Podczas gdy wszędzie królują czerwone serca, czarne koronki i czekolada (3 x „cz”), przekornie zachęcam do oderwania wzroku od szklanych witryn, czy to realnych, czy wirtualnych – i spojrzenia gdzieś w górę, w otwartą przestrzeń… Hmm, ciągle nic ciekawego 🙂 Ale czy nie czujecie mimo wszystko, że ta wiosna już gdzieś tam się czai? Choćby w marzeniach o słońcu, albo… o czymś wiosennym w szafie.
Niektórzy w ramach walki z zimową chandrą już kompletują wiosenną garderobę. Jeśli tylko możemy sobie na to pozwolić – to świetna terapia, zwłaszcza jeśli dołączymy do niej kurację bieliźnianą. Sezon wiosenny uważam więc niniejszym za otwarty 🙂
A skoro już o niebie mowa, zacznę od jednego z dominujących kolorów wiosennych kolekcji, czyli błękitu. Pastelowe odcienie, często zwane przez brytyjskie firmy „kaczym jajem” (duck egg) można już zaliczyć do wiosennej klasyki. „Jazda obowiązkowa” to bladoniebieskie wersje codziennych modeli należących do kolekcji bazowych:
Od lewej: Panache Harmony, Panache Tango II, Fantasie Olivia – jednokolorowe modele w zbliżonym odcieniu. Jako nieprzepadającej za pastelami trudno mi się do nich przekonać – Harmony wolałam w ciemniejszym odcieniu „cornflower”. Za to Olivia może się chyba podobać w każdym kolorze 🙂 Jako elementy „bazówki”, wszystkie trzy występują w szerokim zakresie rozmiarów (biustonosze Panache – do miseczki K, Fantasie – do miseczki J).
Trochę ciekawsze są te „kacze jajka”, w których jasnobłękitne tło urozmaicono haftem:
Na przykładzie wiosennej wersji Arizy marki Panache (z lewej) oraz zeszłosezonowej Amelie marki Fauve widzimy, że błękit bardzo dobrze czuje się w towarzystwie beży i brązów, tworząc eleganckie, oryginalne zestawienia. Spośród trzech powyższych modeli do najnowszej kolekcji należy tylko Ariza 🙂 Pozostałe, łącznie z błękitno-białą Emily marki Curvy Kate, to modele zeszłoroczne, teraz dostępne miłośniczkom błękitu w niższych cenach.
A co, jeśli pastele zupełnie nas nie nęcą, niezależnie od pory roku? Na szczęście znajdzie się coś i dla amatorek ciemniejszych odcieni koloru blue.
Projektanci marki Curvy Kate najwyraźniej przepadają za niebieskawymi odcieniami – model Portia, widoczny po lewej, wystąpił także w odmianie granatowo-pomarańczowej i turkusowo-czarnej. Ciemny granat jest też doskonałą alternatywą dla czerni, jak widać na przykładzie Fantasie Connie – duet czerń-biel z dobrym skutkiem został tu zastąpiony przez granat-błękit. Po znikających rozmiarach widać, że Mimi marki Pureda w zabawne różowe serduszka, czyli Walentynki w kolorze chabrowym, ma duże powodzenie. A skoro już o Dniu Zakochanych mowa – polecam walentynkowy konkurs Balkonetki, w którym wygrać można dowolnie wybrany zestaw bielizny Curvy Kate 🙂 Krągłe Kasie dostępne są do miseczki J.
Na zakończenie coś, co zwróciło moją uwagę w wiosennej kolekcji Freyi – Estelle, balkonetka, która będzie dostępna do miseczki J.
Co prawda, jak dla miłośniczek błękitu, trochę za dużo tu bieli, ale oryginalny nadruk kropkowo-różyczkowy sprawia, że Estelle zasługuje na uwagę – zwłaszcza amatorek słodkiej retro-estetyki. Dobra wiadomość dla tych, którym przypadł do gustu model Pollyanna – Freya twierdzi, że Estelle została oparta na tej samej konstrukcji. Biustonosza tego nie znalazłam jeszcze w sprzedaży (ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? 🙂
Konkursomania
A teraz, już całkiem na zakończenie – dziękuję wszystkim, którzy wsparli Stanikomanię w konkursie Onetu na Blog Roku 2008, w którym „biuściasty stan umysłu” znowu uzyskał nominację do nagrody głównej! I zapraszam do kolejnych wyborów – w konkursie Bloger 2008 Roku organizowanym przez serwis Wiadomości24.pl głosuje się e-mailem, więc całkiem za darmo 🙂 Na stronę do głosowania na Stanikomanię traficie także klikając w baner w prawym górnym rogu bloga. Dziękuję Stanikomaniaczkom za poparcie!
[Zdjęcia: Bellissima, Brastop.com, Figleaves.com, Fantasie, Freya]
38 komentarzy
psuj-ka
Jak dla mnie zdecydowanie za dużo pasteli 😀 Ja bym chciała niebieski, ale taki wściekle niebieski, a kolor duck egg raczej do takich nie należy 🙁
11 lutego 2009 at 08:32ekler.ka
estelle jest do kupienia na ebayu juz 🙂 sklep lingierie by victoria ltd. bardzo jestem ciekawa, jak ten kolor wypada w rzeczywistosci.
11 lutego 2009 at 08:34kokainistka
tu http://www.belle-lingerie.co.uk/g29/Freya/ tez juz jest 🙂 z cyklu “ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie”, to ja poprosze blekitna fauve india, ktora co prawda jest w grafice na ich stronie, ale w katalogu tego koloru juz nie pokazuja…
11 lutego 2009 at 08:56szarsz
Żałuję ogromnie, że Olivia jest ze mną niekompatybilna, bo stanik jest przepiękny. Najbardziej podobał mi się khaki, ale i ten… 🙂
11 lutego 2009 at 09:22szarsz
Oooo, widzę, że Estelle to wyłom w polityce Frei, która kolorowe wersje Pollyanny kazała szyć do GG (Mathildy im nie zapomnę). Będzie moja 🙂
11 lutego 2009 at 09:26Rosemary
Estelle piękna, już mam na nią ochotę, chociaż za błękitami nie przepadam 🙂
11 lutego 2009 at 10:49inez69
Śliczne te staniczki o których piszesz, aż nabralam apetytu, ale jedyny pasujacy na mnie, czyli nowa Freya jakoś nie przypadł mi do gustu.
11 lutego 2009 at 12:46inez69
i oczywiście głos juz oddany. 3mam kciuki:)
11 lutego 2009 at 12:49chocochoco
A mi nie do twarzy w niebieskim, więc dziękuję 😛
11 lutego 2009 at 13:21elrosa
Ech, pod wpływem tej notki wybrałam się dziś do sklepu (kocham pastele i błękity :)) i cóż – przepiękna na zdjęciu Ariza w rzeczywistości okazała się zabudowana prawie po obojczyki, do tego spłaszczająca. A rozmiar mierzyłam nie taki znowu ogromny (32H). Harmony, jak to Harmony, chciało mi przebić pachę fiszbinami, Tango z kolei nie rzuca na kolana urodą 😉
11 lutego 2009 at 13:42Cóż, poczekam, aż przyślą mojej mamie niebieską Portię, jeśli będzie taka, jak na zdjęciu, to sobie też zamówię – nie poradzę, choruję na niebieski stanik.. 😉
myszanka_88
Ach, staniczki rzeczywiście piękne :). Moja siostra kupiła sobie niedawno błękitna Arizę, strasznie jej zazdroszczę… Na mnie, niestety, leżała fatalnie…:(
11 lutego 2009 at 13:47agastrusia
Ja do tego zestawu dorzuciłabym jeszcze Lepel Pot Pourri Blue http://www.brastop.com/UploadedImages/blue_flowers_bra.jpg – jak dla mnie cudownie błękitny z niebieskimi różami na ramiączkach.
11 lutego 2009 at 14:27Poza tym co tu dużo gadać – niebieski to mój ulubiony kolor 😉
daslicht
Ten ciemny model z jakby niższym mostkim i czarnymi ramiąchami to do jakiego rozmiaru? Ten w serduszka widzę, że do Ha…
11 lutego 2009 at 14:29A co do Tang i Harmony, to cieszę się, że te deformatory są w nietwarzowych dla mnie kolorach 😛
kry0
Odpowiadam na apel “ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..”. Jestem posiadaczką Estelle. Kupiłam go w sobotę w Chatte w Promenadzie.
11 lutego 2009 at 18:30Niestety nie sprawdziłam zakresu rozmiarów, jakie sa w sklepie. Sorry.
kasica_k
A jak leży? 🙂
11 lutego 2009 at 19:01amoureuse
Z wiosną zawsze kojarzyła mi się zieleń, ale faktycznie, kiedy na Bellissimie zobaczyłam te błękity też pomyślałam o cieplejszych dniach… 🙂
12 lutego 2009 at 00:23Olivia jest śliczna, ach… Ale na razie kupowanie staników wpędziło mnie w poważne długi, więc błękity w tym sezonie sobie odpuszczam 😛
nati_88
Nie przepadam jakoś wybitnie za niebieskim i wszelkimi jego odcieniami ( choć dla naprawdę mocnego granatu zrobię wyjątek ;-)) więc te nowe propozycje średnio mi się podobają. Przyznać muszę jednoczesnie, że Estelle mnie kusi, skoro jest podobna do Pollyanny. A tylko ta na mnie leżała dobrze z przymierzanych Freyi. Szkoda, że taka droga 🙁
Ale i tak na razie musze zainwestować w jakiś ciemny, klasyczny i niedrogi stanik (studencka kieszeń pustawa ostatnio ) stanik. Janości zostawiam sobie na później.
I zagłosowałam oczywiście 😉
12 lutego 2009 at 01:21mauzonka
A propos Arizy: czy wiecie, że ona ma WĄSKIE ramiączka?! Ostatnio mierzyłam czerwoną i niesamowicie mnie to zdziwiło – ramiączka jak w moich starych 80E:) Na pewno kupię Arizę, bo to zaje… bardzo udany model, aczkolwiek błękit to trochę nie mój kolorek. Do niczego by mi nie pasował, niestety:) O, jakby był szczypiorek! Albo pomarańczka!
12 lutego 2009 at 02:23malaruska
kry0: w Promenadzie? W Warszawie???
12 lutego 2009 at 11:49kukunariss
ależ kasica co za przeoczenie! mam nadzieję że kris lavender http://www.bazarek.pl/produkt/0/238115/krisline-lavende-soft-biustonosz.html nie trafił tu tylko dlatego że zeszłosezonowy 😉 nie przepadam za niebieskim (jako i za krisem i tymi jego nadmuchanymi modelkami) ale ten zaje.isty turkus uwielbiam – no i mam sentyment, bo to pierwszy mój DOBRY stanik i to nie tam że czarny biały czy bezwy, no nie sukces..?
mam jeszcze panache inferno multiway plunge w cudnej granatowej wersji midnight http://www.karoline.pl/index.php?p5737,biustonosz-inferno-3606-midnight-panache – kolor fantastyczny jako i stanik, niestety nie dla mnie. nie wiem czy to wina rozmiaru (mógłby być ciut większy ale gg już nie robią) czy może moich podopiecznych które nie lubią być tak daleko od siebie jak on to na nich wymusza 😉
aha, curvy kate emily http://www.brastop.com/SetDetails.aspx?setName=Curvy%20Kate%20Emily%20Blue/Cream miałam i odesłałam – raz że w rozmiar za pierwszym razem nie trafiłam (za drugim już tak 🙂 a dwa że ten błękit na żywo jakiś taki… nie bardzo… (zamieniłam na czarny, który uwielbiam 🙂
12 lutego 2009 at 13:52roza_am
Mauzonko: oprócz blusika, Ariza ma się pojawić też w bladej brzoskwince z różowymi dodatkami: http://www.sochic.pl/Ariza-31.html
12 lutego 2009 at 14:34fraulein
Ja mam błękitną CK Emily. Kolor nie zachwyca, ale to najlepszy moj stanik jaki obecnie posiadam. Ładnie podnosi, ladnie zbiera do srodka. Wolalabym inny kolor ale coz…. Wiekszos stanikow ktore mi sie podobaja wizualnie nabiustnie odpadaja
12 lutego 2009 at 14:58malaruska
kry0: bardzo dziękuję za tę wzmiankę o Promenadzie, sprawdzilam w necie – istotnie mają taki sklep. Nawet nie wiedziałam że tuż pod moim nosem Freye sprzedają. 🙂
12 lutego 2009 at 15:00fraulein
Fantasie Oliwia calkiem przyjemna 🙂
12 lutego 2009 at 15:06No i ta Promenada kusi i zachęca do wycieczki!
kry0
Do kasica_k – faktycznie model podobny do Polyanny, ale leży trochę inaczej. Górna częśc miseczki jest trcohe bardziej pionowa niż w Polyannie. Byłam w sklepie z siostrami, które mierzyły tony biustonoszy i na mnie zostało mało czasu. Mając wybór 34E i 34F wziełam mniejszy bo wydawało mi się, że miska za duża. Ale z pośpiechu nie obejrzałam dokładnie fiszbinów i dopiero w domu stwierdziłam, że są za wąskie. Poleciałam do chatte i bez problemu wymieniłam na F. Jest ciut ciut luźny, ale ostatnio i ja migruję więc chyba będzie dobrze.
12 lutego 2009 at 21:23kry0
Do malaruska: Tak w Promenadzie na Ostrobramskiej jest sklep Chatte. Nad lodowiskiem, koło sklepu z butami. Tylko trzeba uważać bo naprzeciw czai się Triumph.
12 lutego 2009 at 21:25kukunariss
potwierdzam – curvy kate emily to mój najlepszy stanik, uwielbiam go, trzyma jak żaden, nadaje piękny kształt, nie rozwleka się (mam go już kilka miesięcy i cały czas najluźniejsza haftka)
13 lutego 2009 at 12:30Gość
tak! ja kupiłam w Chatte Estelle 2tygodnie temu odrazu zrobiło się ….cieplej……
13 lutego 2009 at 16:26maith
Jako miłośniczka błękitów i granatów się wypowiem 🙂
Bardzo mi się podoba czysta kolorystyka Tanga i Harmony. I gdyby nie to, że na pewno będą dla mnie za wysokie, za szerokie, to już bym je sobie kupowała. I CK też fajnie wygląda. Brakuje mi za to granatów. To Fantasie Connie doprowadzono tylko do G? Czy to sklep ma ograniczoną rozmiarówkę? Bo model wygląda ciekawie.
O, Pureda ma nawet pas do pończoch.
I sugestia do Bellissimy – pisanie “Duża bielizna” nie przysporzy Wam klientek 😉
13 lutego 2009 at 17:56kasica_k
Connie na Listkach jest do GG i jest to model “side support”, czyli pewnie podobnie skonstruowany do Rimini. Natomiast, jeśli już jesteśmy przy Fantasie, to Olivia jest do J, z tym, że miseczki G+ są w wersji “balkonik upancerniony”, czyli podobnie jak Lily kiedyś. Tęsknię do Lily 🙂 Mogliby ją reaktywować…
13 lutego 2009 at 18:10ccleo
zagłosowalam oczywiscie:)
13 lutego 2009 at 19:49kasica_k
Dziękuję Tobie i wszystkim pozostałym głosującym 🙂
14 lutego 2009 at 02:13Gość
Czy tylko mi sie wydaje, ze ta pani od Estelle ma nie do konca ten rozmiar co trzeba i cos jej tam z boku pod lewa pacha i gdyby to wlozyla do stanika to bylby za maly? 🙂
14 lutego 2009 at 11:27quleczka
to bylam ja tylko jakims cudem skasowal mi sie login 🙂
14 lutego 2009 at 11:27villanden
Ja zamowilam Estelle w Clara Olivia (http://www.clara-olivia.com/productDetails.asp?productID=997&categoryID=1) i juz nie moge sie doczekac 🙂
14 lutego 2009 at 22:25Pozdrawiam serdecznie!
mirka.zdzirka
Lubię niebieski kolor, ale najchętniej w wydaniu morskim lub chabrowym, i raczej nie na bieliźnie. Zawsze wydawało mi się, że niebieska bielizna jest mało kusidełkowa… Wyjątkiem jest np. zestawienie morskiego/turkusu/chabru i czerni, ale tego typu kolorystyka dominowała zdecydowanie na jesieni, więc w wiosennych kolekcjach nic mi nie wpadło w oko. Zaczekam z szaleństwami do kolejnej jesieni…
17 lutego 2009 at 09:28Ta Estelle wygląda na klon Pollyanny i nawet ma te same okropnie grubaśne ramiączka 🙁
wera9954
Te wiosenne staniki to koszmarki. Takie słodkie, pastelowe :/ Ble. Nie kupuję staników, mam kilka, co prawda żaden z nich nie jest dobry, ale dobrego stanika na mnie nie ma 🙁 Jak w maju będą Effuniaki, to jednego sobie kupię na urodziny 🙂
1 marca 2009 at 20:18paula
Blue is perfect for spring and freya continue to please many customers, also at this site http://www.naturalfigures.co.uk/brands/freya?p=2 they have many items at good prices
4 marca 2011 at 19:24