Dziękując Biustom za udział w sondażu miskowym (nadal zapraszam wszystkich, którzy jeszcze się nie określili! :)), proponuję dalszy ciąg zabawy – tym razem pytam o obwody pod biustem i o to, jak radzicie sobie ze zbyt szerokimi obwodami. Wszyscy wiemy, jak wielki to problem. Większość z nas skarży się na małą dostępność wąskich i bardzo wąskich obwodów, zwłaszcza przy dużym rozmiarze miski (nawet nasze wyspecjalizowane dużomiskowce nie zawsze są do kupienia w obwodzie 65, nie wspominając o 60, który jest prawdziwą rzadkością) oraz zmiany, którym nieuchronnie podlegają biustonosze w miarę zużycia. Producenci i sklepy najczęściej lekceważą nasze potrzeby, usiłując wciskać wszystkim kobietom staniki luźne w obwodach, a małe w miskach.
Zapraszam do odpowiedzi na dwie sondy. Mała uwaga: w pytaniu o obwód mam na myśli nie Wasze wymiary w centymetrach, lecz rozmiar biustonosza. Dlaczego? Dla tych Biuściastych, które jeszcze nie poznały tajników mierzenia się i dopasowywania, krótka informacja: pod biustem mierzymy się na wydechu i bardzo ciasno, wynik zaokrąglamy w dół, po czym najczęściej odejmujemy od niego dalszych kilka cm – w zależności od naszej budowy i rozciągliwości danego modelu, potrzebny rozmiar obwodu może się różnić. W każdym razie pamiętajmy, że biustonosz, w przeciwieństwie do miarki krawieckiej, którą się mierzymy, będzie się rozciągał!
15 komentarzy
veev
z tych sond wychodzi mi, że z moim 75 F/G jestem całkowicie, absolutnie typowa i przeciętna 😉
21 marca 2007 at 17:48tylko czemu w ogromnej większości sklepów z ciuchami na ten mój całkowicie typowy biust nie da się znaleźć dosłownie nic…?
kasiamat00
Hej, gdzie są dziewczyny z 60 pod biustem?! Songor, Ciebie wołam! 😉
21 marca 2007 at 18:49yaga7
Mnie też wychodzi, że jestem przeciętna 😉
21 marca 2007 at 20:54besame.mucho
Ja w miseczkach byłam do bólu przeciętna, ale tu mi do przeciętności brakuje 10 cm 🙂
21 marca 2007 at 22:13limonka_01
Z sondy obwodowej wynika, że więkasza część populacji używajcej staników, ma obwody pod biustem 70 i mniej. Otóż oferta wielu producentów zaczyna się od 75cm i idzie w górę. Wynika w tego, że producenci szyją staniki dla mniejszości kobiet. Spróbujcie znaleźć jakiś stanik Feliny, który nie jest drogim Conturelle i ma obwód 70cm, nie mówiąc już o 65cm. To dla mnie dziwne, że produkują coś i nie badają czy produkt jest odpowiedni dla odbiorcy. Jak by to były batoniki.
23 marca 2007 at 09:24maith
Limonko, po prostu odbiorcy, dzięki skrajnemu nieuświadomieniu, noszą Z ZASADY za szerokie obwody. Czyli one mogą im się spokojnie zaczynać od 75, bo odbiorca i tak kupuje co jest, a nie to czego potrzebuje.
24 marca 2007 at 21:17Dopiero teraz, powoli, dzięki Lobby Biuściastych, Stanikomanii i poradnikowi Besame coraz więcej dziewczyn zaczyna dobierać sobie staniki prawidłowo i domagać się prawidłowych rozmiarów w sklepach, albo… przestaje w tych kiepskich sklepach kupować, przestawiając się na Internet i UK.
maith
Ja też jestem do bólu typowa. Ale to proste – wszyscy uważają, że duży biust to D. I my (F-G) to D nosiłyśmy. Ale w za szerokich obwodach. Po prostu większość D to tak naprawdę F-G właśnie 😉 Ale to widać dopiero, jak się uwzględni szczupłość pod biustem.
24 marca 2007 at 21:19be_lata1
Siedzę teraz w Luksemburgu i kiedy mam kupić stanik to tracę głowę. Na metkach mam co najmniej cztery różne rozmiary europejski, francuski, belgijski i inne. Wybieram więc na oko i lecę z naręczem biustonoszy do przymierzalni. Latem to pół biedy ale jesienią i zimą to problem no i nie chce mi się. Przyznaje te kupione bez mierzenia to zazwyczaj niewypał. Właśnie pod wpływem tego wspaniałego bloga zrozumiałam jakie to ważne wybrać ten właściwy stanik. Dzięki za rady kasico:-) Chciałabym jednak wiedzieć jaki to ja mam właściwie rozmiar skoro pod biustem na wydechu mam 76 cm. a w biuście 92cm. Uświadomcie mnie, bo głupieję w tych sklepach.
29 marca 2007 at 16:43Pozdrawiam.
kasica_k
My też nie jesteśmy wyrocznią 🙂 Jeśli nie jesteś typem “skóra i kości”, to proponowałabym brać obwody 70 (spróbuj zmierzyć jakąś 70tke w samym obwodzie, bez zakładania misek). Biustonosz ma się dopinać na najluźniejszą haftkę, reszta jest na zapas, bo z czasem się każdy rozciąga. Po ustaleniu obwodu czas na miskę. Przy obwodzie 70 w angielskich stanikach powinno Ci pasować DD albo E, a w innych – to już mocno zależy od producenta. Francuskie są z reguły zaniżone i tam możesz potrzebować F.
29 marca 2007 at 17:08Tak ogólnie: nie łudź się, że jak już ustalisz jeden rozmiar, to będzie Ci on zawsze i wszędzie pasował. Różnią się między sobą i firmy, i poszczególne modele tez potrafią. Mierzyć trzeba ZAWSZE! Przejrzyj moje linki z “Niezbędnika”, w szczególności poradnik o dobieraniu biustonosza, zapraszamy też na Lobby. No i dzięki za miłe słowa 🙂
be_lata1
Nawet nie wiesz kasico jak się cieszę, że odpowiedziałaś!! Dziękuję za rady i przeczytam z ochotą.
30 marca 2007 at 11:06Pozdrawiam wiosennie i świątecznie!!
dominika.r23
załamalam sie po tej sondzie, bo z niej znowu wynika ze najwiecej i tak sprzedaje sie stanikow 75… bo zakladam ze głosowaly tu dziewczyny doinformowane…
7 września 2007 at 12:52kasica_k
To wcale nie jest takie oczywiste. “Elektorat” sond nie pokrywa się z forumowym, co widać choćby po sondażu miseczkowym. Więc myślę, że jest tak pół na pół.
7 września 2007 at 15:38furgul
A ja wstrzeliłam się klasycznie i jak większość 75B;) wiem jak to jest bo mam mamcię gorseciarkę, która szyje na miarę biustonosze a do tego doradza i dobiera staniki gotowe (fabrycznie szyte) 😉 polecam dla tych z Warszawy ul. Puławska 103 – i nie traktujcie tego jak reklamy tylko jak poradę doboru dla tych “nietypowych”,
4 października 2007 at 00:00Pozdrawiam
kasica_k
Dziękujemy za kolejny przyjazny adres 🙂 Czy biusty na literę G i dalsze też znajdą tam coś dla siebie?
4 października 2007 at 01:15Gość
veev
2007/03/21 17:48:34
z tych sond wychodzi mi, że z moim 75 F/G jestem całkowicie, absolutnie typowa i przeciętna 😉
tylko czemu w ogromnej większości sklepów z ciuchami na ten mój całkowicie typowy biust nie da się znaleźć dosłownie nic…?
mam ten sam problem co ty…
2 czerwca 2009 at 11:40