WKolekcje

Elegantki z morskiej pianki, czyli Curvy Kate wiosna-lato 2013

Po plebiscytowo-konkursowych emocjach wrócę do równie emocjonujących zapowiedzi wiosennych kolekcji. Przypominam, że skończyłyśmy na markach produkowanych przez firmę Panache – i to jeszcze nie koniec, bo mam jeszcze dla Was w zanadrzu jedną z nich, i to całkiem nową (rąbka tajemnicy uchyliła już inna biuściasta blogerka). Na razie jednak postanowiłam nieco zmienić klimat. Czas więc na Krągłe Kasie, czyli wyspiarskie Curvy Kate & Showgirls! 🙂

Multi-Kasia czyli Desire

Zacznę od zupełnej nowości w kolekcji Showgirl. Desire to termicznie modelowany plandż, który, kto wie, czy nie zdetronizuje Freyowego Deco, zwłaszcza w szufladach tych z nas, dla których budżet nie jest czynnikiem zaniedbywalnym (mam bowiem nadzieję, że będzie trochę tańszy od swojego konkurenta). Niestety nie mogę przedstawić porównania, gdyż jak zwykle nie było sampla w moim rozmiarze (że już nie wspomnę o tym, że Deco akurat brak w mojej kolekcji, w co niektórym zapewne trudno uwierzyć).

Wróćmy jednak do samego Desire. Oprócz niewątpliwej plandżowatości i gładkości cechują go – uwaga – odpinane ramiączka, które można sobie przepinać do woli. Jest to zatem termicznie modelowany multiway – coś, czego jakoś ostatnio nie widywałam w kolekcjach wiodących brytyjskich marek (za wyjątkiem straplessów, ale to trochę inna para miseczek).

Rzadko też spotykane, a szkoda, są żakardowe wzory na gładkich miseczkach. Za to duży plus!

Jak przystało na Showgirlaskę, Desire otrzymało do kompletu fantazyjne szorciki z podwiązkami (a także stringi). Podwiązki można odpinać.

W katalogu mowa o przeznaczeniu tego modelu na specjalne okazje – i jak zwykle w tego rodzaju propozycjach, występuje on także w jasnej wersji (która może pełnić funkcję bielizny ślubnej):

A oto powód mojego pierwszego rozczarowania: wersja kolorystyczna, która została zaprojektowana, nie będzie jednak wyprodukowana z powodu zbyt małego zainteresowania nią wśród kontrahentów – kolor seafoam, czyli morska pianka, wpisujący się w modny trend miętowy:

Kupiłybyście sobie taką elegantkę z morskiej pianki, czy też podzielacie niechęć klientów firmy do tak „odważnego” koloru? 🙂

Rozmiary Desire: 28-30D-J, 32D-HH, 34D-H, 36D-GG, 38D-G

Gładka Kasia, czyli Smoothie

Ten model już znamy z zapowiedzi na nadchodzący właśnie wielkimi krokami sezon jesienny. To kolejny formowiec, lecz nie tak wycięty, jak Desire. Niby zwykły balkonetkowy t-shirt bra, ale z lekkim pazurem. W wiosennym sezonie wystąpi w malinowym różu oraz w bazowych kolorach: czarnym w grafitowe cętki oraz w bardzo przyjemnym odcieniu beżu (blush).

Kolejny plus za żakardzik 🙂 Wyjątkowości dodają gładkiej Kasi także ozdoby – wszystkie kolory będą miały kryształkowatą łezkę na mostku, choć tylko w czarnej wersji będzie ona egzotycznie plamista, tak jak jesienią. We wszystkich łezka jest spora i ładnie błyszczy.

Rozmiary Smoothie: 28-30D-J, 32D-HH, 34D-H, 36D-GG, 38D-G.

Ciocia Locia, czyli Lottie

Podtytuł przekorny, bowiem nie uważam wcale, jakoby nowa wersja kolorystyczna modelu Lottie miała w sobie cokolwiek z „ciotkoklotkowatości”. Przeciwnie, jest pstrokata i dziewczęca. Ciapki w różnych odcieniach różu kojarzą się z kwiatkami, choć w rzeczywistości są to raczej nieregularne plamki.

A mnie najbardziej w tej wersji Lotki podoba się malinowy kolor przejrzystej części miseczki.

Oprócz tej wielobarwnej wersji dostępne będą dwie bazowe: czarna i biała z różowymi dodatkami.

Rozmiary Lottie: 28-40 D-K.

Śmietankowa Entice

Tę pannę Showgirlaskę znamy już z zapowiedzi bieżącego sezonu (nie mogę się doczekać, aż się pojawi). Wiosną pojawi się kolejna wersja, również dość klasycznie ubarwiona – latte z bitą śmietaną, ciasteczko z kremem… bardzo smakowicie to wygląda i kto wie, czy nie przełamię dla niej swojej niechęci do kremowych barw (tylko do czegóż tu nosić takiego biszkopta?)

Polecam też ciekawą fotkę Entice od wewnątrz, zrobioną przez my fellow lingerie bloggerkę Renulca, która arcyciekawie całą kolekcję opisała (jak zwykle zachęcając mnie jeszcze bardziej do przedstawienia własnej wersji 🙂

Rozmiary Entice: 28-30D-J, 32D-HH, 34D-H, 36D-GG, 38D-G.

Morska pianka, czyli czy mięta to nowy beż?

Oprócz Desire w kolorze seafoam, którego nie będzie – barwę tę lansować będą w przyszłym letnim sezonie dwa znane nam już modele: Portia i debiutująca aktualnie Gia (chyba już gdzie niegdzie dostępna?).

Gia to balkonetka podobna do Lottie konstrukcyjnie i materiałowo – dolna część miseczek jest z podobnej gęstej, grubszej (laminowanej) dzianiny. Jak już wspomniałam przy okazji zapowiedzi na nadchodzący sezon, bardzo podoba mi się jej geometryczny hafcik oraz równie geometryczna ozdoba na mostku.

Gia oprócz morskiej pianki wystąpi też w tradycyjnej bieli, czerni i różo-beżyku (nuda 😉

A propos nudy – Portia to model, który, powiem szczerze, nigdy mnie nie porywał. Nie robi tego nadal, nawet wersji morsko-malinowej. Choć zestaw kolorów sam w sobie jest świetny.

Na zakończenie co prawda nie miętus, lecz nowa wersja miękkusa Romance, która będzie grafitowa, natomiast w morskopiankowym kolorze będzie miała dodatki. Kolejne udane połączenie.

Ciekawa jestem, jak się zapatrujecie na tę barwę w bieliźnie? Dla mnie jest przyjemna i świeża, ale bez połączenia z innymi barwami – zbyt blada.

(rozmiary miękkusów: 28-40 D-K, Gia dodatkowo: 42-44 D-G)

Kasia w fioletach

Lawendy i chłodne fiolety przewijają się w kilku wiosennych Kaśkach. Zacznę od Tease Me, której próbka powstała nie w tym kolorze, w którym powinna. A powinna być nie w ciepławej śliwce, lecz w odcieniu chłodnym i taka, prawdę mówiąc, bardziej mi się podoba (przejawiam ostatnio niechęć do odcieni wpadających „w buraczki”). Prawdziwy odcień widać na przypiętej do miseczki próbce materiału.

Rozmiary Tease Me: 28-30D-J, 32D-HH, 34D-H, 36D-GG, 38D-G.

Lawendy i wrzosy reprezentować będzie sezonowa wersja Princess. Czy już wspominałam, że nie przepadam za tą Księżniczką? Denerwują mnie kropeczki, a kwiatowy haft na brzegach miseczek jakoś nie porywa. Fajne są tylko ozdobne ramiączka.

Lawendowej (wg katalogu orchideowo-fioletowej) Princess towarzyszyć będą koleżanki ubarwione bazowo: czarna, beżowa i biała. Rozmiary Princess: 28-40 D-K, 42-44 D-G.

Ostatniego fioletu, ku mojemu wielkiemu ubolewaniu, nie będzie. To znaczy, miał być, ale nie wejdzie do produkcji, jak się okazało dopiero niedawno. Tego nie robi się kasicom! Szkoda mi go niezmiernie, ponieważ jest to, a raczej miała być, nowość konstrukcyjna: miękki plunge (!). Enchant miał być produkowany w rozmiarach typowych dla Showgirls, czyli 28-30D-J, 32D-HH, 34D-H, 36D-GG, 38D-G.

Czyżby kontrahenci obawiali się tej nowej konstrukcji? Wielka szkoda, bo na moje oko całkiem obiecująco się prezentowała. Mam nadzieję, że Curvy Kate wróci jeszcze do pomysłu miękkich plandży.

Malinowy plandż, czyli Tempt Me

Po malinowej Smoothie i takichż dodatkach do Portii, kolejnym wcieleniem tej nasyconej barwy będzie plunge Tempt Me. Malinowy róż został tu zestawiony z grafitową szarością, która z kolei przypomina nam się z modelu Romance. Bardzo konsekwentna kolorystycznie kolekcja: malina, grafit, mięta i fiolety przewijają się przez niemal wszystkie sezonówki.

Tak ubarwionego plandża chętnie bym przygarnęła, ale poczekam, aż firma wprowadzi do niego jakąś zmianę konstrukcyjną, bo na razie nie jest z moim biustem kompatybilny. Za to majtki ma bombowe 🙂 Moje ulubione to wysokie figi:

Zwróćcie uwagę na szew z tyłu, podkreślający krągłość pośladków (mniam). Podobne rozwiązanie mamy też w majtkach do Desire.

Podstawa, czyli baza

W trzech bazowych wersjach: czarnej, beżowej i białej powróci usztywniany codzienniaczek Daily Boost. Jest on przyjemnie nisko zabudowany, szalenie przyjemny w dotyku i zaczynam żałować, że do tej pory nie wypróbowałam go w ramach poszukiwania naj-wygodniczków.

Oprócz tego, w bazowej trójce czerń-biel-beż wystąpi: Gia, wyżej wspomniana Princess oraz… Emily, która wyjatkowo nie pojawi się wiosną w żadnym sezonowym kolorze. Wielka szkoda – dużo bardziej wolałabym lawendową Emilkę od Princess!

Oprócz tego dostaniemy dwie bazowe Lottie (czarna i biała z różowymi dodatkami), Portie (czarna z różowym i biała z różowym), Smoothie (czarny, beż) i wyżej wspomnianego Desire (czarny, kość słoniowa).

Nie będzie plandży Elegance – najwyraźniej zastąpiono je nowością – Desire.

Rozmiary

Tu w zasadzie bez zmian.

Wszystkie modele miękkie oraz Daily Boost wystąpią w rozmiarach 28-40 D-K (oba końce miseczkowej tabelki D-plusowej są tu, jak widać, mocno docenione), a Princess, Emily i Gia jeszcze dodatkowo w zakresie 42-44 D-G (warto zauważyć, że Kasie bardziej niż inne marki dbają o szersze obwody pod biustem).

Wszystkie modele usztywniane (z wyjątkiem Daily Boost) pojawią się w skomplikowanym schodkowatym zakresie: 28-30D-J, 32D-HH, 34D-H, 36D-GG, 38D-G.

Warto odnotować, że majtki we wszystkich modelach dochodzą przynajmniej do brytyjskiego rozmiaru 20 (3XL), a w miękkich i w Daily Boost mamy je dodatkowo w rozmiarze 22 (4XL).

Przychodzą, odchodzą…

Odeszła już chyba w zapomnienie Fleurty. Przypominam, że model ten pojawił się wiosną 2012 roku, planowany był także na jesień, ale z planu niestety wypadł.

Kolejny sezon będziemy musiały przeżyć bez falbaniastej Thrill Me. Kto jeszcze nie ma tego bezprecedensowego w historii D-plusów modelu, radzę się zaopatrzyć – niedługo stanie się białym (a raczej bordowym, albo turkusowym, albo…) krukiem.

Nie będzie odpowiednika panterkowej jesiennej Wild. W cień odejdą plandże Elegance (zanim zdążyłam je wypróbować).

Nie będzie sezonowej wersji Emily.

Trendy i nowości

Wśród nowości natomiast prym wiedzie nowy model multiway plunge – Desire. Wiódłby razem z miękkim braciszkiem Enchantem, ale niestety – miękki plandż przepadł, zanim się pojawił. Ładnie rozwija się linia Smoothie – świetna jest wersja malinowa.

Trochę smuci mnie trend w kierunku „wypadania z planu” najbardziej intrygujących nowości. Chyba rynek ostatnio nie lubi ryzyka, które nieodłącznie się z nimi wiąże.

Drugi trend nieco psujący mi humor to coraz większe przechylanie się oferty Kasiek w stronę modeli usztywnianych, modelowanych, skorupkowatych, gładkich… A gdzie miękkości, koronki, mgiełki? Czemu tak mało nowości w miękkusach?

Obiecywanego przez załogę Krągłych Kaś straplessa vel bezramiączkowca jeszcze nadchodzącą wiosną nie będzie. Mam nadzieję, że pojawi się jesienią i wystąpi w następnej edycji naszego plebiscytu na The Best Strapless 🙂 Zapowiadane są też ulepszenia konstrukcyjne, na razie nieco mgliście – zaczęto podobno od kostiumów kąpielowych, których Wam niestety nie przedstawię (jakoś ustawicznie nie starcza mi czasu na plażową stronę bielizny :().

Galeria!

A oto Kasie w pełnej krasie – polecam obejrzenie w powiększonym trybie i zwrócenie uwagi na całkiem przyjemne detale. Jest sporo ujęć zarówno samych staników, jak i majtek.

[Katalog flash w serwisie flickr nie jest dostępny, przepraszamy.]

I jak Wam się podobają wiosenno-letnie Kasie? Czy idą we właściwym kierunku?

A już na zupełne zakończenie – dziękuję miłym przedstawicielkom firmy Curvy Kate za zaproszenie na ciasteczka 🙂 i możliwość uwiecznienia na zdjęciach próbek kolekcji.

(Przy okazji zapowiadam też, że w kolejce czeka Freya i spółka 🙂

Może ci się spodobać

26 komentarzy

  • korlat

    Strasznie szkoda tego enchant 🙁 Bo i kolor piękny i krój pożądany… Szkoda 🙁
    Za to entice cudowna, tej czarnej nie moge sie juz doczekac a jasna juz zaczyna kusic… Mimo, ze nie mam ani jednego jasnego stanika…

    5 września 2012 at 15:38 Reply
  • UrsaMinor

    Wizualnie śliczne, tylko jak z materiałami? Do tej pory Kasieńki po przymierzeniu i chwili zachwytu odpadały u mnie ze względu na nadmierne drapanie 🙁

    5 września 2012 at 15:43 Reply
  • Gość

    śliczne. 🙂 mam pytanie. nie wiem jaki dobrać sobie stanik. noszę teraz rozmiar 75C ale mam wrażenie, że to jednak nie mój rozmiar. wydaje mi się, że jest odpowiedni w obwodzie, ale piersi jakby “wychodzą” ze stanika na boki. powinnam może mieć większą miseczkę? z góry dziękuję za pomoc

    5 września 2012 at 16:54 Reply
  • kay

    Jestem mile zaskoczona nowymi projektami. Bardzo często biustonosze prezentowane na tym blogu mi sie nie podobały, jakies takie przasne byly. teraz widze, ze i dla biusciastych powstaje porzadna oferta, przynajmniej jesli o wzornictwo chodzi.

    Na stronie effuniak jest bardzo dobra instrukcja, jak dobrac sobie rozmiar (u mnie sie zawsze sprawdza, a ja nie nosze effuniakow). Problem w tym, ze nie tylko rozmiar ma znaczenie, ale tez fason. No ale jak przynajmniej orientacyjnie bedziesz znala swoj rozmiar, to latwiej ci bedzie dobrac konkretne modele. Jesli chodzi o rozmiar, to po zalozeniu biustonosz nie powinien sie ruszac. Czyli np. obwod idzie do gory – prawdopodobnie za duzy obwod (nie zawsze, bo sa marki, ktore maja nieelastyczne obwody i taki obwod bedzie cie jednoczesnie cisnal i przesuwal sie do gory).

    5 września 2012 at 17:21 Reply
  • Aneta CK

    Hehjka,
    Notka od producenta 🙂 Chyba do Deco bardziej bym porownala Smoothie, juz w Anglii a niebawem pojawi sie w Polskich sklepach w kolorze czarnym. Polecam, mam i jest super wygodny. Nie az tak scisly jak Deco, no ale to juz kwesta gustu, ja srednio lubie dusicieli haha 🙂
    Pozdrawiam,

    5 września 2012 at 18:39 Reply
  • aleksandromaniak

    Multiway mnie interesuje, odkąd dowiedziałam się, że Zara Panache znika.
    (Gdzie się udają znikające staniki? Mogę się nimi zaopiekować 😉 ).
    Tylko martwi mnie czy ten wzór się nie będzie odznaczał pod bluzką.
    Podoba mi się ta kremowa Entice, ale ze względu na kolor nie kupię. (chyba że ktoś mi kupi hehe).
    Strasznie żałuję miętusa, bo już liczyłam na to, że będzie pasował. ;)))
    Gościu – no pewnie te 75 C złe (heh, mój ,,stary” rozmiar:) ), znajdź w wyszukiwarce wątki rozmiarowe 🙂 Zajrzyj też na Lobby Biuściastych i wpisz się w wątek rozmiarowy.:)

    6 września 2012 at 01:10 Reply
  • aleksandromaniak

    Kay – ,,wyliczanie” rozmiaru na stronie effuniaków jest dla effuniaków. Ta porada zdecydowanie może okazać się zgubna.

    6 września 2012 at 01:13 Reply
  • kasica_k

    @UrsaMinor, wydaje mi się, że drapanie Kasiek to już przeszłość. Wiele słyszałam o tym, że obecne materiały bardzo się zmieniły w stosunku do tych z początków marki. Sama akurat nie zostałam nigdy przez Kaśkę “pogryziona”, a to pewnie dlatego, że przygodę z nimi zaczęłam od Showgirls, które chyba od początku miały zasłużoną reputację wygodnych. Od jakiegoś czasu jednak noszę miękkie Lottie i Emily i obie są bardzo miłe w dotyku.

    @AnetaCK, też mi się podoba Smoothie, ale Desire też kusi, szkoda tylko, że bez koloru będzie 🙁 U mnie jeden i drugi musiałby konkurować nie z Deco, a z Avą Fantasie, którą jak dotąd uważam za najlepszego plandżo-tshirt bra dla siebie 🙂

    @aleksandromaniak, spoko, wzór na Desire nie ma szans się odznaczać, to jest tylko faktura na materiale (matowe na błyszczącym). Zresztą wyprodukować taki stanik w odznaczający się wzorek byłoby w wykonaniu producenta doprawdy strzałem w stopę 😉

    Gościu, który(a) szukasz właściwego rozmiaru: ile masz cm pod biustem (ciasno zmierzone) i w biuście (normalnie)? To z grubsza zweryfikujemy, a po konkrety zaprosimy Cię na Lobby B. 🙂

    6 września 2012 at 01:45 Reply
  • alexis-z

    Kolekcja bardzo ciekawa. Mi najbardziej podoba się ten half-cup cremowo biały i balkonteka usztywniona z wyższym mostkiem i termiczne miseczki z kolorze cielistym. Niestety i tak są nie dla mnie, bo już z zdjęć wnioskuję, że mostków nie zwężono. Bym zapomniała. Tease me, prototyp bardziej mi się podoba od tej dołączonej łatki w jakim kolorze będzie szyta.

    6 września 2012 at 10:45 Reply
  • renulec

    Jeśli miałabym brać Smoothie zgodnie z porywami serca, to najpierw wzięłabym malinową, a potem tę bardziej praktyczną blush (choć ta też jest bardzo ładna i też bardzo mi się podoba). Jednak w praktyce to jest tak, jak powiedziała mi wczoraj jedna z moich ulubionych Klientek, która sama od lat jest handlowcem Stare przysłowie mówi zamów 80% tego, co Ci się nie podoba, to sprzedasz na 100% i 20% tego, co Ci się podoba tego na pewno nie sprzedasz 😉
    Też ubolewam nad nieobecnością Enchanta. Na swoją obronę napiszę tylko, że ja akurat się na niego skusiłam, bo w mojej ocenie też wyglądał nabiustnie obiecująco. Żal, żal
    Do czego założyć biszkoptową Entice? Pod wszystkie prześwitujące bluzki! To jest biustonosz, którego uroda zasługuje na podziw, który TRZEBA pokazywać (fakt, że nie wszystkie panie będą miały na to odwagę. No, ale zawsze można przecież cieszyć się jego pięknem w bardziej kameralnych warunkach 😉

    Przychylność Redakcji Stanikomanii bardzo sobie cenię, dziękuję pięknie za ciepłe słowa!
    A stroje kąpielowe właśnie obrabiam 🙂

    6 września 2012 at 10:50 Reply
  • UrsaMinor

    Może być, że trafiałam na stare kolekcje i się zraziłam 😉 Może czas to zweryfikować.
    Ale co tam, zamarudzę jeszcze: Właściwie to dlaczego znowu róże, fiolety i mięta? To się robi niemalże równie nudne jak praktyczny beż, czerń i biel 😉
    Zwłaszcza, że nie każda karnacja dobrze z tym wygląda.

    6 września 2012 at 11:22 Reply
  • pierwszalitera

    A ja cieszę się, że beż to jednak beż, a nie mięta. 😉 Ja najchętniej noszę beż, bo to uniwersalny kolor, pasuje genialnie do mojej karnacji, nadaje się pod wszystko, a traumy namiotów w brudnym beżu nie mam. Dlatego zachwycona jestem Entice. Oj dużo bym dała, gdybym ten stanik był miękkim half cupem, a nie gąbką. Ale Showgirlsom gąbkę wybaczam, bo nieźle na mnie leżą i kupię sobie Entice jako ociepłacz pod przezroczyste bluzki na zimę 2013. 😉

    6 września 2012 at 13:03 Reply
  • leipsi

    To, moim zdaniem, chyba jedna z najładniejszych kolorystycznie i designowo kolekcji CK odkąd pamiętam 🙂

    6 września 2012 at 13:37 Reply
  • anka.wawa

    Uwielbiam CK, mój biust świetnie reaguje praktycznie na każdy model który mierzę lub nabywam.
    Mają swoje wady ale mimo wszystko je lubię,.
    Dwa dni temu przyszedł do mnie z UK – codzienniak – Daily Boost w kolorze białym. Mogę już na “gorąco” napisać kilka słów o nim.
    Potwierdzam to co napisała kasica – jest miły w dotyku, gładki – nie odkształca się pod ubraniem. Co do miseczek – nie są bardzo duże, większa pierś może sprawiać wrażenie – niewielkiej bułeczki, ale nie rzuca się to bardzo w oczy i pod bluzką jest niewidoczne. Po całym dniu noszenia mogę powiedzieć:
    – jak dla mnie ma bardzo wygodne ramiączka (szerokie)
    – dobrze podtrzymuje (przy rozmiarze 38F ma 3 zapinki i doskonale się układa na plecach, żadnych wałeczków nie robi)
    – ma dość niski mostek
    – nadaje ładny, kulisty kształt, nie zbiera bardzo mocno do środka, ot taki przyjemny “naturalny” kształt
    – wada, jakaś musi 🙂 być, po całym dniu, odczuwam lekkie wcinanie się w obwodzie – miałam to samo z Lottie na początku

    Ogólnie – polecam.

    6 września 2012 at 22:47 Reply
  • pinupgirl_dg

    Nie będę oryginalna – Entice mi się bardzo podoba. Majtki do niej nie do końca mi się widzą, ale trochę wybrzydzam. Poza tym mięta też wygląda całkiem fajnie, chętnie bym chociaż przymierzyła.

    6 września 2012 at 23:36 Reply
  • Kattie

    Entice piękna. 😀 Natomiast Lottie w ciapki kojarzy mi się z Freyami albo Panache Cleo.

    7 września 2012 at 17:34 Reply
  • Kasia

    Szkoda, że nie będzie Tease Me w tym pięknym burgundzie/śliwce (jaki buraczkowy? :l ), tylko w paskudnym fiolecie z dyskoteki z lat ’80… Mamy zupełnie inny gust.
    Must-have to na pewno Entice, coś w stylu podziwianego przeze mnie Fauve, tylko o właściwym (28), obwodzie 🙂
    Dotychczas miałam tylko miękkie Kasie i były bardzo niewygodne, poza tym spłaszczały biust, tragedia… Ciekawe, jak wersja Showgirls.

    7 września 2012 at 21:25 Reply
  • pierwszalitera

    Kasia, Showgirls też spłaszczają biust. Nie wiem, czy tak jak miękkie staniki Curvy Kate, bo nigdy ich nie próbowałam, ale Showgirlsy to moim zdaniem z zasady nie robią naturalno- kulistego kształtu, tylko taki bardziej buduarowo – scenowy z naciskiem na wypchnięty w górę dekolt. I taki efekt uzyskują nieco grubawą gąbką i płaską miską. Tease Me spłaszcza nawet bardziej niż starszy model Thrill Me. Więc wiele zależy od tego, do czego te staniki się nosi. Ja pod cieńką, obcisłą i zabudowaną bluzkę bym Showgirlsów nie nosiła, bo efekt jest jednak dziwny, jeszcze dziwniejszy niż przy innych usztywnianych stanikach, których i tak nie noszę zbyt często, bo nie lubię. Showgirlsy nosi się najlepiej, by je pokazać, znaczy w dużych dekoltach, pod przezroczyste ubranie, solo w sypialni, albo na burleskowej scenie. Alternatywnie pod grube swetry zimą, bo ta gruba gąbka sprawdza sią znakomicie jako ocieplacz. Swoją drogą, Showgirlsy to super wygodne staniki, uwielbiam te szerokie ramiączka i niegryzące taśmy, nie należą jednak do bardzo ścisłych.

    8 września 2012 at 12:35 Reply
  • Kattie

    Ja jestem posiadaczką tylko jednej miękkiej Kasi, cielakowej Princess, i nie zauważyłam żadnego spłaszczania. Wręcz przeciwnie, formuje piersi w bardzo ładne kulki, uniesienie też jest dobre. Niewygody nie mogę zarzucić. 🙂

    10 września 2012 at 08:53 Reply
  • katinkova

    Hurra, jestem w ciąży i wreszcie załapię się na rozmiarówkę Curvy Kate i Bravissimo 🙂

    10 września 2012 at 18:15 Reply
  • kasica_k

    @katinkova: gratuluję! :-))

    11 września 2012 at 11:26 Reply
  • aleksandromaniak

    Moje Thrill me w rozmiarze 30 FF sprawdziłoby się jako minimizer. 😉 Spłaszcza, oj spłaszcza, ale z profilu, z boku ładne zaokrąglenie.
    Pod dopasowane bluzki nie noszę (zresztą i tak się do tego nie nadają, bo wstążeczki się bardzo odznaczały ), ale lubię nosić pod swetry, zabudowane rzeczy, zyskują wtedy. Największy minus to ich ogromne zabudowanie na plecach i ramiączka( sama szerokość by mi nie przeszkadzała absolutnie, gdyby nie to, że ramiączka są z innego materialu niż miska i wyglądają jak tandetne szelki). Z powodu tego jak wygląda na moich plecach i te ramiączka nie uznaje go za stanik buduarowy, dla mnie to uroczy codzienniak w świetnych kolorach.
    Miękkie CK leżały na mnie kiepsko i okrutnie gryzły.
    Ale multiway na pewno dostanie ode mnie szansę, a nuż, szczególnie że teraz 32 F raczej:)
    @ Katinkova : gratuluję ! I podoba mi się Twoja postawa 🙂 życzę wielu nowych staników 😀

    11 września 2012 at 15:35 Reply
  • kaja

    ooo, pierwszy raz naprawde podoba mi sie kraglokasiowa kolekcja! sa to jednak staniki w ktorych czuje sie tragicznie, jak w zbroi. bardzo niekompatybilne ze mna, bo ja jestem mocno evedenowa. oczywiscie bede malo oryginalna, ale entice przesliczna – bo troche “fauvova” 🙂 portia piekna w tym kolorze, jesli na kims dobrze lezy to na pewno nie odpusci sobie tej wersji.

    11 września 2012 at 20:52 Reply
  • dabrowska.ea

    Straszna kolorystyka, rażące oczy połączenia kolorów i nieciekawe desenie. Szkoda, bo co sezon kupowałam parę staników tej firmy, bo dla mnie są bardzo wygodne. Tutaj nie widzę NIC dla siebie, może jedynie Entice, by mieć jeden superwygodny wygodny stanik, choć też niestety ma mdłe połączenie kolorów 🙁 Ja jestem rozczarowana.

    13 września 2012 at 16:38 Reply
  • simerila

    Oczywiście najładniejsze wersje kolorystyczne nie są produkowane.. śliwkowe Tease me, smerfowe Thrill me, miętowy Desire. Czy Desire ma taki sam krój jak Elegance? Mam nadzieję, że nie, bo nie leżał na mnie ten stanik, był za płytki przy mostku i za głęboki przy ramiączkach. Z całej kolekcji nie mogę się już doczekać tylko Smoothie blush.

    15 września 2012 at 15:46 Reply
  • Ifoundmyhero

    Uwielbiam staniki a’la pol gorsety och jak to cudnie wyglada i jest wygodne 😀 a tymczasem zapraszam do siebie http://www.zobaczmojswiat.blogspot.com/

    18 września 2012 at 20:17 Reply
  • Leave a Reply