Masz biust – i trudno Ci się dopiąć w koszuli? Koszula na duży biust – taki produkt istnieje! Uwaga: nie będzie to wpis o tym, w której sieciówce da się kupić koszule przypadkiem pasujące na większy gabaryt piersiowy, albo na tyle elastyczne, że się naddają, albo takie, że da się je łatwo przerobić. Będzie o gotowym ciuchu, którego nie trzeba ani zaszywać z przodu, ani walczyć z odskakującymi guzikami. W którym nie będziesz bał_ się poruszyć, a wiszący na plecach, brzuchu i ciągnący się po bokach materiał nie zepsuje ci humoru.
Koszule w rozmiarach na różne wielkości piersi zostały stworzone już na tyle dawno, że mamy już materiał do porównań, a osoby je tworzące – doświadczenie. Osób takich jest jednak wiecznie za mało, a w Polsce – w tym momencie jedna: Ula, która stworzyła 12 lat temu markę Urkye. Przez moją szafę przewinęło się już sporo ubrań tej marki, ale ostatnio uzależniłam się od nowego modelu koszuli o rozmiarówce poszerzonej do rozmiaru 50. Jak się sprawuje Elegancja na mojej klatce piersiowej? Zapraszam do sprawozdania!