WSpołeczność

Nasze biusty w liczbach – ciąg dalszy

Dziękując Biustom za udział w sondażu miskowym (nadal zapraszam wszystkich, którzy jeszcze się nie określili! :)), proponuję dalszy ciąg zabawy – tym razem pytam o obwody pod biustem i o to, jak radzicie sobie ze zbyt szerokimi obwodami. Wszyscy wiemy, jak wielki to problem. Większość z nas skarży się na małą dostępność wąskich i bardzo wąskich obwodów, zwłaszcza przy dużym rozmiarze miski (nawet nasze wyspecjalizowane dużomiskowce nie zawsze są do kupienia w obwodzie 65, nie wspominając o 60, który jest prawdziwą rzadkością) oraz zmiany, którym nieuchronnie podlegają biustonosze w miarę zużycia. Producenci i sklepy najczęściej lekceważą nasze potrzeby, usiłując wciskać wszystkim kobietom staniki luźne w obwodach, a małe w miskach.

Zapraszam do odpowiedzi na dwie sondy. Mała uwaga: w pytaniu o obwód mam na myśli nie Wasze wymiary w centymetrach, lecz rozmiar biustonosza. Dlaczego? Dla tych Biuściastych, które jeszcze nie poznały tajników mierzenia się i dopasowywania, krótka informacja: pod biustem mierzymy się na wydechu i bardzo ciasno, wynik zaokrąglamy w dół, po czym najczęściej odejmujemy od niego dalszych kilka cm – w zależności od naszej budowy i rozciągliwości danego modelu, potrzebny rozmiar obwodu może się różnić. W każdym razie pamiętajmy, że biustonosz, w przeciwieństwie do miarki krawieckiej, którą się mierzymy, będzie się rozciągał!

Sonda

Jaki masz rozmiar obwodu pod biustem?
60 (28) lub mniej
65 (30)
70 (32)
75 (34)
80 (36)
85 (38)
90 (40)
95 (42)
100 (44)
105 (46)
110 (48) lub więcej
Nie mam zielonego pojęcia

Sonda

Czy zwężasz biustonosze w obwodzie?
Robię to zawsze po zakupie, bo wszystkie są za szerokie
Czasami, gdy nie mogę dostać odpowiedniego rozmiaru
Zdarza się, gdy któryś za bardzo się rozciągnie
Z czasem wszystkie trafiają pod igłę
Nie – kiedy się rozciągnie, kupuję nowy
Nigdy – nie mam takiej potrzeby

Może ci się spodobać

15 komentarzy

  • veev

    z tych sond wychodzi mi, że z moim 75 F/G jestem całkowicie, absolutnie typowa i przeciętna 😉
    tylko czemu w ogromnej większości sklepów z ciuchami na ten mój całkowicie typowy biust nie da się znaleźć dosłownie nic…?

    21 marca 2007 at 17:48 Reply
  • kasiamat00

    Hej, gdzie są dziewczyny z 60 pod biustem?! Songor, Ciebie wołam! 😉

    21 marca 2007 at 18:49 Reply
  • yaga7

    Mnie też wychodzi, że jestem przeciętna 😉

    21 marca 2007 at 20:54 Reply
  • besame.mucho

    Ja w miseczkach byłam do bólu przeciętna, ale tu mi do przeciętności brakuje 10 cm 🙂

    21 marca 2007 at 22:13 Reply
  • limonka_01

    Z sondy obwodowej wynika, że więkasza część populacji używajcej staników, ma obwody pod biustem 70 i mniej. Otóż oferta wielu producentów zaczyna się od 75cm i idzie w górę. Wynika w tego, że producenci szyją staniki dla mniejszości kobiet. Spróbujcie znaleźć jakiś stanik Feliny, który nie jest drogim Conturelle i ma obwód 70cm, nie mówiąc już o 65cm. To dla mnie dziwne, że produkują coś i nie badają czy produkt jest odpowiedni dla odbiorcy. Jak by to były batoniki.

    23 marca 2007 at 09:24 Reply
  • maith

    Limonko, po prostu odbiorcy, dzięki skrajnemu nieuświadomieniu, noszą Z ZASADY za szerokie obwody. Czyli one mogą im się spokojnie zaczynać od 75, bo odbiorca i tak kupuje co jest, a nie to czego potrzebuje.
    Dopiero teraz, powoli, dzięki Lobby Biuściastych, Stanikomanii i poradnikowi Besame coraz więcej dziewczyn zaczyna dobierać sobie staniki prawidłowo i domagać się prawidłowych rozmiarów w sklepach, albo… przestaje w tych kiepskich sklepach kupować, przestawiając się na Internet i UK.

    24 marca 2007 at 21:17 Reply
  • maith

    Ja też jestem do bólu typowa. Ale to proste – wszyscy uważają, że duży biust to D. I my (F-G) to D nosiłyśmy. Ale w za szerokich obwodach. Po prostu większość D to tak naprawdę F-G właśnie 😉 Ale to widać dopiero, jak się uwzględni szczupłość pod biustem.

    24 marca 2007 at 21:19 Reply
  • be_lata1

    Siedzę teraz w Luksemburgu i kiedy mam kupić stanik to tracę głowę. Na metkach mam co najmniej cztery różne rozmiary europejski, francuski, belgijski i inne. Wybieram więc na oko i lecę z naręczem biustonoszy do przymierzalni. Latem to pół biedy ale jesienią i zimą to problem no i nie chce mi się. Przyznaje te kupione bez mierzenia to zazwyczaj niewypał. Właśnie pod wpływem tego wspaniałego bloga zrozumiałam jakie to ważne wybrać ten właściwy stanik. Dzięki za rady kasico:-) Chciałabym jednak wiedzieć jaki to ja mam właściwie rozmiar skoro pod biustem na wydechu mam 76 cm. a w biuście 92cm. Uświadomcie mnie, bo głupieję w tych sklepach.
    Pozdrawiam.

    29 marca 2007 at 16:43 Reply
  • kasica_k

    My też nie jesteśmy wyrocznią 🙂 Jeśli nie jesteś typem “skóra i kości”, to proponowałabym brać obwody 70 (spróbuj zmierzyć jakąś 70tke w samym obwodzie, bez zakładania misek). Biustonosz ma się dopinać na najluźniejszą haftkę, reszta jest na zapas, bo z czasem się każdy rozciąga. Po ustaleniu obwodu czas na miskę. Przy obwodzie 70 w angielskich stanikach powinno Ci pasować DD albo E, a w innych – to już mocno zależy od producenta. Francuskie są z reguły zaniżone i tam możesz potrzebować F.
    Tak ogólnie: nie łudź się, że jak już ustalisz jeden rozmiar, to będzie Ci on zawsze i wszędzie pasował. Różnią się między sobą i firmy, i poszczególne modele tez potrafią. Mierzyć trzeba ZAWSZE! Przejrzyj moje linki z “Niezbędnika”, w szczególności poradnik o dobieraniu biustonosza, zapraszamy też na Lobby. No i dzięki za miłe słowa 🙂

    29 marca 2007 at 17:08 Reply
  • be_lata1

    Nawet nie wiesz kasico jak się cieszę, że odpowiedziałaś!! Dziękuję za rady i przeczytam z ochotą.
    Pozdrawiam wiosennie i świątecznie!!

    30 marca 2007 at 11:06 Reply
  • dominika.r23

    załamalam sie po tej sondzie, bo z niej znowu wynika ze najwiecej i tak sprzedaje sie stanikow 75… bo zakladam ze głosowaly tu dziewczyny doinformowane…

    7 września 2007 at 12:52 Reply
  • kasica_k

    To wcale nie jest takie oczywiste. “Elektorat” sond nie pokrywa się z forumowym, co widać choćby po sondażu miseczkowym. Więc myślę, że jest tak pół na pół.

    7 września 2007 at 15:38 Reply
  • furgul

    A ja wstrzeliłam się klasycznie i jak większość 75B;) wiem jak to jest bo mam mamcię gorseciarkę, która szyje na miarę biustonosze a do tego doradza i dobiera staniki gotowe (fabrycznie szyte) 😉 polecam dla tych z Warszawy ul. Puławska 103 – i nie traktujcie tego jak reklamy tylko jak poradę doboru dla tych “nietypowych”,
    Pozdrawiam

    4 października 2007 at 00:00 Reply
  • kasica_k

    Dziękujemy za kolejny przyjazny adres 🙂 Czy biusty na literę G i dalsze też znajdą tam coś dla siebie?

    4 października 2007 at 01:15 Reply
  • Gość

    veev
    2007/03/21 17:48:34
    z tych sond wychodzi mi, że z moim 75 F/G jestem całkowicie, absolutnie typowa i przeciętna 😉
    tylko czemu w ogromnej większości sklepów z ciuchami na ten mój całkowicie typowy biust nie da się znaleźć dosłownie nic…?

    mam ten sam problem co ty…

    2 czerwca 2009 at 11:40 Reply
  • Leave a Reply