Są osoby, które za każdy porządny czerwony stanik dałyby się pokroić 🙂 Są i takie, które wybierają tylko specyficzne odcienie, na przykład czerwone wino albo pomidor, niektóre zaś czerwieni nie tolerują wcale. Tak czy inaczej, trudno o kogoś, kto nie miałby do czerwonej bieliźny żadnego stosunku – w końcu to buduarowo-świąteczny klasyk i większość marek przynajmniej miewa go w ofercie. Jeśli jednak należysz do antyfanek szkarłatu – nie pomijaj tej recenzji! Truskawka nie jest bowiem jedynym kolorem, w którym występuje lub wystąpić zamierza Margot marki Novika 🙂
Novika – Margot N° 03 Soft, konstrukcja: K-1391, rozmiar: 85G; figi Margot N, rozmiar: XXL
[Rozmiary biustonosza: 65 D-J, 70 C-J, 75 B-L, 80 B-K, 85 B-J, 90 B-I, 95 B-H, 100 B-G, 105 B-F; rozmiary fig: S-3XL; cena biustonosza: 226 zł, cena fig: 98 zł; recenzję sponsorowała marka Novika]
Estetyka
Przyznam, że głównym magnesem tego modelu był dla mnie kolor (a drugim bling). Jestem już zmęczona stonowaną bazą, wciąż ją szanuję, ale łaknę intensywnych barw jak kania dżdżu! Ten szkarłat zaświecił do mnie już z otwieranego pudełka. Na zdjęciach katalogowych wygląda na nieco rozbielony, różowawy, na moich czasem wypada zbyt pomarańczowy – w rzeczywistości jest to mocna czerwień, z podtonem chłodnym, z tych dojrzalszych truskawek 🙂
Kolor to nie jedyna atrakcja – drugą jest #sroczyalert, czyli haft z metaliczną nitką. Nie jest to złoto świecące żółcią, lecz spatynowane, postarzone jakby (metaliczne włókno jest wmiksowane w nić o kolorze – być może – beżowym?). Metalik występuje nie tylko w hafcie, ale także na satynowych lamówkach wzdłuż szwów i tuneli.
Trochę to może odległe skojarzenie, ale nie mogę mu się oprzeć – kto pamięta Gię marki Curvy Kate i jej rombowe hafty? 🙂 Były, swoją drogą, świetne.
Ostatnim siedliskiem blingu są regulatory i oczka w złotym kolorze. Nie wiem tylko, czemu haftki nie są złote, a lakierowane na malinowo.
W Margot przeszkadza mi trochę kolorystyczna niejednolitość. Satynowe lamówki są ciut jaśniejsze od reszty, efekt ten wzmaga się na skutek połysku. Na zdjęciach tego nie widać, ale ja mam przewrażliwione oko 😉 Co do designu całości – jest to klasyczny już w aktualnych kolekcjach schemat pt. przezroczystość z lamówkami, koronką lub haftem u góry i paseczkiem w dekolcie. Podobne modele znajdziemy w innych markach, jak Gorsenia czy Mediolano. Novika wyróżnia się blingiem i naprawdę mocnym kolorem (zwłaszcza na tle raczej bazówkowej kolorystycznie reszty kolekcji). Tylko ten pojedynczy paseczek u góry… trochę już opatrzył mi się ten element i wyglądam bardziej skomplikowanych opaskowań, jak w poprzednich propozycjach Noviki, Stelli czy Angelinie. Na tle tamtych modeli Margot jawi się trochę… spokojnie 😉
Dopasowanie
Mój regularny rozmiar w Novice sprawdził się niezawodnie – 85G. Zarówno Novika, jak i marka-matka Ava mają raczej ścisłe obwody i spore miseczki, co się chwali.
Kształt
Również bez niespodzianek – Margot podnosi, zaokrągla i zbiera podobnie, jak inne modele miękkie produkcji Avy. Odrobinę tylko marszczą się wstawki z haftem, co w bardziej obcisłych ubraniach może przebijać, u mnie jakoś się rozpłaszczyło.
Konstrukcja i podtrzymanie
Wracamy do konstrukcji, którą znamy już z Angeliny (i wielu innych modeli) – K-1391, czyli miękkie miseczki bez side-supportu. To inny krój niż w Stelli, gdzie panel boczny powodował jednak nieco mocniejsze zebranie piersi do środka. Obie konstrukcje jednak lubię i noszę z równą przyjemnością.
Tył z dobrej jakości powernetu pracuje dobrze, choć czasem tęsknię w Avie/Novice do jeszcze mocniejszych materiałów, szerszych skrzydełek i zapięć. Ramiączka to znowu standardowe i mało rozciągliwe 18 mm, dla mojego biustu wystarczające.
Wygoda
Margot jest wygodnym stanikiem według moich dotychczasowych standardów – nie ma nieszczęsnych fiszbin bocznych, niczym nie drapie ani nie wbija się drutem. Spoko.
Zrobiłam się jednak czepialska w dziedzinie komfortu. W Stelli czepiałam się dolnych krawędzi skrzydełek – tutaj są one od środka wykończone miękką gumeczką i niewyczuwalne. Za to plusik. Gdybyż tylko tunele fiszbin miały równie „misiowate” krawędzie, byłby drugi plusik, a tak – jest minusik 😉 Chciałabym jednak podkreślić, że w kwestii wygody Novika stoi całkiem wysoko w porównaniu z przeciętną.
Do kompletu
Figi Margot N, rozmiar: XXL
Porządne i wygodne średniostanowe figi, zdobione tym, co stanik, z półprzejrzystym tiulem i przejrzystym haftem – nie narzekam, choć obowiązek nakazuje podkreślić małość rozmiarówki (do 3XL, co przy obecności staników do 105 jest… niedostateczne). Tęskno trochę do wyższego stanu – jakoś Novika nie stawia na takie fasony, a szkoda.
W komplecie czuję się pysznie!
Galeria
Pełny zestaw fotek:
Podsumowanie
Margot na tle reszty kolekcji Noviki nie wydaje się szczególnie ekstrawaganckim pomysłem – to model raczej klasyczny, choć wyróżnia go mocny kolor i przyprószenie złotem. Takiej klasyki z pazurem nam jednak ciągle brakuje. Nawet w wydaniu czarnym (Rachel) – jest to fajny projekt. O jego fajności decyduje ciekawy abstrakcyjny haft – to już nie jest kwiatowa koronka, której jest wszędzie pełno. Geometria zwykle dodaje szyku i przyjemnie tonuje wszelką kiczowatość 😉
Kto nie kocha czerwieni, a geometryczno-metaliczne hafty owszem, polecam po pierwsze zerknąć na czarną Rachel, a po drugie – poczekać na kolejny sezon i nową kolekcję Noviki, w której Margot pojawi się w… turkusie zwanym przez firmę topazem (i będzie miała na imię Demi)!
Gdzie kupić bieliznę Novika?
Nowej na rynku marce należy się info o dostępności. Novika z założenia mieszka głównie w salonach z bielizną, choć można ją dostać także online m.in. w firmowym sklepie Avy/Noviki. Margot jest tam już dostępna zarówno w wersji miękkiej, jak i półusztywnianej – semi soft. Stacjonarnie – pytajcie w lokalnych sklepach ze szczególnym uwzględnieniem salonów ze Spisu oraz znajdujących się na tej liście (jeśli prowadzisz sklep z bielizną, zamawiasz Novikę i jeszcze cię tam nie ma – koniecznie się zgłoś i poproś o dopisanie!).
Czy są tu miłośniczki szkarłatów? Jak się zapatrujecie na tę truskawkę maczaną w złotym pyłku? A może czekacie na inne kolory?
6 komentarzy
MartaP
W pierwszej chwili myślałam,że to gorsenia? Czerwony lubię, choć bardziej w makowym bądź strażackim wydaniu ( Poppy rządzi❤️) ale skoro ma.być w turkusie to ja poczekam. A może fiolet się trafi? Krój jest moim 2gim ulubionym po sidesupporcie oczywiście ?
21 maja 2021 at 15:41Stanikomania
Nie da się ukryć, podobny do Gorsenii 🙂 O fiolecie nic nie wiem, ale może? Ava ostatnio coraz częściej w kolejnych sezonach ma nowe kolory tych samych modeli, dla mnie taka powtarzalność (częściowa) to zaleta – jeśli podoba ci się jakiś design, a kolor niekoniecznie, to masz szanse spełnić swoje marzenie 🙂
24 maja 2021 at 14:25MartaP
O tak,ta powtarzalność bardzo mi się podoba ? dobra konstrukcja w wielu kolorach lub printach-jestem zdecydowanie na tak?
24 maja 2021 at 18:41Anna Jarosiewicz
Piekny, ladniejszy niz w katalogu/ zajawkach, odcien calkiem “moj” ☺ ten turkus tez mega… Ciekawe czemu nazwali go innym imieniem, skoro to ten sam model.
21 maja 2021 at 23:25Stanikomania
No właśnie, te różne imiona są nieco mylące. Zgadzam się, że czerwień w naturze ładniejsza niż w katalogu 🙂
24 maja 2021 at 14:20Novika Gillian N° 03 Soft - beżowy stanik ze srebrnym pazurem - Stanikomania
[…] K-1391, czyli miękkie miseczki bez side-supportu – dokładnie taki, jak np. w modelu Margot. Działa, nie gniecie fiszbinami, które mają komfortową dla mnie szerokość, nie powiewa […]
14 czerwca 2021 at 21:34