Kategorie: Rynek i moda

Ja cię kocham, a ty śpisz

W czym śpią stanikomaniaczki? Czyżby… w stanikach? Jak najbardziej – część pań bardzo chwali sobie biustonosze w roli piżamki dla biustu. Do tematu wrócimy – zaczniemy jednak od bardziej tradycyjnej nocnej czy też wieczorowo-nocnej garderoby. Pominiemy przy tym zwykłe piżamy i za duże tiszerty w paski czy misie – z punktu widzenia naszych biustów nie ma w nich niczego interesującego. Na dodatek, przeciętne luźne ubranie nocne na większości tych z nas, które natura obdarzyła nieco hojniej, nie wygląda zbyt korzystnie. Skupmy się na tym, co eksponuje walory kobiecej sylwetki – rzecz jasna, z okazji Dnia Zakochanych 😉

Wieczorowa satyna

Niejedna z nas marzy o którejś z tych lśniących, obszytych koronką koszulek, których pełne są sklepy, zwłaszcza gdy nadchodzi kolejne święto związane z kupowaniem prezentów. W realizacji naszego marzenia przeszkadza nam przede wszystkim fakt, że krawcy uparli się lekceważyć większe biusty także i w dziedzinie nocnej garderoby. Przeciętna satynowa koszulka-kusidełko wygląda tak:

Krój stworzony do podkreślania kobiecych kształtów: rozcięcie na udach, wysmuklający pas pod biustem, duży dekolt. Problematyczną część stanowią trójkąty, w których ma zmieścić się biust. Podobnie jak w większości odcinanych pod biustem fasonów ubrań, część biustowa jest z reguły zbyt ciasna i zbyt krótka, by pasowała na większe piersi.

Z tabeli rozmiarów firmy Miran dowiemy się, że koszulka na, powiedzmy, 110 cm w biuście musiałaby mieć rozmiar… 48-52(XL), co oznacza także powyżej 116 cm w biodrach. Wysmuklający w zamyśle krój sprawi, że nejedna szczupła biuściasta będzie wyglądała na dużo tęższą niż w rzeczywistości… W rozmiary firmy Coemi, producenta eleganckiej, całkiem ładnej bielizny nocnej, osoba z 110-centymetrową klatką piersiową nie zmieści się w ogólerozmiarówka kończy się bowiem na XXL, które w tym wypadku oznacza… 104 cm w biuście.

Fasony odcinane pod biustem należałoby więc odrzucić jako zbyt ryzykowne – mało prawdopodobne, by udało się dopasować taką koszulkę do wymiarów górnych i dolnych jednocześnie. 

Można próbować także eksperymentów z koszulkami o prostym fasonie – znów jednak trzeba będzie zamówić nasze kusidełko w rozmiarze dostosowanym do obwodu biustu, a wtedy reszta będzie zbyt luźna. W typowej krótkiej koszulce tego typu (na pierwszym planie) biuściasta będzie przypominała… walec albo abażur, bo materiał uniesie się mocno na biuście, a poniżej, z przodu, zostanie mnóstwo wolnego miejsca.

Rozwiązaniem może być szukanie koszulek szytych ze skosu, z cienkiej, miękko układającej się tkaniny, z trójkątnym dekoltem, podobnych do tej:

Takie modele mają szansę układać się nieco lepiej na większym biuście.

Można też zainteresować się erotycznymi modelami z rozciągliwych tworzyw, o ile są one w naszym guście, jednak nie na każdą okazję są odpowiednie. W tym ostatnim przypadku również należy uważać na rozmiar – koszulka, która ładnie opnie biodra i talię, może grozić pęknięciem w rejonach górnych…

Wieczorne wsparcie

Co jednak, gdy zależy nam przede wszystkim na komforcie oraz podtrzymaniu biustu? Wiele z nas woli, gdy piersi są delikatnie trzymane w ryzach także w nocy – co jest wygodne i podobno dobrze wpływa na ich stan, redukuje bowiem rozciąganie się skóry. Wieczory i poranki w czymś, w czym czujemy się zarówno atrakcyjnie, jak i bezpiecznie, bez konieczności wkładania bielizny na fiszbinach – to wygoda, za którą niejedna z nas tęskni.

Naszym potrzebom wyszła naprzeciw brytyjska firma Bravissimo, projektując linię nocnych koszulek dla pań o większych rozmiarach miseczek i niekoniecznie szerokim obwodzie pod biustem. Nocna garderoba Bravissimo to piżamy złożone ze spodni i koszulek na ramiączkach oraz koszule nocne. Zarówno jedne, jak i drugie mają raczej codzienny charakter. W koszulki i koszule wbudowano miękkie staniki, pozbawione fiszbin i zapięcia, obejmujące i lekko podtrzymujące piersi.

Topy prezentują się sympatycznie, długie koszule zaś wydają mi się nieco zbyt workowate.

Noc w staniku?

Powiem szczerze – w tej kwestii liczę na to, że czytelniczki podzielą się ze mną doświadczeniami. Noce bowiem spędzam bez mojej ulubionej części garderoby 😉 Z tego, co wiem, raczej nie poleca się w roli piżamki staników z fiszbinami, staniki nocne mogą też być luźniejsze w obwodzie od staników dziennych. Powinny być jak najwygodniejsze i przyjemne w dotyku – kształt, jaki nadają piersiom i silne podtrzymanie są tu mniej istotne niż za dnia. Wiele osób twierdzi, że spanie w dobrze dobranym staniku nocnym wyraźnie polepsza stan piersi, które przedtem spędziły dłuższy czas w nieprawidłowo dopasowanej, źle podtrzymującej bieliźnie i/lub przeszły zmiany związane z ciążą, karmieniem czy odchudzaniem – jednym słowem, gdy zależy nam na poprawie ich wyglądu.

A Wy? W czym śpicie? 🙂

Zdjęcia wykorzystane w notce pochodzą ze stron firm: Coemi, Duoline.pl, Bravissimo.

Komentarze

  • Ja najczęściej śpię w piżamkach lub koszulach nocnych bawełnianych typu "miś", przy czym ja preferuję żyrafy:) Niestety, odkąd przybrałam na wadze, koszulki satynowe - szyte właśnie ze skosu (miałam też piżamkę satynową top+spodenki - top też szyty ze skosu), nie pasują już na mnie w biuście. Zdaję sobie sprawę, że satyna wyglądała naprawdę elegancko, a moje żyrafy z tym mają niewiele wspólnego:), ale odkąd ważę zdecydowanie więcej, nie udało mi się kupić takiej piżamki. Te prezentowane w artykule z Bravissimo oglądałam często, ale nie jestem zachwycona ich ceną. Pozdrawiam

  • Różnie sypiam. Czasem w staniku, czasem bez, czasem w misiach (w moim przypadku to koty raczej ;) ), czasem bez, czasem w satynie, czasem bez ;)
    Mam kraciastą koszulkę Freyi - świetnie wygląda, dopasowana do ciała, ma miejsce na talię, biodra i biust. Nie mam pojęcia jaki model.
    Mam też koszulkę Rigby&Peller i one już nie są tak dobrze dopasowane, ale i tak fajne.
    Z satynowych kiedyś miałam taką fajną z miejscem na biust - dekolt głęboki typu V sznurowany gorsetowo, więc można poluzować i nic nie wypadło.

  • Ja do celow nocnych wykorzystuje albo cokolwiek zmeczony zyciem stanik sportowy z Avocado (wygrywa brakiem koronek), ale ma on wylacznie uzytkowa wartosc... Drugi, takoz z Avocado, czarny, gladki i absolutnie pozbawiony elementow ozdobnych/obgryzajacych/tracych, jest stanikiem "po ciezkim dniu" i ew. na noc.
    Oba maja stosunkowo nisko fiszbiny pod pacha, wiec nie ma ryzyka wylezenia sobie np. siniaka w tym miejscu, jak mogloby byc z dalej siegajacymi.
    Niestety, wszystkie posiadane freye maja jakies elementy koronkowe, ktore po przespaniu sie w nich zostawiaja koszmarne czerwone slady i sa raczej dlugofiszbinowe.

  • Ja śpię w tym, co akurat znajdę i się do tego nadaje :P i do tego w starym staniku, z którego wyciągnęłam fiszbiny w celu transplantacji do innego. Zwłaszcza przed okresem, kiedy nawet średni biust bywa baaardzo ciężki znacznie wygodniej jest mi spać w staniku. O poprawie kształtu nie wiem, bo wciąż jestem w okresie niwelowania buł podpachowych, więc główną część pracy mają staniki "dzienne".

    Takiej koszulki czy piżamki z bravissimo chętnie bym spróbowała, ale ceny nie są zbyt zachęcające. Może Paryżanka zaprojektuje dla nas jakąś linię ciuszków do spania? :)

  • Nie wyobrażam sobie spania w staniku... Najczęsciej śpię w samych majtkach. Dłuższe koszule odpadają - wędrują mi pod biust co mnie wkurza. Jeśli już zakładam coś na górę, to jest to wygodny bawełniany top. Przed snem często jest drapanko (ajj czasami trzeba dłuuugo prosić) no i koszulka czy top najzwyczajniej przeszkadzają ;-)

  • Najczęściej śpię w piżamie typu szorty i koszulka bez rękawów, jest to dla mnie najwygodniejsza opcja. Nie lubię koszul nocnych, bo zawsze się podwijają, a długie piżamowe spodnie odpadają, bo jest w nich zazwyczaj za gorąco...
    W staniku chodzę tylko w dzień, nigdy nie śpię, bo jest dla mnie niewygodne.
    A to fioletowe kusidełko jest CUDNE :)

  • Przyznam się, że czasem śpię w zwykłym staniku, w którym mam już takie buły, że na dzień go nie włożę, a jeszcze nie rozciągnął się na tyle, by go z czystym sumieniem wyrzucić. Nawet mi nie przeszkadza w spaniu, wcale go nie czuję, za to trzyma wszystko na swoim miejscu (rano też budzę się z bułami ;)). Najczęściej śpię jednak w krótkich spodenkach i dość obcisłym topie - też w sumie trzyma, choć mam wrażenie, że i spłaszcza. Zrobiłam niedawno eksperyment, przez tydzień spałam w staniku, i rzeczywiście, biust wygląda lepiej, niż gdy śpię bez. Za to gdy już go zdejmowałam, miałam wrażenie, jakby piersi ważyły sto kilo, tak się jakoś skóra naciągała.
    Bardzo podoba mi się ta koszulka w kropki z Bravissimo, ale czytałam na forum, że jednak ten wbudowany biustonosz nie jest zbyt fajny, nie podtrzymuje najlepiej. No, i cena też niezachęcająca.

  • ja spie w czymkolwiek ;) najczesciej w majtkach i jakims pierwszym lepszym topie z szafy, ale mam tez typowe pizamy i satyny.
    moja ulubiona koszulka jest czarna obszyta u gory koronka z reserved, pod biustem przepleciona czerwona wstazeczka ALE nawet moje 30DD/E sie nie miesci w miejscu wyznaczonym na biust. rozmiar to S, a koszulka zostala wykonana z bawelny z domieszka elastanu. za czasow 70B (czyli jakbym nosila uswiadomione 65D mniej wiecej) sie miescilam, a teraz klops.

  • Przyznam się, że czasem śpię w zwykłym staniku, w którym mam już takie buły
    elrosa stanik do spania może być co najwyżej troszkę za duży - NIGDY ZA MAŁY.

    Mi też mażą się piękne zmysłowe koszulki do spania ale w moim rozmiarze, puki co to marzenie.
    Na razie zadowalam się zwykłymi bawełnianymi koszulkami.

Ostatnie

Winter galaxy. Sculptresse AW24 collection

”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…

2 dni temu

Zimowe gwiazdy. Kolekcja Sculptresse jesień-zima 2024

„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” -  tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…

6 dni temu

Soft Freedom. Review of the Samanta Alex A530 Bra

Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…

1 miesiąc temu

Miękka wolność. Recenzja biustonosza Samanta Alex A530

Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…

1 miesiąc temu

Dżungla i inne bogactwa. Kolekcja Elomi jesień-zima 2024

Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…

2 miesiące temu

Odłącz się! Recenzja biustonosza bez fiszbin Elomi Downtime Bralette

Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…

3 miesiące temu