Po kamieniach czas na metale szlachetne. Uwaga, będzie trochę narzekania… Mój ulubiony “srebrny metalik” dramatycznie się już wyprzedał – mowa o połyskującym Fantasie Lily w kolorze “charcoal”. Model chwalony powszechnie, a kolor niestety bardzo rzadko spotykany. Dlaczego? Przecież szarości to przebój tego sezonu! A szarość, nie tylko metaliczna, doskonale się komponuje z bieliźnianym różem – takim, jak ta kokardka w urokliwym modelu Miss Mandalay – Heather (uwaga – cena zabójcza). Kolejny piękny, koronkowy przykład to Katerina Simone Perele*, biustonosz przecudny, elegancki i efektowny, szarość i różowe kwiaty – ale dostępny tylko do miseczki E. Aż się chce zapłakać.
Kolejny zawód przeżyłam, dowiadując się, że jeden z nielicznych szarych modeli (urokliwa półprzejrzysta siateczka z jasnobłękitnym haftem) na figleaves.com, Pour Moi – Lyon, jest już niedostępny. Może znajdzie się gdzie indziej? Nie mam doświadczenia z ta marką, ale widzę, że w niektórych modelach dochodzi do miseczki G (wielka szkoda, że nie dalej).
Widać, że biuściastych amatorek szarości i srebra producenci nie rozpieszczają. Wyszukiwarki w sklepach – o ile w ogóle umożliwiają wyszukiwanie po kolorach – nie zawsze uwzględniają kolor “grey” . Ale żeby nie popadać w pesymizm, na deser dorzucę jeszcze jedną szarotkę. To ciemna, prawie czarna szarość, ale za to bardzo elegancka: jesienno-zimowa Panache Lara, półprzejrzysty tiul i czerwone róże, w dodatku w dobrej cenie. Kolor nazywa się, rzecz jasna, Silver/Rose 🙂
I jeszcze coś niezupełnie na temat, bo nie srebrne, ale za to metalicznie lśniące: cielista Fran, od Miss Mandalay. Jestem zachwycona tym biustonoszem – jego krojem, plisowanym wykończeniem misek, aksamitnymi różowymi detalami. A obniżka ceny (niestety, niemałej) kusi… Co prawda na tej fotce wygląda gorzej – ale może jest zwyczajnie za duży na tę modelkę? Trudno powiedzieć, czy gra warta świeczki. Ale popatrzeć zawsze można.
*Uwaga: niestety, ta Katerina jest najprawdopodobniej jeszcze mniejsza niż E. Rozmiarówka Simone Perele różni się od tej, którą stosują firmy brytyjskie: Panache, Freya, Fantasie i spółka. Trochę się pospieszyłam z tym modelem, ale taki był kuszący… 🙂
”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…
„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” - tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…
Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…
Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…
Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…
Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…
Komentarze
A ja tylko dorzuce do tych szarosci cos pieknego . W rzeczywistosci jest naprawde sliczny, niestety, niestety - zamowilam 32DD, wychodzac z zalozenia, ze pol rozmiaru w dol to jeszcze ujdzie, na metce ma nawet 70E, ale po przymierzeniu wyglada najwyzej na C :( Mozliwe, ze F w takim razie bedzie odpowiadac E,wiekszych rozmiarow nie ma. Na moje nieszczescie prawie na ten stanik zachorowalam, wiec pewnie bede sie starala jakos trafic w przyblizony rozmiar.
Dzieki! Wyobraz sobie, ze przypomnialam sobie o nim wczoraj, przegladajac brastop. Myslalam, zeby go dopisac, ale wyreczylas mnie :) Rozumiem, ze jest co najmniej tak ladny, jak na fotce.
Masz calkowita racje z rozmiarowka - jest inna, niestety zanizona w stosunku do Panache, Freyi i spolki (mozna sobie porownac w tabeli na "the bra connection" (jest w linkach).
Dodam dla porzadku, ze chodzi o Beautifull Embroidered Grey/White. Szary z bialym, koronkowy balcony, w taki malarski, kwiatowy wzor (jesli mnie wzrok myli, popraw, prosze :))
Rzeczywiscie, warto podac dokladniejszy opis, bo z Brastopu moze zniknac obrazek. Stanik jest z szarej siateczki, a haft kwiatowy to nie czysta biel, ale bardziej biel z odcieniem lila (kwiatki) i blada zielen (listki). Prezentuje sie to bardzo ladnie. Mozna poeksperymentowac z obwodem tez (skoro miseczki tylko do F), bo mam wrazenie, ze fiszbiny maja male rozstawienie (waskie U).
Dotyczy Pour Moi? Lyon full cup bra - szary w błękitne kwiatki. Niestety, nie jest ani tak tak piękny, jak na zdjeciu, ani wygodny, jak choćby Lily. ROzmiarna pewno dobry, ale miseczki paskudnie się marszczą, trzeba się natrudzić, by ładnie ułożyć w nich biust.
Jest jakiś taki... to zdecydowanie mój niezbyt udany zakup.