WRecenzje

Bez ramiączek – bez bolączek, czyli Oasis

Panache Oasis StraplessKarnawał tuż, tuż – najwyższy czas poruszyć temat imprezowych rozwiązań bieliźnianych. W myślach przymierzamy już wydekoltowane topy, suknie na cienkich ramiączkach. Zaczynamy też szukać sprytnej bielizny, która pomimo maksymalnego odkrycia dekoltu i ramion pozostanie grzecznie schowana pod kreacją. Jeśli nie przepadamy za widocznymi ramiączkami, chcemy wymienić je na silikonowe bądź ozdobne, albo po prostu mamy ochotę na kilka chwil uwolnić się od nieszczęsnych pasków na ramionach, lecz jednocześnie zależy nam na podtrzymaniu i ładnym wymodelowaniu biustu – warto zainwestować w przyzwoitego straplessa, czyli stanik z odpinanymi ramiączkami. Dobrze by było, gdyby nasz karnawałowy komplet, oprócz tego, że praktyczny i niezawodny – zaspokajał także nasze wymagania estetyczne. 

Zanim jednak przejdę do mojej karnawałowej propozycji, wyrażę dyżurne ubolewania: staniki z odpinanymi ramiączkami, nadające się do noszenia bez ramiączek (strapless) produkuje się w zasadzie do brytyjskiej miseczki G (gdyby przełożyć to na stosowane w Polsce rozmiary, otrzymałybyśmy J – warto mieć to na uwadze, przyglądając się ofercie polskich producentów, którzy w tej dziedzinie zatrzymali się chyba na C?) – ani literki dalej, i sytuacja nawet nie drgnęła w porównaniu z zeszłym rokiem.

Osoby mieszczące się w tym zakresie mogą cieszyć się nagimi ramionami, a tym, które się nie mieszczą, pozostaje utyskiwanie na sztywne podejście producentów, którzy nie potrafią odważyć się na wyprodukowanie choćby niedużego 60H… Biustem muru nie przebijemy, ale zawsze warto dawać wyraz oczekiwaniom – pamiętajmy o tym.

Wracając do dostępnych nam konkretów – przedstawiam Wam piękniejszą bliźniaczkę prostego, lecz wszechstronnego modelu Panache Porcelain Strapless, recenzowanego w zeszłym roku. Dlaczego piękniejszą? Zaraz się okaże. Nasza bohaterka zwie się:

Panache Porcelain Oasis Moulded Strapless Bra, 34G, 125 PLN, kolor: czarny

Rozmiary miseczek: D-G, obwody: 30-38 (65-85)

Estetyka

(4)

Modele strapless łączące zalety gładkich miseczek z miłym dla oka wyglądem są na rynku DD+ rzadkością – jeśli już jest bezszwowo, to zazwyczaj konsekwentnie, bez jakichkolwiek ozdób. A przecież haft na boczkach czy choćby mostku niczego nie popsuje – wręcz przeciwnie, sprawi, że naszą ultrapraktyczną bieliznę włożymy z przyjemnością i z równą przyjemnością, bez skrępowania zdejmiemy z niej ubranie. Twórcy Oasis wpadli na to. Biustonosz ten jest dokładną kopią recenzowanej tu już Porcelanki, lecz pozbawioną jej największej wady, którą jest ascetyczny, nieciekawy wygląd (miłośniczki minimalistycznej estetyki pewnie zaprotestują, ale w końcu co biust, to gust!). Sekret Oasis – kwiatowy wzór w kolorach ciemnej czerwieni i starego złota – zdobi mostek oraz całe boki i tył stanika – od miseczek po zapięcie. Wygląda całkiem efektownie i dodaje funkcjonalnej konstrukcji lekkości i uroku.

Koncepcja tego biustonosza, jako godna pochwały i kontynuowania, byłaby warta piątki, gdyby nie brak dbałości o szczegóły. Można było zadbać o to, by wzór na mostku nie był po prostu losowym fragmentem haftu, i udekorować to miejsce w sposób przemyślany. Można było też dołożyć do kompletu zdobione ramiączka – wszak z dopiętymi ramiączkami Oasis zamienia się w zupełnie przyzwoity usztywniany stanik typu plunge nadający się do przyjaznych ramiączkom strojów, czemu więc odmawiać sobie ładnych ramiączek z pasującym do całości haftem? Zwykłe czarne tasiemki to pójście na łatwiznę.

Pewnym mankamentem jest także rozciąganie się haftu na obwodzie. Boki stanika uszyte są z dwóch warstw mocnej, elastycznej siatki (w Porcelain warstwa spodnia była siatkowa, wierzchnią stanowiła elastyczna dzianina), a ta zewnętrzna obszyta jest haftem, który w nieunikniony sposób naciąga się po włożeniu stanika. Spodziewałam się, jednak że efekt będzie dużo gorszy, tymczasem jest zupełnie do przyjęcia. Ot, kwiatki robią się nieco szersze niż na poniższym zbliżeniu majtek.

Dopasowanie

(5)

Spodziewałam się tej niemal zapierającej dech ciasnoty, jaką na początku poczęstowała mnie Porcelanka, Oasis jednak okazała się pod tym względem jakby łagodniejsza. Nie można jej jednak z pewnością nazwać nadmiernie rozciągliwą. Miseczki także niczym mnie nie zaskoczyły. Nie należą do dużych, ale też i nie są za małe. Jednym słowem – standard, żadnych niespodzianek, i tak właśnie powinno być.

Krój i podtrzymanie

(5)

Tu właściwie mogłabym powtórzyć wszystko to, co napisałam wcześniej o Porcelain: zgrabny kształt formowanych termicznie miseczek sprawia, że piersi są zebrane z boków, o co generalnie trudno w przypadku staników bezramiączkowych. Równie trudno też o choćby odrobinę obniżony mostek, umożliwiający włożenie głębszego dekoltu. Tu zarówo Porcelain, jak i jego siostra Oasis wciąż nie mają sobie równych. 
Poziom podtrzymania także nie stanowi zaskoczenia dla osób, które znają Porcelain – jest znacznie lepszy niż w tradycyjnych bezramiączkowcach z szytymi miseczkami. Można więc w Oasis czuć się bezpiecznie, z ładnie podtrzymanym i uniesionym bez pomocy ramiączek biustem. Zapewnia nam to szeroki pas (zapięcie trzyhaftkowe), wąskie silikonowe paski zapobiegające przesuwaniu, którymi podszyte są boki u góry i u dołu, oraz ciasno dopasowany obwód (pod warunkiem, że dobrze dobrałyśmy rozmiar). Zauważyłam jednak, że po kilkugodzinnej imprezie oba biustonosze wymagają lekkiego podciągnięcia, ponieważ fiszbiny zsuwają się o ok. 2 cm w dół i w miseczkach pod piersiami powstaje luz. Katastrofa nam raczej nie grozi, chyba że wybierzemy się w tym staniku na jogging (pod tym kątem nie testowałam :-)).

Wygoda

(5)

Sto procent komfortu – żadnych drapiących materiałów, uwierających fiszbin, wbijania się w pachy. Jedyny problem stanowić może wyżej wspomniany silikon, za którym niektórzy wrażliwcy nie przepadają. Spełnia on jednak bardzo ważną funkcję i trudno znaleźć dobrze podtrzymującego straplessa pozbawionego tych wewnętrznych pasków.

Cena

(5)

125 PLN (Bellissima i inne polskie sklepy) to tyle samo, ile zapłacimy za zwykłą, pozbawioną ozdób Porcelankę – można więc powiedzieć, że hafcik mamy gratis 🙂 Bielizna angielskich marek DD+ często osiąga w naszym kraju znacznie wyższe ceny, ta zaś plasuje Oasis w strefie dolnej-średniej.

Biorąc pod uwagę funkcjonalność, wyjątkowość (strapless, a do tego plunge) i to, że wreszcie postarano się także o estetykę, z radością stawiam maksa.

 

Podsumowanie

Gdy wymieniłam stare Panache Special Occasions na Porcelain, poczułam, że ten stanik to zupełnie nowa jakość. Potem pojawiło się więcej kolorów, a wreszcie wyczekiwane zdobienie. Przypuszczam, że to nie ostatnia bezramiączkowa porcelanka w mojej kolekcji – z czego łatwo wywnioskować, że stałam się fanką. Przyznam jednak szczerze, że oczekiwania nie zostały spełnione w stu procentach – spodziewałam się, że haft będzie jeszcze elegantszy, jeszcze bardziej subtelny. Podsumowując – jestem zadowolona, choć czekam z nadzieją na kolejne, jeszcze bardziej dopracowane odsłony haftowanej Porcelanki. Myślę, że przydałoby się jeszcze więcej luksusu w tym staniku. Ale z pewnością podążamy w dobrym kierunku.

(biustonosz do recenzji dostarczył sklep internetowy Bellissima)

 

Może ci się spodobać

36 komentarzy

  • aleksandralm

    Ach… Zebym ja jeszcze byla panache’owa…. czekam na effuniaka multiway…

    18 grudnia 2008 at 06:14 Reply
  • ekler.ka

    na podobny pomysl wpadlo wczesniej fantasie robiac allure strapless, ale byl on niestety dostepny tylko w ecru, chyba skierowany glownie dla panien mlodych…
    w kazdym razie oasys nie dla mnie, bo z porcelanka sie nie polubilam. a szkoda.

    18 grudnia 2008 at 09:33 Reply
  • victoria08

    nie mój styl koronki. ja wierna tylko perle jestem jak na razie, chociaż czekam na ciekawe modele Effuniak, slyszalam od znajomej ktora ma2sztuki , ze malobiusciaste moga prosic o odpinane ramiaczka, bo te staniki tam dobrze trzymaja ze moga byc straplessami:)

    18 grudnia 2008 at 12:56 Reply
  • mauzonka

    Bardzo ładna jest ta haftowana wersja Porcelain. Ale pomędzę – szkoda, że za redizajnem wzoru nie poszło poszerzenie rozmiarówki…
    Swoją drogą, Kasico, jak jest u niego z rozciagliwością? Kupiłam Porcelankę (wersje ramiączkową) mojej mamie dokładnie rok temu pod choinkę i twierdzi, że się tak rozciągnęła, że nie da rady jej nosić. I chyba nawet właśnie Porcelanka była dla niej głównym argumentem na rzecz przesiadki z 70-ek na 65-tki. Czy ten haft jest dużo bardziej rozciągliwy od zwykłego materiału?

    18 grudnia 2008 at 13:15 Reply
  • kasica_k

    Ten haft jest na “zwykłym materiale”, czyli na powernecie, z którego robi się boki staników 🙂 Poza tym jest jeszcze warstwa spodnia z tegoż. Moim zdaniem oba straplesy są ściśliwcami i trzymają mocniej od balkonika Porcelain, ale oczywiście nie noszę ich na co dzień, więc nie wiem, jak by się zachowywały przy intensywnej eksploatacji…

    18 grudnia 2008 at 15:49 Reply
  • martvica

    Literówka we fragmencie o joggingu 🙂

    18 grudnia 2008 at 17:12 Reply
  • kasica_k

    Ojoj, dzięki za korektę 🙂 Chyba za dużo ostatnio kont zakładam 😉

    Jeszcze a propos Oasis – pozdrowienia dla osoby, która kiedyś pytała mnie mailowo, kiedy Oasis pojawi się w sprzedaży. Niestety wtedy nie byłam w stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie, a potem mail szybko się gdzieś zawieruszył. Mam nadzieję, że jest Pani już szczęśliwą posiadaczką 🙂

    18 grudnia 2008 at 17:24 Reply
  • uartig_varulv

    Oasis wyglada bardzo interesujaco. Juz po przeczytaniu notki o Porcelain Strapless stwierdzilam, ze bede chciala sie kiedys w ten stanik zaopatrzyc. Po przeczytaniu notki o Oasis utwierdzam sie w przekonaniu, ze w bezramiaczkowa porcelanke sobie kupie … kiedys…

    …Jednak nie wydaje mi sie, zeby to “kiedys” nastapilo w najblizszym czasie.
    Glowny powod to uraz psychiczny: caly czas pamietam niedawne czasy niesmiertelnego rozmiaru 75C oraz troche odleglejsze czasy gdy tenze rozmiar probowalam nosic bez ramiaczek. Jak sie pewnie domyslacie katusze typu “czy moim piersiom uda sie utrzymac stanik, czy jednak stanik wygra i opadnie na biodra?” zostawiaja traume trudna do zwalczenia…
    Natomiast drugi powod to bardzo zle wrazenia po przymierzaniu ramiaczkowej porcelanki. Przymierzalam 28G [wiekszy obwod nie wchodzil w gre a mniejsza miska byla wyraznie za mala] i mialam wrazenie, ze na biust nalozylam sobie dwa garnki… Bylam co najmniej zaskoczona, bo przeciez zupelnie co innego ogladalam np. na zdjeciach w Bravissimo.

    Dlatego tez “kiedys” nastapi pewnie dopiero gdy sie uporam ze swoim dysonansem poznawczym 😉

    18 grudnia 2008 at 23:39 Reply
  • czeresniasta

    Czy zwróciłyście może uwagę na dziwny obrys górnej części miseczek na fotografii? Mam wrażenie, że krawędź jest zbyt ostra niż powinno to wynikać ze zdjęcia. Wygląda zupełnie tak, jakby ktoś nakleił tej pani stanik w Paincie O_o

    A o wąskofiszbiniowych solidnych bezramiączkowcach na 72/98 to ja sobie mogę tylko 🙁

    19 grudnia 2008 at 11:17 Reply
  • wera9954

    Ja mam wymiary 68/94 i też o straplessie mogę sobie co najwyżej pomarzyć 🙁 Też jestem wąskofiszbinowa i nienawidzę mieć biustu spłaszczonego za płytką miską szerokofiszbinowca. I w ogóle mam nieszczęście być GG+

    19 grudnia 2008 at 15:51 Reply
  • inez69

    Ta wersja bardzo mi się podoba, ale juz przenigdy nie zainwestuję w panache, więc tylko powzdycham…
    wera9954 moja stanikowa bliźniaczko:((

    19 grudnia 2008 at 18:39 Reply
  • wera9954

    No i głębokiego plunga też mogę sobie wybić z głowy. Po co ja kupowałam tę wydekoltowaną bluzeczkę w Krakowie? 🙁 A, wiem po co! Przecież wtedy nosiłam 30FF!

    20 grudnia 2008 at 13:52 Reply
  • zmijunia.lbn

    Wera, Inez, siostry moje! :((((

    20 grudnia 2008 at 21:13 Reply
  • wera9954

    Ty masz 28GG, więc nie jest jeszcze tragicznie. Przecież Freya robi również dużomiseczkowce, takie jak Eleanor, Arabelka czy Rio 🙂

    21 grudnia 2008 at 14:20 Reply
  • siamese67

    Potrzebowałam jak raz straplessa. Zajrzałm na LB, poczytałam, co się dało, wywnioskowałam, że porcelanka będzie chyba OK. A potem zajrzałam na Stanikomanię i pod wpływem tej notki skusiłam się na Oasis. 34G na moje 79/106-108. Dziś ją dostałam. Przyszła fajnie zapakowana, żeby jej się miseczki nie pogniotły, zabezpieczona starannie bułami z papieru. Przymierzyłam. Fajna. nieco bułkuje na większej piersi, ale nie widziałam miseczek w H. Spróbowałam jak się nosi. Jest milutka w dotyku, o dziwo, na moim absolutnie nie jędrnym biuście trzyma się i nie zjeżdża, podtrzymuje całkiem nieźle, a obawiałam się, że będzie całkowita tragedia. Trochę miseczki się zaginają od spodu, trzeba brzeg podciągać do góry i wszystko wraca na swoje miejsce. To pierwszy stanik z formowanymi miseczkami, który mi odpowiada. Poszłam w niej po zakupy, przytargałam do domu choinkę i 2 siaty z zakupami. Nic nie zjechało w dół przez godzinę, trzymało się jak należy, nic nie gryzie, nie wciska się gdzie nie trzeba, a buła pod sweterkiem mało widoczna. Pod sukienką, do której zakupiłam Oasis, a która ma pofalowany, łódkowaty dekolt w ogóle tej buły nie widać.

    25 grudnia 2008 at 00:51 Reply
  • malagracja

    A ja tu wywęszyłam pończochy ;p

    29 grudnia 2008 at 20:38 Reply
  • adrianaolszewska

    Chcialam tylko poinformowac ze Panache Oasis bedzie dostepna na http://www.brastop.com na poczatku stycznia, oczywiscie w obnizonej cenie!

    30 grudnia 2008 at 16:25 Reply
  • kasica_k

    Dodam jeszcze, że spędziłam świetnego Sylwestra w Oasis 🙂 Wprawdzie impreza była raczej spokojna, ale długa – obyło się bez ani jednej poprawki.

    2 stycznia 2009 at 06:16 Reply
  • roksana_bianka

    oh…ja chcę wąskofiszbinowe 28GG/H i jeszcze w studenckiej cenie – właśnie, przykre, że producenci boją się odpinanych rani aczek, a w polscy importezry zapominają o rozmiarze 28… Nawet w anglii takie staniki kosztują sporo 🙁 a najwiecej produkuje ich panach, do którego mój biust za Chiny Ludowe nie chce się przekonać…

    10 stycznia 2009 at 15:52 Reply
  • nightsong

    dzięki Kasiu za pozdrowienia 😉 to ja jestem tą “Panią”, która pytała kiedyś o Oasisa. dopiero wczoraj zauważyłam Twój komentarz, dzięki za pamięć 🙂 niestety jeszcze go nie posiadam – nie było mojego rozmiaru i poinformowano mnie w sklepie, że nie będzie dotowarowywany… także chyba nie jest mi on przeznaczony 😉

    z drugiej strony muszę znaleźć trochę czasu, żeby pogrzebać na necie i poszukać dokładniej, może gdzieś się jeszcze taki rozmiar zawieruszył 😀

    a teraz taka fajna cena jest…. jak na złość 😛

    13 stycznia 2009 at 11:32 Reply
  • kasica_k

    Witam 🙂 Pech prawdziwy z tymi rozmiarami. Sprawdzałaś na Bellissimie, Dopasowanej, Brastopie? Poza tym – zawsze jeszcze pozostaje ebay, tam często trafiają różne łakome kąski.

    13 stycznia 2009 at 13:50 Reply
  • nightsong

    właśnie na Belissimie było o tym dotowarowywaniu, na Brastopie był rozmiar jeszcze rano, teraz już niet, jak na razie znalazłam tylko na Dopasowanej, ale cena…. przez te przeceny nastawiłam się na trochę mniejszy wydatek 😛 hmmm teraz będę ciężko się zastanawiać, co zrobić 😛 a chodzi mi o 65e

    13 stycznia 2009 at 19:56 Reply
  • kasica_k

    nightsong ŁAP GO, na Dopasowanej teraz jest jeszcze taniej!

    15 stycznia 2009 at 04:40 Reply
  • nightsong

    kupiłam 😛 a miałam nie wydawać pieniędzy w tym miesiącu, no 😛

    (pisałaś posta o 4 nad ranem? podziwiam :P)

    15 stycznia 2009 at 08:00 Reply
  • kasica_k

    Gratuluję i mam nadzieję, że będzie pasował 🙂
    (a po Twoim nicku też bym się spodziewała nocnego marka 😉

    15 stycznia 2009 at 12:55 Reply
  • nightsong

    postaram się coś o nim napisać jak do mnie dojdzie (przynajmniej jedno zdanie :P) a nocnym markiem chyba za bardzo nie jestem, lubię się wysypiać, chociaż rzadko można tego doświadczyć… a nick wziął się z pewnej gry 😛 i ogólnie kojarzy mi się np. ze spacerem pod gwiazdami i takie tam 😛

    (ale Ci tu off-topa robię :P)

    16 stycznia 2009 at 11:07 Reply
  • kika_t

    też kupiłam oasisa na dopasowanej, bo studniówka tuż, tuż…mam nadzieję Kasico, że będę z niego równie zadowolona jak Ty;P chociaż trochę się boję, bo raczej wąskofiszbinowa jestem, ale może będzie w miarę ok…i tak pewnie lepiej niż w zwężanym 70B.

    25 stycznia 2009 at 23:12 Reply
  • Izizia

    Niestety muszę Cię zmartwić. Mam oasisa, kupionego zresztą też z okazji studniówki i przyznaję, że jak się go pierwszy raz założy to robi wrażenie i nie zwraca się uwagi na szerokie fiszbiny, ale jak się go trochę ponosi, przynajmniej w moim przypadku tak było, to odczuwa się trochę niemiłe skutki rozsmarowania biustu po klacie, którego przyczyną są oczywiście te nieszczęsne za szerokie fiszbiny, które na dodatek są mega rozciągliwe. Ja jestem wybitnie wąskofiszbinowa i jak sobie zmieniałam na węższe to ostatecznie nie było tak źle, ale ja zmieniałam z 18cm na 14 cm więc dosyć drastycznie…

    25 stycznia 2009 at 23:38 Reply
  • kika_t

    hmm to mnie zmartwiłaś szczególnie tym, że fiszbiny takie rozciągliwe:( bo w zamówionym przeze mnie rozmiarze 30D mają 13,5cm szerokości, więc nie ma tragedii, ale jak się mają jeszcze rozciągać, to znowu będę miała całkiem biust spłaszczony:/ a ten oasis to raczej moje jedyne wyjście, bo nie widziałam nigdzie indziej w polskich sklepach w miarę taniego straplessa w tym rozmiarze, a z kasą przed studniówką cienko;P więc najwyżej ten oasis będzie stanikiem na naprawdę specjalne okazje, albo będę kombinować z fiszbinami, bo nawet szerokie na 12cm fiszbiny effuniaka się na mnie ostatnio robią za szerokie, jak się już trochę rozciągneły;(

    26 stycznia 2009 at 00:50 Reply
  • Izizia

    Myślę, że faktycznie mając 30D nie będziesz jednak miała takiego wielkiego problemu, w panaszkach problem szerokich fiszbin występuje prawie w każdym rozmiarze, ale w ten bardzo dokuczliwy sposób dopiero przy większych miskach, szczególnie w połączeniu z małym obwodem (no np ja swoją porcelankę mam 30G i te osiemnastki to już problem), więc mam nadzieję, że z D to nie będzie jednak tak źle:) tego Ci właśnie życzę.

    26 stycznia 2009 at 23:32 Reply
  • kika_t

    No i niestety klapa z tym Oasisem. Z taką konstrukcją to w żadnym rozmiarze nie ma szans na mnie pasować. Ehh i jestem tydzień przed studniówką bez stanika;( I trzeba będzie polatać po sriumfach czy innych ejdżenemach i znaleźć coś w miarę leżącego, nie za drogiego, bo tylko na jeden raz pewnie będzie i pobawić się w krawcową:/

    28 stycznia 2009 at 21:08 Reply
  • moni.a30

    Dziewczyny pomóżcie mi! Wybieram się w kwietniu na wesele i chciałabym spełnić moje marzenie-założyć seksowną sukienkę bez ramiączek,co nigdy nie było dla mnie możliwe ze względu na rozmiar biustu. Wybrałam sukienkę(gorsetowa góra) byłam u krawcowej, ale ona niestety sprowadziła mnie na ziemię twierdząc, że jeśli nałożę biustonosz bez ramiączek, wtedy wszystko będzie “zjeżdżać” mi na dół i ona może uszyć mi taką sukienkę ale z ramiączkami… Zawsze kupowałam biustonosze w Triumphie, ale denerwuje mnie ich “babciny” kształt przy moim rozmiarze-75D. Ostatnio troszkę mi się przytyło, więc 75E, a nawet 80E, bo pani ekspedientka stwierdziła, że im szerszy obwód pod biustem, tym większe miseczki i stanęło na 80E(Trimph). Nigdy jeszcze nie kupowałam biustonoszy Panache ani Masquerade,więc nie wiem czy dałyby radę utrzymać mój biust bez ramiączek-jaki rozmiar i który-czy Porcelain Oasis,Strapless, Confetti Strapless z Panache, czy może Hestia Strapless z Masquerade? Pomocy!!!

    4 marca 2009 at 10:30 Reply
  • aadrianka

    Przede wszystkim zajrzyj na Lobby Biusciastych i w watku rozmiarowym zrewiduj to “75D a nawet 80E”. moze sie okazac, ze potrzebujesz zupelnie innego rozmiaru. A dobranie rozmiaru to kluczowa sprawa przy kupnie stanika.
    Biustonosze Panache a zwlaszcza Masquerade maja o niebo lepsza jakosc niz Triumph, nie mowiac o szerszej rozmiarowce.

    4 marca 2009 at 12:54 Reply
  • stras

    Do Francji nadciągnęła już piękna wiosna, słoneczko grzeje, zaczęłam więc myśleć o l?eżących w szafie letnich bluzeczkach i tu problem – w nowym dobrym rozmiarze nie mam niczego co można nosic bez ramiaczek albo ze skrzyzowanymi ramiaczkami czy na szyi. Zachęcona pozytywnymi recenzjami zamówiłam w Bravissimo Porcelain Strapless 28FF. Niestety w połączeniu z moim biustem to porażka na całej linii:(. Fiszbiny na plecach, piersi pod pachą, a z przodu płasko. Obwód niby ścisły, ale podtrzymanie kiepskie. Jedyny podobny model na wymianę w Bravissimo w moim rozmiarze to Confetti. Czy ma szansę leżeć lepiej czy po prostu mam przestać marzyć o tego typu staniku na mnie?

    19 marca 2009 at 21:24 Reply
  • kasica_k

    Z własnych obserwacji – miękkie straplessy rzadko kiedy się sprawdzają. Widziałam, jak leży Confetti w 30FF i niestety “pięknie” dziobował… Patrząc teoretycznie, to oczywiście powinnaś móc znaleźć straplessa na swoje wymiary, bo cóż to za problem – 28FF nie oznacza przecież ciężkiego i niemożliwego do podtrzymania biustu. Widać jednak, że producenci staników mają jeszcze dużo do dopracowania, jeśli chodzi tego typu staniki w wąskich obwodach. Możesz jeszcze spróbować Masquerade Hestię strapless – jest co prawda dopiero od 30, ale obwód dość ścisły, może byłby dobry. Obserwowałam go w rozmiarze 30G i leżał ładnie. Górny brzeg miseczki pod cienkimi letnimi ubraniami może się jednak odznaczać.

    20 marca 2009 at 16:41 Reply
  • stras

    Dziekuję za odpowiedź, rzeczywiście zapomniałam, że jest jeszcze Hestia. Przeczytałam raz jeszcze zamieszczoną tu jej recenzję i mam ochotę spróbować, bo ma szansę być nie tylko przydatna, ale i ładna:). Już namierzyłam w sklepie internetowym. Oby tylko 65 było naprawdę ścisłe, bo pod biustem na na ścisk mam właśnie te 65 cm.

    Zgadzam się z Tobą, że biorąc pod uwagę rozmiar i ciężar mojego biustu nie należałoby się spodziewać kłopotów z odzianiem go w bezramiączkowca. A jednak…Byłoby o wiele łatwiej, gdybym miała o kilka cm więcej w żebrach. Swoją drogą przeglądałam ostatnio intensywnie katalogi i zobaczyłam, że kilka nowszych modeli Frei przy obwodzie 28 zatrzymuję się już na miseczce F. Czyżbym miała za duży biust na konstrukcję takiej Pippy czy Clarissy? Czy też Frei Retro, która nawet w największym rozmiarze 28FF tnie piersi na pół?

    21 marca 2009 at 09:50 Reply
  • Leave a Reply