Zanim jednak przejdę do mojej karnawałowej propozycji, wyrażę dyżurne ubolewania: staniki z odpinanymi ramiączkami, nadające się do noszenia bez ramiączek (strapless) produkuje się w zasadzie do brytyjskiej miseczki G (gdyby przełożyć to na stosowane w Polsce rozmiary, otrzymałybyśmy J – warto mieć to na uwadze, przyglądając się ofercie polskich producentów, którzy w tej dziedzinie zatrzymali się chyba na C?) – ani literki dalej, i sytuacja nawet nie drgnęła w porównaniu z zeszłym rokiem.
Osoby mieszczące się w tym zakresie mogą cieszyć się nagimi ramionami, a tym, które się nie mieszczą, pozostaje utyskiwanie na sztywne podejście producentów, którzy nie potrafią odważyć się na wyprodukowanie choćby niedużego 60H… Biustem muru nie przebijemy, ale zawsze warto dawać wyraz oczekiwaniom – pamiętajmy o tym.
Wracając do dostępnych nam konkretów – przedstawiam Wam piękniejszą bliźniaczkę prostego, lecz wszechstronnego modelu Panache Porcelain Strapless, recenzowanego w zeszłym roku. Dlaczego piękniejszą? Zaraz się okaże. Nasza bohaterka zwie się:
Panache Porcelain Oasis Moulded Strapless Bra, 34G, 125 PLN, kolor: czarny
Rozmiary miseczek: D-G, obwody: 30-38 (65-85)
Estetyka
(4)
Modele strapless łączące zalety gładkich miseczek z miłym dla oka wyglądem są na rynku DD+ rzadkością – jeśli już jest bezszwowo, to zazwyczaj konsekwentnie, bez jakichkolwiek ozdób. A przecież haft na boczkach czy choćby mostku niczego nie popsuje – wręcz przeciwnie, sprawi, że naszą ultrapraktyczną bieliznę włożymy z przyjemnością i z równą przyjemnością, bez skrępowania zdejmiemy z niej ubranie. Twórcy Oasis wpadli na to. Biustonosz ten jest dokładną kopią recenzowanej tu już Porcelanki, lecz pozbawioną jej największej wady, którą jest ascetyczny, nieciekawy wygląd (miłośniczki minimalistycznej estetyki pewnie zaprotestują, ale w końcu co biust, to gust!). Sekret Oasis – kwiatowy wzór w kolorach ciemnej czerwieni i starego złota – zdobi mostek oraz całe boki i tył stanika – od miseczek po zapięcie. Wygląda całkiem efektownie i dodaje funkcjonalnej konstrukcji lekkości i uroku.
Koncepcja tego biustonosza, jako godna pochwały i kontynuowania, byłaby warta piątki, gdyby nie brak dbałości o szczegóły. Można było zadbać o to, by wzór na mostku nie był po prostu losowym fragmentem haftu, i udekorować to miejsce w sposób przemyślany. Można było też dołożyć do kompletu zdobione ramiączka – wszak z dopiętymi ramiączkami Oasis zamienia się w zupełnie przyzwoity usztywniany stanik typu plunge nadający się do przyjaznych ramiączkom strojów, czemu więc odmawiać sobie ładnych ramiączek z pasującym do całości haftem? Zwykłe czarne tasiemki to pójście na łatwiznę.
Pewnym mankamentem jest także rozciąganie się haftu na obwodzie. Boki stanika uszyte są z dwóch warstw mocnej, elastycznej siatki (w Porcelain warstwa spodnia była siatkowa, wierzchnią stanowiła elastyczna dzianina), a ta zewnętrzna obszyta jest haftem, który w nieunikniony sposób naciąga się po włożeniu stanika. Spodziewałam się, jednak że efekt będzie dużo gorszy, tymczasem jest zupełnie do przyjęcia. Ot, kwiatki robią się nieco szersze niż na poniższym zbliżeniu majtek.
Dopasowanie
(5) Spodziewałam się tej niemal zapierającej dech ciasnoty, jaką na początku poczęstowała mnie Porcelanka, Oasis jednak okazała się pod tym względem jakby łagodniejsza. Nie można jej jednak z pewnością nazwać nadmiernie rozciągliwą. Miseczki także niczym mnie nie zaskoczyły. Nie należą do dużych, ale też i nie są za małe. Jednym słowem – standard, żadnych niespodzianek, i tak właśnie powinno być.
Krój i podtrzymanie
(5) Tu właściwie mogłabym powtórzyć wszystko to, co napisałam wcześniej o Porcelain: zgrabny kształt formowanych termicznie miseczek sprawia, że piersi są zebrane z boków, o co generalnie trudno w przypadku staników bezramiączkowych. Równie trudno też o choćby odrobinę obniżony mostek, umożliwiający włożenie głębszego dekoltu. Tu zarówo Porcelain, jak i jego siostra Oasis wciąż nie mają sobie równych.Poziom podtrzymania także nie stanowi zaskoczenia dla osób, które znają Porcelain – jest znacznie lepszy niż w tradycyjnych bezramiączkowcach z szytymi miseczkami. Można więc w Oasis czuć się bezpiecznie, z ładnie podtrzymanym i uniesionym bez pomocy ramiączek biustem. Zapewnia nam to szeroki pas (zapięcie trzyhaftkowe), wąskie silikonowe paski zapobiegające przesuwaniu, którymi podszyte są boki u góry i u dołu, oraz ciasno dopasowany obwód (pod warunkiem, że dobrze dobrałyśmy rozmiar). Zauważyłam jednak, że po kilkugodzinnej imprezie oba biustonosze wymagają lekkiego podciągnięcia, ponieważ fiszbiny zsuwają się o ok. 2 cm w dół i w miseczkach pod piersiami powstaje luz. Katastrofa nam raczej nie grozi, chyba że wybierzemy się w tym staniku na jogging (pod tym kątem nie testowałam :-)).Wygoda
(5) Sto procent komfortu – żadnych drapiących materiałów, uwierających fiszbin, wbijania się w pachy. Jedyny problem stanowić może wyżej wspomniany silikon, za którym niektórzy wrażliwcy nie przepadają. Spełnia on jednak bardzo ważną funkcję i trudno znaleźć dobrze podtrzymującego straplessa pozbawionego tych wewnętrznych pasków.
Cena
(5)
125 PLN (Bellissima i inne polskie sklepy) to tyle samo, ile zapłacimy za zwykłą, pozbawioną ozdób Porcelankę – można więc powiedzieć, że hafcik mamy gratis 🙂 Bielizna angielskich marek DD+ często osiąga w naszym kraju znacznie wyższe ceny, ta zaś plasuje Oasis w strefie dolnej-średniej.
Biorąc pod uwagę funkcjonalność, wyjątkowość (strapless, a do tego plunge) i to, że wreszcie postarano się także o estetykę, z radością stawiam maksa.
Podsumowanie
Gdy wymieniłam stare Panache Special Occasions na Porcelain, poczułam, że ten stanik to zupełnie nowa jakość. Potem pojawiło się więcej kolorów, a wreszcie wyczekiwane zdobienie. Przypuszczam, że to nie ostatnia bezramiączkowa porcelanka w mojej kolekcji – z czego łatwo wywnioskować, że stałam się fanką. Przyznam jednak szczerze, że oczekiwania nie zostały spełnione w stu procentach – spodziewałam się, że haft będzie jeszcze elegantszy, jeszcze bardziej subtelny. Podsumowując – jestem zadowolona, choć czekam z nadzieją na kolejne, jeszcze bardziej dopracowane odsłony haftowanej Porcelanki. Myślę, że przydałoby się jeszcze więcej luksusu w tym staniku. Ale z pewnością podążamy w dobrym kierunku.
(biustonosz do recenzji dostarczył sklep internetowy Bellissima)
”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…
„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” - tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…
Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…
Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…
Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…
Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…
Komentarze
Ach... Zebym ja jeszcze byla panache'owa.... czekam na effuniaka multiway...
na podobny pomysl wpadlo wczesniej fantasie robiac allure strapless, ale byl on niestety dostepny tylko w ecru, chyba skierowany glownie dla panien mlodych...
w kazdym razie oasys nie dla mnie, bo z porcelanka sie nie polubilam. a szkoda.
nie mój styl koronki. ja wierna tylko perle jestem jak na razie, chociaż czekam na ciekawe modele Effuniak, slyszalam od znajomej ktora ma2sztuki , ze malobiusciaste moga prosic o odpinane ramiaczka, bo te staniki tam dobrze trzymaja ze moga byc straplessami:)
Bardzo ładna jest ta haftowana wersja Porcelain. Ale pomędzę - szkoda, że za redizajnem wzoru nie poszło poszerzenie rozmiarówki...
Swoją drogą, Kasico, jak jest u niego z rozciagliwością? Kupiłam Porcelankę (wersje ramiączkową) mojej mamie dokładnie rok temu pod choinkę i twierdzi, że się tak rozciągnęła, że nie da rady jej nosić. I chyba nawet właśnie Porcelanka była dla niej głównym argumentem na rzecz przesiadki z 70-ek na 65-tki. Czy ten haft jest dużo bardziej rozciągliwy od zwykłego materiału?
Ten haft jest na "zwykłym materiale", czyli na powernecie, z którego robi się boki staników :) Poza tym jest jeszcze warstwa spodnia z tegoż. Moim zdaniem oba straplesy są ściśliwcami i trzymają mocniej od balkonika Porcelain, ale oczywiście nie noszę ich na co dzień, więc nie wiem, jak by się zachowywały przy intensywnej eksploatacji...
Literówka we fragmencie o joggingu :)
Ojoj, dzięki za korektę :) Chyba za dużo ostatnio kont zakładam ;)
Jeszcze a propos Oasis - pozdrowienia dla osoby, która kiedyś pytała mnie mailowo, kiedy Oasis pojawi się w sprzedaży. Niestety wtedy nie byłam w stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie, a potem mail szybko się gdzieś zawieruszył. Mam nadzieję, że jest Pani już szczęśliwą posiadaczką :-)
Oasis wyglada bardzo interesujaco. Juz po przeczytaniu notki o Porcelain Strapless stwierdzilam, ze bede chciala sie kiedys w ten stanik zaopatrzyc. Po przeczytaniu notki o Oasis utwierdzam sie w przekonaniu, ze w bezramiaczkowa porcelanke sobie kupie ... kiedys...
...Jednak nie wydaje mi sie, zeby to "kiedys" nastapilo w najblizszym czasie.
Glowny powod to uraz psychiczny: caly czas pamietam niedawne czasy niesmiertelnego rozmiaru 75C oraz troche odleglejsze czasy gdy tenze rozmiar probowalam nosic bez ramiaczek. Jak sie pewnie domyslacie katusze typu "czy moim piersiom uda sie utrzymac stanik, czy jednak stanik wygra i opadnie na biodra?" zostawiaja traume trudna do zwalczenia...
Natomiast drugi powod to bardzo zle wrazenia po przymierzaniu ramiaczkowej porcelanki. Przymierzalam 28G [wiekszy obwod nie wchodzil w gre a mniejsza miska byla wyraznie za mala] i mialam wrazenie, ze na biust nalozylam sobie dwa garnki... Bylam co najmniej zaskoczona, bo przeciez zupelnie co innego ogladalam np. na zdjeciach w Bravissimo.
Dlatego tez "kiedys" nastapi pewnie dopiero gdy sie uporam ze swoim dysonansem poznawczym ;)
Czy zwróciłyście może uwagę na dziwny obrys górnej części miseczek na fotografii? Mam wrażenie, że krawędź jest zbyt ostra niż powinno to wynikać ze zdjęcia. Wygląda zupełnie tak, jakby ktoś nakleił tej pani stanik w Paincie O_o
A o wąskofiszbiniowych solidnych bezramiączkowcach na 72/98 to ja sobie mogę tylko :(
Ja mam wymiary 68/94 i też o straplessie mogę sobie co najwyżej pomarzyć :( Też jestem wąskofiszbinowa i nienawidzę mieć biustu spłaszczonego za płytką miską szerokofiszbinowca. I w ogóle mam nieszczęście być GG+