Wiele posiadaczek biustów na literę G i z okolicznych rejonów alfabetu bardzo ceni sobie biustonosze typu „głębokie plunge” (co to takiego „plunge”? Odpowiedź tu), o najniższym z możliwych mostku, umożliwiające noszenie naprawdę efektownych dekoltów. Do niedawna musiało nam wystarczać głównie Panache Inferno, nieco grzeczniejsza plunge’owa odmiana Freyi Retro i to, co zdołałyśmy własnym sumptem upolować z niedostępnej dla Polek części oferty Marksa&Spencera (który najwyraźniej cały czas uważa, że polskie biusty nie dorastają angielskim do… chyba nie pięt(?), a na kolekcje DD-G możemy sobie pozwolić tylko na ebay’u). Ostatnio Gossard, słynny z push-up’ów na nieco większe miseczki, także dobił do rozmiaru G, choć jak wieść niesie, owo G należy do mniejszych.
Dziś kolejna dobra wiadomość dla wydekoltowanych – angielska marka Ultimo wstawiła do Bravissimo dwa modele ze swojej nowej D-G-serii, która, jak twierdzi firma na swojej stronce, powstała w odpowiedzi na olbrzymi popyt i lukę rynkową. Aż sześć z dziewięciu modeli (miseczki D-G, obwody 30-38) ma ów upragniony krój, przypominający push-upy Gossarda (np. Superboost Satin). Niestety, muszę uprzedzić – sklep Ultimo, przynajmniej w teorii, nie wysyła towarów do Polski – choć można mieć nadzieję, że zrobi czasem wyjątek (być może warto spróbować ponękać ich mailami). Na początek zwrócę Waszą uwagę na to, co dostępne dla nas wszystkich na wyciągnięcie kursora, czyli na ofertę Bravissimową (niedawno przeżyłyśmy prawdziwy wysyp nowości, o którym niejedno jeszcze napiszę).
Miracle Plunge Bra to uniwersalny bezszwowy usztywniany biustonosz, do kupienia w wersji czarnej i białej (Ultimo ma na składzie także czerwoną!). Kolekcję Miracle reprezentuje zresztą jeszcze kilka innych wysoce praktycznych wynalazków, w tym niesamowite body do dekoltów ekstremalnych – rzecz jasna, mówiąc prosto, tylko do D, ale kto wie, co przyniesie przyszłość?
Druga propozycja zaś to coś na wyjątkowe okazje. Seduction Plunge Bra uderza skojarzeniami z niektórymi projektami Damaris, takimi jak kusidełko Silk and Lace Mimi Holliday, tudzież z Polką Masquerade. Okazuje się przy okazji, że nie tylko majtki, ale także staniki można wiązać na kokardkę (zerknijcie też tu) Ciemnoszare (a może czarne?) grochy na bladoróżowym tle, do tego koronkowe wykończenie – znak, że DD-plusy dzielnie podążają za trendami.
Co jeszcze ma w zanadrzu Ultimo dla miłośniczek „nurkujących” dekoltów? Zobaczcie same, ja zaś ograniczę się do prezentacji dwóch faworytek. Po pierwsze: kabaretowa Black Label Roulette, czyli lśniąca satyna w żakardowe groszki, w kolorze czerwonego wina albo jasnego turkusu, wykończona czarną koronką. A po drugie – równie wieczorowy, lecz nieco mniej teatralny (wbrew nazwie) komplet Showgirl – matowa czerń z fioletowym bądź bordowym lśniącym wykończeniem brzegów. Trudna decyzja! Na razie niestety Bravissimo podjęło ją za nas, pozostaje jednak mieć nadzieję, że i reszta ślicznotek Ultimo utoruje sobie drogę do bardziej dostępnych dla Polek sklepów. I kto wie, może kiedyś D-G przeobrazi się przynajmniej w D-J?
najedź kursorem na obrazek!
[Zdjęcia: Bravissimo, Ultimo]
14 komentarzy
miotlica
Seduction – nieziemsko piękny! A sądziłam, że nie przepadam za grochami na bieliźnie.
8 listopada 2007 at 06:01brzuchalek
A ja przepadam 🙂 Tutaj na szczęście tylko podziwiam, bo zdecydowanie wole half-cupy i balkoniki.
8 listopada 2007 at 10:11maheda
Ja na te staniki tak patrzę, jak Wy patrzycie na staniki z miseczkami do D.
8 listopada 2007 at 23:10No i co z tego, że są? :/
bajgla
Maheda, może pomolestuj Bravissimo? W końcu oni mają rozmiary, których teoretycznie nie ma w ofercie.
8 listopada 2007 at 23:29yaga7
nie mogę dodać komentarza, bo wychodzi mi info:
9 listopada 2007 at 06:56Komentarz został zatrzymany przez filtr antyspamowy i nie zostanie dodany.
kasica_k
A ten się udało? 🙂
9 listopada 2007 at 11:27yaga7
Tak, ten się udało. Ale potem 3 x chciałam coś innego napisać i się nie udało.
9 listopada 2007 at 15:57yaga7
haha, wiem.
9 listopada 2007 at 15:59Jak wpisuję model S h o w gi rl i R ou lette, to chyba filtr wyłapuje te słowa 😉
yaga7
A chciałam napisać, że one mi się baaardzo podobają 🙂
(ale Ci komentarzy napłodziłam 😉 )
9 listopada 2007 at 15:59kasica_k
:)) no proszę. Nie wiedziałam, że te filtry to takie zmyślne stworzenia są.
9 listopada 2007 at 19:32balbina11
Ale mi się podobają! Śliczne poprostu. Uwielbiam moje Inferno więc te też “widzę” na moim biuście 😉
9 listopada 2007 at 21:38maheda
Bajgla: Jak to mają rozmiary, których nie ma w ofercie? Uczciwie mówiąc – nie bardzo rozumiem, co do mnie mówisz.
10 listopada 2007 at 14:24Mają rozmiary, których producenci nie produkują?
Możesz podać jakiś przykład?
bajgla
Maheda: Na przykład rozmiary z 28 pod biustem: na stronie Panache w ogóle nie ma ich w najnowszej kolekcji (wszystko zaczyna się od 30) a w Bravissimo jak najbardziej są. Czyli ten sklep pewnie ma jakieś fory u producentów i oferują poszerzoną rozmiarówkę.
I sorry za nieskładną pierwszą wypowiedź.
11 listopada 2007 at 15:40kasica_k
Zgadza się, Panache robi dla Bravissimo rzeczy, których nie ma w żadnym innym sklepie.
11 listopada 2007 at 16:58