Wszystkie wiemy, że w popularyzowaniu dobrego bra-fittingu najważniejsza jest edukacja. Wiedza to podstawa – jeśli kobiety nie dowiedzą się, czego powinny wymagać od swoich biustonoszy, trudno oczekiwać prawdziwie korzystnych dla naszych biustów zmian na rynku. Właściwie do tej pory dziwiło mnie, dlaczego firmy bieliźniarskie produkujące biustonosze w tak zwanych rozszerzonych zakresach rozmiarów tak rzadko angażują się w akcje promujące właściwe dopasowanie.
Właśnie pozytywnie zaskoczyła mnie Freya i jej świeżutka kampania pod hasłem The Holy Fit.
Oprócz powyższego dynamicznego virala („co próbują ci powiedzieć twoje piersi?” „precz z wylewaniem się!” 🙂 Freya wpadła na pomysł włączenia do kampanii specjalnie zaprojektowanych t-shirtów promujących bra-fitting. Zamysłem ich projektantki (Laura Lees, która pracuje także dla takich sieci odzieżowych, jak Topshop czy Asos) było przełamanie pewnego sposobu myślenia o bra-fittingu. Otóż okazuje się, że kobietom całe to mierzenie i dopasowywanie kojarzy się kłopotliwym, wręcz stresującym doświadczeniem. Warto zmienić ten stereotyp i nauczyć kobiety, że właściwe dopasowanie stanika to nic nieprzyjemnego – że „getting fitted” może być pozytywnym, ekscytującym, fajnym przeżyciem (należałoby dodać: zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z dobrą bra-fitterką). Nie warto się krępować, zwłaszcza że na koniec czeka nagroda w postaci komfortowego biustonosza i prawdziwej wolności dla naszych piersi 😉
Na stronach The Holy Fit zamieszczono także film pokazujący, jak taka bra-fittingowa sesja może wyglądać (bra-fitterka m.in. objaśnia klientce błędy w dopasowaniu biustonosza i pokazuje, jak powinien leżeć właściwie dobrany).
Bardzo mi się podoba takie odczarowanie bra-fittingu i tworzenie mody na prawidłowe dobieranie biustonoszy. Może dałoby się przeszczepić ją na nasz grunt?
A skoro już o akcjach edukacyjnych mowa – czy wszyscy widzieli już NAGIE biusty? Uwaga, prawdziwe foto! 😉
19 komentarzy
fauve-love
pomysł bardzo fajny!
2 marca 2010 at 15:13Koszulki super, te występujące w spocie też 🙂
Oby wkrótce w PL były tylko takie braffiterki i łatwo dające się namówić do współpracy klientki. Jedyne co mi zaczyna przeszkadzać w takich spotach, to odziewanie modelek w biustonosze zupełnie nie podobne stylem/kolorem do tego, co dziewczyna miała wcześniej na sobie – ma same ciemne ciuchy, czarno-turkusowy biustonosz, a tu bach ją – w różową Jolie z ramiączkami jak szelki 😛
the_mariska
Dla mnie bomba! 🙂 Filmik mocno zwariowany, kolorowy i młodzieżowy, ale taki jest chyba w końcu target tej marki. Do tego w bardzo prosty i sugestywny sposób zachęca do refleksji nad jakością dotychczas noszonej bielizny. A T-shirty z kampanii Holy Fit ( http://www.theholyfit.com/#/gallery/ ) nosiłabym bardzo chętnie, nie tylko do pracy 😉 Ciekawe, gdzie będzie można takie kupić?
2 marca 2010 at 15:21jantarrka
Fajna akcja, i naprawdę niezły filmik 🙂 Będę go teraz podsyłać niedowiarkom 😉
2 marca 2010 at 15:31A w ogóle jest akcja promocyjna The Holy Fit i można wygrac ichnią koszulkę 😉
jantarrka
Właśnie się wsłuchałam: “I don’t wanna be a double F” 😀 hahaha 🙂 Ale jak to pięknie pokazuje, że boimy się literek! BO przecież dziewczyna wyjśc z podziwu nie mogła jak ładnie wygląda, cyc ten sam, a kształt o niebo lepszy….tylko literka szokująca 😀
2 marca 2010 at 15:36agafka88
Mery, wystarczyło doczytać do końca 😉
http://www.leialingerie.com/Freyas_Holy_Fit/Brazier_Tee.aspx
2 marca 2010 at 16:46renulec
O bony, bony, czemu mam tak mało pieniędzyyy…Coś bym już narozrabiała, bo mnie nosi z wiosny!
2 marca 2010 at 17:05malena2
Filmik faktycznie fajny Czemu u nas tak trudno o dobry brafitting w sklepach?? Nawet tych ze znanymi markami o szerokiej rozmiarówce jak 6zmysł na przykład.
2 marca 2010 at 17:15Płacąc 200 zł za stanik spodziewałabym sie lepszego brafittingu…
Co do zmiany stanika w filmikach “instruktażowych” często jest tak, że żle dobrany ale ładny stanik zamieniany jest na perfekcyjnie dopasowany ale nieszczególnie piekny (widac to np. na brafitting by Maheda ). A moznaby dobrać stanik w podobnym stylu i porównywalnej urody.
zmijunia.lbn
“What are your boobs trying to tell you”? Taaa, mój chłopak twierdzi że moje cycki do niego mówią.. Ze mną jakoś nie chcą rozmawiać. 😀
2 marca 2010 at 17:47Filmik prześwietny. :))))
the_mariska
Agaf, dziękuję bardzo za takie zakupy, jak nawet poza UK nie wysyłają. Dranie 😉
2 marca 2010 at 18:00eufrozyna.martwepiksele
kurcze, zawsze mam z tym problem! a dodatkowo te wszystkie tv- kampanie podkręcają atmosferę i mam wrażenie, że zupełnie o siebie nie dbam!
2 marca 2010 at 21:03imp18
Heh świetny filmik 😀 taki wesoly i pozytywny 🙂
2 marca 2010 at 21:10A filmik z braffitingiem też super, naprawdę naturalnie wyszło – a nie sądze, że to faktycznie dziewczyna z ulicy 😛
aleksandralm
Hmmm, bardzo fajne… Moze tez to i owo wykorzystam w moim artykule – cos na jutro chce skrobnac… Mysle w zasadzie o tym drugim filmiku – trza by poslac im maila czy zgodziliby sie na bezposrednie zamieszczenie na stronce, zamiast linka… I mam pomysl na nieco inne podejscie do tematu…
3 marca 2010 at 11:52sheila9
Fajny, zakręcony i mądry. Podoba mi się bardzo 🙂
4 marca 2010 at 16:38Gość
Piękne! Przy koszulce “help us” to już mi uśmiech zaczął wchodzić za uszy. O żeż, holy fit!
5 marca 2010 at 23:43Gość
zapraszam na http://www.123konkurs.pl/pl/partnersprogram/47654.html
7 marca 2010 at 18:37juzia
Tak…, co do dopasowania…, pomyślałam… Dla mnie oprócz tych podstawowych, istnieje jeszcz jedno gigantycznie ważne kryterium – bo wszystko mnie gryzie!… Ale o tym najlepiej tu:
9 marca 2010 at 01:07tualbotam.blog.onet.pl/czas-zmian-na-poziomie-2-3-wys,2,ID328583714,n
Zapraszam!
Susełek
Pozytywny filmik – szkoda tylko że modelki wszystkie prawie takie same rozmiarowo… Za to kliknęłam na powiązane filmiki “How to put on your bra” – rewelacja!
10 marca 2010 at 16:51kay
Szkoda tylko, ze freya ma za waskie fiszbiny, ktore za wysoko stykaja sie na mostku, no i miseczki maja ksztalt stozkowaty.
30 marca 2010 at 17:05ptasia
Wreszcie obejrzałam filmik + drugi na stronie Frei pt. “Fitting”. Ten ostatni całkiem sensowny. Najbardziej podobała mi się dziewczynka: “30ff! Aaaa! Nie chcę nosić FF!”. Przyszła w 80(36)C…
15 kwietnia 2010 at 10:27