Po kilku niecierpliwych dniach wreszcie mogę podzielić się z Wami tym, czego dowiedziałam się o kolekcji marek Panache na wiosnę i lato 2012 roku. Tym razem obyło się bez pompy, gwiazd i mediów – na kameralnym spotkaniu zorganizowanym przez naszego dystrybutora dominowały konkrety nie tylko marketingowe, ale i bra-fittingowe. Innymi słowy – spotkanie przebiegało merytorycznie i rzeczywiście było o czym rozmawiać, albowiem szykują się zmiany… miejmy nadzieję, że tylko na lepsze.
Rewolucje i rewelacje
Materiały przygotowane przez dystrubutora zawierały tym razem, oprócz katalogów, długą tabelę planowanych zmian konstrukcyjnych, rozmiarowych i materiałowych wraz z przypuszczalnymi terminami ich wprowadzenia. W wielu punktach pokrywa się ona ze zgłaszanymi przez polskie klientki postulatami, do których należą m.in. modyfikacja fiszbin tak, by nie wchodziły zbyt wysoko pod pachę, wprowadzenie regulacji ramiączek na całej długości w niektórych modelach, wzmocnienie boków biustonoszy, ujednolicenie rozmiarów biustonoszy i majtek między różnymi markami Panache, wydłużenie tankini w strojach Panache Swim.
Na przyszłą wiosnę szykuje się sporo miłych niespodzianek. W marce Masquerade pojawi się wyczekany przez wiele z Was model miękki, a także półusztywniany, który ma wejść do maskaradkowej bazówki, oprócz tego powitamy nową elegancką kolekcję ślubną. Cleo zasypie nas żywymi kolorami i wzorami na usztywnianych i miękkich balkonetkach. Najmilszą niespodziankę zaś według mnie stanowią propozycje marki Superbra – Panache wyraźnie postanowiło zerwać z jej stonowanym, raczej bladym wizerunkiem marki skupionej niemal wyłącznie na bazówce, mimo że jej grupa docelowa – dojrzałe kobiety – pozostaje ta sama. Design plus zapowiadane zmiany konstrukcyjne sprawiają, że przyszłość Superbra jawi się w naprawdę żywych barwach 🙂
Oprócz zmian w znanych markach czeka nas pożegnanie z jedną z nich – wiosną 2012 ukaże się ostatnia już kolekcja Atlantis i Atlantis Swimwear.
Ostatnią rewolucją będzie zapowiadane już od kilku sezonów wprowadzenie biustonosza sportowego Panache Sports (miseczki D-H) który ma wejść do sprzedaży już w październiku. Właściwie należałoby tu mówić o powrocie, bo biustonosze sportowe były już kiedyś w ofercie Panache, to jednak ponoć zupełna nowość. Sportowiec będzie na fiszbinach, sprytnie umieszczonych w miękkiej silikonowej otoczce (dotykałam! 🙂 i oprócz bieli i czerni pojawi się w szarościach i fioletach. Producent zapewnia, że był on długo i pracowicie testowany i konkurencja ma się naprawdę czego obawiać. Zobaczymy! Elementem intensywnej kampanii nowego sportowca jest katalog w języku polskim (!), gdzie pojawia się dobrze nam znany wątek więzadeł Coopera tudzież, rzecz jasna, redukcji baunsu 😉
Ponieważ, jak już wspomniałam, moją ulubioną marką tej kolekcji jest Superbra, od niej właśnie zacznę. Wiosenne Superbra naprawdę mnie zaskoczyło. Zwykle narzekałyśmy na wszechobecną w wiosennych kolekcjach bladość, tym razem otrzymamy coś wręcz przeciwnego – kolory są jaskrawe, często ciemne. W pewnym momencie nawet pomyślałam, że to jakaś pomyłka i że właśnie oglądamy kolekcję zimową zamiast letniej… Jeśli wierzyć materiałom producenta, designerów inspirowała przyroda tropików, motywy plemienne oraz kolekcje słynnych projektantów, jak Louis Vuitton. Grunt, że jest na co popatrzeć 🙂
Egzotyczne siostry
Najbardziej przyciągnęło moją uwagę kilka nowych modeli do miseczki K. Ich konstrukcja została oparta na modelu Ariza, ale z pewnymi ważnymi modyfikacjami: po pierwsze, fiszbiny (niższe, nie wchodzące pod pachę w większych rozmiarach miseczek), po drugie – nowe rozwiązanie obwodu z dolną taśmą krzyżującą się na mostku (uważne oko dostrzeże inny układ szwów na zdjęciu np. modelu Carmel – zajrzyjcie do galerii na końcu notki). Nowe modele zostały wyraźnie potraktowane jako pilotażowe – jeśli wprowadzone zmiany zostaną dobrze przyjęte przez klientki, zostaną zastosowane w całej kolekcji.
Kiedy zobaczyłam Carmel, spłynęły na mnie wspomnienia dawnych modeli Panache sprzed lat, takich jak Romany, Tropical czy Olivia, z dużymi, wyrazistymi motywami roślinnymi. Te ogniste kwiaty to podobno hibiskusy.
Paloma to jedna z moich faworytek w całości kolekcji Panache. Kwiatowe hafty są zabarwione podobnie, jak pierzaste nadruki. Mroczny dodatek czerni kojarzy mi się trochę z aktualną wersją biustonosza Felicity z Fantasie (storm). Palomie towarzyszą fantastyczne wysokie figi – sporo ich w tej kolekcji.
Eden, kolejny barwny egzotyk, to plunge do miseczki H o konstrukcji opartej na Erin z poprzednich sezonów. Dawno nie widziałam w Panache tylu kolorowych haftów!
Delikatne koronki
Nowości do K znalazły się także w kolekcji bazowej – spokojniej ubarwione, ale również bardzo urodziwe. Loretta z pięknymi wachlarzowato-kwiatowymi haftami (podobno szwajcarskimi) przypadła mi do gustu w obu kolorach, jakie widziałam – czarnym i karmelowym. Dostępny będzie także biały.
Loretta pojawi się w wersji balkonetkowej do miseczki K oraz plunge do miseczki H. Ta pierwsza, podobnie jak wyżej wspomniane nowości, oparta jest na modelu Ariza i ma zmodyfikowane fiszbiny, a druga bazuje na modelu Erin. Warto zwrócić uwagę na piękne karbowane ramiączka.
Elsa zachwyciła mnie w dotyku – haft jest subtelny i mięciutki. W ramach wspomnień dawnych kolekcji zwróciłam uwagę na materiały – mam wrażenie, że na przestrzeni kilku ostatnich lat sporo się poprawiło. Coraz mniej w Panache sztuczności, coraz więcej miękkości i staranności.
Elsa w jasnym beżu (vintage) i czerni będzie dostępna do miseczki K, jej krój oparty jest na Arizie – plus, oczywiście, modyfikacja fiszbin 🙂
Nowe szaty starych przyjaciółek
Znana i lubiana Andorra ubierze się wiosną na malinowo. Moim zdaniem jest pyszna. A tymczasem ostrzę ząbki na zimowy fiolet… W wersji plunge Andorra będzie sięgać do miseczki H, nie tylko do G, jak zimą.
Fern dla odmiany zaprezentuje się w typowo wiosennym, jasnym ubarwieniu. Ten model, jak wieść niesie, już w nadchodzącym sezonie jesiennym ma zmodyfikowane fiszbiny.
Jeśli polubiłyście serię Porcelain Viva, to latem można będzie zaopatrzyć się w sezonową fuksję.
A na deser – przepyszna fioletowo-pomarańczowa Ariza, moim zdaniem jedna z najbardziej udanych wersji kolorystycznych tego modelu. Koniec z letnimi różami, bladymi haftami – niech żyją fiolety i kontrasty! Uwaga: Ariza również zyska nowe, krótsze fiszbiny w rozmiarach GG+, a ramiączka mają mieć możliwość regulacji na całej długości.
Nieustanne Tango!
Tango w 2012 roku obchodzić będzie swoje dziesięciolecie. Z tej okazji pokaże się w dwóch wyjątkowych wersjach – miło byłoby, gdyby weszły do stałego repertuaru. Pierwsza z nich to Tango Luxe z satynowym obwodem i takimiż ramiączkami oraz świecącą ozdobą na mostku. Niestety lukśne Tango nie wystąpi w wersji plunge.
Tango Tutti Frutti to cieniowane hafty na morelowo-pomarańczowym tle, kojarzące się z dawnymi Tango Two Tone, jednak od nich ciekawsze. Tu już dostępny będzie zarówno plandż, jak i balkonetka.
Oprócz tych extrasów zobaczymy klasyczną malinową czerwień oraz, rzecz jasna, paletę bazową (czerń, biel, beż).
Majtkowe wyżyny
W kolekcji Superbra triumfy święcą tak zwane wysokie figi! Zobaczymy je w modelach: Carmel, Eden, Elsa, Paloma – czyli w nowościach. Sporo będzie też szortów, stringi natomiast wydają się być w odwrocie. Podoba mi się ta zmiana, ciekawa jestem tylko, czy nowe kroje majtek będą dobrze leżały również na niezupełnie idealnych figurach, takich jak moja 😉
Niezawodna baza
Wiosną nie zabraknie, rzecz jasna, także znanych modeli bazowych. Spotkamy się znowu z bazowo ubarwionym Tango, Tango Classic, Arizą, Andorrą, Melody, serią Porcelain (w tym: Porcelain Viva), straplessem Evie, a także z Cami Topami, czyli koszulkami na ramiączka z wbudowanym stanikiem (nadal tylko czarna i biała…).
Zostanie z nami seria Evie Bridal, nie będzie natomiast niestety jej wieczorowej wersji, czyli Evie Liaison. Kto ma chrapkę na czarny gorset Evie, powinien zaopatrzyć się weń jesienią!
Na karmiące mamy nadal czeka czarno-beżowa oraz biało-różowa Sophie, powróci także Lorna z kolorowym nadrukiem (wszystkie do miseczki J).
Czego zabraknie
Wiosną nie zobaczymy już naszej ulubionej Sienny, nie będzie też ażurowej Elizy. Amatorki Sienny powinny więc zaplanować jesienne zakupy! Jak już wspomniałam, gorset Evie wystąpi tylko w jasnej wersji ślubnej. Nie pojawi się też sezonowy kolor Melody – będą tylko podstawowe.
Rozmiary
Alfabet Panache nie powiększy się – nadal kończymy na miseczce KK, która będzie dostępna zarówno w balkonetkowej, jak i pełnomiskowej wersji bazowego modelu Melody. Cieszy jednak obfitość modeli kończących na K: Fern, Carmel, Paloma, Tango Luxe, Tango+Tango Classic (balkonetka), Ariza, Elsa, Loretta. Wszystkie modele zaczynają się od miseczki D.
Jeśli chodzi o obwody – nadal rozmiar 28(60) nie jest zbyt powszechny w Superbra, wszystkie nowości zaczynają się od 30, a kończą na 38.
Mam nadzieję, że spory wybór w wysokich rozmiarach miseczek będzie się wiązał z ich lepszą jakością konstrukcyjną, tak by większe biusty mogły naprawdę skorzystać z tych wszystkich kolorowych nowości.
Nadzieje na przyszłość
Muszę przyznać, że przedstaiwcielom Panache udało się rozbudzić we mnie nadzieję na to, że w kolejnym sezonie pojawi się następna grupa zadowolonych klientek: nosicielki miseczek powyżej G, które do tej pory miały kłopoty z dopasowaniem ze względu na źle zaprojektowane wymiary fiszbin. Czy tzw. biustonosze na trójkątne kobiety tudzież fiszbiny kłujące w pachy pozostaną tylko wspomnieniem?
A może macie już doświadczenia z nowymi, poprawionymi konstrukcjami? Podobno są wprowadzane już teraz. Czekam na Wasze relacje!
A tymczasem, zanim zajmiemy się kolejną marką – galeria Superbra w moim wykonaniu, zawierająca zdjęcia modeli „na pusto” (w tym trochę zbliżeń – szczerze polecam tryb pełnoekranowy!) oraz na biustach modelek 🙂 Trzeba przyznać, że dopasowanie było lepsze niż na poprzednio organizowanych hucznych pokazach!
[Katalog flash w serwisie flickr nie jest dostępny, przepraszamy.]
A oto, co producent przygotował dla nas w katalogu. Forma nawiązuje wyraźnie do poprzedniego – zimowego.
[Katalog flash w serwisie flickr nie jest dostępny, przepraszamy.]
35 komentarzy
daslicht
Ciekawa jestem tych J-plusów. Niedługo będziemy pewnie testować 🙂
30 lipca 2011 at 01:43ja_joanna
Dzięki kasico za [dobre] wieści 🙂 Jestem ciekawa tej zmiany konstrukcyjnej, w szczególności krótszych fiszbin. A osobiście chyba przetestuję to satynowe Tango, zapowiada się obiecująco 🙂
30 lipca 2011 at 03:01ptasia
No, no. Całkiem dobrze się zapowiada. Ja w przeciwieństwie do wielu osób, które od Superbra zaczynały, dopiero od niedawna mam coś z tej linii, i nowe propozycje mi się całkiem podobają, zwłaszcza kolory, hafty i… te majtki!
30 lipca 2011 at 10:46Madeleine
kolekcja cudna!
30 lipca 2011 at 12:05pierwszy raz podoba mi się kilka modeli z Superbra.
Ale do tango z satynowym obwodem przekonana nie ejstem- w Masqerade Maia przeżywam katusze- jak chce żeby nie podjeżdżała- zapnę za ciasno i oddychać nie mogę, jak luźniej, to zaczyna podjeżdżać ;/
nyarla5
Tango Luxe ma satynowy obwód tylko z przodu, z tyłu jest standardowa siateczka.
30 lipca 2011 at 12:49ciociazlarada
Majtasy są fantastyczne! Szkoda, że nie było ich w letniej kolekcji:( bo beżowa Ariza z Bravissimo idealnie pasuje mi do kilku pasów do pończoch, a niskie szorty na pas to moja mała osobista tragedia.
30 lipca 2011 at 15:39Wzory staników również są przepiękne!
sbarazzina
Najbardziej podoba mi się Loretta. Nie mam żadnej balkonetki Superbra i dopiero teraz zwróciłam uwagę na ten poziomy szew. Czy te staniki zawsze tak były szyte?
30 lipca 2011 at 15:40Ciekawe kiedy i komu uda się skonstruować dobrze leżący karmnik. Niestety nawet na średnim biuście modelki wygląda on niezbyt zachęcająco.
kasienka.b
sbarazzina – a czemu niby karmnik na modelce wygląda mało zachęcająco? Wg mnie leży całkiem dobrze, podnosi, trzyma dobrze. A że nie ma mega dekoltu to chyba w karmnikach raczej normalne 😉
30 lipca 2011 at 16:55azymut17
Bardzo podoba mi się Carmel i nowy kolor Arizy – to mój ulubiony odcień niebieskiego! Szkoda, że tak rzadko stosuje się go w bieliźnie, rzadko nawet w ubraniach 🙁 Przełamanie ostrym pomarańczem podkreśla głębię koloru i jednocześnie mój smutek, bo jestem z Panaszami niekompatybilna… Ariza robi mi kształt mammograficzny, spłaszczone naleśniki. Myślę jednak, że u nas się to słabo będzie sprzedawało, polskie klientki są zbyt zachowawcze pod względem kolorowej bielizny, oraz, co mnie ciągle zadziwia, dla wielu beż jest ekstrawagancki 🙂
Dlatego dobrze, że są nowe, bazowe, ulepszone modele. Loretta i Elsa są naprawdę ładne, a ja bardzo nie lubię “bazówki”. Na posiadane przeze mnie około 20 biustonoszy tylko jeden jest z tej beczki, a i tak go nie noszę, bo dziabie mnie w mostek. Patent ze skrzyżowanymi taśmami obwodu pod mostkiem był już poprzednio w Emily – czy ona znika z katalogu?
Sbarazzina – jako że jestem w ciąży mierzyłam ostatnio karmniki w 70DD i E właśnie i leżały duużo lepiej niż na modelce. Sophie (a więc podobny krój) była niżej zabudowana, widać było też coś na kształt dekoltu. Biust zebrany, zaokrąglony – jedyny Panache, który tak fajnie na mnie leży 🙂 Do tego bardzo wygodny. Najlepszy kształt oczywiście w Cake’u z fiszbinami, ale to oczywiste. Freyowa Dotty też dobrze leżała, ale biust był bardziej rozdzielony i trochę szpiczasty. Żałuję, że się wtedy nie obfociłam, byłby dowód…
30 lipca 2011 at 17:22nyarla5
Ariza to nie kobalt ani żaden inny odcień niebieskiego niestety:/ To neonowy fiolet, który osobiście lubię, ale bez dodatku pomarańczu i turkusu.
30 lipca 2011 at 17:30kakunia.k
szkoda, że nie ma erin, ale dobrze, że jest eden na niej oparty 🙂
30 lipca 2011 at 18:08zobaczymy co i jak :))
sierpniowa
Bardzo ładna kolekcja. Najbardziej spodobała mi się kawowa Loretta (must have!) i Paloma 🙂 szykują się zakupy ;D
30 lipca 2011 at 18:12sbarazzina
Wiadomo że zdjęcie może mylić, ale mam wrażenie, że ten karmnik bardzo spłaszcza biust modelki. Zwłaszcza od strony mostka na boki. Porównując tą samą modelkę w karmniku i w Elsie, jest to niebo a ziemia.
@Azymut, to fantastycznie, że pasują Ci karmniki. Słychać więcej negatywnych głosów nt karmników, więc fajnie że jednak komuś robią dobrze 😉
30 lipca 2011 at 18:17azymut17
Sbarazzina – co biust to gust, a im cięższy, tym trudniej, bo miękkus go nie udźwignie żadną miarą (dlatego nie dziwię się, że miękkie karmniki sięgają tylko do J, dziwię się tylko, że dla matek J+ nie ma NIC). Ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że z racji rozmiaru mam bardzo duży wybór, gorzej może być po porodzie, kiedy obwód mi spadnie do 65 (odejdą Cake’i, Hot Milki, chyba też Anity). No i na mnie większość staników wygląda na niskozabudowane, taka Arabelka pozwala mi nosić głębokie dekolty 🙂
Nyarla5 – trochę mi lepiej, aczkolwiek fioletowy z żółtym/pomarańczowym też lubię 😉
30 lipca 2011 at 18:56roza_am
No, no, Ariza i jej podobne z niższymi fiszbinami – to brzmi bardzo interesująco. Ciekawe jak się sprawdzi w realu. Zwłaszcza, że niektóre wcielenia (Loretta, Elsa) mocno urodziwe.
Bardzo zgrabnie wygląda na modelce ten sportowiec. Ciekawe jak się nosił? I czy to zapięcie z tyłu na górze jest wystarczająco stabilne, wytrzymałe na sportowe wygibasy?
PS. Fajne majtasy 🙂
31 lipca 2011 at 00:49nyarla5
Ramiączka w tym sportowcu mogą być albo normalne, albo można je jedną ręką przepiąć i zmienić stanik w halternecka. Poza tym stanik ten nie robi dziobów, tylko kulki, i nie spłaszcza.
31 lipca 2011 at 12:36Justka
Kolorki kolorkami, ale to ujednolicanie rozmiarówki trochę mnie przeraża, bo cleo na mnie leży super a superbra tak byle jak….
31 lipca 2011 at 16:21no i majtki…cóż – nie jestem przekonana do tych wysokich krojów – pozostaje tylko zobaczyć co będzie dalej….
klops
Miseczki mogą być i do z, ale co z tego, skoro zaczynają się dopiero od d?
31 lipca 2011 at 19:27nyarla5
W Cleo w 3 modelach będą szyte miseczki C, jeśli będzie na nie wystarczające zapotrzebowanie.
1 sierpnia 2011 at 09:54milabu
z tego co pamietam- a mialam majtasy na sobie dosc dawno- to loretta tez ma wysokie majty…
1 sierpnia 2011 at 10:04kasienka.b
Justka – ujednolicona będzie rozmiarówka, a nie kroje poszczególnych linii. To znaczy, że wielkość będzie w danym rozmiarze taka sama w każdej z linii Panache, i z tego co zrozumiałam to ma to dotyczyć tylko dołów, a nie biustonoszy.
1 sierpnia 2011 at 11:38kasica_k
Zgadza się, chodzi o ujednolicenie rozmiarów. Oprócz dołów, wyczytałam, że ma być stworzony szablon dopasowania dla całej oferty bazowej (“Master Fit Reference”), wszystkich marek. Co prawda mowa o bazówce, ale modele sezonowe są w dużej mierze oparte właśnie na bazówce. To ujednolicenie jest na razie planowane na zimę 2012.
Ariza rzeczywiście nie jest kobaltowa, tylko fioletowa.
@sbarazzina, Loretta jest skrojona identycznie jak Ariza, która z kolei dość przypomina Tango, przynajmniej jeśli chodzi o rozkład szwów, jest to krój już dość dobrze zadomowiony w Panache 🙂
Zapięcie górne w sportowcu to nic innego jak haczyk, który umożliwia zrobienie z niego “krzyżaka” (nie halternecka, bo halterneck to ramiączko przekładane przez szyję ;), można je w każdej chwili rozpiąć i nosić normalnie. Nie wiem, jak to się będzie sprawowało w użyciu. Trzeba będzie sprawdzić 🙂
Jeżeli chodzi o satynowe obwody – jest miła tendencja do wzmacniania ich siatką od spodu, o której wspomnę jeszcze przy okazji Masquerade. Ale Tango rzeczywiście nie ma satynowych boków – powinnam była napisać o satynowym przodzie, a nie o satynowym obwodzie.
Loretta ma majty “brief” oraz “midi brief”, więc mogą być dość wysokie, ale tamte wysokie w pozostałych nówkach zostały nazwane “high waisted brief”, więc podejrzewam, że są wyższe. Ale nie wpadłam na to, żeby je porównać, na krótkim spotkaniu zdołałam ogarnąć głównie staniki 🙂 Majtki Lorettowe zresztą wyglądają ślicznie, podobnie jak stanik, i chyba po raz pierwszy od lat sprawię sobie z Panache coś w kolorach podstawowych. Nie mogę się zdecydować, czy bardziej podoba mi sie karmel, czy czarny…
1 sierpnia 2011 at 12:16renulec
Jako regularna, E-miseczkowa 70-ka byłam w siódmym niebie widząc, że modele pokazowe są jak zwykle w rozmiarze 32E :))
1 sierpnia 2011 at 15:57Mam podejrzenie, że ujednolicenie rozmiarówki dotyczy od sezonu SS2012 także miseczek i to we wszystkich kolekcjach. Naturalnie nie odmówiłam sobie przyjemności nabiustnego przetestowania i powiem (napiszę;), że jestem mile zaskoczona. Nie było bowiem modelu, który byłby “miseczkowo” jakoś bardzo chybiony. Świetnie byłoby, gdyby ta konsekwencja była utrzymana we wszystkich rozmiarach (czego zarówno sobie jak i wszystkim stanikomaniaczkom zresztą życzę 🙂 Sportus próbkowy był w rozmiarze 34FF, więc mogłam sobie go w zasadzie popodziwiać 🙁
kasica_k
No tak, a ja mogłam sobie wszystko popodziwiać, bo na TAKIE biusty jak mój to się pokazowych modeli nie szyje 😉 Cieszy mnie natomiast wieść o rozmiarowej konsystencji. Fajnie by było móc zawsze bez pudła trafiać w rozmiar.
1 sierpnia 2011 at 16:12nyarla5
Rzeczywiście, przepraszam, miałam na myśli krzyżaka do bokserek.
1 sierpnia 2011 at 19:24simerila
To w końcu to ujednolicenie dotyczy tylko majtek czy staników też? Jeśli również staników to ja nie jestem tym zachwycona, bo zazwyczaj noszę małomiseczkowe 30d i jeśli dorównają w górę, to wypadnę z rozmiarówki.
Szkoda że większość modeli ma krój Arizy/Elizy, bo nie podoba mi się jak te staniki leżą.
1 sierpnia 2011 at 21:35Jedynie Eden (jak sama nazwa wskazuje) jest boski! 😉
kasia_j
Kolekcja piękna i wygląda zachęcająco tylko, dlaczego 60-ki są tak ubogo reprezentowane? A co z dopasowaniem na małe biusty np. 60D, które giną w miękkich balkonetkach i fullcup’ach? Mi akurat fiszbiny Panache bardzo pasują, są odpowiednio szerokie, ale kroje misek już nie. Czy to ma szansę też się kiedyś zmienić?
2 sierpnia 2011 at 12:41inez69
Jestem zdecydownie wąskofiszbinowa dlatego produkty Panache omijałam szerokim łukiem, ale teraz, kiedy biust mi zmalał i mam wrażenie, że fiszbiny poprawiono, czeka mnie bankructwo, bo zakochałm się w kilku modelach:)
Widziałam jak modelka (tak a’propos, jedna z forumek) wyczyniała w sportowym staniku przeróżne wygibasy i biust jej ani drgnął. Myślę, że konkurencja ma się czego bać. Naprawdę (bez wstydu jak np. w moim SA) można go trakotować jako samodzielny top, nawet majtki do niego można nosić jako szorty (oczywiście w odpowiednich warunkach;))
Odnośnie do tematu o staniku ciążowym/karmniku zaskoczę Was-tak pięknie uniesionego i zaokrąglonego biustu nie mam w niejednym fiszbinowcu, a moje piersi nie są pierwszej jędrności. Poważnie rozważę jego zakup, bo poza nierozdzieleniem piersi nie moge mu absolutnie nic zarzucić (OK, design tez nie powala). Moim zdaniem na modelce leży słabo, bo jest na nią przyduży i niezbyt dokładnie założony.
Majtki od Edenu są idealne. Nie podcinały brzuszka, nigdzie się nie wpijały a jednocześnie czułam się “wymodelowana” 😉 Nigdy nie miałam okazji nosić tak perfekcyjnie skrojonych gatek. W ogóle cały komple Eden jest wg. mnie najlepszym punktem tej kolekcji-stanik jest delikatny jak mgiełka, niewyczuwalny, a przy tym robił mi sexowną dolinkę.
Elsa i Fern spłaszczały mi biust, górna część miseczki wbijała się w piersi. Nawet na katalogowej modelce widać, że kiepsko leży. Moim zdaniem konstrukcja jest skopana i nie będą dobrze leżały na żadnym biuście, ale czas pokaże.
2 sierpnia 2011 at 22:12azymut17
Inez – nie wiem, czy mierzyłaś panaszową Emily? Jest wg mnie podobna do Elsy, też wielu osobom spłaszcza biust od góry i wcina się, ale leży rewelacyjnie na biustach niepełnych u góry, np. u pań dojrzałych. Możesz twierdzić, że biust Twój jest niepierwszej jędrności, ale jest bez wątpienia zaokrąglony u góry 🙂 Zastrzegam, że Elsy na żywo nie widziałam, oceniam po zdjęciu, Emily mamy w sklepie, widziałam ją na wielu osobach, stąd moje podejrzenia co do Elsy.
2 sierpnia 2011 at 22:23inez69
Możliwe, że tak właśnie będzie. Rzeczywiście mój biust, mimo że straciłam go połowę, nie chce byc płaski u góry i często bułkuje nawet w przydużych stanikach. Buntownik taki;)
2 sierpnia 2011 at 23:32nientepaura
cudne wcielenie boskiej arizy, niezależnie czy to kobalt, czy fiolet – tylko co z tego, skoro nie będzie 60tek;/ przynajmniej zaoszczędzę;D
3 sierpnia 2011 at 23:48butters77
Tango tutti frutti urocze! Tango Luxe wygląda wdzięcznie, ale szkoda, że nie występuje w plunge’u.
Aha, i bardzo ładny sródtytuł “Nieustanne tango!”:-)
Chyba fajniej, że pokaz był stricte merytoryczny, a nie celebrycki? Zawracanie głowy z tymi gwiazdami 😉 I ogrooomnie cieszą mnie zapowiadane zmiany konstrukcyjne!
10 sierpnia 2011 at 21:28butters77
(Wybacz, Kasico, jeśli piszę chaotycznie, ale nadrabiam zaległości i czytam hurtem trzy notki pokazowe i na szybko dzielę się wrażeniami:-)
10 sierpnia 2011 at 21:29kasica_k
@butters77, bardzo lubię dzielić wrażenia w sposób niekoniecznie uporządkowany 🙂 Mnie się też podobała merytoryczność, gwiazdy i jupitery są dobre od czasu do czasu, a najważniejsza jest bielizna 🙂
@inez, dzięki za wrażenia z noszenia 🙂
11 sierpnia 2011 at 13:09P.J.
Czy zna ktoś przybliżoną cenę tego sportowego biustonosza? Shocki kosztują ok. 200zł. Mam nadzieję, że te będą jednak tańsze. Jakby nie przekraczały 150zł, to by były w moim zasięgu…
2 września 2011 at 13:47