Stanikomaniaczkom nie trzeba już przedstawiać tej bielizny – Curvy Kate, markę własną brytyjskiego Brastop.com, znamy już od roku, choć nie każda z nas (w tym niżej podpisana) miała już okazję zainwestować w Kasiny biustonosz. Powstała ona niewątpliwie z zamysłem stworzenia alternatywy dla wiodących angielskich marek DD+, jak Panache czy Freya, w jak największym wyborze rozmiarów i bardziej atrakcyjnej cenowo.
Zakres rozmiarów Curvy Kate reczywiście odpowiada oczekiwaniom wielu biuściastych – obwody od 28(60) do 40(90), miseczki od brytyjskiego DD do J (co to oznacza – znajdziecie w tej notce i w tabeli rozmiarów brytyjskich), a ceny w Brastopie oscylują wokół 18 funtów (na wyprzedażach są jeszcze niższe), co stanowi konkurencję dla „dwudziestofuntówek” innych marek.
Stylistycznie Kasia jest raczej nieskomplikowana, ale wesoła i kolorowa – zwłaszcza to ostatnie budzi zainteresowanie wielu z nas, zmęczonych tradycyjnymi bieliźnianymi kolorami. Pod względem repertuaru barw przoduje Portia – niedawno wprowadzona w jaskrawym niebieskoturkusowym, wcześniej w bardziej zielonkawym odcieniu czy w jaskrawej czerwieni połączonej z kontrastową seledynową wstążką. Emily w ciemnej szarości z kwiatowym haftem jest elegantsza i bardziej stonowana, podobnie jak czarna Princess. Kasie to bez wyjątku klasyczne „angielskie balkonetki”, krój dobrze nam znany z bielizny Freya czy Fantasie, unoszący i zbierający biust z boków.
Od producenta marki redakcja dowiedziała się, że w listopadzie możemy spodziewać się Portii purpurowo-pomarańczowej (na zdjęciu obok – purpura wygląda na niebieskofioletowy – świetny zestaw!) i czarno-czerwonej (niżej), jak również Emily czarno-kremowej, a w grudniu – zupełnie nowego modelu Criss Cross w kolorach czerń/fuksja, fuksja/czerń (na zdjęciu u góry – widzicie ten krzyżykowy detal na brzegu miseczek? Całość sprawia proste, eleganckie wrażenie).
I tu dygresja – zwróćcie baczną uwagę na zdjęcia, na których sklep prezentuje kolekcję. Czy poznajecie Brastopowe Gwiazdy w Stanikach? Mimo dość intensywnej obróbki graficznej fotki są już dużo milsze dla oka, choć muszę przyznać, że rozmiary staników nadal nie zawsze idealnie pasują na fotomodelki…
Co może zainteresować zarówno nas, jak i sklepy – w przyszłym roku firma szykuje nową kolekcję o kuszącej nazwie Showgirl. „Będzie to bardzo uwodzicielska seria w rozmiarach DD do H. Usztywniane miseczki, udekorowane figi i stringi… Wszystko bardzo gustowne i eleganckie.” – twierdzą przedstawiciele firmy. Czyżby szykowała się odpowiedź na bestsellerową kolekcję Masquerade marki Panache, szytą na razie tylko do miseczki G?
Nie ulega wątpliwości, że Kasia bardzo dynamicznie się rozwija. W przyszłym roku planowane są aż cztery dostawy Curvy Kate (wiosna, lato, jesień, zima). W każdym sezonie otrzymamy 2 kolory Portii, Emily i Princess.
Czy Krągła Kasia podbije nasze serca? Już niedługo może to stać się łatwiejsze. Oto bowiem jeszcze jedna informacja, jaką otrzymałam od Brastop.com:
Curvy Kate jest marką produkowaną przez Brastop.
Będąc na rynku przez ponad 10 lat zdążyliśmy zorientować się, czego nasze klientki oczekuja od bielizny. Zauważając, jak trudno znaleźć wygodne, dobrze dopasowane staniki w rozmiarach DD-J postanowiliśmy włożyć całą swoją wiedzę i doświadczenie w wyprodukowanie własnej marki. Curvy Kate okazała się strzałem w dziesiątkę ze swoimi nowoczesnymi kolorami w modnie zaprojektowanych stylach. Zdążyła również podbić już rynek polski, dzięki czemu udało nam się dostrzec, jak bardzo marka oferująca tak szeroką gamę rozmiarów jest w Polsce potrzebna.
Korzystając z okazji chcę poinformować, że Curvy Kate szuka w Polsce dystrybutorów, gdyż jesteśmy pewni, że nasza Kasia będzie odnosić tutaj coraz większy sukces. Poszukujemy więc przyjaznej firmy z doświadczeniem w dystrybucji bielizny, aby pomogła nam w dalszym wprowadzaniu Curvy Kate na polski rynek.
Po więcej informacji na ten temat proszę kontaktować się ze mną pod adresem adriana@brastop.com.
Warto tu wspomnieć, że Kasię można już kupić w Polsce – na razie tylko w jednym sklepie, znanej już i lubianej przez Biuściaste Dopasowanej.pl. Oprócz bestsellerowej Portii (np. czarno-turkusowej) czy urokliwej grafitowej Emily (dostępność: 24h!) spotkamy tam też dziewczęcą Princess w wersji kremowej w kropeczki. Na widok cen niejedna z nas pozytywnie się zdziwi – brytyjski stanik DD+ za 80 PLN to istotnie ewenement na naszym rynku. A jak z jakością? Niech wypowiedzą się użytkowniczki. Zachęcam do komentarzy.
48 komentarzy
plica
jakos zawsze omijalam te firme szerokim lukiem. nie wiem dlaczego. po notce mam ochote sprobowac 🙂
16 października 2008 at 09:29maheda
Mogę być nudna? 😛
16 października 2008 at 10:14Nie szyją miseczek JJ, więc dla mnie są równie udaną marką, co Lejaby czy inne 😉
Ale istotnie – to świetnie, że wchodzą na rynek z brytyjskimi miseczkami do H, za cenę dość rozsądną. To jest już rewolucja 🙂
fortunata0
A może wiecie jak wygląda rozmiarówka u Kasi? Czy celować w swój rozmiar Freyowy czy może Kasia ma większe/mniejsze obwody i miseczki?
16 października 2008 at 11:32joankb
Baaaardzo wielka prośba do producenta… Staniki są ładne, wygodne i w przystępnych cenach :)).
16 października 2008 at 11:57Tylko te obwody… Przymierzałam letnie modele, 30-ki, Portię i Emily. Chętnie bym kupiła, ale obwód to dramat. Odpowiednio ścisłe były dopiero te w rozmiarze 28. Skreśliłam firmę, bo 28 ma oczywiście koszmarnie szerokie fiszbiny. 30-ka byłaby idealna, leży świetnie ale zwężać nie będę.
Ktoś pisał, że te z jesiennej kolekcji są już lepsze. Prawda?
martvica
Strasznie jestem ciekawa tej linii Showgirl, mam nadzieję że w dopasowanej.p będzie. I że ceny będą przyjaźniejsze od Maskaradkowych 😉
16 października 2008 at 12:04kasica_k
Mahedko, u mnie zawsze możesz być “nudna” 🙂 Też ubolewam, że nie mają JJ. Może kiedyś będą mieli? Wszak i w innych markach też nie od początku było, pozostaje mieć nadzieje… jak zwykle, he he.
martvico, też jestem ciekawa tej Showgirlaski, zwłaszcza że przynajmniej część G-plusów ma szanse się na nią załapać. Sama Maskaradka, jakkolwiek fajna, to wciąż za mało, jeśli chodzi o fikuśniejszą bieliznę dla biuściastych.
16 października 2008 at 12:21lori_anna
ja mam emilkę, szarą, niestety racja, że w 28 fiszbiny są szerokie :/ niestety na moje 69 pod 30 była za szeroka, ale za to 28 mocno trzyma 🙂
16 października 2008 at 12:46ładnie zgarnia bułki podpachowe
mauzonka
Trzeba przyznać, że uroczo te staniki wyglądają na nowych modelkach Brastopu – aż kusi, żeby sobie CK sprawić. Ale mogę się tego Cirss Crossa czepić? No nie leży on dobrze na tej pani:/ Miseczki za małe, krecha się robi, bo piersi nie mają się w co zmieścić. Hope, że to nie jest największa z możliwych miska…
16 października 2008 at 12:55evolet
Showgirl brzmi kusząco:) Mam nadzieję, że obwody będą ściślejsze.
16 października 2008 at 13:18Sama właśnie się złamałam i czekam na Portię:)
kasica_k
mauzo, oczywiście, że należy się czepić, miseczka jest za mała na tę panią i tę fotkę głównie miałam na myśli pisząc o niezbyt dobrym dopasowaniu staników do wymiarów modelek. W zbliżeniu widać to jeszcze lepiej.
Swoją drogą, spodobał mi się ten Criss Cross, taki prosty i kojarzy się trochę z niektórymi Miss Mandalay.
16 października 2008 at 14:00kochasz
ja mam emily, różową, ma kolor dość żarówiasty, ale poza tym jestem zachwycona i polecam wszystkim tę markę. dla mnie była idealna, by bez wielkich nakładów finansowych (kupiłam właśnie za ok. 80 zł w dopasowanej, polecam) sprawdzić swój rozmiar i oswoić z nową (słuszną) metodą stanikowania (70C– 28/60F). mam tylko jedno zastrzeżenie, że kaśkowa tkanina (przynajmniej tej emily, którą mam) mogłaby być milsza/delikatniejsza w dotyku. no i ma szerokie fiszbiny, ale to akurat okazało się mi służyć:)
16 października 2008 at 14:26victoria08
no mi wlasnie ten Criss Cross z Miss Mandalay sie kojarzy. i marzy mi sie piekny blekit i czerwien w tym modelu:)
16 października 2008 at 14:51i Showgirl kusi:) ciekawa jej jestem zwlaszcza ze Masquerade ceny ma spore. a ja nauczylam sie kupowac na wyprzedazach:) i poza 1 masquerade i 1 fantasie wole staniki ktore oscyluja wokol ceny ponizej 100zl.
maith
O! Są “nasze” Emma i Rebecca 🙂
16 października 2008 at 15:20Wiedziałam, że na Rebece będzie dokładnie widać, co z mostkiem 🙂
maith
Ale Emmę mocno szopowali, a ja bym chciała, jak się ten stanik ma do jej rozmiaru i czy nie szopnęli jej np. bułek.
16 października 2008 at 15:22maith
Miało być:
16 października 2008 at 15:24Ale Emmę mocno szopowali, a ja bym chciała zobaczyć, jak się ten stanik ma do jej rozmiaru i czy nie szopnęli jej np. bułek.
kasica_k
Wszystkie są “szopnięte”… A z rozmiarami w okolicach Rebeki wszyscy producenci mają problemy konstrukcyjne. I dlatego bardzo się cieszę, że to widać. Obszyć przeciętną miseczkę brytyjską G i pokazać to na zdjęciu to już nie problem. A przecież jest tyle kobiet z figurami podobnymi do Rebeki.
16 października 2008 at 15:28ptaszyna86
Czekam niecierpliwie na showgirl 😉
16 października 2008 at 15:37inez69
Omijam tę firmę szerokim łukiem, ze względu na te fiszbiny, które przy obwodzie 28 pewnie kończyłyby mi się na łopatkach, ale model Criss Cross wygląda tak kusząco (chociaz za mały na modelce, ehh..), że chyba spróbuję:)
16 października 2008 at 16:18Modelki rzeczywiście cudne i nawet ten fotoszop mi nie przeszkadza.
joankb
To ja jeszcze raz – jak zwykle, na przekór. Krągłe Kaski są w dwóch, trzech fasonach. na ogół każdy z nich jest równocześnie w dwóch albo trzech kolorach.
16 października 2008 at 16:56No NIC by się nie stało gdyby choć jeden kolor był prezentowany na modelce mało/średnio biuściastej.
Staniki dostępne są od 28DD, ale nie można zobaczyć jak leżą… Akurat Portię i Emilkę znamy, ale nowego modelu, prezentowanego tylko w G, G+ to ja chyba nie zaryzykuję. Tym bardziej, że Curvy Kate nie można obejrzeć nigdzie indziej. W dopasowanej też zdjęcia brastopowe.
Czy naprawdę tak trudno ściągnąć pomysł z bravissimo i pokazywać jeden mniejszy, jeden większy?
semele2
Dołożenie typowo małobiuściastej modelki to faktycznie dobry pomysł. Niewykluczone, że niedługo faktyczne tak zrobią, skoro już złamali nieśmiertelne “pokazujemy wszystko na średnim”.
Dużobiuściaste modelki prezentują się kapitalnie, nawet pomijając nie zawsze dobrany rozmiar. Ja nareszcie widzę, jak wysoko się miseczka kończy! I co z tego, że widzę, skoro do K nie szyją?
16 października 2008 at 17:48thorrey
A ja bardzo lubię swoją Kaśkę Princess za fantastyczny, śliczny niebieski kolor. Kształt robi ładny, szorty do kompletu śliczne i wygode, ale też mam małe zastrzeżenie do gryzącej koronki na brzegu staniczka. Sam materiał jest fajny, miły w dotyku, tylko niestety to obszycie gryzie, szotyy w brzuszek a staniczek w pachę i dekolt.
16 października 2008 at 19:24Ale kolor i wygląd ogólny, no i oczywiście cena rekompensuje te braki. Szkoda, ze Kaśki nie było w Polsce pół roku temu, bo bym miała pół szuflady Kasiek we wszystkich kolorach tęczy. Ale tę pupurową Portię to chyna sobie kupię, kolor jest fantastyczny.
nomina
Dołączę się jako użytkowniczka wyłącznie CK. W 30 wchodzę od razu na drugą haftkę (są trzy rzędy), ale da się wytrzymać bez większego bólu. Nie wiem, jak to będzie w dłuższym czasie z ciasnością obwodu, na razie zmieniałam (powiększałam) rozmiar co 2-3 tygodnie, więc żaden egzemplarz nie zdążył się rozciągnąć.
Z trzech modeli (Princess, Portia, Emily) najprzyjemniejszy w dotyku jest ten ostatni. Dla mnie najważniejszą cechą CK jest to, że fiszbiny kończą się ok. cm przed górną krawędzią boku i w przeciwieństwie do innych znanych mi staników (np. Kris Line, Melissa) nie ranią mi ciała, bo nie wbijają mi się tak jak inne.
Przyjemna kolorystyka i cena też robią swoje :).
16 października 2008 at 20:15daslicht
A ja tylko powiem, że Kasia jest zbyt krągła, by nosić Krągłą Kasię 😛
(mam na imię Kasia i 65J jest na mnie za luźne/małe – brzmi jak z jakiejś grupy wsparcia ehehehe 😉 )
16 października 2008 at 20:45daslicht
A teraz komentarz z tych złośliwych: a czy dla rozmiarów H+ jest przewidziana kolekcja Hidegirl/Covergirl? 😛
16 października 2008 at 20:49semele2
Nomina, dobrze zrozumiałam, że CK ma krótkie fiszbiny z boku? Takie, że przy niskim wzroście i wysoko osadzonym biuście nie mordują? Bo ja tutaj właśnie marzę o takim staniku.
16 października 2008 at 20:53kachna184
Mam od miesiąca czarną Portię z różowym 32HH, kremową Emily32HH i niebieską Princess 30J. Noszę je na zmianę i prezentuję w pracy każdej chętnej do oglądania:). Z princess 30J troszkę przy moim 78/106 przewaliłam, była staaasznie ciasna w obwodzie i rozciągały się na plecy fiszbiny – dokupiłam przedłużkę i jest Ok. Oczywiście zainwestowałam w dopasowanej. Bardzo miła i kompetentna obsługa polecam
16 października 2008 at 21:08nathd
Mam Portię, tą z różowymi wstążeczkami do czarnego staniczka. Jest śliczny, miska raczej w normie (nosze 65H Panache, mam 60J CK), obwody scisle, jedyny zarzut to te ramiączka!!! Są strasznie blisko pachy (nie wiem jak to inaczej wrazić, dalej od mostka?) i niestety trochę uwierają:( Poza tym fajny stanik za niską cenę 🙂
16 października 2008 at 22:27maith
Ale to niech już dołożą modelkę naprawdę małobiuściastą. Bo tej opcji oglądania staników właśnie bardzo brakuje. I jak ktoś zobaczy i mniejszy i większy, to domyśli się, że na niego też szyją. A jak ktoś widzi tylko mniejsze albo tylko większe, to potrafi firmy nie wziąć pod uwagę.
16 października 2008 at 22:47maith
I mam ogromną prośbę do Brastopu o ograniczenie szopowania.
17 października 2008 at 01:29Nie mam uwag do poprawienia zagięcia przy talii, jeśli dziewczyna jest wygięta, czy do poprawienia jakiejś nierówności skóry, ale żeby było widać, jak ten stanik leży, żeby szopowanie nie zostawiało wrażenia zbytniego odrealnienia.
joankb
inez – wcale nie trzeba by omijać firmy szerokim lukiem gdyby obwody były ściślejsze. W rozmiarze 30F to są normalne, nie za wąskie, nie za szerokie fiszbiny. Ale rozciągliwość obwodu zmusiłaby mnie do kupienia 28-ki. I wtedy tak – wtedy fiszbiny są naprawdę szerokie, miska się rozciąga i wypłaszcza – fason całkiem nie ten :(((
17 października 2008 at 08:39Dziewczyny – nie piszcie, że obwody ścisłe, pisząc równocześnie “noszę 65 panache i 60 CK”. Przecież jeśli trzeba było zaniżyć obwód o dodatkowe 5 cm to znaczy, że NIE jest ścisły. Ktoś, kto nosi 60 Panache w CK nie znajdzie stanika, mimo, że nominalnie takie obwody są.
Przyłączam się do maith – te fasony nie są złe – ale pokażcie jak leżą naprawdę. Źle leżący stanik i tak odeślemy, szkoda naszych i Waszych kosztów. My naprawdę nie kupujemy obrazków – my kupujemy staniki…
kasica_k
A dziś Kasia w promocji (kto subskrybuje newsletter, dostał kod zniżkowy 🙂
Do apelu o dobrze trzymające, ścisłe obwody się dołączam. Wszak to podstawa stanika.
17 października 2008 at 10:40inez69
jonakb dokladnie o tym myślałam pisząc, że omijam CK szerokim łukiem, mimo, że jako jedni z niewielu szyja mój rozmiar, ktorego i tak nie noszę, bo wole mieć odrobinę luźniejszy obwód niż pofiszbinowe ranki na plecach.
18 października 2008 at 13:20swierszczowa1
Tylko ze 60-atki też są szyte na kogoś. Jeśli osoba która powinna nosić 60 ma brać szerszy obwód, po to żeby nie mieć fiszbin na plecach, to może lepiej wcale 60-ątek nie produkować? Oczywiście ze obwody powinny być ścisłe, ale jeśli staniki z obwodem 60 ma ktoś nosić (np osoba mająca 63cm w zebrach), to szerokość fiszbin powinna być do takiej wąskiej klatki piersiowej dostosowana.
18 października 2008 at 15:35kati_p
Czy ta pani w różowym staniku ma go dobrze ubranego? Coś jej sutki chyba są za nisko.. albo jej wyrosły w dziwnym miejscu 😉
18 października 2008 at 19:39nowokaina123
Od kilku dni mam czarną portię z dopasowanej.pl i… jestem zachwycona! To mój pierwszy stanik po nawróceniu. Kupiłam 65 F i jak na razie nie narzekam na to, że obwód za luźny. Przynajmniej mogę w nim oddychać :).
18 października 2008 at 20:36Wcześniej miałam harmony 65 FF i wydawało mi się, że choć obwód nie jest za luźny, stanik podjeżdża mi pod kark. I był duuuuuuuuużo mniej wygodny niz portia.
I jeszcze – w realu portia jest o wiele ładniejsza niz na zdjęciach (taka delikatniejsza)
Moje zakupy na pewno nie zakończą się na tym modelu 🙂
kasica_k
kati_p, niestety różowy stanik jest na modelkę przymały. Za płytkie miseczki powodują, że właściwie nie da się go prawidłowo włożyć.
18 października 2008 at 21:36inez69
swierszczowa1 ja to wiem i Ty to wiesz, tylko producenci jakoś są na te argumenty odporni…
19 października 2008 at 12:30buszel
Ja kilka razy podchodziłam do Kasiek Princess i Portia , i jakoś się nie mogłam wpasować. Moje rozmiary 95/71 wzięłam 30 G i 30 GG. 30 GG i oba prawie dobre……..Prawie bo mają bardzo giętkie fiszbiny które przy ściśliwym zapięciu bardzo się wypłaszczają i sięgają na już przysłowiowe plecy. Ja z nich mogę linię prostą zrobić jak wezmę w 2 ręce. To jest problem bo jak się tak ciągną fiszbiny to się miska spłyca i były i nawet większa miska nic nie daje. Dla mnie nie problem rozciągliwy obwód – on mógłby nawet zapewnić komfort,ale bardzo, za bardzo elastyczne fiszbiny- dyskwalifikacja. Faktem jest też że wykonanie jest hm -nikt się nie pogniewa jak powiem tandetne? W środku kremowa princeska była taka ostra i tak krzywo przycięta – że jej nie chcę. Odsyłam
21 października 2008 at 18:18pani-z-warszawy
Ja od 2 dni mam szara Emilke, wyglada na to, ze lezy doskonale. Obwod ma ciasneijszy niz takie np. tang po kilku miesiacach noszenia, wiec moze ta jesienna kolekcja jest rzecywiscie lepsza – na moje 71 p/b 28 musialam odeslac, bo byla tak ciasna, ze ledwo oddychalam, choc zapiac sie dalo.
24 października 2008 at 21:08kasica_k
Emilka szara to moja ulubiona Kasia (wizualnie przynajmniej, bo jej nie mam 🙂 Cieszy, że oprócz urody jakość też przyzwoita.
25 października 2008 at 02:30mrb62
Ja dopiero testuję moją pierwszą Emilkę, a czekam jeszcze na Portię i Księżniczkę. Staniczek jest śliczny! Jeszcze nigdy w mojej trzydziestoletniej karierze nosicielki biustonoszy nie miałam czegoś tak delikatnego i seksownego jak ta Krągła Kasia! Do tej pory skazana byłam na Doreen Triumpha w rozmiarze 85F, Emilka ma 75H i ciągle nie mogę się przyzwyczaić do własnego dekoltu w takim zmysłowym wydaniu. 🙂 Chyba sobie dokupię kilka mocniej wyciętych bluzek!
2 listopada 2008 at 02:55Ale będzie też łyżka dziegciu: niestety to prawda, że nad jakością wykończenia KC musi jeszcze trochę popracować: niestarannie wycięta koronka, nieobcięte końce nitek, drobne niedoszycia. Te usterki psują dobrą opinię marki, która na pewno zasługuje na zainteresowanie, tak ze względu na swoją cenę, jak i walory estetyczne i ROZMIARÓWKĘ! 🙂
anwiol
gdzie można kupić taki biustonosz? Mam problemy z dostaniem właściwego rozmiaru, dotąd kupowałam Feliny 95H ale nie leży dobrze…
6 listopada 2008 at 19:09kasica_k
Kasię można kupić w Dopasowanej.pl albo w Intimo. A po porady rozmiarowe i nie tylko zapraszamy na Lobby 🙂
6 listopada 2008 at 19:50fraulein
Ja mam Portie 30E, przy wymiarach 72/89-90. Miażdzy mi postek i łamie łopatki. Strasznie ciasny!!Poza tym rozczarowałam się materiałem, na zdjęciach wyglądała ładniej. Żałuję, że nie kupiłam szarej Emili, wygląda rzeczywiście ładnie.
9 listopada 2008 at 18:36kasica_k
Różowa Kasia Criss-Cross (i czarna też) jest już do zamówienia w Dopasowanej.pl (stali klienci już wiedzą 🙂 – dostawa na początku grudnia ponoć.
15 listopada 2008 at 04:40katarzynkos
Dziewczeta a czy Curvy Cate pojawia się w rozmiarówce C, D czy też w ogóle , moja psiapsióła zakochała sie w kolorach i być może;) kształcie miski ale niestety DD jes za duże;/
5 maja 2009 at 08:58katarzynkos
Aha konkretnie chodzi mi o 65 C lub 65 D 😉
5 maja 2009 at 08:59kasica_k
CK jest od DD, ale jeśli Twoja przyjaciółka lubi żywe kolory, to może zainteresuje ją marka Cleo: http://www.dopasowana.pl/firm-pol-1224769112-Panache-Cleo.html – rozmiary od C (trochę drożej niestety 🙁 ).
5 maja 2009 at 15:40