WWywiady

Bądź królową balu!

… czyli dalszy ciąg wywiadu z panią Joanną Lejwodą z Avocado.

Czym nowy sklep zamierza przyciągnąć warszawskie klientki?

Avocado: Nasza wstępna propozycja to bielizna Avocado Boutique, Jewels i Empreinte. Po sugestiach odwiedzających sklep pań, postanowiłyśmy wprowadzić kilka pozycji z serii Avocado Essentia.

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy planujemy też wprowadzenie bielizny Chantelle i Freya.

Przełom lata i jesieni przyniesie dodatkowo nowa kolekcję Avocado i Empreinte oraz całkowicie odświeżoną Essentię – prostą, lecz bardziej elegancką.

Duże znaczenie ma dla nas obsługa klientek. Zależy nam, aby odwiedzające Avocado panie wiedziały, że mogą liczyć na fachową pomoc i poradę zarówno w doborze rozmiaru, jak i modelu stanika. Aby to zapewnić, zdecydowałyśmy, że przez kilka miesięcy sklep warszawski będzie prowadzony przez osoby wcześniej pracujące w butiku w Poznaniu. W niedalekiej przyszłości planujemy zatrudnienie nowych osób do pracy w Warszawie, które – zanim zaczną pracować samodzielnie – przejdą szkolenie pod okiem bardziej doświadczonych koleżanek. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiedza teoretyczna to nie wszystko. Obsługa Avocado otrzymuje i nosi kilka modeli bielizny z oferty sklepu, dzięki czemu mamy pewność, że poznaje produkty „na własnej skórze”.

Bardzo często wybór odpowiedniego stanika wymaga dłuższego zastanowienia się, przymierzenia wielu fasonów i linii. Zwykle klientki spędzają w naszej przymierzalni około godziny, czasem dłużej. W butikach Avocado przez cały ten czas wybierające bieliznę panie mogą mieć pewność, że obsługa chętnie im pomoże, doradzi i odpowie na pytania. Nie staramy się sprzedawać bielizny za wszelką cenę, nigdy nie proponujemy zastępników 80D dla osoby noszącej 70F, nigdy nie „naciskamy” na klientki. Zakupy mają być przyjemnością; wiemy, że wiele z nas woli przemyśleć swój wybór w domu, na spokojnie, dlatego podczas rozmowy z klientką nigdy nie namawiamy jej na zakup „tu i teraz”.

Przypuśćmy, że w butiku Avocado zjawia się klientka dość szczupła, lecz z pokaźnym biustem, i prosi o „coś czarnego w 90D”. Czy obsługa sklepu pozwoli jej trwać w przekonaniu, że to właściwy rozmiar? Czy można liczyć na poradę w kwestii jego doboru?

Avocado: Obsługa Avocado na pewno będzie starała się nakłonić klientkę do przymierzenia stanika o mniejszym obwodzie pod biustem i większej miseczce. Naszym pierwszym avocadowym przykazaniem jest doradzenie wyboru właśnie takiego, idealnie pasującego stanika, gdyż zdajemy sobie sprawę z korzyści, jakie takie dopasowanie przynosi dla wyglądu całej sylwetki. Niestety, czasami nie jest to łatwe – niekiedy mamy do czynienia z klientkami, które po prostu nie chcą przyjąć do wiadomości, że noszą miseczkę większą niż D. Staramy się wówczas być delikatne i postępować tak, aby nikogo nie urazić, więc niestety zdarza się, że ktoś opuszcza sklep ze stanikiem, który leży gorzej, niż jego odpowiednik w lepiej dobranym rozmiarze, jednak zawsze otwarcie o tym mówimy.

Zauważyłyśmy ostatnio z radością, że Avocado poszerzyło zakres oferowanych rozmiarów – pojawiły się biustonosze w rozmiarze 65 pod biustem. Czy planujecie Państwo dalsze powiększanie oferty? Na przykład o obwód 60 (są wśród nas osoby, które potrzebują właśnie takiego rozmiaru), a może coś z drugiego końca tabelki?

Avocado: 65-tki pojawiły się w ofercie kilka miesięcy temu, jednak zauważyłyśmy, że konieczne jest rozszerzenie oferty o staniki o jeszcze ciaśniejszych obwodach. Staniki 60 będą sprzedawane najpóźniej jesienią.

Bielizna to podstawa, ale trzeba się jeszcze – niekiedy z żalem, biorąc pod uwagę jej urodę – ubrać. Niestety większość masowo produkowanej damskiej odzieży nieszczególnie nadaje się dla osób o kobiecej figurze. Czy myśleliście Państwo o stworzeniu własnej linii strojów dla pań z większym biustem, podobnie jak uczyniła to brytyjska sieć Bravissimo, w której niektóre z nas się zaopatrują?

Avocado: Owszem, myślimy o produkowaniu odzieży, koszul i bluzek wąskich w talii i obszerniejszych w biuście, jednak takie ubrania pojawiłyby się nie wcześniej niż w przyszłym roku. Na razie jeszcze nie wiemy, czy będziemy w stanie podjąć się takiego zadania – czujemy, że wiele jeszcze zostało do zrobienia na polu bieliźniarskim 🙂

Biustonosze w rozmiarach miseczek powyżej D, traktowanych na rynku wciąż jako „nietypowe”, często nie grzeszą urodą. Wiele hojniej obdarzonych pań jednak na własną rękę odkrywa źródła nie tylko dobrze dopasowanej, ale i pięknej bielizny – dzięki internetowi mamy już pewien wybór i przy zakupach możemy kierować się gustem. Przyznam jednak, że jak dotąd nigdy nie spotkałam się z krytycznymi ocenami estetyki bielizny Avocado. Skąd czerpiecie Państwo inspiracje do tworzenia tych pięknych, eleganckich modeli? Czy są one dziełem polskich projektantów?

Avocado: Dostrzegłyśmy pewną prawidłowość w projektowaniu bielizny niemal na całym świecie, którą postaram się opisać na przykładzie. Oto gdzieś na świecie powstaje właśnie nowa linia bielizny, nazwijmy ją roboczo Francesca. Francesca jest bardzo ładna – widzimy to wyraźnie na zdjęciu na plakacie reklamowym, na manekinie w sklepie też wygląda atrakcyjnie. Tyle tylko, że model, który widnieje na plakacie, można kupić do rozmiaru C, góra D. Tymczasem kobiety z większym biustem też znajdą dla siebie stanik Francesca, ale nie ten z plakatu. My ten stanik nazywamy „brzydszą siostrą”: jest w ofercie, ale jakby na doczepkę; to model zabudowany, ozdobiony tym samym haftem, ale już nie tak ładny, jak ten plakatowy, mniej dopracowany, jakiś po prostu… inny.

Dla nas „brzydka siostra” jest punktem wyjścia, a naszym celem jest uczynienie z niej królowej balu. Nie jest to wcale takie trudne, bo istnieje mnóstwo koronek i haftów, których urodę można świetnie wyeksponować właśnie na większych miseczkach.

Estetyka jest rzeczą względną, a nasza bielizna, jak każda, jednym się podoba, a drugim nie. Wychodząc z założenia, że nie istnieje rzecz, która podoba się każdemu, staramy się, aby wszystko, co oferujemy naszym klientkom, było wyraziste, rozpoznawalne i dopracowane. Zdajemy sobie sprawę, że chcąc wyłapywać trendy, w istocie zawsze pozostaje się gdzieś z tyłu; dlatego w projektowaniu staramy się zawsze podążać własną drogą i nikogo nie naśladować. Bardzo serio natomiast traktujemy rady naszych klientek i staramy się je uwzględniać.

Bieliznę projektuje jedna z założycielek firmy we współpracy z francuskimi, włoskimi i szwajcarskimi projektantami haftów. Nad całością – począwszy od bielizny, poprzez katalog, aż po wystrój sklepu – czuwa trzyosobowy zespół, w którego skład, obok projektantki, wchodzą dwie zdolne artystki, których ilustracje regularnie ozdabiają znane polskie czasopisma.

Czy ma Pani coś szczególnego do przekazania czytelniczkom Stanikomanii? Nowości, zapowiedzi, plany na przyszłość…?

Avocado: Wspomniana Chantelle – planujemy wprowadzenie dosłownie kilku modeli, ale za to tych, które naszym zdaniem naprawdę nadają się na pełny biust. I nie są to żadne „brzydsze siostry” 🙂 !

Obecnie pracujemy nad nowym modelem bardotki, który zastąpi naszą wcześniejszą wersję (obecnie dostępną w Jasmin i Creole). Będzie to model mocniej zaokrąglający i zbierający piersi do przodu, o średniozabudowanej miseczce ¾, nowoczesny i bardzo bezpieczny.

Być może już jesienią, a najpóźniej na wiosnę/ lato pojawi się bielizna kolorowa (na tle innym niż czerń i biel).

Dziękuję za ogromnie ciekawą rozmowę i przyznaję, że nie mogę już doczekać się tych wszystkich nowości 🙂

Może ci się spodobać

20 komentarzy

  • madeeha

    Bardzo interesujacy artykul. Jak wroce do Warszawy to na pewno wstapie do Avocado. Obecnie przebywam w Anglii. zauwazaylam, ze tutaj w co drugim sklepie obok Freyi jest rowniez Panache. Osobiscie wole Panache, bo tylko u nich moge dostac stanik w rozmiarze 60HH, a czasami 60J. W Freyi, niestety, musze brac wiekszy obwod, ktory po pewnym czasie unosi sie z tylu i nic nie trzyma. (Pod biustem mam 73cm). Jesli Avocado zamierza wprowadzac Freye to niech zastanowi sie nad Panache. Bede stala klientka.

    30 lipca 2007 at 14:41 Reply
  • szarsz

    Ja jestem freyowcem 😉 więc się cieszę z oferty Frei. Jak będę w Wawie, to na pewno odwiedzę naziemne avocado.
    Cieszą mnie wszystkie zapowiedzi, firma idzie w dobrym, jak dla mnie, kierunku. Gdyby poszerzyć ofertę o ubrania – to naprawdę byłabym zachwycona.

    Szkoda, że w wywiadzie nie padły pytania o odpinane lub wąskie ramiączka i o większe miseczki. Ja kupuję obecnie 65J i chętnie spróbowałabym 60K, gdyby było. Choć w planach…

    30 lipca 2007 at 16:43 Reply
  • zazulla

    Bardzo podoba mi sie wystroj sklepu. W ogole strona Avocado zawsze mi sie podobala.

    Super, ze beda obwody 60. Moze Polska dojrzeje do obwodow 55?

    Mam pytanie odnosnie czarnego Glamoura – czy ten kolor przestanie byc produkowany? Podoba mi sie duzo bardziej niz jasny [jasny nie podoba mi sie w ogole] ale juz nie ma go w odpowiedniej rozmiarowce 🙁

    30 lipca 2007 at 16:43 Reply
  • madeeha

    Do Szarsz
    60K widzialam tylko w Panache, a wierz mi, w Londynie obeszlam chyba wszystkie sklepy z bielizna i poza Panache nie spotkalam sie z inna marka produkujaca taka rozmiarowke. Freya tez mi sie podoba, ale gdyby robili te 60-tki w wiekszych miseczkach…

    30 lipca 2007 at 17:30 Reply
  • swierszczowa1

    “Staniki 60 będą sprzedawane najpóźniej jesienią.” HURRA!!!
    I w dodatku maja byc kolorowe :D. Nie moge sie doczekac:)

    30 lipca 2007 at 18:11 Reply
  • szarsz

    => madeeha
    na szczęście avocadowskie 65J odpowiada angielskiemu 30H, a to się we Frei da znaleźć. Avocado robi obwody trochę luźniejsze niż w moich anglikach, stąd mam ochotę przymierzyć ich 60-tkę, podczas gdy 28 w angielskich stanikach jest na mnie przeważnie za ciasna.

    30 lipca 2007 at 18:42 Reply
  • swierszczowa1

    Szarsz, błagam nie strasz tymi lużnymi obwodami, bo dalej będe poza rozmiarówką :'(, nawet jak wprowadzą 60. A ja sie tak napaliłam na te staniki.

    30 lipca 2007 at 18:53 Reply
  • szarsz

    Nie no, takie jak arabella to nie są 🙂
    Ja mam 69 pod biustem i te 65 zapinają się podejrzanie łatwo. Dlatego chciałabym spróbować 60.

    30 lipca 2007 at 18:58 Reply
  • chocochoco

    Super, jak wprowadzą 60-tki to na pewno pofatyguje się do Warszawy. Powinno mi byc dobre 60H lub 60J, liczę na to, że będą takie miseczki. Zapinam sie już we wszystkich stanikach 65 na najciaśniejszą haftkę. Wczoraj się zmierzyłam, 65 jak nic pod biustem, nawet nie ścisnęłam się tak naprawde mocno. Mam nadzieje, że Freya i Panache poszerzą rozmiarówkę 60-tek o większe miseczki, niż G, bo przeraża mnie mały wybór staniczków w rozmiarach 60GG/H.

    30 lipca 2007 at 21:03 Reply
  • kot.rufus

    Dziewczyny a czy któraś może podać adres tego nowego butiku? bo albo za szybko czytałam i nie zauważyłam albo nie ma, a na stronie oficjalne zabrakło tej informacji. Pozdrawiam.

    31 lipca 2007 at 18:07 Reply
  • maith

    A w ogóle to fajne, luksusowe wnętrze. Z przyjemnością się tam wybiorę i może sobie coś dobiorę 🙂

    31 lipca 2007 at 18:35 Reply
  • maith

    Spodobało mi się to Paradiso, ciekawe do jakiej jest miseczki…

    31 lipca 2007 at 18:36 Reply
  • maith

    Ojej, w 75 tylko do F 🙁

    31 lipca 2007 at 18:38 Reply
  • swierszczowa1

    kot.rufus stanikomania.blox.pl/2007/07/Swieze-Avocado-juz-w-stolicy.html

    31 lipca 2007 at 18:38 Reply
  • anna-pia

    A ja poprosiłabym o zwiększenie rozmiarówki Jasmin dla karmiących – w miseczkach i w obwodzie, tzn. większe miseczki, mniejsze obwody. I może jeszcze jakiś stanik dla karmiących?
    I przyłaczam się do pytania Zazulli o czarnego Glamoura – muszę zaczekac z kupnem, aż przestanę karmić, a też bardzo a bardzo chciałabym czarny Glamour. Biały jest ładny, ale skoro teraz noszę biały Jasmin, to pragnę zmian 🙂

    31 lipca 2007 at 23:11 Reply
  • kasica_k

    A ja się nie mogę doczekać tej nowej Essentii. Lubię przepych, ale elegancką prostotę również. A gdyby jeszcze połączyć ją z kolorem… może ziści się kiedyś moje marzenie o push-upie w kolorze butelkowej zieleni?

    31 lipca 2007 at 23:39 Reply
  • kot.rufus

    dziękuję swierszczowa1 🙂 jednak za szybko czytałam i nie doczytałam wcześniejszych rzeczy, biegnę nadrabiać zaległości. Pozdrawiam autorkę bloga bo bardzo tu miło 🙂

    1 sierpnia 2007 at 09:23 Reply
  • kasica_k

    Autorka bloga też pozdrawia 🙂

    1 sierpnia 2007 at 21:25 Reply
  • maheda

    Witojcie z wywczasów 😉
    Świetny wystrój tego sklepu Avocado…
    Nawet sklepy Chantelle w Krakowie i DeSu nie mają takiego wystroju 😀

    4 sierpnia 2007 at 12:17 Reply
  • maheda

    aha – madeeha – witam prawie imienniczkę…

    4 sierpnia 2007 at 12:18 Reply
  • Leave a Reply