Gorsenia

Gorsenia Morisson, czyli filiżanki z tatuażem

Opinię o biustonoszu Gorsenia Morisson wyrobiłam sobie już jakiś czas temu, gdy wpadł w moje łapki jako jeden z „eksponatów” do…

4 lata temu

Wysublimowana rudość. Recenzja biustonosza Gorsenia Colorado K594

Schyłek zimy to moment, kiedy fashionistki i fashioniści myślą już o kolekcjach wiosennych i typowej dla nich jasnopastelowej kolorystyce. A…

4 lata temu

Anya, czyli jak zostałam “bezfiszbiniarą”. Recenzja biustonosza bez fiszbin Gorsenia Anya

Jestem fiszbiniarą - tak według ostatnich językowych trendów określiłabym siebie, odkąd w świadomy sposób dobieram sobie staniki. Pewnie niejedna z…

4 lata temu

Zielony raj dla jesieniary, czyli recenzja biustonosza Gorsenia Paradise K496

Firma Gorsenia wraca na Stanikomanię po dłuższej nieobecności - i to od razu z przytupem, bo na zielono! :-) Paradise…

4 lata temu

Pajęcza Evita

Pomysł na biustonosze oplatające dekolt siecią paseczków - z założeniem, że nie będą one ukryte pod ubraniem - to, jak…

9 lat temu

Lazurowe Azzurro

Może to i za dużo Gorsenii w barszcz, ale nie wytrzymałam i stwierdziłam, że pokażę Wam jeszcze jeden model tej…

10 lat temu

Wiosenna Vivianna

Gorsenia to jedna z tych firm, które już ładnych kilka lat temu „poszły w D+”. Kiedy testowałam biustonosz Gorsenii 6…

10 lat temu

Samba na różową nutę

Biję ostatnio własne rekordy w recenzowaniu polskich firm :-) A to dlatego, że mieszczę się ostatnio w coraz większej liczbie…

10 lat temu

Attina, polska dziewczyna

Po długim wstępie, któremu towarzyszy jeszcze dłuższa dzięki Wam dyskusja o tym, dlaczego nosimy (albo nie nosimy) polskich biustonoszy, inauguruję…

15 lat temu