WRynek i moda

Turkus kontratakuje

Te z Was, które już zdążyły dokładnie obejrzeć najświeższe nowości w moim ulubionym brytyjskim sklepie Bravissimo , a zwłaszcza miłośniczki turkusów i pokrewnych, doskonale wiedzą, o co chodzi. Pamiętacie zeszłoroczny hit, Fantasie Rimini w kolorze teal? Wygląda na to, że mamy już godną następczynię tego modelu – Panache Harmony. Do niedawna tylko w nudnawej w bieli i czerni, teraz zachwyca pięknym, ciemnym, zielonkawym turkusem (zwanym “aqua”) oraz wyjątkowo piękną koronką w górnej części miseczek. Uwaga: model ten ma być dostępny w rozmiarach do miseczki K! Na razie, niestety, tylko do G…
A kto marzy o soczyście błękitnych ramiączkach, dostanie je, wraz z niebieską łączką na białym tle (coś pośredniego między chabrem a chińskim goździkiem, jak się zdaje), w tym oto balkoniku Kalyani w kolorze “sea blue”.
Czy dobrze widzę, że spomiędzy miseczek wyrasta kwiatek? Young Attitude proponuje nam natomiast gładki błękit, zwany turkusem – powiedzmy, ze jest to blady turkus… Cóż, odkąd skończyła się zima i zimowe kolekcje, niżej podpisana po raz pierwszy odnosi wrażenie, że nareszcie JEST – a nie tylko BĘDZIE – co kupić 🙂 [źródło fotek: www.bravissimo.co.uk]

Może ci się spodobać

6 komentarzy

  • butters77

    Ten pierwszy prześliczny! To ja dorzucę do rewii turkusów jeszcze Fantasie – wprawdzie ze starszych kolekcji, ale inne warunki spełnia:) Kupiłam go na Bravissimo, ale błyskawicznie zniknął z oferty – i teraz znalazłam go tylko tu:

    http://www.bellalusso.com/shop/index.php?productID=14180

    A przy okazji znalazłam coś z zupełnie innej bajki – Masquerade:)

    http://www.bellalusso.com/shop/index.php?productID=13620

    PS. Kasico, ostatni link (do YA) się niestety nie otwiera:(

    20 kwietnia 2007 at 21:24 Reply
  • besame.mucho

    Butters, proszę, nie kuś ;)). Jak ostatnio nie znalazłam nigdzie malinowej freyi retro to spędziłam chyba z pół godziny przed komputerem wpatrując się w satin chic i zastanawiając – kupić czy nie :)). Wreszcie stwierdziłam, że jednak nie mam jeszcze tak dużo staników, żeby już wydawać na takie typowo wieczorowo-sypialniane.

    A ten panache jest śliczny, szkoda, że ja się z tą firmą niezbyt lubię (za szerokie miseczki dla mnie mają).

    20 kwietnia 2007 at 23:13 Reply
  • kasica_k

    Link poprawiony 🙂 A Masquerade Satin Chic juz opiewany byl na niniejszych lamach i budzil gromadne westchnienia… Fantasie Karly zreszta tez sie przewijal.
    besame: ale by bylo fajnie miec retro plunge w tym samym kolorze co satin, nie? 😉

    21 kwietnia 2007 at 00:10 Reply
  • besame.mucho

    Byłoby cu-dow-nie! Jeśli Freya takie coś stworzy, to uznam ludzi, którzy projektują dla tej firmy bieliznę za bogów ;).

    21 kwietnia 2007 at 10:03 Reply
  • butters77

    Besame, rozumiem Cię doskonale, bo mi też Panache leży średnio (znacznie lepiej np. Freya i Fantasie) – co powstrzymuje mnie przed zakupem połowy z ich nowości:)

    Kasico, pamiętam – Masquarade w ogóle jest godne opiewania:)

    21 kwietnia 2007 at 10:37 Reply
  • anna-pia

    Aż żal ściska, kiedy pomyślę, że niebieski to zdecydowanie nie jest mój kolor 🙁

    23 kwietnia 2007 at 11:25 Reply
  • Leave a Reply