Kategorie: Brafitting

Zbuduj sobie karmnik! :-)

W notce o stanikach do karmienia wspominałam o tym, że wiele z nas skazanych jest na przerabianie zwykłych biustonoszy w celu przystosowania ich do karmienia.

Zmusza nas do tego bardzo ograniczona dostępność tego typu staników – mały zakres rozmiarów, nieodpowiednie, zbyt elastyczne materiały, brak fiszbin, które w wielu przypadkach nie tylko nie szkodzą, ale są wręcz wskazane dla właściwego podtrzymania i komfortu karmiących piersi. Więcej na ten temat w notce o wymagającym biuście karmiącym – tu zaś chciałabym przedstawić Wam przykładowe rozwiązanie problemu, stosowane z powodzeniem przez karmiące biuściaste.

 

Co chcemy osiągnąć?

Cel przeróbki jest dwojaki:

  1. Umożliwienie odpięcia miseczki w miejscu jej łączenia z ramiączkiem, by można było wygodnie odkryć pierś i udostępnić ją maluchowi
  2. umożliwienie łatwego zapięcia – czyli spowodowanie, by po odpięciu miseczki ramiączko nie „uciekło”, lecz pozostało na ramieniu, gotowe do przypięcia miseczki z powrotem.

Surowce

Jaki stanik nadaje się do przerobienia na karmnik? Przede wszystkim musi być wygodny i jak najlepiej podtrzymywać piersi. Konieczne jest więc idealne dobranie rozmiaru! Najlepiej do tego celu nadają się modele miękkie (nie usztywniane), z przyjemnych w dotyku materiałów, dobrze skrojone – po prostu te, w których czułybyśmy się komfortowo na co dzień – rzecz jasna, w rozmiarze dostosowanym do naszych „karmiących” gabarytów. Przydaje się też nieco większa odporność na pranie, choć, jak już podkreślałam wcześniej, pieluszkowata bawełna najlepiej nadaje się na pieluszki – nie na staniki. Kolor i wzór – dowolny 🙂 Kto powiedział, że stanik dla karmiącej mamy musi być jasny? Kierujmy się po prostu własnym gustem.

Przedstawiony przykład wymaga tylko dwóch dodatkowych elementów: odpowiedniej szerokości gumki (bardzo dobrze nadają się do tego celu ramiączka od starych staników) oraz haczyka, takiego, jakie stosuje się w stanikach z odpinanymi ramiączkami. Jedno i drugie można kupić w pasmanterii. Do tego nożyczki, igła, nitka i podstawowe umiejętności krawieckie.

Procedura

W największym skrócie przedstawia się następująco:

  1. rozcinamy ramiączko w pobliżu łączenia z miseczką
  2. do końcówki od strony miseczki doszywamy haczyk
  3. na końcowce od strony ramiączka robimy „pętelkę”
  4. doszywamy gumkę od spodu, w dwóch miejscach: do końcówki ramiączka oraz do stanika – do taśmy obwodowej pod miseczką.

Na zdjęciach poniżej, przedstawiających przerobiony stanik od wewnątrz, widzimy oba miejsca doszycia gumki.

A teraz zbliżenie na zapięcie – widok od strony zewnętrznej. Na drugim zdjęciu widać dokładniej sposób doszycia gumki do ramiączka:

Efekt końcowy

A oto, jak zapięcie prezentuje się na żywym biuście 🙂 Na zdjęciu po lewej stronie widzimy, co dzieje się z ramiączkiem po odpięciu haczyka: pozostaje na swoim miejscu. Po zakończonym karmieniu można wygodnie założyć haczyk z powrotem na pętelkę.

Na fotce z profilu widać, jak mniej-więcej przebiega gumka: znajduje się pod boczną częścią miseczki. Trzeba uważać, by nie była za krótka – zbyt napięta gumka może uciskać pierś.

      

Zapraszam wszystkie mamy, które skorzystały z takiego bądź podobnego rozwiązania i przerabiały zwykłe biustonosze na karmniki – podzielcie się doświadczeniami i uwagami. Jakich staników i zapięć użyłyście? Czy „patent” się sprawdził?

Autorka dziękuje za zdjęcia:

annie-pia, która przerobiła i sfotografowała biustonosz Tango II marki Panache

anonimowej czytelniczce, która zapozowała w przerobionym staniku.

Zdjęcie biustonosza z początku notki – Bravissimo

Komentarze

  • Trochę mnie zaskoczyłas tytułem.
    - Karmnik (dla ptaków w domyśle) na Stanikomanii - pomyślałem - no nie, tego jeszcze nie było! ;-)
    Pozdrawiam :-)

  • No rewelacja! Toż fanastyczne z was kobiety! Ja nawet dziecka jeszcze nie mam i nie planuje, a jestem zafascynowana taką przeróbką!

  • Ja korzystam wyłącznie z przerobionych "karmników", w gotowych Jasmine Royce tylko śpię... Trudno zresztą byłoby o karmnik w rozmiarze 32JJ/K... Niestety w tym rozmiarze Tango przy modyfikacji zmusiło mnie do skracania fiszbin - są tak wysokie, że nie dało się bezboleśnie wyłuskać piersi z miseczki. Mój faworyt - Natural Charm Kalyani, jednak bawełna - ale mało "pieluchowa" ;-) - a że nie ma ideału - podszyty, bo rozciągnął się w obwodzie. Do przeróbki używałam starych zapięć od standardowych karmników, podstawa metody - ta sama co w notce.

  • ja też korzystałam wyłącznie z przerobionych staników, bo karmników w moim rozmiarze (75JJ) brak, zapięcia pozyskiwałam z kupowanych na allegro używanych staników do karmienia, przeróbka jest banalnie prosta nawet dla mało zdolnej "krawcowej", polecam tę metodę, o mój biust teraz, już na finiszu karmienia wygląda tak samo a nawet lepiej jak przed ciążą

  • Biuściasta potrafi :). Gratuluję, to jest tak łopatologicznie przedstawione i wygląda na tak proste, że poradzi chyba sobie nawet taki igielny debil jak ja :). Aż chce się w ciążę zachodzić :D.
    W następnym odcinku poproszę lekcję, jak uszyć sobie balkonetkę z idealnymi fiszbinami :).

  • zgadzam się! więcej notek przeróbkowych, proszę! :D na pierwszy ogień - zwężanie fiszbin ;). może kiedyś pokonam swojego wewnętrznego lenia i zamiast szukać stanika idealnego i mędzić firmom, żeby mi uszyli na zamówienie, zacznę se sama przerabiać staniki bez łaski ;)

  • Fantastyczna notka :)
    I rzeczywiście, to wygląda na tak niebywale proste.
    Swoją drogą ja to się dziwię, że jak do tej pory żadna firma, poza Melissą nie wprowadziła opcji zamawiania swoich staników także w wersji karmnikowej.
    Oczywiście profesjonaliści powinni tutaj jeszcze zaprojektować zasłonkę dla gumki, ale co to dla nich :)

  • A ja mam pytanie do mam, które korzystały z takiej przeróbki - ta gumka nie uciska/ła Wam piersi?

  • Jako mama aktualnie aktywnie karmiąca we własnoręcznie przerobionym Tango Two Tone mogę powiedzieć, że gumka mnie nie uciska - zanim ją przyszyłam na stałe, dobierałam długość przypinając ją sobie szpilką do obwodu stanika. Nawet się nie pokłułam ;-) Przerobiłam sobie także Harmony. Wykorzystałam do przeróbek zapięcia i ramiączka wyprute z bawełnianych staników do karmienia kupionych na Allegro. Na gumkę osobiście polecam właśnie ramiączko starego stanika, zwykła gumka "do majtek" z pasmanterii była według mnie za słaba, zbyt rozciągliwa. Pozdrawiam :-)

  • Swietna notka :) Nawet ostatnio zastanawialam sie, jak to przerabianie wyglada, bo mysle, ze gdybym miala dziecko w przyszlosci, to chyba wolalabym przerobic niz korzystac ze srednio ladnych gotowych karmnikow ;)
    Szkoda tylko, ze tak pozno powstala i ze moja siostra za pozno zostala uswiadomiona... Pewnie inaczej to sama przerobilabym jej jakis stanik, bo ona chodzila w jakims zwyczajnym, bawelnianym karmniku, w ktorym biust siegal jej niemal do pepka :( Kurcze, a mozna bylo to uratowac :(

Ostatnie

Winter galaxy. Sculptresse AW24 collection

”Disco galaxy meets pin-up siren’’—that’s how this plus-size lingerie collection from Sculptresse by Panache was…

2 dni temu

Zimowe gwiazdy. Kolekcja Sculptresse jesień-zima 2024

„Gwiazdy disco spotykają pin-upowe syreny” -  tak opisano w katalogu tę kolekcję bielizny plus size…

6 dni temu

Soft Freedom. Review of the Samanta Alex A530 Bra

Just when I thought I’d have to turn back to British or maybe German bra…

1 miesiąc temu

Miękka wolność. Recenzja biustonosza Samanta Alex A530

Gdy już wydawało się, że w dziedzinie „nowoczesny biustonosz bez fiszbin na duży biust” muszę…

1 miesiąc temu

Dżungla i inne bogactwa. Kolekcja Elomi jesień-zima 2024

Jak co roku o tej porze, spadają dojrzałe Elomczaki! 😊 Obiektywnie patrząc, kolekcja Elomi na…

2 miesiące temu

Odłącz się! Recenzja biustonosza bez fiszbin Elomi Downtime Bralette

Gdy masz większy biust i za sobą lata w stanikach na fiszbinach, zaufanie do modeli…

3 miesiące temu