Marzeń o wiośnie ciąg dalszy – tym razem kilka słów o „floralach”, czyli łączkach, w szczególności tych kwitnących na jasnym, pastelowym tle. Motyw ten, do niedawna kojarzony głównie z nadrukami na białej bawełnie, majtkami i piżamkami, zadomowił się na dobre także na eleganckich, dobrej jakości biustonoszach i przyznam, że stał się jednym z moich ulubionych. W kwiatach specjalizuje się od początku swojego istnienia brytyjska marka Kalyani – wiele z nas zachwyca się takimi modelami, jak Cutie Pie czy Charisma (klikajcie w zoom’a! – przykładowy efekt działania obok), które doczekały się już kilku wersji kolorystycznych. Każda nowa kolekcja Kalyani to bukiet kwiatów – Bright and Beautiful w wersji niebieskiej i różowej z minionego lata, oryginalny Little Cracker z pomarańczowymi refleksami, subtelne i jesienne Flowery Feeling z kolekcji jesiennej to tylko niektóre propozycje.
Za przykładem Kalyani, jak się wydaje, poszła w tym roku Freya, przygotowując na wiosnę kilka ukwieconych kompletów. Mój ulubiony to Mimi z subtelnie narysowanym wzorem z kwiatów i motyli tudzież pięknie zdobionymi brzegami miseczek (mam nadzieję, że spłaszczony biust modelki to nie wina biustonosza, a źle dobranego rozmiaru bądź obróbki zdjęcia). Iona to istna makowa panienka – pastelowy rysunek kwiatów na miseczkach jest tylko tłem dla efektownego haftu zdobiącego ich brzegi, a towarzyszą mu szkarłatne ramiączka. Podobny motyw znajdziemy w wiosennej wersji modelu Antoinette – tym razem z wykończeniami w odcieniu dojrzałych malin. Kombinację przygaszonych zieleni i różu, trochę już opatrzoną, zaserwuje nam niewinna Maisie, a uroczy bladoniebieski model Charlie to także drobne kwiatki. Podsumowując – aż pięć z czternastu wiosennych Freyi zdobią kwiatowe nadruki.
Fantasie natomiast nie obsypie nas kwiatami tej wiosny. Pastelowe nadruki na subtelnej Elizie czy Imogen mniej kojarzą się z łąką, a bardziej – z klasycznie zdobioną porcelaną, podobnie jak jesienny Willow ( tutaj opowieść o niebieskim „wierzbowym wzorze”).
Kwiecistości goszczą coraz częściej w kolekcjach Panache – po haftowanych „Kwiatowych Tangach”, dostępnych wyłącznie w Bravissimo, przyszedł czas na ponowne ukwiecenie bardzo popularnej i cenionej Fiesty, która, po zimowej czerni, na wiosnę wystąpi w dwóch pastelowych wersjach, biało-fuksjowej i biało-niebieskiej (uwaga – dostępna także koszulka). Jeśli chodzi o ścisłość – w dwóch ostatnich przypadkach mamy do czynienia z liśćmi, ale z estetycznego punktu widzenia wzór jest pokrewny łączkom. Kwiaty natomiast dostaniemy od smakowicie pastelowej Celiny (śliwkowe ramiączka!), od dziś do kupienia w Bravissimo.
Na zakończenie coś z naszego podwórka – urokowi barwnych nadruków o roślinnej proweniencji uległa nawet Melissa – co prawda trudno nazwać ów wzór kwiatowym, jednak innowacja ta na tle dotychczasowych propozycji tej marki (hafty i gładkie tła prawie wyłącznie białe, czarne i cieliste…) jest warta odnotowania.
[Zdjęcia: Bravissimo, www.freyalingerie.com, Bellissima]
4 komentarze
ungore
Mnie jakoś nie urzekają..ale to kwestia gustu 🙂
6 listopada 2007 at 20:16brzuchalek
A mnie bardzo. Wolę kwiatki od koronek 🙂 Little Cracker jest świetny! Inne zreszta też.
6 listopada 2007 at 23:10kasiamat00
Zaczynam żałować, że Panache nie dla mnie 🙁 Celine jest śliczna, a Fiesty, które w wersji kratkowanej bardzo mi się nie podobały, tutaj są śliczne. Szczególnie ta czerwona.
8 listopada 2007 at 22:58maith
Prowadzące Kalyani Little Cracker jest cudne, tylko mam wrażenie, że trochę zbyt wysoko poprowadzone.
10 listopada 2007 at 04:15