Kategorie: Rynek i moda

Uwodzicielskie ażury

No cóż, było już o siateczkach w aspekcie technicznym, czas na estetyczny 🙂

Wszelkie przejrzystości są z oczywistych powodów jednym z ulubionych motywów projektantów damskiej bielizny. Przyznam, że kiedyś było mi trudno uwierzyć, że stanik pasujący na mój biust może zasłaniać naprawdę niewiele, jednocześnie dobrze go podtrzymując. Modelem, który zmienił moje spojrzenie na tę sprawę, była Salsa marki Panache – biustonosz w całości uszyty z dobrze nam znanej siateczki o sześciokątnych oczkach, tym razem jednak cieniutkiej i dużo mniej rozciągliwej. Dzięki niej biust jest świetnie podtrzymany, a jednocześnie widać go niemal w całej okazałości, mimo że dolną część miski wzmocniono podwójną warstwą siatki. Nie do wiary, prawda? A jednak.

Przejrzystości w biustonoszach DD+ najczęściej dotyczą jednak tylko górnej połowy miski – dolna jest zwykle uszyta z mocnej, nieprzejrzystej tkaniny. Doskonale znamy tak zbudowane modele, jak ten Vanity Fair Half Lace, o misce do połowy nieprzezroczystej, a od połowy – uszytej z przejrzystej siatki ozdobionej dyskretnymi kwiatkami. Podobny kontrast między górą a dołem prezentuje też np. model Siren Young Attitude, nawiasem mówiąc – kolejny kamyczek do naszej turkusowej kolekcji, z turkusowym haftem i ramiączkami. Jeśli już coś prześwituje „po całości” – z reguły mamy do czynienia z modelem mniej lub bardziej klasycznie koronkowym, jak np. Charnosowski Cherub czy Forest Vanity Fair i wiele innych.

Najefektowniejsze jednak, zdaniem piszącej te słowa, są transparentne siateczki, takie jak w dwu podobnie uszytych, uwodzicielskich modelach Freyi: Arabella i Zeta. Siateczka ta tylko w górnej części jest ozdobiona haftem. Arabella w wersji czarnej z różowymi dodatkami to już klasyk, który kojarzy mi się ze zmysłowym stylem a la francuska pokojówka. Bardziej ekstrawagancka jest jaskrawa fuksjowa wersja peony, a delikatna i dziewczęca – szykowana na wiosnę wersja ostrygowa (Oyster – czyli, jak niełatwo się domyślić, kremowa z błękitnymi dodatkami). Zetę widziałam w wersji różowej, czarnej i wyjątkowo uroczej i delikatnej białej, gdzieś nawet dopadłam czerwoną.

Za absolutny szczyt stanikowej urody uważam jednak maksymalnie przejrzyste siatki, ozdobione na całej powierzchni miski wyrazistymi, kryjącymi elementami. Taki biustonosz niemal przypomina tatuaż. Niestety, tego typu modeli nie mamy zbyt wiele – kończy się np. Chicago Charnosa, coraz trudnej upolować we właściwym rozmiarze dość kryjącą, ale wyjątkowo efektowną Ophelię Panache. Rigby&Peller produkuje piękny, mocno przezroczysty model – Grace, niestety na razie do zdobycia w typowej, wysokiej cenie. Jednym z moich wymarzonych cacek jest zielona Chiara marki Empreinte, wyjątkowo przejrzysta, w rzadko spotykanym ciemnozielonym kolorze, równie urocza i droga jest jej siostra Emma. W nieco podobnym stylu znajdziemy też dużo tańszą Naturanę Scroll Lace.

Nie bójmy się siateczek – specjaliści od naszej bielizny z reguły używają materiałów naprawdę mocnych i mało rozciągliwych. Niekiedy, jak w przypadku Freyowskiej Arabelli, w wyższych rejonach rozmiarowych wprowadza się modele wzmocnione – w tym przypadku jest to podwójna warstwa siatki w dolnej części miski (od rozmiaru GG). Półprzejrzyste Tango II Panache jednak zachowuje tę cechę w całym zakresie rozmiarów. Jest czym kusić 🙂

Komentarze

  • zeta byla kiedys jeszcze jasnozielona i jasnoniebieska.wzdech...zeby tylko tak nie uwierala...

  • Ahh, uwielbiam przezroczystości.
    Kiedy oni wreszcie przecenią Zetę i Arabellę. No i zaczną sprzedawać trzecią Arabellę - ostrygową. Już się nie mogę doczekać :))

  • Wow, skoro Zeta byla juz w tylu kolorach, to moze beda jeszcze inne Zety? Ja bym jeszcze poprosila fiolet. A jak uwiera, to wygiac, jak ja Arabelle wygielam :)
    Arabelle musza kiedys przecenic. Kiedys myslalam sobie o Romany - ee, niemozliwe, w zyciu nie przecenia takiego cuda, a jesli juz, to ze dwa lata to potrwa co najmniej. I prosze, juz lata w brastopie po 18 czy 19 funtow!

  • ja mysle,ze nastepca zety jest arabella-to prawie ten sam stanik,tylko ma lamowki zamiast kwiatkow. zeta byla co sezon w innym kolorze az pojawila sie arabella i zeta zniknela ;) mysle,ze teraz beda robic wariacje kolorow na jej temat :)

  • Arabellę pewnie już niedługo przecenią, ale czarną. A chociaż czarna mi się bardzo podoba, to zwariowałam na punkcie ostrygowej, a tej pewnie szybko nie będzie. No, ale w końcu mogę chyba mieć dwie arabelle... ;)
    Biała zeta już nie wszędzie jest, ale ja jej pilnuję na bellissimie - czarna jest tam przeceniona, może za jakiś czas i biała będzie ;).

  • Swoją drogą, taką żółtą Zetę też bym chętnie kupiła. To chyba najbardziej słoneczno-radosny stanik jaki widziałam :).

  • Ooo, zolta ja tez poprosze! Ostatnio zolcie za mna chodza. Co prawda chyba mi w nich nieladnie, ale co tam.

Ostatnie

Winter galaxy. Sculptresse AW24 collection

”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…

2 dni temu

Zimowe gwiazdy. Kolekcja Sculptresse jesień-zima 2024

„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” -  tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…

6 dni temu

Soft Freedom. Review of the Samanta Alex A530 Bra

Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…

1 miesiąc temu

Miękka wolność. Recenzja biustonosza Samanta Alex A530

Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…

1 miesiąc temu

Dżungla i inne bogactwa. Kolekcja Elomi jesień-zima 2024

Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…

2 miesiące temu

Odłącz się! Recenzja biustonosza bez fiszbin Elomi Downtime Bralette

Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…

3 miesiące temu