwo.
Co to znaczy: 34GG (i inne dziwne rozmiary)?
W Wielkiej Brytanii stosuje się inny niż na Kontynencie system rozmiarów biustonoszy, w którym:
- obwodom 60, 65, 70, 75, 80, 85, 90… odpowiadają oznaczenia: 28, 30, 32, 34, 36, 38, 40…;
- miseczki powyżej D oznaczane są kolejno literami: DD, E, F, FF, G, GG, H, HH, J, JJ, K;
- kolejne rozmiary miseczek zwiększają się co 1 cal obwodu w biuście (nie co 2 cm, jak w reszcie Europy).
Ponieważ znaczna część biustonoszy DD+ na światowym rynku pochodzi z UK, w Stanikomanii często spotkacie się z takimi oznaczeniami. Tabela rozmiarów brytyjskich znajduje się tutaj.
Ile mam staników i skąd je biorę?
Ale na sztuki, czy na pudła? 😉 Bo na pierwsze pytanie odpowiedzi nie znam. Aktualnie moja kolekcja liczy dwa trzy duże płaskie pudła z IKEA oraz jedną szufladę, która zawiera tak zwane staniki bieżące 🙂 Część moich nabytków aktualnie fundują mi firmy, które zlecają mi recenzje (fakt otrzymania biustonosza od firmy zawsze jest zaznaczony w recenzji). To mi jednak nie wystarcza. Aby mieć dobrą orientację na rynku, muszę (a także lubię) wciąż kupować nowe biustonosze i komplety. Zakupy finansuję między innymi dzięki prowadzeniu bloga.
Chcę promować swoją firmę na Stanikomanii. Co zrobić?
Przeczytaj stronę o współpracy. Skontaktuj się ze mną.
Jak się skontaktować z autorką bloga?
Napisz do mnie maila: kasica@stanikomania.pl albo odezwij się na fejsie, lub skorzystaj z formularza na stronie Kontakt.