Nie da się ukryć, że wystawiłam Waszą cierpliwość na próbę dłuższym oczekiwaniem, mam jednak nadzieję, że umiliły je Wam zapowiedzi nowych kolekcji (do których niebawem wrócimy) i inne rynkowe newsy 🙂 Wasz wybór jednak domaga się jak najszybszego ogłoszenia, więc bez moich ulubionych długich wstępów – oto Kusidełka 2011, czyli Najbardziej Kuszące Biustonosze.
Kategoria 60-65 A-C
Z niekłamaną przyjemnością ogłaszam fantastyczny debiut nowej marki! Tym większą, że jest to marka polska. Mam nadzieję, że Onlyher – bo to o niej mowa – wpisze się na stałe w polski biuściasty krajobraz. Onlyherki całkowicie zawładnęły drobnobiuściastą kategorią: piękne czerwone Tabasco zajęło w niej pierwsze miejsce (22 głosy). Zaraz za nim uplasowało się Espresso (8 głosów), dalej Tyra w kolorze dusky pink marki Atlantis (7 głosów) wraz z modelem Brianna marki Fauve w wersji czarnej.
1. Onlyher – Tabasco
2. Onlyher – Espresso
3. Atlantis – Tyra dusky pink / Fauve – Brianna czarna
Niestety, wiecie już, że Brianna znika z kolekcji Fauve i zimą 2012 już jej nie będzie 🙁
Kolejne pozycje zajeły modele: Gossard Glossies w wersji czarnej oraz usztywniany model Fiore marki Audelle w wersji koralowej (zdziwiłaby mnie nieobecność tej marki). Tyle samo głosów, co Fiore (3 – liczba mało zawrotna, lecz odnotowania warta) zdobyła kolejna debiutująca w Kusidełku polska marka – Ava z modelem Camisha push-up. Coraz częściej słyszę ostatnio o Avie.
Po zsumowaniu wersji kolorystycznych, nadal prowadzi Tabasco. Po zsumowaniu kolorów Brianny (czerń i fiolet) zachowuje ona pozycję trzecią, a Tyra marki Atlantis (niestety również odchodzącej w cień) spada na pozycję czwartą.
1. Onlyher – Tabasco
2. Onlyher – Espresso
3. Fauve – Brianna
Podobnie prezentuje się ranking marek:
1. Onlyher
2. Fauve
3. Atlantis
Uderza nieobecność Ewy Michalak w tej kategorii – nie zgłoszono żadnej kandydatury, jeden głos tylko padł na HP Szaraka, w ramach opcji „Inne”. Dwa głosy oddano na również polską markę – Ava. Szkoda, że zgłoszono tak niewiele kandydatur (11) – myślę, że odzwierciedla to wciąż niezapełnioną lukę rynkową w niskich obwodach i miseczkach A-C.
Kategoria D-GG
Tu było zdecydowanie najwięcej zarówno kanydatur (45), jak i głosujących (237 ważnych głosów). I nic dziwnego – to wciąż najpopularniejsza i najlepiej obsadzona na rynku kategoria rozmiarowa. Sytuację tę odzwierciedla duże rozdrobnienie głosów – brakuje zdecydowanego lidera, takiego jak Onlyher w poprzedniej kategorii – przynajmniej jeśli chodzi o modele, bo z markami, jak się za chwilę przekonacie, jest nieco inaczej.
Zwyciężczyną jest Rhea marki Masquerade w pięknym kolorze mulberry – padło na nią 18 głosów (zauważcie – to mniej niż na Tabasco w kategorii A-C) ex aequo z całkiem podobnie ubarwionym HM Burgundem Ewy Michalak. Zwróćcie uwagę na fakt, że jeden ze zwycięskich modeli jest usztywniany, drugi – miękki. Okazuje się więc, że mimo ogólnej dominacji „sztywniaków” w tej kategorii, miękkie biustonosze wciąż bardzo sobie cenicie.
Druga pozycja należy znowu do tych samych dwóch marek (widać, jak zaciekle ze sobą konkurują!). Zajęły ją: CH Pawie Oka Ewy Michalak oraz grafitowa Delphi marki Masquerade (oba po 14 głosów). Pozycję trzecią znowu zgarnęła Ewa i HM Magnolia.
1. Ewa Michalak – HM Burgund / Masquerade – Rhea mulberry
2. Ewa Michalak – CH Pawie Oka / Masquerade – Delphi graphite+black
3. Ewa Michalak – HM Magnolia
Zaraz za Magnolią na miejscu czwartym znowu Effuniak – Granatowy Motyl. Half-cup marki Fauve – Lucia w wersji persian blue – dopiero na piątej pozycji. Czołówka składająca się z pierwszych trzech miejsc należy więc ostatecznie do Ewy Michalak.
Gdyby zsumować głosy, które padły na wszystkie miękkie half-cupy Ewy Michalak (krój HM), jej przewaga staje się druzgocąca – 47 głosów to niedyskutowane pierwsze miejsce. Za HMkami uplasowałyby się CH (usztywniane half-cupy o kroju zbliżonym do modelu Chaber) – 21 głosów, zrzucając Rheę Masquerade na pozycję trzecią:
1. Ewa Michalak – HM
2. Ewa Michalak – CH
3. Masquerade – Rhea
W klasyfikacji marek, jak się zapewne domyślacie, zwycięża Ewa Michalak – w sumie na jej biustonosze padło 79 głosów. Dalej plasuje się Masquerade z 49 głosami, potem Fauve – 21 głosów:
1. Ewa Michalak
2. Masquerade
3. Fauve
Jeszcze mniej, bo 16 głosów padło na modele Panache Superbra, za nimi Freya – 12 głosów. Zarówno luksusowa Fauve, jak i kolorowa Freya zostały w tyle za maskaradkami i Effuniakami. Okazuje się więc, że brytyjski design w tej najpopularniejszej kategorii przegrywa wśród stanikonaniaczek na całej linii z rodzimą marką. Myślę, że to powód do radości.
Smuci mnie jednak osobiście słaba pozycja polskiego Avocado – tylko 10 głosów, mimo że oba startujące modele – Rococo i Libertine – należą moim zdaniem do wyjątkowo kuszących. Jeszcze mniej głosów padło na efektowne Showgirls marki Curvy Kate, bo tylko 7. Co tu dużo mówić, Ewa Michalak w kategorii D-GG wymiotła konkurencję!
A mnie, na marginesie, cieszy mnie wyraźna dominacja moich ulubionych odcieni burgundowych, śliwkowych i granatowych w tej kategorii 🙂
Kategoria H-J
Tutaj mamy zupełnie odmienną sytuację, niż w poprzednich dwóch kategoriach. Bardzo zdecydowaną liderką jest marka Panache Superbra z modelem Sienna w kolorze granatowo-śliwkowym. Na Siennę padły 24 głosy na 53 oddane ważne głosy, czyli prawie połowa. Na drugim miejscu plasuje się Lizzie marki Cleo z już tylko 8 głosami (zdradzę tu, że Lizzie miała spore powodzenie wśród Męskich Gustów :-). Trzecie miejsce zajmuje Emily marki Curvy Kate w kolorze winogronowym – padło na nią 7 głosów.
1. Panache – Sienna granatowo-śliwkowa
2. Cleo – Lizzie
3. Curvy Kate – Emily grape
Na czwartym – drugi biustonosz Curvy Kate, Lottie w wersji indygowo-winnej, na spółkę z Bravissimowym Boudoir Beau. Zestawienia sumarycznego dla różnych wersji kolorystycznych nie ma sensu przedstawiać, byłoby bowiem identyczne – ani jeden z modeli nie wystąpił wśród kandydatur w więcej niż jednej wersji.
Kandydatur w tej kategorii zgłoszono jeszcze mniej niż w A-C – tylko 5, korzystając jednak z opcji „Inne” dopisałyście jeszcze 3 modele. Najwięcej głosów zebrała marka Panache Superbra (25), za nią znalazła się Curvy Kate z sumą 12 głosów. Na trzecim miejscu Cleo z ośmioma głosami:
1. Panache Superbra
2. Curvy Kate
3. Cleo
Na biustonosz Ewy Michalak oddano tylko jeden głos, co, przyznam, naprawdę mnie dziwi, po tak wielkim powodzeniu w poprzedniej kategorii, a przecież oferta Ewy jak najbardziej obejmuje również tę. Większe miseczki wyraźnie stawiają na miękkie biustonosze, bo w czołówce nie ma ani jednego usztywnianego modelu. Tylko jeden głos padł także na model marki Masquerade, która przecież oferuje już miseczki H. Najwyraźniej nie zdobyła ona jeszcze sympatii H-biustów.
Warto wspomnieć o marce Bravissimo – te udane konstrukcje (zwłaszcza Alana) są w Polsce mało popularne, zapewne ze względu na słabą dostępność – możemy je kupić jedynie w brytyjskich sklepach. Mimo to oddano na nie w tej kategorii 5 głosów, czyli prawie 10 procent. Dla porównania, w kategorii D-GG padły na Bravissimo tylko 2 głosy, ułamek procenta. Wnioski? Jeżeli, drogi producencie, chcesz zaspokajać potrzeby tej grupy rozmiarowej, ucz się od Brytyjczyków!
Kategoria JJ+
Kolejna nieliczna kategoria – tylko 6 kandydatur plus jedna dopisana w ramach opcji „Inne”. Podobnie jak w poprzedniej kategorii, zwyciężyła Sienna marki Panache – wersja granatowo-śliwkowa – zebrała 9 głosów. Drugie miejsce – o dziwo – należy do modelu PL Pawie Oka Ewy Michalak (6 głosów). Kto wyjaśni mi nieobecność tej marki w poprzedniej kategorii? I dlaczego na „jotjotplusy” głosowało już tylko 25 stanikomaniaczek? Czy to odbicie mało licznego elektoratu, czy może bardziej – skąpego wyboru na rynku?
Wracając do wyników – na miejscu trzecim znalazła się Freya Lacey z trzema głosami, trudno więc tu mówić o sukcesie… Miseczki JJ i K w wydaniu marki Freya nie mają chyba w Polsce wielu fanek… czyżby konstrukcje te jednak nie sprawdzały się zbyt dobrze?
1. Panache – Sienna granatowo-śliwkowa
2. Ewa Michalak – PL Pawie Oka
3. Freya Lacey
Zestawienie sumaryczne różnych wersji ujawnia większą przewagę Sienny – razem z wersją black/pink oddałyście na ten model 11 głosów, reszta zestawienia – bez zmian:
1. Panache – Sienna
2. Ewa Michalak – PL
3. Freya – Lacey
Wśród marek wygrywa Panache Superbra, za nią – Ewa Michalak i…Bravissimo, na które oddano w sumie 4 głosy (po 2 na oba startujące modele):
1. Panache Superbra
2. Ewa Michalak
3. Bravissimo
Kategoria 85+
Ta nowa w Kusidełku kategoria, o charakterze „obwodowym”, nie prezentuje się zbyt licznie (6 kandydatur plus jedna dopisana), nie odbiega jednak od mniej licznych kategorii „miseczkowych”. Oddano w niej 26 głosów, czyli podobnie, jak w kategorii JJ+. W sumie więc debiut można chyba uznać za udany i mieć nadzieję na większą w przyszłości liczbę zarówno kandydatur, jak i głosów… ja w każdym razie chcę taką nadzieję mieć 🙂
Nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, ze wśród 85-plusów dominuje marka Elomi. Model Lara w wersji czarno-srebrnego half-cupa zajął miejsce pierwsze z 12 głosami i to też wcale mnie nie dziwi. Na drugim miejscu z zaledwie czterema głosami – Carmen Ewy Michalak, dalej (dwa głosy) Maggie Elomi w kolorze blackberry ex aequo z full-cupową wersją Lary.
1. Lara half-cup czarny
2. Ewa Michalak – Carmen
3. Elomi – Maggie / Elomi – Lara full-cup czarny
Na pozostałe modele padło po jednym głosie. Różnych wersji kolorystycznych brak, nie będzie więc podsumowania. Wśród marek dominuje Elomi (16 głosów), za nią Ewa Michalak (5 głosów), na inne oddano głosy pojedyncze.
1. Elomi
2. Ewa Michalak
Zastanawia mnie w tej kategorii brak innych marek polskich. Kryterium dopuszczającym do niej była produkcja obwodów powyżej 85, plus te same wymagania ogólne, jakie dotyczyły wszystkich pozostałych kategorii: dostępna miseczka brytyjska F bądź polska G. Kryteria te spełniają choćby niektóre modele marki Avocado. Drogie Avocado, czemu stanikomaniaczki 85+ nie wiedzą o Twoim istnieniu?
Jeden głos padł na jedyny zgłoszony model marki Kris Line (Brillant), który w obwodzie 90 produkowany jest co prawda tylko do miseczki G, ale jest to G zbliżone do brytyjskiego, zatem jego kwalifikacja nie budzi wątpliwości. Pewnie w podobnym zakresie dałoby się znaleźć więcej Krisów, jednak marka ta przegrała z kretesem ze słabo dostępną w Polsce Elomi… to od Elomi więc należy się uczyć, chcąc trafić w gusta stanikomaniaczek 85+ 🙂 Wybór ten zgadza się także z moim – Elomi to jedna z moich ulubionych marek.
Wnioski?
Kusi, by porównać tegoroczną edycję z tą, która odbyła się w 2009 roku. W drobnobiuściastej kategorii 60-65 A-D dwa lata temu triumfy święciła marka Masquerade, która w tegorocznej edycji została usunięta z kategorii za sprawą zmiany zakresu rozmiarów tej kategorii na A-C (bez miseczki D). Wydawać by się mogło, że marka ta w związku z tym ma szansę zdominowania kolejnej – D-GG, w której przed dwoma laty uzyskała druzgocącą przewagę. Tak się jednak nie stało – D-GG w tym roku należało do Ewy Michalak.
Chciałoby się zapytać: gdzie się podziały dawne Maskaradki? Czyżby przestały podobać się Polkom? Czy to wina zmiany stylu, czy też po prostu Ewa Michalak okazała się lepsza? Osobiście sądzę, że ważne są oba powody. Masquerade ostatnio trochę jakby straciło wigor, mimo powiększenia zakresu rozmiarów do H, Effuniaki natomiast w porównaniu z 2009 rokiem eksplodowały kolorami i jeszcze wzbogaciły ofertę konstrukcji, które, jak się zdaje, trudno przebić pod względem kuszącej ekspozycji i modelowania biustu.
Kategoria H-J mocno mnie zaskoczyła – dwa lata temu w obejmującym ją zakresie GG-J bardzo silną pozycję miała Ewa Michalak, podczas gdy w tegorocznej edycji kategoria ta skurczyła się, a Effuniaki były w niej prawie niewidoczne, wygrała natomiast Panache Superbra. Jestem też bardzo zaskoczona bardzo słabą obecnością marki Avocado, która dwa lata temu poradziła sobie doskonale. Co się stało?
Podobne zdziwienie budzą we mnie także wyniki kategorii JJ+ – podczas gdy w 2009 roku JJ+ pełna była plandży Ewy Michalak, w tym znalazł się w niej tylko jeden. W kategorii tej głosowało dwa lata temu około dwóch setek stanikomaniaczek, w tym roku – zaledwie dwadzieścia pięć osób! Na same Effuniaki w kategorii JJ+ dwa lata temu oddano 133 głosy, w tym – sześć. Czy świadczy to o tym, że „trudniejsze” grupy rozmiarowe przestały interesować się ładną bielizną? A może o tym, że rynek ten, zamiast rosnąć – kurczy się i osoby te po prostu nie znajdują niczego dla siebie? Czy Ewa Michalak rzeczywiście nie zaoferowała ostatnio niczego interesującego JJ-plusom? Powiem, że niepokoi mnie to i intryguje zarazem – jestem ciekawa, co o tym myślicie…
Zostawię Was z tymi trudnymi pytaniami, jednocześnie zapowiadając, że w kolejnej notce zajmiemy się wynikami głosowania na Najpiękniejszy Komplet. Czy wyniki wyborów Kompletu odzwierciedlają te same tendencje, co w głosowaniu biustonoszowym? Czy wyciągniemy z nich podobne, czy też całkiem inne wnioski? Niebawem się wyjaśni. Na zakończenie – dziękuję Wam jeszcze raz za głosy oddane w plebiscycie oraz cierpliwość w czekaniu na wyniki 🙂
”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…
„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” - tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…
Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…
Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…
Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…
Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…
Komentarze
Taki komentarz na szybko - jeśli jakieś dwa biustonosze zajmują ex aequo pierwsze miejsce, czyli np. w kategorii D-GG są to HM Burgund i Rhea, to kolejne, czyli CH Pawie Oka i Delphi, znajdują się na trzeciej pozycji, a nie na drugiej, a co za tym idzie HM Magnolia jest dopiero na 5. pozycji, a nie na 3. A to już jest duża różnica.
Jeśli chodzi o mniejszą obecność Maskaradek, to dało się to też zauważyć w recenzjach na Balkonetce i na Lobby. Niektórych modeli z nowych kolekcji praktycznie nie można było tam znaleźć. Podejrzewam, że duży wpływ miał na to skok cen. Ostatnie kolekcje kosztowały w granicach 200zł. Obecne już przekraczają nawet ten próg. Mówię tu o sklepach internetowych, w stacjonarnych są pewnie jeszcze wyższe.
Wielkie gratulacje dla naszych polskich marek! :))) Effuniaki podążają w bardzo zachęcającym kierunku, mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej:) A Only her... Pojawiło się niedawno i już ma mnóstwo zadowolonych klientek - super! :)))) Obu markom gratuluję, właścicielki podziwiam za ogrom pracy włożonej w tworzenie nowych modeli i życzę mnóstwo radości z dalszej pracy. To co, w przyszłym roku na podium będą tylko nasi? ;)))
Jeśli chodzi kwestię ilości głosujących, to ja mam wrażenie, że trochę zmieniły się zasady - tj. ja poprzednio głosowałam we wszystkich kategoriach, wybierając kusidełka na podstawie zdjęć katalogowych i tego co zobaczyłam w galerii. A teraz położyłaś nacisk na głosowanie tylko na to, co nosimy ...
W ogóle ranking bardzo fajny i IMHO dobrze pokazujący jak inne mogą być wybory w konkretnej grupie rozmiarowej. Tak jak w grupie 85+ plus wygrywa ELomi, bo nie ma miękkich effuniaków, a klasyczne Freye i Panache zaczynają być mniej wygodne. I podejrzewam, że tak samo jest z onlyherkami na drugim końcu tabelki - liczy się przede wszystkim dopasowanie, a potem wygląd.
Co do Avocado - myślę że problemem są ceny i niewielka dostępność stacjonarna. Bo o ile Elomi czy Fauve są droższymi markami, to można je upolować na przecenie / brastopie / ebayu poniżej 100 zł. A z Avocado chyba tak się nie da.
Na koniec - jeszcze raz gratuluję kontynuacji pomysłu!
O, wygrały moje faworyty! HM Burgund był moim kandydatem, no i zgłosiłam Espresso ;) Gratuluję Ewie i Onlyher.
Co do Avocado - myślę, że jest tak, jak napisała Magdalaena1977, choć jeśli chodzi o ceny, coś się minimalnie zmieniło (tegoroczne promocje 99 zł na parę modeli).
A męskie kusidełko też będzie ogłoszone przy kompletach?
Tabasco i Espresso nie są oparte na tym samym kroju! Różnią się konstrukcją, zresztą wystarczyłoby przeczytać opisy producenta, który jeden z nich nazywa half-cupem, a drugi plungiem.
Woo, mój faworyt (pawie oko) na podium :D
Zgadzam sie z przedmówczynią, nacisk na glosowanie na to, co sie testowało na biuście musi mieć wpływ na wyniki. poza tym, chociaż osobiście nigdy nie byłam wielką fanką masquarade (wolę cleo), wydaje mi się, że w ostatnich kolekcja zdecydwanie było mniej ciekawych modeli.
Podziwiam za pracę włożoną w podsumowanie wyników i nie mogę doczekać się kolejnych! :)
A, i Mszn ma rację. Tabasco jest plunge'em, ale takim ciekawym, z obniżonymi miskami, a Espresso halfem.
Okej, a teraz pozytywy ;) Bardzo cieszy mnie sukces polskich marek, a szczególnie OnlyHer - produkowanie takich hitów od samego początku zasługuje na wielkie brawa. Kolejne radosne zaskoczenie - koniec z miażdżącą dominacją sztywniaków w D-G. W momencie, kiedy pojawiła się sensowna miękka alternatywa dla mocno wyciętych usztywnianych biustonoszy, klientki chętnie po nią sięgnęły.
I jeszcze jedno - widać jakim dobrym pomysłem była kategoria A-C a nie A-D, bo odpadły wszystkie dużobiuściaste marki, które zaczynają od D, a zostały modele faktycznie dostępne dla dziewczyn z niedużym biustem.