Po tym, jak wybrałyście Najlepsze Bezramiączkowce, czas na ogłoszenie zwyciężczyń konkursu dla uczestniczek plebiscytu. Który wybór był trudniejszy? Dla mnie i mojej współ-jurorki z ramienia patronującego konkursowi sklepu Intimo4you – chyba raczej ten drugi! Jak spośród aż stu dwudziestu prac wybrać cztery najlepsze? Zwłaszcza że poziom naprawdę był… na poziomie, niczym dekolt kształtowany przez Najlepszego Bezramiączkowca według jednej z Was 🙂
Kategoria I
W tej kategorii prosiłyśmy o odpowiedź na pytanie, jaki powinien być Najlepszy Bezramiączkowiec. Wymieniłyście chyba wszystkie możliwe wymagania, jakie stawiamy straplessom, nieraz wykazując się bardzo szczegółową znajomością ich konstrukcji, wad i zalet różnych rozwiązań. W wielu wypowiedziach podkreśliłyście, jaki bezramiączkowiec być NIE powinien. Jak się okazuje, bardzo często nie jesteśmy z nich zadowolone…
Pierwszą nagrodę w tej kategorii (wybrany przez laureatkę strapless z oferty Intimo4you z możliwością zamiany na bon o wartości 150 zł do wykorzystania w sklepie Intimo4you) przyznajemy uczestniczce o nicku Goszczurek – za słuszne spostrzeżenie, że bezramiączkowiec to stanik, wobec którego mamy sprzeczne, na pierwszy rzut oka, oczekiwania – i za wiarę w to, że są one jednak możliwe do pogodzenia dzięki nowoczesnym technologiom. Podobał nam się także wizjonerski opis wymarzonego straplessa – ach, wzory, kolory…:
„Szukając idealnego bezramiączkowca pragniemy czegoś pozornie niemożliwego do stworzenia. Powinien mieć stabilny obwód, ale równocześnie chciałybyśmy by był niewyczuwalny cały dzień. Marzy się nam stanik, który będzie doskonale podtrzymywał i kształtował, ale będzie także pasował do głębokiego dekoltu skąpej sukienki. Chcemy stanika z misternymi zdobieniami, ale takimi które nie będa się odznaczały pod cienkimi, letnimi strojami. Najlepiej, żeby był szyty z luksusowych materiałów, ale nie rujnował naszego budżetu. Do tego musi występować w naszym rozmiarze, pasować do naszej karnacji i trafić w nasz gust. Te pozorne sprzeczności w dzisiejszych czasach wydają się być do pogodzenia. Mój wymarzony biustonosz byłby uszyty z nowoczesnych, oddychających materiałów w piękne, niewidoczne pod ubraniem wzory. Mogły by być wtopione w materiał jak w Capelli Masquerade lub zdobić obwód jak w Panache Oasis. Występowałby w kilku odcieniach beżu, abym bez problemu mogła dobrać odcień do mojej karnacji. Co sezon mógły pojawiać się też nowy “nie bazowy” kolor. Myślę, że wtedy nawet przeciwniczki wyżej zabudowanych biustonoszy zdecydowałyby się po niego sięgnąć. Jaka to musi być przyjemność ubrać pod np. miętową, letnią sukienkę pasujący kolorystycznie stanik. Wtedy wystający fragment lamówki czy koronki nikogo by nie irytował. Mam nadzieję, że taki bezramiączkowiec wkrótce powstanie i nie będę musiała już więcej zaznaczać w ankiecie opcji “wciąż czekam na bezramiączkowiec dla siebie.”
Drugą nagrodą w tej kategorii (Bon o wartości 100 zł do wykorzystania w sklepie Intimo4you) postanowiłyśmy uhonorować michalinę.panfil za szczegółowy opis problemów konstrukcyjnych bezramiączkowców i za spostrzeżenie, że nie ma rozwiązań idealnych. Mnie szczególnie spodobała się wizja, w której dzięki idealnym bezramiączkowcom wszystkie kobiety mogłyby nosić dowonie fantazyjne suknie-kreacje ze światowych wybiegów:
Bezramiączkowce, jak sama nazwa wskazuje nie mają ramiączek, więc 20% ciężaru muszą przenieść gdzie indziej. W tym celu zwęża się obwód (dodatkowa siła ściskająca) i podkleja obwód silikonem (tarcie). Brak ramiączek to dodatkowo mniejsza możliwość kształtowania misek – muszą być sztywniejsze, ale bez przesady. Nie ma idealnego rozwiązania. Sztywność można nadać miskom zmniejszając kąt u dołu miski – powstają tacki na biust, ale problem w tym, że biust idzie do przodu i miski muszą być sztywne. Można także dodać usztywnienie u góry miski, więc krawędź się wbija w ciało. Da się usztywnić miskę specjalnym żebrowaniem, tzw. łapkami od wewnątrz miski. Przypominają nieco wkładki push-up, więc unoszą i eksponują biust. Na tym ostatnim w przypadku bezramiączkowców także zależy nam szczególnie. Kiedy ich używamy? Najczęściej do sukienek wszelkiej maści. Bez nich nie może obyć się wiele wesel, zabaw sylwestrowych, studniówek, bali karnawałowych, a nawet u cioci na imieninach znajdują swoje zastosowanie. Chcemy wyglądać pięknie. Żadna nie chce mieć oklapniętego, zdeformowanego ani w jakikolwiek niekorzystny sposób wyglądającego biustu. Polowanie na strapless idealny trwa 365 dni w roku. Idealna bezramiączkowa formuła mogłaby odmienić świat mody. Nagle więcej kobiet o różnych sylwetkach mogłoby ubierać stroje jak z wybiegów (gdzie modelki nie noszą wcale staników(!)). Idealny strapless mógłby przestać się chować w dżungli sukienek w ochronnych barwach: białym, beżowym i w czerni.
Ale to jeszcze nie wszystko! W obliczu dużej liczby świetnych prac postanowiłam namówić naszego patrona na powiększenie puli nagród, co mi się udało 🙂 Dzięki temu przyznałyśmy nagrodę trzecią! Będzie nią bon o wartości 50 zł do wykorzystania w sklepie Intimo4you.
Nagrodę tę zdecydowałyśmy się przyznać natalii.siudak – za wyobraźnię i piękny, żywy jezyk jej wypowiedzi („żelazne piórko” – ach, te sprzeczności! 🙂
Jaki powinien być idealny strapless? Dla każdej z pań zapewne inny – dla mnie powinien przede wszystkim żyć! To znaczy nie tylko nie wyglądać, jak zawartość szuflady z pantalonami babci, ale też cechować się inteligencją: tak uchwycić biust, by ani grawitacja, ani pląsy na parkiecie, ani świdrujące spojrzenia mężczyzn nie były w stanie ruszyć go z miejsca. A przy tym – ha! – nie odparzać i nie wbijać się ze wszystkie możliwe krągłości, kości i inne anatomiczne szczegóły. Marzę o dwóch silnych, pięknych dłoniach czarodziejską różdżką przemienionych w element bieliźniany i ulokowanych na moim biuście. Precz z szaro-burym ledwie-zipaczem, niech i strapless zachwyca urodą, konstrukcją i dopasowaniem! Chciałabym straplessa, który będzie moim osobistym oksymoronem – żelaznym piórkiem :).
Oprócz tych trzech prac powstało też całe mnóstwo innych, często równie ciekawych, za które bardzo Autorkom dziękujemy 🙂
Kategoria II
Tutaj co prawda prace były krótsze, a więc mniej do czytania – jednak wcale nie było nam łatwiej wybrać najlepsze! Wiele uczestniczek wykazało się wielką pomysłowością i inwencją językową.
Pierwszą nagrodę (strapless lub inny produkt z oferty Intimo4you z możliwością zamiany na bon o wartości do 150 zł na zakupy w Intimo4you) postanowiłyśmy przyznać kasi-przewodowskiej za dynamiczne, romantyczne i zabawne hasło, które brzmi:
Nawet po najlepszej imprezie opadnie dopiero w sypialni…
Druga nagroda (bon na 100 zł na zakupy w sklepie Intimo4you) powędruje do dusio_marty za fantastyczne hasło reklamujące jednego ze zdobywców Złotej Kokardki… Którego? Zgadnąć nietrudno 🙂
Zakładasz go bez ramiączek i ani DECO nie opadnie 🙂
Na miejscu polskich dystrybutorów marki zastanowiłabym się poważnie nad jego wykorzystaniem 🙂 (przy czym zaznaczam, że prawa autorskie należą do autorki!)
W tej kategorii, podobnie jak w poprzedniej, postanowiłyśmy przyznać jeszcze trzecią nagrodę (50 zł na zakupy w Intimo4you). Otrzymuje ją heliamphora za pobudzające wyobraźnię hasło:
Na szyi i ramionach – tylko biżuteria.
I to już wszystkie zwycięskie prace z tej kategorii, sama jednak chętnie nagrodziłabym ich więcej – kilka z nich wyróżnię więc zacytowaniem 🙂
W Waszych hasłach przewijało się kilka interesujących motywów. Na przykład, rezygnacja z ramiączek wielu autorkom kojarzyła się z pozbyciem się problemów (jedna z Was podała nawet hasło „bez ramiączek – bez bolączek”, które mi się kiedyś wymyśliło – jeśli to niezależny pomysł, to znaczy, że podobnymi drogami chadzają nasze myśli :-)) Termin „strapless” nasunął jednej z uczestniczek skojarzenie ze STRAPieniami: „Idealny Strapless – gołe ramiona bez strapień” (kola19). K1katarzyna proponuje: „Odepnij zmartwienia!”; jej imienniczka Kasia oznajmia – „[tu wstaw nazwę bezramiączkowca] zdejmuje ciężar z ramion i podtrzymuje nie tylko na duchu”. Bezramiączkowiec powinien też uwalniać nas od stresów: „bez ramiączek – bez stresów, piękne ramiona bez ekscesów” (magdasmorag).
Częsty był też motyw wolności: „Zrzuć ramiączka! Uwolnij ramiona! Poczuj się swobodnie w każdej kreacji!” (michalina.panfil). Bezramiączkowa wolność to nie tylko wolność od czegoś, ale i do czegoś – a mianowicie, wyboru stroju: „Wolność wyboru – bez ramiączek możesz NAPRAWDĘ wybrać to, co chcesz założyć :)” (ewa.dziki – bardzo prokonsumenckie hasło!)
Niektóre z haseł działają też mocno na wyobraźnię: „Teraz w wyciętej kreacji swoim biustem podbijesz serca. Nie oczy.” (martyna.to) albo: „Udowadniamy, że w koszyczkach bez uszu też można nosić jabłka!” (natalia.siudak). Inne wykorzystują dowcip sytuacyjny: „Nie szukaj go między nogami. Zapomnij o tym, że go założyłaś.” (karolina.szuppe) 🙂 Jedna z Was skomponowała wiersz-piosenkę, której motywem przewodnim jest wieloznaczne słowo „podrywać”: „O mój straplessu – tirami sù. Poderwij mnie jak filozof hipotezę, poderwij mnie – zabierz na imprezę. Poderwij mnie jak muzyka piosenkarkę, poderwij mnie to zrzucę marynarkę.” (derenka). To dopiero strapless-podrywacz! 🙂
Gratulujemy
Wraz z kierownictwem Intimo4you dziękujemy wszystkim Wam za udział w konkursie. Nagrodzone uczestniczki zapraszamy do kontaktu mailowego ze sklepem Intimo4you w celu uzgodnienia szczegółów odbioru nagród. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie w ofercie – czy to straplessów, czy też innych biustonoszy. Po raz kolejny Stanikomaniaczki udowodniły, że są zawsze gotowe do tworzenia kreatywnych i zaangażowanych (a przy tym często zabawnych i oryginalnych) wypowiedzi na tematy konsumenckie 🙂 Jeszcze raz dziękujemy za dobrą zabawę!
7 komentarzy
Gość
Gratulacje dla dziewczyn;) Szczególnie dla Zoe, świetna odpowiedź – widać zmysł techniczny i siedzenie w temacie.
Drogie organizatorki, jeżeli następnym razem będziecie organizowały cokolwiek, to proszę, PODAWAJCIE DATĘ rozstrzygnięcia. Czy to jest takie trudne? Jeśli wiedziałyście, że nie dacie rady 23 sierpnia, jak to było napisane, to czy tak trudno było zamieścić sprostowanie??? Zwłaszcza że nie przedłużyło się o dzień czy dwa, tylko o 1/3 miesiąca. 10 dni i zero informacji, to jest brak szacunku dla uczestników.
Przez te 10 dni moja częstotliwość odświeżania tej strony mogłaby napędzać ruch obrotowy Ziemi. Nauczyłyście mnie nowego znaczenia słowa “niebawem”.
1 września 2012 at 09:28renulec
“Poderwij mnie jak filozof hipotezę” – świetne! 😀
1 września 2012 at 09:50urkye
Świetne! Gratuluję zwyciężczyniom oraz wszystkim stanikomaniaczkom biorącym udział w konkursie :)))
1 września 2012 at 09:53zmijunia.lbn
Tekst o podbijaniu oczu – bezbłędny 😀
1 września 2012 at 18:34kasica_k
Drogi Gościu, przykro mi z powodu Twojego niepokoju. Rzeczywiście nie zmieniałam dat w notce i osoby, które nie śledziły komentarzy tutaj ani na Facebooku, mogły nie być dostatecznie poinformowane o postępach głosowania i konkursu. Głosowanie zostało trochę przedłużone, a wyniki konkursu ogłoszone nie od razu, a w 3 dni po ogłoszeniu wyników plebiscytu, i o możliwości wystąpienia odstępu czasowego między jednym a drugim uprzedzałam, choć może faktycznie niedostatecznie wyraźnie. Byłam ostatnio zapracowana i spędziłam nieco czasu w rozjazdach, w każdym razie mogę tylko przeprosić za opóźnienie.
3 września 2012 at 00:07Natalia
Ha, do mnie już nawet moja skromna nagroda dotarła i jest przecudnej urody ;). Obsługa sklepu bardzo miła i sprawna – dziękuję za możliwość wzięcia udziału w konkursie i gratuluję wszystkim pozostałym nagrodzonym, a także dziewczynom, które choć na chwilę zagościły w głowach jury jako potencjalne zdobywczynie któregoś ze stopni podium :).
4 września 2012 at 19:30kasica_k
Bardzo się cieszę i jeszcze raz gratuluję 🙂
5 września 2012 at 14:18