Opinię o biustonoszu Gorsenia Morisson wyrobiłam sobie już jakiś czas temu, gdy wpadł w moje łapki jako jeden z „eksponatów” do…
Schyłek zimy to moment, kiedy fashionistki i fashioniści myślą już o kolekcjach wiosennych i typowej dla nich jasnopastelowej kolorystyce. A…
Jestem fiszbiniarą - tak według ostatnich językowych trendów określiłabym siebie, odkąd w świadomy sposób dobieram sobie staniki. Pewnie niejedna z…
Firma Gorsenia wraca na Stanikomanię po dłuższej nieobecności - i to od razu z przytupem, bo na zielono! :-) Paradise…
Pomysł na biustonosze oplatające dekolt siecią paseczków - z założeniem, że nie będą one ukryte pod ubraniem - to, jak…
Może to i za dużo Gorsenii w barszcz, ale nie wytrzymałam i stwierdziłam, że pokażę Wam jeszcze jeden model tej…
Gorsenia to jedna z tych firm, które już ładnych kilka lat temu „poszły w D+”. Kiedy testowałam biustonosz Gorsenii 6…
Biję ostatnio własne rekordy w recenzowaniu polskich firm :-) A to dlatego, że mieszczę się ostatnio w coraz większej liczbie…
Po długim wstępie, któremu towarzyszy jeszcze dłuższa dzięki Wam dyskusja o tym, dlaczego nosimy (albo nie nosimy) polskich biustonoszy, inauguruję…