Wiosna w pełni, najwyższy czas pomyśleć o lecie. Sklepy nie pozostają w tyle – większość z nich już uaktualniła swoje kolekcje kostiumów kąpielowych na nadchodzący sezon. Stroje plażowe podlegają dyktaturze trendów nieco silniej niż bielizna – w końcu nosi się je całkiem na widoku, nic więc dziwnego, że styl retro trzyma się mocno także na plaży. Dziewczęce groszki, drobna kratka oraz czerwono-biała kolorystyka to wspólne cechy wyżej zaprezentowanych siostrzyczek o imionach prosto ze srebrnego ekranu: Bardot (Panache; do miseczki G), zapowiadana już wcześniej, oraz Shirley Temple (Freya; do miseczki HH, niestety nie wszędzie dostępna w pełnym zakresie rozmiarów). Narzuca się pytanie: jaka jeszcze firma zaprezentuje nam tego lata coś czerwonego w białe grochy? Niżej podpisana w zasadzie za grochami nie przepada, ale w takim wydaniu… w sumie, czemu nie?
20 komentarzy
besame.mucho
Kostium to w tym roku mój koszmar 🙁
17 kwietnia 2007 at 13:57Muszę kupić nowy, bo po tym jak zaczęłam nosić dobrze dobrane staniki nie jestem w stanie założyć kostiumu, który nosiłam w zeszłym roku (nie wiem jakim cudem mieściłam w niego biust!). Szukam zupełnie prostego, ciemnego kostiumu zapinanego/wiązanego na szyi i nigdzie nie ma takiego, o jaki by mi chodziło. Wszystkie firmy postawiły na modne nowości i nie mogę trafić na żadną ładną klasykę – a właśnie taki klasyczny sobie wymarzyłam.
Z myślą o nowym kostiumie na majówkę już się pożegnałam. Trudno, i tak nie jest jeszcze na tyle ciepło, żeby pływać, a poopalać się mogę w staniku. Ale na wakacje to już muszę sobie jakiś sprawić!
maheda
Ja sobie zamówiłam Bahamas:
bellissima.com.pl/strona.php?site=wyswietlanie_szczegol&id_inne=1354&kategoria=#powiekszenie
A co do dwuczęściowych – jest ich przecież sporo, na przykład dwuczęściowa czarna Soda 🙂
17 kwietnia 2007 at 19:10maheda
O, tutaj jest ta czarna Soda:
17 kwietnia 2007 at 19:11http://www.avocado.com.pl/show.php?nazwa=soda&
maheda
No, ale nie jest na szyję 🙁 Przepraszam.
A ten?
Niebieski i czarny, na szyję:
bellissima.com.pl/images/produkty/1335/wm3vx7ma8pt7wpx541h3.jpg
Strona:
17 kwietnia 2007 at 19:19bellissima.com.pl/strona.php?site=wyswietlanie_szczegol&id_inne=1335&kategoria=ag#powiekszenie
besame.mucho
Już o nim myślałam, ale obawiam się, że taki sznureczek na szyję to bardziej ozdoba niż podtrzymanie, i że biust w takim staniku będzie jakoś… nisko?
Marzy mi się najzwyklejszy strój typu Freyi Drew
http://www.heavenlybodice.com/product_info.php/products_id/603
Ale ta Freya jest już niestety dosyć stara i nigdzie nie znalazłam mojego rozmiaru.
17 kwietnia 2007 at 20:12butters77
Co do wzorów – nie wiem, jak grochy, ale znalazłam kratkę, tyle że różową:)
http://www.bravissimo.com/bravissimo/ProductDetails.aspx?pid=KA44&cid=Lingerie_Bravissimo+Sets&language=en-GB
17 kwietnia 2007 at 22:24butters77
Besame, właśnie chciałam wykrzyknąć, że w Bravissimo jest kilka wiązanych na szyi (bo pojawiły się nowości w kilku działach), ale po chwili zauważyłam, że wszystkie mają żywe kolory. Najspokojniejszy jest chyba ten Panache:
http://www.bravissimo.com/bravissimo/ProductDetails.aspx?pid=PS20&cid=Swimwear_Bikinis&language=en-GB
Inne, które znalazłam, to:
FREE i BACIRUBATI:
http://www.bravissimo.com/bravissimo/ProductDetails.aspx?pid=FE87&cid=Swimwear_Bikinis&language=en-GB
http://www.bravissimo.com/bravissimo/ProductDetails.aspx?pid=FE96&cid=Swimwear_Bikinis&language=en-GB
http://www.bravissimo.com/bravissimo/ProductDetails.aspx?pid=BS29&cid=Swimwear_Bikinis&language=en-GB
17 kwietnia 2007 at 22:37besame.mucho
Nad tym Panache myślałam, ale on jest jakiś taki “ciężki” przez to, że nie ma fiszbin. No nic, do wakacji jeszcze trochę czasu, nie będę się martwić na zapas :))
17 kwietnia 2007 at 23:59butters77
Besame, ale on ma fiszbiny – to właśnie znaczy “underwired”. Ale masz rację, nie spiesz się, dopóki nic Cię jeszcze nie zachwyciło – choćby ten Panache może się jeszcze pojawić w innym kolorze.
A w jakim rozmiarze szukasz kostiumu? To będę pamiętać, przeglądając sama:)
OK, idę spać:)
18 kwietnia 2007 at 00:06besame.mucho
O faktycznie, nie czytałam, wnioskowałam z tego jak jest uszyty – że jak go tak zabudowali, to pewnie fiszbin tam nie uświadczę ;). Szukam 30G. No i najchętniej Freya, bo fiszbiny mi najbardziej pasują, ale Freya chyba w tym sezonie się nie zdecydowała na nic spokojnego :)).
18 kwietnia 2007 at 00:21suziliu
Ja z ogromną ciekawoscią przeglądam wasze propozycje, bo szukam kostiumu, a raczej kilku ;), które zabrać będę mogła w podróż poślubną.
Jeden z nich miałby być powiedzmy trochę bardziej ‘dramatyczny’, myślałam o takim
http://www.bravissimo.com/bravissimo/ProductDetails.aspx?pid=PS13&cid=Swimwear_Bikinis&language=en-GB
Zobaczymy.. A drugi bardziej kolorowy i mniej eksponujacy…
18 kwietnia 2007 at 00:28yaga7
O, ja też bardzo lubię kostiumy wiązane na szyi. W zeszłym roku zaopatrzyłam się w taki z jakiejś polskiej firmy i jest ok (co prawda jest wściekle czerwony, a nie spokojny, ale mi to nie przeszkadza 😉 )
Teraz czekam z bravissimo na ten z linka Suziliu 🙂 No zobaczymy jaki będzie 🙂
A nad wspomniana tu Sodą też się zastanawiałam 🙂
Besame – jak znajdziesz taki kostium o którym piszesz – daj znać 🙂
18 kwietnia 2007 at 07:05besame.mucho
W zasadzie mocny kolor mi nie przeszkadza – tylko żeby był to jeden kolor, nie przepadam za kostiumami we wzorki :).
18 kwietnia 2007 at 08:44Będę szukać, jak zobaczę coś ciekawego to na pewno napiszę.
maheda
Mi staniki wiązane na szyi kojarzą się wyłącznie z potwornie piekącą, otartą skóą szyi.
Już teraz oczywiście wiem, że wszystkiemu był winny fason, ale złe wspomnienia pozostały i nie miałabym odwagi na razie niczego takiego kupić.
18 kwietnia 2007 at 12:52kasica_k
Mialam kiedys kostium jednoczesciowy zakladany na szyje. Rozmiar mial jak najbardziej pasujacy, tzn. biust sie miescil bez problemu i dobrze wygladal, ale mimo to ten pasek na szyi ciagle mnie uwieral.
18 kwietnia 2007 at 15:19maith
Ja też jestem przeciwniczką pasków na szyi. A szerszy pas materiału na szyi zwykle ma inną wadę – jest nieregulowalny, a stereotyp, że jak duży biust, to koniecznie obwisły powoduje, że niestety taki pasek materiału jest zwykle po prostu za długi i trzebaby stanik oddawać do przerobienia, żeby dało się go nosić.
Ja to bym chciała czegoś, co nie będzie zbyt dramatyczne – duży biust jest już sam w sobie wystarczająco atrakcyjny. Włożony nawet w najbardziej stonowany kostium i tak będzie seksowny. Nie chciałabym tego efektu powiększać. Zależałoby mi też na tym, żeby kostium nie był zbyt jaskrawy.
No ale żeby z drugiej strony był naprawdę ładny i żeby się w nim wyglądało zgrabnie. I żeby nie był klasyczną czernią.
18 kwietnia 2007 at 20:45Ten styl lat 50-tych, szczególnie w wersji ST wygląda całkiem do rzeczy.
yaga7
Co do pasków na szyi – są kostiumy wiązane na szyi – wtedy można dopasować i wyregulować.
A jak jest nieregulowalny – też zależy od firmy. Mam taką górę od kostiumu, ktora ma chyba z 10 lat i powiem Wam, że nadal jest dobra 😉
18 kwietnia 2007 at 23:34butters77
Kasico, przeglądałam sobie Figleaves i znalazłam coś, co mi od razu przypomniało o tym wątku:)
http://www.figleaves.com/uk/product.asp?product_id=LL-67629&mci=&size=&colour=&image=r423908-p423909-style
Wprawdzie rozmiary średnie, ale firma biuściasta. No i te grochy..:)
21 kwietnia 2007 at 22:36kasica_k
O, calkiem klimatyczny, choc kroj tez raczej niezbyt biusciasty. A do takich bialych grochow – “musze” okulary w bialej oprawie musowo 🙂
Bylo jeszcze takie Free:
22 kwietnia 2007 at 22:57http://www.bravissimo.com/bravissimo/ProductDetails.aspx?pid=FE54&cid=Swimwear_Bikinis&sl=1&language=en-GB
ale juz wyprzedane…
butters77
No tak, 30D to na forum “Mały Biust” się kwalifikuje;))
Ale ładniutki jest.. Free ma zresztą dość często fajne kolory i kwieciste desenie. Ale jak to leży, to nie wiem zupełnie…
23 kwietnia 2007 at 09:22