Jak wyglądał starożytny stanik, dlaczego kobiety zdjęły gorsety? Ile wody mieści się w miseczce A, a ile w D? Swoją drogą, ciekawe, o jaki obwód pod biustem chodziło, pewnie o nieśmiertelne 75 (nowicjuszom wyjaśniam: w 70 D zmieści się mniej wody niż w 85D). Źródło: National Geographic, nadesłały: Niezawodne Korespondentki.
”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…
„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” - tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…
Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…
Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…
Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…
Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…
Komentarze
ale ten fragment o ilości wody w miseczce to chyba dość bzdurny jest?
Może chodziło im o miseczki przy jakimś konkretnym obwodzie pod biustem, tylko zapomnieli go podać ;)
Mnie się niesamowicie podobają te reklamy Maidenform :)
A, i jeszcze jedno uzupełnienie na wszelki wypadek - być może w USiech nie produkuje się miseczek powyżej "double G", ale w UK owszem - nie tylko "J", ale i "double J" oraz "K".
Z ilością wody rzeczywiście dziwne... D jak Dzbanek? ;))
Buuu ;( a ja nadal ubolewam,ze nas nikt nie mierzy w sklepie i nie doradza.. Może któraś z Was jest z Łodzi i może polecić jakiś sklep?
G jak Galon :))) (a B jak balon? hehe)
Ew. postronnym wyjaśniam: miseczka oznaczona literką D przy różnych obwodach pod biustem ma różną objętość, dlatego opowiadanie, ile wody mieści się w "miseczce D" ma tak naprawdę sens tylko wtedy, gdy poda się, oprócz literki, konkretny obwód pod biustem.
ungore: z Łodzi do Warszawy niedaleko ;)
Fragment z ilością wody to kompromitacja. Wstyd, że National Geographic umieścił aż taką bzdurę.
Kasiu, ale chyba powinnaś zmienić opis, bo z obecnego wynika, że dodałaś filmik z "wiedzą" ile wody mieści się w jakiej miseczce. Jeszcze ktoś uzna, że skoro to zamieściłaś na mądrym blogu tematycznym bez ostrzeżenia że to bzdury, to jest to jakaś... informacja :(
Dla niezorientowanych:
Prawda jest taka, że jeśli np. chcielibyśmy napełnić wodą miseczkę D w 95D a mielibyśmy już napełnione D w 60D, to po jego przelaniu mielibyśmy ledwie troszkę wody na dnie.
Wrażenie byłoby takie, jakby ktoś mając wodę w naparstku był przekonany, że to tyle samo co kieliszek. A po jej przelaniu do kieliszka zostałoby jeszcze sporo do dolania ;)
Przecież istnieje kilkanaście różnych wielkości A kilkanaście różnych B, D itd.
Orajt, orajt. Powtarzanie tego samego po raz setny zaczyna mnie już fizycznie boleć (nawet bardziej niż czytanie słowa "powinnaś" :>). Belferskie zacięcie to nie jest moja specjalność...
Ciężki jest los autorytetu ;)
Szczególnie, że wszystkie zielone osoby zaczynające czytać Twój blog rozpoczynają chłonąć wiedzę zwykle od ostatniej notki ;)
Ps. Spróbuję wykreślić sobie ze słownika słowo "powinnaś" ;) już użyłam złagodzonej formy "chyba powinnaś", jestem na dobrej drodze ;)
Doceniam :)