WRecenzje

Noire Jacquard

Jakoś tak się ostatnio układa, że ciągle wpadają mi na biust ciekawe modele w czerni 🙂 Niby wolę kolory, ale też i nie mówię „nie” dobremu czarnemu stanikowi. Do tego ciężko mi było się oprzeć okazji do eksperymentu z nowością. Noire to pierwszy usztywniany biustonosz typu plunge produkcji polskiej, z jakim mam do czynienia, wyjąwszy firmy Ewa Michalak i Comexim (plandże tej ostatniej firmy jednak mi nie leżą). Dla porządku należałoby dopisać jeszcze firmę Kris Line i jej tak zwany Deco Plunge, poza tym – oferty naszych marek nie obfitują w dekoltowce w większych rozmiarach. Oczywiście jeśli macie swoje ulubione plandże made in Poland, proszę dajcie znać! 🙂 

O aktualnej jesiennej kolekcji Avy planuję opowiedzieć wam oddzielnie, a Noire jest jednym z tych modeli, na których postanowiłam bardziej się skupić.

Ava – AV 1626 Noire Full Cup Plunge, rozmiar: 85F [Rozmiary: 65 E-J, 70 D-J, 75 C-I, 80 B-H, 85 B-G, 90 B-F, 95 B-E, 100 B-D; cena: ok. 80 zł; biustonosz został mi dostarczony przez producenta]

Estetyka

To jeden z tych modeli, które od razu budzą skojarzenia tapicersko-staroświeckie 😉 Bo żakard w kwiatki typu „fotel u babci”, i jeszcze ta perełka na mostku… Myślę, że nie byłabym zachwycona, gdyby nie połączenie tegoż zakardu z głęboką czernią, które kojarzy się – jak zauważyła jedna z was na instagramie – wiktoriańsko. Podoba mi się ten mroczny wintydż, a perełkę z mostka, jakby ktosia wolała minimalizm, zawsze można usunąć. Ja jednak lubię perełki, zwłaszcza w kabaretkach, czy też w sieci 🙂 Kolejne skojarzenie to oczywiście tłoczona skóra, dzięki czemu robi się seksownie.

 Ava_Noire_02_b

Ava_Noire_13_b

Ava_Noire_11_b

Noire jest starannie wykonana, z solidnych materiałów, ma mocne zapięcie. Tylko ramiączka trochę za szerokie, przez co całość robi trochę przyciężkie wrażenie, potęgowane przez żakard. Podsumowując, myślę, że Noire może się zarówno bardzo podobać, jak i – nie podobać. Zwyczajna sprawa – rzecz gustu.

Dopasowanie

Ostatnio w Avie biorę regularnie 85F i tym razem też się nie rozczarowałam – miseczki pasują idealnie. Tylko po biustem na początku było ciasno, więc odejmuję pół punkta. Być może to kolejny przypadek potwierdzający opinię, że czarne dzianiny mocniej trzymają (podobno czarny barwnik powoduje mniejszą elastyczność materiału i dlatego często ciemne i czarne staniki bywają ciaśniejsze od jasnych).

Ava_Noire_09_b

Kształt

Forma biustu bez zarzutu – podniesiony, zebrany, dolinka w dekolcie jest. Na piątkę.

Ava_Noire_selfie_06_b

Ava_Noire_selfie_02_b

Ava_Noire_selfie_04_b

Ava_Noire_selfie_10_b

Konstrukcja i podtrzymanie

Trójdzielne miseczki przypominają na oko np. te z modelu Satine z Bravissimo i pewnie jeszcze masę innych plandży. Tylko tutaj mostek jest trochę wyższy, ale w niczym mi to nie przeszkadza. Miseczki mają krój bardzo dobrze dostosowany do kształtu mojego biustu. Jestem tym pozytywnie zaskoczona, ponieważ wiele usztywnianych modeli made in Poland zupełnie się z nim nie zgrywa. Ten jest nawet lepszy od zwykłych usztywnianych biustonoszy Avy (zwanych full-cupami – ta konstrukcja w firmowej nomenklaturze nazywa się full cup plunge, co jest trochę zabawne, jako że full cup oznacza pełną miskę, a tu jest obniżony mostek 🙂 ).

Do potrzymania nie mam zastrzeżeń. Tył jest z mocnej i mało elastycznej dzianiny, ramiączka też nie są zbyt rozciągliwe, a miseczki przytrzymują i domykają biust na tyle, na ile pozwala im obniżony mostek stanika.

Wygoda

Bardzo bym chciała móc postawić wyższą ocenę, ale Noire przez jakiś czas dokuczała mi drapiącą dolną taśmą (ten ozdobny karbowany brzeżek) – po praniu sytuacja się poprawiła, ale wciąż nie jest super komfortowo. Może z czasem w końcu zmięknie? Poza tym – bez zarzutu.

Dolne końcówki fiszbin bocznych trochę jak zwykle mnie gniotły, ale je wyciągnęłam (tak samo, jak wcześniej w Evicie) i w ten sposób pozbyłam się problemu.

Niektórym z was zapewne spodoba się bawełniana wyściółka miseczek od wewnątrz – jest miła dla skóry.

Galeria

Zapraszam do przyjrzenia się żakardowi Noire detalicznie 🙂

Ava - Noire AV1626

Podsumowanie

Fajnie, że Ava odważyła się na usztywniany model typu plunge. Brakowało go do tej pory w kolekcjach tej marki – nie licząc oczywiście niskomostkowych push-upów, ale te mają, jak wiadomo, ograniczony zakres rozmiarów. Zakres Noire co prawda też nie jest największy z możliwych (nie ma rozmiarów maxi, które Ava oferuje w tej kolekcji w 7 biustonoszach sezonowych), ale kto wie, może kiedyś i ten model urośnie. Jeszcze co nieco brakuje mu do brytyjskiego J w obwodzie 85, który to rozmiar oferuje wspomniane już Bravissimo w swoim Satine.

Moim zdaniem – konstrukcja jest świetna i może być powielana w innych materiałach, wzorach, stylach i kolorach, oraz z mniej gryzącymi wykończeniami 😉 Uważam też, że spokojnie nadaje się do bazy. Całkiem stylowo wypadła ta żakardowa pseudoskórka.

Jak Wam się podoba taka żakardowa stylistyka? Czy macie w swoich szafach podobne konstrukcje polskich marek? 

Może ci się spodobać

3 komentarze

  • yaga7

    Ha, też mam 😀 W ogóle dzięki za wcześniejsze wrzucenie tego stanika na fejsa czy insta, bo w życiu bym go nie kupiła, na zdjęciach katalogowych na pierwszy rzut oka wygląda jak normalny czarny stanik i tyle. A bardzo mi się podoba 🙂

    Wzięłam swój Avowy rozmiar i pasuje, aczkolwiek wydaje mi się, że wypada mniejszy w porównaniu z semisoftami czy miękusami. Ale miska więcej byłaby pewnie za dużo. Kształt u mnie robi bardziej spłaszczony i naleśnikowaty w porównaniu z typowymi sztywniakami Avy. Mam też innego plandża Avy (semi-soft) i wydaje mi się, że leżą raczej podobnie. Ogólnie konstrukcję uważam za udaną, mam nadzieję, ze będą podobne modele w przyszłości 🙂

    4 grudnia 2017 at 09:17 Reply
  • Jagna

    kurczaki nie w moim stylu ten żakard, ale szanuję! Piszę komentarz, bo chciałam zwrócić uwagę na inną rzecz – choker 🙂 Fajnie uzupełnia i pasuje Ci 🙂

    4 grudnia 2017 at 23:05 Reply
  • kasica_k

    @yaga7, a to mnie wydaje się dokładnie taki, jak miękkie, a i wydaje mi się, może niesłusznie, że ma ciut szersze fiszbiny od zwykłych usztywnianych i przez to jest mi w nim wygodniej. Ja go widziałam na targach Salon Bielizny i tam mnie zaintrygował 🙂 Ładnie się prezentował na modelce, no i widać było, że to nie taki całkiem gładki czarny, tylko coś trochę z pazurem 😉

    @Jagna, dzięki – choker jest z Solara, lubię biżuterię od nich. Pewnie będzie jeszcze nie raz używany do zdjęć 🙂 Mnie się ten rzemień kojarzy z kowbojskimi klimatami, brakuje tylko kapelusza i konia 😉

    5 grudnia 2017 at 20:15 Reply
  • Leave a Reply