Jak zwykle w okolicach Dnia Zakochanych e-sklepy bieliźnane zasypują nas stosami czerwonych koronek. Nie ukrywam, że do ponownego spojrzenia na te okolice barwne zainspirowały mnie walentynkowe propozycje Figleaves, wśród których znalazło się kilka miłych dla oka nowości. Nie uważacie jednak, że mocna, winna czerwień miała już swoje „pięć minut” w grudniu? 🙂 Warto przyjrzeć się nieco jaśniejszym, subtelniejszym odcieniom, idącym w kierunku pomarańczu czy różu, tym wszystkim malinom i brzoskwiniom, które sprawiają, że powoli zaczynamy już myśleć o lecie…
Zacznę od modelu, w związku z którym spotkało mnie przyjemne zaskoczenie – oto w dwa dni po tym, jak wypatrzyłam Destiny na brytyjskich Listkach Figowych, pojawiła się ona także w polskiej Bellissimie.
Miło, że marka Pour Moi stawia na kolor – po śliwkowych fioletach i ciemnej czerwieni przyszła kolej na koralowy 🙂 Model Destiny szyty jest do rozmiaru miseczki G, od obwodu 65 – warto zwrócić uwagę, że występuje także w rozmiarze 65C, z nieznanych powodów bardzo rzadkim na rynku. Miseczki uszyto z koronki sprawiającej delikatne wrażenie – moje własne doświadczenie z tą marką jednak wskazuje, że staniki Pour Moi są mocne i dobrze podtrzymują biust, liczę więc, że jest tak i w tym przypadku. Takie miękkie koronki potrafią też być bardzo wygodne.
Zwracają uwagę także stosunkowo wąskie ramiączka. W moim biustonoszu Pour Moi – Paris (z miseczką GG) były równie wąskie, jak w tym Destiny na zdjęciu powyżej. Zdaje się jednak, że w większych rozmiarach miseczek nie mają już tej przyjemnej niewielkiej szerokości. Mimo to mam nadzieję, że konstruktorzy Pour Moi rozumieją, iż w dobrze dobranym biustonoszu obowiązek podtrzymania piersi nie spoczywa wcale na ramiączkach, lecz na obwodzie, i nie doszywają dwucentymetrowych ramiączek do tak delikatnego biustonosza…
Cieszy także korzystna cena (wciąż nie jest łatwo kupić biustonosz w takim zakresie rozmiarowym za mniej niż 100 zł). W brytyjskim Figleaves można kupić jeszcze koszulkę do kompletu.
Oprócz Destiny przyjemnie prezentuje się też malinoworóżowy Lattice Floral marki Vanity Fair z ciekawym białym haftem i wstążką przeplecioną w górnej części miseczki, jednak zakres rozmiarów jest już mniejszy (od obwodu 70, także do miseczki G).
Nosicielki obwodów 60 (brytyjski rozmiar 28) być może ucieszy kolejne wcielenie Charismy marki Kalyani, tym razem w ognistych kwiatowych barwach. Charisma znana jest z nadawania piersiom krągłego kształtu oraz, niestety, małych miseczek. Największa dostępna w tym modelu to GG.
Przyjemną mieszankę różu i oranżu prezentuje też znany z poprzednich sezonów model Kalyani, Natural Charm. I tu już znajdą coś dla siebie nosicielki miseczek w okolicach J. W dodatku w promocyjnej cenie 13 funtów (Brastop)! Podobno Natural Charmy są bardzo wygodne. Niestety, są także stosunkowo rozciągliwe w obwodzie – jak chyba wszystkie biustonosze tej marki.
Niektóre stanikomaniaczki być może jeszcze upolują swój rozmiar w wyprzedawanym Tango II w kolorze malinowego różu bądź w fuksjowej Elizie (m.in. miseczki J, JJ, K).
Na zakończenie jeszcze jedna gratka dla nosicielek miseczek GG-K – Fantasie Kara w malinach! Widzimy, że marka Fantasie także została już doprowadzona do miseczki K. Oby tylko konstrukcja Kary sprawdziła się również w tym zakresie rozmiarowym. Kara w tej wersji barwnej przywodzi mi na myśl dawną balkonetkę Fantasie – Lily, która cieszyła się sporą popularnością wśród polskich biuściastych.
A ja nadal szukam koralików! Jeśli traficie na jakąś ciekawą malinę, morelę czy pomarańczę – proszę o głos! 🙂
A skoro już jesteśmy przy głosach – chciałabym serdecznie podziękować wszystkim głosującym na Stanikomanię w pierwszym etapie konkursu Blog Roku 2008. Oddałyście 198 głosów! Przede mną teraz kolejny etap i oddzielne głosowanie – na Bloga Blogerów (choć moim zdaniem nagroda powinna nazywać się „Blog Czytelników…”). Dzięki Wam Stanikomania jest już w pierwszej dwudziestce. Wybory potrwają do 9 lutego.
Kto chciałby po raz drugi poprzeć Stanikomanię, może wysłać SMS o treści H00844 (H jak miseczka H, dwa zera, osiemset czterdzieści cztery) na numer 7144. Po zagłosowaniu otrzymujemy potwierdzenie oddania głosu. SMS kosztuje 1,22 PLN brutto. A tutaj można obserwować bieżący ranking blogów.
Stanikomania jeszcze raz serdecznie dziękuje za Wasze poparcie 🙂
56 komentarzy
aleksandralm
Ladna ta Kara… szkoda tylko ze full cup… Fantaski jeszcze zadnej nie mam…
28 stycznia 2009 at 06:26semele2
Malinowa Kara faktycznie przepiękna. Mam nadzieję, że Fantasie uczy się na błędach i poprawiło konstrukcję. Mierzyłam białą z zimowej kolekcji i uzyskałam dwie przekomiczne rakiety pod pachami. Rakietowanie nawet nie było takie straszne, ale rozstrzał na boki już tak. Ale w galerii Kary chyba nie było (przynajmniej ja sobie nie przypominam), więc nie wiem, czy ten efekt to błąd konstrukcji, czy moja niekompatybilność.
A z różowości i słodkości to ciekawie wygląda Freya Katie: http://www.bravissimo.com/products/lingerie/sensational-sets/freya/balconette-bras/fyk1-details.aspx . Jak nie lubię bieliźnianych słodyczy, tak Katie mnie nawet chwyta za serce. Krój wygląda na Pollyannopodobny, więc całkiem przyjazny.
28 stycznia 2009 at 08:24wera9954
Ten Pour Moi to na moje oko całkiem pomarańczowy jest 🙂 Może jednak mi się tak wydaje, bo marzę o pomarańczowym staniku 🙂 No i zmieszczę się w G 🙂 Pour Moi są znane z dusicielstwa 🙂
28 stycznia 2009 at 08:44wera9954
Te kwiatki są różowe! A niech to, kolejne rozczarowanie 🙁 Nie cierpię różowego :/
28 stycznia 2009 at 08:45kasiamat00
@aleksandralm – jest też balkonik, tylko w mniejszym zakresie rozmiarowym (do G).
@semele – chyba to nie kwestia niekompatybilności, full cupy Fantasie pod względem rozstawiania piersi są makabryczne. A Katie na zdjęciach jest sporo wyższa na mostku od Pollyanny, to raczej coś w stylu Rio czy Maisie, przynajmniej jeśli chodzi o poziom zabudowania.
28 stycznia 2009 at 08:47aaravis
Dla zainteresowanych podobnymi kolorami i kompatybilnych z curvy Kate – nowa Portia coral/aqua 😀
28 stycznia 2009 at 09:32fraulein
Ja się właśnie zastanawiam na czerwoną Princessą CK. Ładna a CK w miarę są kompatybilne z moim biustem. Stanik z pierwszego zdjęcia mi się spodobał, ale na zdjęciu sklepowym już nie wygląda tak ładnie. Poza tym nie znam jeszcze nabiustnie tej firmy i nie wiem jaki rozmiar byłby dla mnie dobry.
28 stycznia 2009 at 09:39wolffie
Malinowa jest Sophia comeximu – trochę zabudowana ale kolor przepiękny i urocza faktura materiału.
28 stycznia 2009 at 11:16wolffie
Sophia:
http://www.dopasowana.pl/product-pol-404-Biustonosz-Sophia-w-kolorze-czerwonym-firmy-Comexim.html
ale co mnie najbardziej zainteresowało – zrobili do niej przedłużkę – malinową!
28 stycznia 2009 at 11:19the_mariska
Przy okazji wiosennych czerwieni można jeszcze wspomnieć o nowej Jessice od Freyi – http://www.intimo4you.com/_,k60/Biustonosz_Jessica_Freya,t1086.html , niestety krój wygląda na mocno dziobujący, co można zobaczyć w galerii.
Wpadł mi jeszcze w oko ten model [a=”
tnij.com/justpeachyJust Peachy[/a], ale kompletnie nie mam pojęcia czego się spodziewać po tej firmie.
Osobiście czekam na podobny wybór w stanikach ciemnozielonych i fioletowych 🙂
28 stycznia 2009 at 12:10the_mariska
Ajjj, zepsułam link. Gorrąco czerwony Just Peachy jest tutaj:
28 stycznia 2009 at 12:11tnij.com/justpeachy
mi1971
Panache obiecuje koralową Harmony: panache.pl/Harmony-17.html Z tego co wiem, nie wszyscy cenią ten model, ale ja Harmony uwielbiam. Już się widzę w tym kolorze 🙂
28 stycznia 2009 at 12:48the_mariska
Zapomniałam jeszcze o Brygidce Ruby Pinka – http://www.brastop.com/SetDetails.aspx?setName=RubyPink%20Bridgette%20Red/Black . Kolor jest w rzeczywistości bardziej koralowy niż na zdjęciu, a sam stanik trochę bardziej zabudowany, ale leży bardzo przyzwoicie (pasował mi krojem chyba jako jedyny z Ruby Pinków które mierzyłam).
28 stycznia 2009 at 13:36butters77
Podoba mi się kolor biustonosza tej pani z osmalonym brzuchem;))
Wero, a czy Twojego marzenia o pomarańczowym nie spełniłaby tygrysica w różowe pręgi?;) Ja ją bardzo polecam wielbicielkom wyrazistych kolorów.
28 stycznia 2009 at 13:42wolffie
a z zapowiedzi też można?
28 stycznia 2009 at 14:02Mój absolutny faworyt to Maia z maskaradek – mam nadzieję że zdjęcia nie kłamią i będzie to wściekły róż – ponoć już w lutym
a w maju:
z Cleo Panache model Brooke w kolorze hot pink:
panache.pl/Brooke-73.html
i koralowa Geoge:
panache.pl/George-77.html
wera9954
Tygrysica jest z fuksjowym, a tego koloru nie toleruję nawet w minimalnych ilościach. Poza tym rozciągliwa 🙁
28 stycznia 2009 at 16:58amoureuse
Czemu jestem niekompatybilna z Kalyani? Mają tak piękne wzory… ;( chlip… chlip… chlip…
28 stycznia 2009 at 17:13butters77
A to prawda, z fuksjowym. Ja kiedyś też nie lubiłam, ale odkąd zobaczyłam ją na żywo, dzikie zestawienie fuksja + pomarańcz zaczęło mi się podobać:)
28 stycznia 2009 at 17:27wera9954
I czemu Kalyani jest niedostępne w Polsce? Chlip 🙁
28 stycznia 2009 at 17:28wera9954
E tam, i tak ma szerokie fiszbiny :/
28 stycznia 2009 at 17:28wera9954
Ja nie lubię fuksjowego i już. Zresztą jaki rozmiar mam zamówić? 65G i sobie zawiązać z tyłu na kokardkę?
28 stycznia 2009 at 17:53koza-1985
może z powodu ilości kawy wypitej dziś, ale dostałam maxymalnego wkurrrr….
no super, cudnie – miód malina, tylko czemu do jasnej cholery nic dla mnie??
tango odpada bo wyglądam w nim jakbym zamiast pierśi posiadała dwa niezidentyfikowane obiekty, w dodatku powinni je sprzedać mi razem z golfem, jakaś taka z natury wydekoltowana bywam.
fantasie nie dość, że drogie to jeszcze nie spotkałam takiego, które lezałoby bez zarzutów, podobnie jak natural charm w moim rozmiarze:(
jestem wściekła, zła i wyć się chce :/
28 stycznia 2009 at 19:18czy już nic, po siennie, mnie nie zaskoczy na plus??
klaviel
lŚliczna ta charisma, ale granatowa z poprzedniej kolekcji (cudna) byla tak wąska w obwodzie 65 ,że nie mogłam nawet zapiąć stanika! Nie wiem więc jak będzie z obwodem w tej wersji kolorystycznej , ale chyba zaryzykuję.. i te aksamitne ramiączka! Podwójne! Pod aksamitem jest rozciągliwe w takim samym kolorze i szerokości ,dzieki czemu aksamit mie wrzyna sie w ramiona
28 stycznia 2009 at 20:41zmijunia.lbn
Dziewczęta, czy ja dobrze pamiętam, ze Pour Moi? robi ściśliwe małomiskowce? Tak się na nie czaję i czaję i nie wiem do końca..
28 stycznia 2009 at 21:24kukunariss
o a do mnie w drodze z brastopu akurat dwa w kolorach o ktorych mowa –
28 stycznia 2009 at 21:33– freya tigerlily http://www.brastop.com/SetDetails.aspx?setId=942&Product=Freya_Tigerlilly_Flamesprint o której wiem że ma wielkie michy i rozciągliwy obwód, ale za to jest dzika w kolorze i wygodna w noszeniu (32gg odesłałam, czekam na 30g – przy okazji, coś jest nie tak ze zwrotami na undercover..? coś długo czekam…)
– freya arabella http://www.brastop.com/SetDetails.aspx?setId=950&Product=Freya_Arabella_Coral o której tylko słyszałam że ma stosunkowo duże miski i tez jest rozciągliwa. ale zachorowałam i nic nie poradzę 😉
zobaczymy jak przyjdą jakie będzie zderzenie z rzeczywistością…
aleksandralm
ach, te fuksje z pomarancza… moja ukochana firma ubraniowa tez ma sporo polaczen w tych kolarach (+ ewentualnie biel) na ten sezon… np to: http://www.bostonproper.com/jump.jsp?itemID=13153&itemType=PRODUCT&iPgID=3238&path=1%2C2%2C177%2C9%2C3238&iProductID=13153 tylko niech zaczna to wreszcie przeceniac… bo nie zdaze kupic przed wyjazdem ze Stanow…:(((((
28 stycznia 2009 at 23:35kasica_k
Fajna kiecka, taka biuściasta 🙂
28 stycznia 2009 at 23:37Panna Iks
Witam serdecznie. Chciałabym zapytać, czy produkowane są biustonosze o obwodzie 55 cm? Podczas mierzenia – ciasno i na wydechu – wychodzi mi 63cm, a podobno należy jeszcze odjąć 5 cm i zaokrąglić w dół 🙁
28 stycznia 2009 at 23:56Udało mi się zakupić biustonosz 60C, który okazał się nieco za mały, a następnie 60D. Ten drugi jest za duży! 🙁
lla
Panna Iks przy małych obwodach pod biustem, ta reguła nie musi obowiązywać. Możesz próbować kupować 60-tki, niektóre są ciaśniejsze, inne luźniejsze, dopasowanie miseczki to też osobna sprawa. A dokładniej wytłumaczą Ci to dziewczyny z naszego Małego Lobby – link w zakładkach bloga.
29 stycznia 2009 at 00:11kasica_k
Zgadza się, bardzo szczupłe osoby zazwyczaj nie muszą odejmować aż tyle, bo są mniej “ściśliwe” 🙂 Ja też polecam zajrzeć na Lobby Małobiuściastych.
29 stycznia 2009 at 00:22kasica_k
zmijunia: Mój Pour Moi to średniościsły normalnomiskowiec – nie wiem, jak w innych rejonach rozmiarowych i krojach – ja mam full-cupa.
mariska: dzięki za info o kolorze Brydzi 🙂 Miałabym na nią chrapkę, gdyby nie kropeczki, do których wciąż nie mogę się przekonać…
mi1971, też lubię Harmony 🙂 I nieco się zdziwiłam, że nie ma jeszcze tej pomarańczowej w sklepach (widziałam ją jesienią w katalogu), jest tylko bladoniebieska. Ale SoChic obiecuje ją na początku lutego, więc może już niedługo 🙂
No i słabo z tą Karą – takie Lily w GG miało wersję “pancerny balkonik”, a ta rzeczywiście tylko w full-cupie, przynajmniej jeśli wierzyć temu: fantasie.mmbox.co.uk/product.asp?range_id=624&season=AW2008
A Listki piszą sobie rozkosznie “Cut in a balconette style”.
Dzięki za wszystkie koralikowe linki 🙂
29 stycznia 2009 at 00:33Panna Iks
Dziękuję bardzo za odpowiedź 🙂
29 stycznia 2009 at 00:34nataliaolga
Arabella Coral (resztki na rynku) – zdecydowanie rozciągliwa i raczej dużomiseczkowa, ale to najładniejszy kolorystyczny wariant Arabelli jaki przewinął się przez mój dekolt. Cudowna, szkoda, że zniknęła ze sprzedaży, dałabym się pokroić za 28F, bo moją 30 sprzedałam jak zaczęła niebezpiecznie dążyć w stronę 34
Do pani gość;) – koleżanka Brytyjka twierdzi, że 55 istnieje, ale chyba tylko stacjonarnie, bo w żadnym internetowym nie widziałam. Na razie szukaj 60-ek ze ściśliwców, na pewno będą ok
29 stycznia 2009 at 00:42aleksandralm
O, a ja sobie wlasnie zamowilam Brygitke w Bigbra… myslalam ze jest czerwona… czerwonego staniczka jeszcze nie mam, a koralowy tak – sorbetowa Arabelke…
29 stycznia 2009 at 02:20Kasica, jesli chodzi o BostonProper to mam w punkcie ciuchow tej firmy kompletnego hopla z przerzutka… Nawet dzien nie mija zebym nie zajrzala i nie sprawdzila czy jest cos nowego przecenionego z mojej Listy Zyczen (dosc dlugiej;)) – na tyle zdrowego rozsadku mi zostalo zeby nie kupowac tam w cenach regularnych bo tanio nie jest, a przecenic i tak przecenia po miesiacu, dwoch, trzech od wprowadzenia do oferty… I wtedy sie klnie jak sie kupilo w regularnej cenie – i tu nie chodzi nawet o oszczednosc, po prostu mialo by sie wiecej ciuchow za ta sama kwote…
kasica_k
Mnóstwo świetnych topów w biustoprzyjaznych krojach. Nawet modelki jakieś takie biuściaste 🙂 Rozumiem, że przynajmniej niektóre rzeczywiście są pro-biu?
29 stycznia 2009 at 03:28aleksandralm
kasica, boje sie ze one sa tylko pozornie biustoprzyjazne – mam na mysli te wszystkie “empire waist” – odcinane pod biustem. Tam moze nie byc zwyczajnie wystarczajaco duzo miejsca na cycki – szczegolnie na moje 30GG , czy ogolnie G plusowe niezaleznie od obwodu…- o… np ta: http://www.bostonproper.com/jump.jsp?itemID=13244&itemType=PRODUCT&iPgID=3248&path=1%2C2%2C177%2C4%2C3248&iProductID=13244 czy ta: http://www.bostonproper.com/jump.jsp?itemID=13309&itemType=PRODUCT&iPgID=3248&path=1%2C2%2C177%2C4%2C3248&iProductID=13309 – obie mi sie szalenie podobaja… ale zamowic ich boje sie (zreszta i tak czekam na przeceny) ale kolorystyka, fasony sa super. I te wszystkie hafty i aplikacje:))) Ja straszna sroka jestem. A
29 stycznia 2009 at 08:05Ale stanikow dobrych nie maja. O.
molowiak
@kozo-1985 mój aktualny rozmiar to 34JJ, ja również mam jeden idealnie leżący stanik (też właśnie siennę) w pozostałych musiałam iść na kompromis co do kształtu, rozmiaru lub jednego i drugiego, ale nie wściekam się, nie gryzę i nie kopię, bo nadal pamiętam jak wyglądałam w rozmiarze 95E. W chwilach doła polecam oglądanie starych zdjęć pod kątem biustu 🙂
29 stycznia 2009 at 23:37mauzonka
Uwielbiam czerwień i już się oblizuję na myśl o niketórych z zaprezentowanych przez Kasicę modeli:) Czy to prawda, że malborska Bellissima wkracza na polski rynek z ofertą stanikow Pour Moi? Cudne sa te wąskie ramiączka, dlatego mam nadzieję, że lada moment i “purmłaki” pojawią się też w polskich sklepach naziemnych…
30 stycznia 2009 at 06:42fraulein
No wlasnie, ja tez ostrze zabki na Pour moi, ale czy one beda rzeczywiscie pour moi to sie okaze. Ktosia juz nosila? Rozciagliwce czy scisle? Duzo czy malo miseczkowce?
30 stycznia 2009 at 08:31Jak nosze CK Portia 65E to takie Pour Moi tez 65E bedzie dobre?
agafka88
A mnie kasico przekonałaś tą notką do Fantasie Kara. Nie mam jeszcze żadnego full cupa, a ten wygląda zachęcająco, śliczny jest 🙂
30 stycznia 2009 at 12:32Gość
Super!! Uwielbiam czerwona i różowa bieliznę, śliczna jest 🙂
1 lutego 2009 at 12:07kasica_k
mauzonka: Pour Moi już zawitało było do Bellissimy m.in. z moim ulubionym (wizualnie, bo na stanie nie mam 🙂 Opulence, do którego jest pas do pończoch 🙂
fraulein, recenzji Pour Moi jest sporo na Lobby Biuściastych, Małobiuściastych pewnie też.
3 lutego 2009 at 01:17Lila
Wygląda na to, że biustonosz Livia z najnowszej kolekcji polskiej firmy Dama Kier też ma taki fajny koralowy kolorek 🙂
4 lutego 2009 at 00:27http://www.dama-kier.com.pl/2009.html
Niestety rozmiary tylko do polskiego G-H, a obwody od 70… ale może niektóre się załapią.
kasica_k
Jeszcze ze dwie miseczki w górę pójdą z rozmiarówką, to i ja się załapię 🙂 Niektóre modele bardzo ładne, tylko obawiam się, czy ta Livia ze zdjęcia to nie jest czasem wersja push-up, która ma jeszcze mniejszą rozmiarówkę. Ale kolorek istotnie świetny. Może by tak polobbować trochę Damę Kier? 🙂
4 lutego 2009 at 19:21Lila
Może wersja soft ma podobny kolor? Damie Kier przydałyby się przede wszystkim ściślejsze obwody, bo różnie z tym u nich bywało 🙁 Niektóre w normie, a inne strasznie się rozciągają. Szkoda, że zdjęcia na stronie takie malutkie i nie można się dokładnie przyjrzeć, ale widziałam na żywo kilka z nich z poprzednich kolekcji i są naprawdę śliczne:
5 lutego 2009 at 00:44http://www.modnysekret.pl/images/damakier_jesien_2007/janett_szafir_komplet.jpg
i KROKUS z tej strony http://www.dama-kier.com.pl/nowosci.html
Kiedyś mieściłam się w ich 70E i ten Krokus nadawał naprawdę okrągły kształt, szczególnie jeśli chodzi o dolna część miseczki, z którą to częścią u innych producentów bywa kłopot. Teraz tylko leży w szufladzie, bo żal wyrzucić…
daslicht
Oooo, ja też chcę stanik, który układałby mi piersi jak tym paniom na zdjęciach z Damy Kier. Nie sądzę, by to było trudne, ale póki co same panaszki z efektem odwrotnym – nie do środka i w górę, tylko na boki i w dół 🙁 Co ja facet jestem, żeby spłaszczać klatkę i udawać, że nic tam nie mam? Buuuu! 🙁
A Kara jak wygląda w rzeczywistości? Jak na zdjęciu, czy pancerz? Jak obwody – od 60? Rozciągają się jak dotychczasowe Fantasie? Fiszbiny szerokie? Rozwalają na boki?
A kolor czerwony ma także Elizka w wersji dla Bravissimo – nie zapominajmy oczywiście, że w G+ jest to fullmicha z szerokimi fiszbinami (ale lepsze niż T2, bo bez megamostka), ramiąchami i pancerzem do odprucia.
5 lutego 2009 at 11:57daslicht
A nie, Elizka jednak jest w tekście, tylko zmyliła mnie ta “fuksja”, bo wzięłam ją za kolor “fuchsia” czyli wściekły doda-róż. Ten z Bravissimo to “raspberry” czyli “malina” – nie taki walący po oczach jak “fuksja”, bardziej stonowany.
5 lutego 2009 at 12:04psuj-ka
@daslicht: chcesz tak wyglądać? kup sobie ich 70-tkę z największą miską i efekt na pewno będzie taki jak na zdjęciach 😀 przecież to “cudowne” ułożenie piersi na zdjęciach to buły + fotoshop…
5 lutego 2009 at 13:47daslicht
Nie o buły chodzi, a o stanik, który kierowałby biust do środka i w górę zamiast na boki i w dół. Skoro mam naturalnie spory biust, to po co go chować? 🙂
5 lutego 2009 at 14:19psuj-ka
ja na Twoim miejscu sięgnęłabym na pewno po większy obwód z trochę mniejszą miską, zamiast się męczyć z totalnie beznadziejnymi fiszbinami… ja na swoje 72 pod noszę 65-tki, ale też w miarę ścisłe 70-tki i bardzo mi z tym dobrze 😛
5 lutego 2009 at 14:38szarsz
Daslicht a przymierzałaś Antośkę 34G? Gorset może być na Ciebie za krótki (na mnie prawie jest, a jestem sporo niższa od Ciebie), ale stanik mógłby być ok. Skoro nosisz panasze 30JJ i fiszbiny masz w nich na plecach… Może warto, jeśli nie próbowałaś?
5 lutego 2009 at 19:54daslicht
Oczywiście, że mierzyłam, była możliwośc, to sobie nie podarowałam, nawet zdjęcie mam 🙂
5 lutego 2009 at 20:18Miski były płaskie, sam gorset szeroki, ale nie zapinałam, bo musiałabym pozbyć się piersi nie mieszczących się w płaskich miskach. Musiałoby to być przynajmniej 70 ze spiczastą miską z przodu tułowia – bo ja mam biust z przodu, a nie fruwający gdzieś wokół.
A ścisłe 70 to chyba tylko Effuniakowe (gdyby były), brytyjki mniej rozciągliwe pasują 65, bardziej rozciągliwe 60 – i dlatego się pytam jak z tą Karą, czy coś drgnęło z obwodami i fiszbinami, czy dalej szeroko i rozciągliwie?
missmurder
Cuuuudna ta “Charyzma” 😉 Choć tu lepiej mi wygląda, niż na listkach. Tam jakaś taka “opadła” jakby jest 🙂 No ale i tak mogę sobie pomarzyć, bo na listkach nie zamówię. Jedna przesyłka (z kwietnia) dostała się w czyjeś łapska, a ja obecnie nie mam kasy na przesyłkę za 20F. No chyba, że ceny przesyłek im się zmieniły…
7 lutego 2009 at 14:39Destiny
Niestety na żywo Destiny (Pour Moi?) ma ramiączka o grubości 2 cm (od miseczki F)
8 lutego 2009 at 11:11Na zdjęciu ramiączka są sprytnie ukryte:
http://www.bellissima.com.pl/images/produkty/1888/gph018r23sneu704vwj9.jpg
kasica_k
Dzięki za wieści, choć niezbyt dobre. Szkoda, bo już miałam markę Pour Moi za chlubny ramiączkowy wyjątek (trudno uwierzyć w te 2 cm). missmurder: ta Charisma to jest właśnie wycinek zdjęcia z Listków. Oraz zawiadamiam, że nie kosztuje już 34 funtów, a 27 🙂
9 lutego 2009 at 03:22ania
do Panna Iks, cgk89.neoplus.adsl.tpnet.pl :
17 lutego 2009 at 23:24gdzie udało ci sie kupic 60c?
ja szukam od dawna i ciagle nic nie umiem znalezc ;(
katowice, sosnowiec, nigdzie nie ma:(
i za ile kupowałas, bo chetnie odkupilabym jesli jeszcze go masz…
pozdrawiam serdecznie:)