Zacznę od modelu, w związku z którym spotkało mnie przyjemne zaskoczenie – oto w dwa dni po tym, jak wypatrzyłam Destiny na brytyjskich Listkach Figowych, pojawiła się ona także w polskiej Bellissimie.
Miło, że marka Pour Moi stawia na kolor – po śliwkowych fioletach i ciemnej czerwieni przyszła kolej na koralowy 🙂 Model Destiny szyty jest do rozmiaru miseczki G, od obwodu 65 – warto zwrócić uwagę, że występuje także w rozmiarze 65C, z nieznanych powodów bardzo rzadkim na rynku. Miseczki uszyto z koronki sprawiającej delikatne wrażenie – moje własne doświadczenie z tą marką jednak wskazuje, że staniki Pour Moi są mocne i dobrze podtrzymują biust, liczę więc, że jest tak i w tym przypadku. Takie miękkie koronki potrafią też być bardzo wygodne.
Cieszy także korzystna cena (wciąż nie jest łatwo kupić biustonosz w takim zakresie rozmiarowym za mniej niż 100 zł). W brytyjskim Figleaves można kupić jeszcze koszulkę do kompletu.
Oprócz Destiny przyjemnie prezentuje się też malinoworóżowy Lattice Floral marki Vanity Fair z ciekawym białym haftem i wstążką przeplecioną w górnej części miseczki, jednak zakres rozmiarów jest już mniejszy (od obwodu 70, także do miseczki G).
Nosicielki obwodów 60 (brytyjski rozmiar 28) być może ucieszy kolejne wcielenie Charismy marki Kalyani, tym razem w ognistych kwiatowych barwach. Charisma znana jest z nadawania piersiom krągłego kształtu oraz, niestety, małych miseczek. Największa dostępna w tym modelu to GG.
Niektóre stanikomaniaczki być może jeszcze upolują swój rozmiar w wyprzedawanym Tango II w kolorze malinowego różu bądź w fuksjowej Elizie (m.in. miseczki J, JJ, K).
Na zakończenie jeszcze jedna gratka dla nosicielek miseczek GG-K – Fantasie Kara w malinach! Widzimy, że marka Fantasie także została już doprowadzona do miseczki K. Oby tylko konstrukcja Kary sprawdziła się również w tym zakresie rozmiarowym. Kara w tej wersji barwnej przywodzi mi na myśl dawną balkonetkę Fantasie – Lily, która cieszyła się sporą popularnością wśród polskich biuściastych.
A ja nadal szukam koralików! Jeśli traficie na jakąś ciekawą malinę, morelę czy pomarańczę – proszę o głos! 🙂
A skoro już jesteśmy przy głosach – chciałabym serdecznie podziękować wszystkim głosującym na Stanikomanię w pierwszym etapie konkursu Blog Roku 2008. Oddałyście 198 głosów! Przede mną teraz kolejny etap i oddzielne głosowanie – na Bloga Blogerów (choć moim zdaniem nagroda powinna nazywać się „Blog Czytelników…”). Dzięki Wam Stanikomania jest już w pierwszej dwudziestce. Wybory potrwają do 9 lutego.
Stanikomania jeszcze raz serdecznie dziękuje za Wasze poparcie 🙂
”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…
„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” - tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…
Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…
Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…
Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…
Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…
Komentarze
Ladna ta Kara... szkoda tylko ze full cup... Fantaski jeszcze zadnej nie mam...
Malinowa Kara faktycznie przepiękna. Mam nadzieję, że Fantasie uczy się na błędach i poprawiło konstrukcję. Mierzyłam białą z zimowej kolekcji i uzyskałam dwie przekomiczne rakiety pod pachami. Rakietowanie nawet nie było takie straszne, ale rozstrzał na boki już tak. Ale w galerii Kary chyba nie było (przynajmniej ja sobie nie przypominam), więc nie wiem, czy ten efekt to błąd konstrukcji, czy moja niekompatybilność.
A z różowości i słodkości to ciekawie wygląda Freya Katie: http://www.bravissimo.com/products/lingerie/sensational-sets/freya/balconette-bras/fyk1-details.aspx . Jak nie lubię bieliźnianych słodyczy, tak Katie mnie nawet chwyta za serce. Krój wygląda na Pollyannopodobny, więc całkiem przyjazny.
Ten Pour Moi to na moje oko całkiem pomarańczowy jest :) Może jednak mi się tak wydaje, bo marzę o pomarańczowym staniku :) No i zmieszczę się w G :) Pour Moi są znane z dusicielstwa :)
Te kwiatki są różowe! A niech to, kolejne rozczarowanie :( Nie cierpię różowego :/
@aleksandralm - jest też balkonik, tylko w mniejszym zakresie rozmiarowym (do G).
@semele - chyba to nie kwestia niekompatybilności, full cupy Fantasie pod względem rozstawiania piersi są makabryczne. A Katie na zdjęciach jest sporo wyższa na mostku od Pollyanny, to raczej coś w stylu Rio czy Maisie, przynajmniej jeśli chodzi o poziom zabudowania.
Dla zainteresowanych podobnymi kolorami i kompatybilnych z curvy Kate - nowa Portia coral/aqua :D
Ja się właśnie zastanawiam na czerwoną Princessą CK. Ładna a CK w miarę są kompatybilne z moim biustem. Stanik z pierwszego zdjęcia mi się spodobał, ale na zdjęciu sklepowym już nie wygląda tak ładnie. Poza tym nie znam jeszcze nabiustnie tej firmy i nie wiem jaki rozmiar byłby dla mnie dobry.
Malinowa jest Sophia comeximu - trochę zabudowana ale kolor przepiękny i urocza faktura materiału.
Sophia:
http://www.dopasowana.pl/product-pol-404-Biustonosz-Sophia-w-kolorze-czerwonym-firmy-Comexim.html
ale co mnie najbardziej zainteresowało - zrobili do niej przedłużkę - malinową!
Przy okazji wiosennych czerwieni można jeszcze wspomnieć o nowej Jessice od Freyi - http://www.intimo4you.com/_,k60/Biustonosz_Jessica_Freya,t1086.html , niestety krój wygląda na mocno dziobujący, co można zobaczyć w galerii.
Wpadł mi jeszcze w oko ten model [a="
tnij.com/justpeachyJust Peachy[/a], ale kompletnie nie mam pojęcia czego się spodziewać po tej firmie.
Osobiście czekam na podobny wybór w stanikach ciemnozielonych i fioletowych :)