Były już czerwone jabłka – czas na zielone iglaki 😉 Zieleń to kolor rzadko w bieliźnie spotykany, a przy tym jedna z moich ulubionych barw – dlatego widok zielonego kompleciku…
Przedstawiam Wam mój kolejny nabytek z serii „ostanikuj się w sieciówce”, czyli niejaką Rachel, zakupioną jesienią podczas opisanej wcześniej brafittingowej wizyty w warszawskim sklepie Marks&Spencer na Marszałkowskiej 104/122 (czyli w…
Ostatnio jedna z wiernych czytelniczek przypomniała mi na forum o tym, jak to kiedyś domagałyśmy się chóralnie bielizny w kolorze zielonym 🙂 I jak okazało się, że dla każdej z…
Wygląda na to, że miłośniczki zieleni mają się w tym sezonie całkiem nieźle. Tu szmaragdzik, tam mięta, ówdzie limonka… Na Coco Lace marki Lulu Tout trafiłam w momencie, gdy zafascynowała…
Ta recenzja powinna była właściwie ukazać się w Dzień Świętego Patryka, kiedy to podobno należy koniecznie mieć na sobie coś zielonego 🙂 A tak się przypadkiem złożyło, że miałam! Pozostaję…