Letnie łowy kontratakują

Przejdźmy od razu do rzeczy, bo i nareszcie jest do czego 🙂 Pamiętacie, jak narzekałam na nieciekawą ofertę naszego ulubionego centrum okazji, Brastopu? Jak już niektóre z Was zdążyły się zorientować (a nawet skorzystać), nastąpiła wielka zmiana na lepsze – już od ponad tygodnia łowczynie okazji kusi duże hasło:

Freya & Fantasie back in stock!

Polska firma Kris Line zaś, okupująca wcześniej przez dłuższy czas większość wirtualnych Brastopowych wieszaków, nadal nie raczyła odpowiedzieć piszącej te słowa na żaden z cierpliwie słanych e-maili. Wciąż nie udało się więc uzyskać informacji, czy rozmiary oferowane na rynek angielski są albo będą dostępne w polskich sklepach z bielizną. Szkoda, że firma woli uszczęśliwiać Brytyjki, nie poświęcając krajowym Biuściastym nawet tych pięciu minut potrzebnych na odpowiedź.

Nie traćmy jednak czasu, jest się bowiem z czego cieszyć. W okazyjnej cenie nareszcie oferuje się nam kilka doskonałej jakości staników brytyjskich; wiele z nich to gwiazdy zeszłorocznych jesienno-zimowych kolekcji – w sam raz także na nadchodzący sezon. Po pierwsze:

Fantasie.

Z radością witamy wyprzedaną już z Bravissimo wiśniową Allure o modelowanych termicznie, lśniących gładkością miseczkach (do tego przepięknie haftowane figi), drugi okaz z tej samej kolekcji, superelegancki czarno-wiśniowy full-cup, legendarną już turkusową Rimini (niestety, figi tylko w rozmiarze S) oraz prawdziwy rarytas, trochę już zapomnianą Cally w przepięknym kolorze śliwkowym. Balkonik co prawda tylko do FF, ale właścicielki GG-plus-biustów mogą zaopatrzyć się w full-cup. Prawdę mówiąc nie sądziłam, że zobaczę gdzieś jeszcze tę wersję kolorystyczną w sensownym wyborze. Powróciła też czekoladowo-turkusowa Anastasia Panache.

Dopisała również Freya.

Mamy znaną już z wyprzedaży w Curves&Lace śliwkowo-beżową Lucille, malinową Retro i kunsztownie haftowaną Tinkerbell w czerni, czerwieniach i amarancie (spójrzcie na detale). Zwłaszcza ten ostatni staniczek zasługuje na uwagę. Porzućmy jednak zeszłą jesień i zapuśćmy się na…

Łączki marki Kalyani.

Zachwycały nas wiosną, teraz kuszą ceną 19,50 funtów – rzecz jasna, w Bravissimo. W tym: słoneczna wersja Daisy! Warto się spieszyć, póki rozmiarów dosyć. Amatorkom miseczek JJ i K polecam zaś turkusową wersję Panache Harmony. Bravissimowy dział wyprzedaży bielizny jednak nie oszołamia, więcej jest przecenionych ubrań, jednak najbardziej według mnie łakome modele topów z wbudowanymi stanikami wciąż wiszą w starej cenie.

Tymczasem na plaży…

…prym wiedzie Panache i tegoroczna kolekcja Illusion. Brastop oferuje piękne czerwone i czekoladowe, wiązane na szyi bikini (mój ulubiony fason!) do miseczki G oraz bardzo udane tankini w tych samych odmianach barwnych, a ponadto w lazurowym błękicie. Do tego spłaszczający wydatne brzuszki kostium jednoczęściowy. W dużym wyborze rozmiarów znajdziemy także dobrze nam znane bikini Kaleidoscope. To jeszcze nie wszystko – amatorki jesiennych urlopów w ciepłych krajach mają w czym wybierać. Listki Figowe kuszą dużomiseczkowe plażowiczki Freyową Vodką Martini w dwóch wersjach kolorystycznych (ach, te retro-majtki!)

Mam nadzieję, że zanim na dobre wejdzie do sklepów kolejna kolekcja, będzie można jeszcze trochę poszaleć!

Z ostatniej chwili

Jak donoszą nasze korespondentki, Brastop nam się od rana rozPanaszył, atakując nowym rzutem Panachowej kolekcji wiosennej. Mamy więc, obok Chantilly czy różowego Romany, także nową porcję koralowego Inferno (biuściasty push-up wszechczasów, barwy różowej landrynki), morelowe Tango II w wersji plunge, kolejny rzut wiśniowej Alexandrii oraz dawno nie widziany wieczorowy Carnival Masqerade. Co prawda koszulka Baby Doll do kompletu dostępna już tylko w kilku rozmiarach, za to stringi i pas do pończoch… Żyć, nie umierać. Szkoda tylko, że sam stanik tylko do miseczki FF… Kto tęskni za wieczorową kolorystyką, może też rozważyć czarną Ophelię. Tu także zwracam uwagę na udane majteczki.

[źródło fotki: Brastop]