[Plugin flash w nie jest dostępny, przepraszamy.]
Miłośniczki bieliźnianych e-zakupów mogą podzielić się niejedną opinią na temat sposobu prezentacji towarów w sklepach internetowych. Przypuszczam, że na razie podsumować je można następująco: e-shopy, w których można zobaczyć naprawdę dobrze zaprezentrowane biustonosze, zwłaszcza D+, są wciąż bardzo nieliczne. Tymczasem organizatorzy bieliźnanego e-handlu eksperymentują z kolejnymi pomysłami.
Jak czytamy w aktualnym internetowym wydaniu Modnej Bielizny, brytyjski sklep o uroczej nazwie Knickerpicker.com wprowadził niedawno tak zwaną „interaktywną przebieralnię”. „Panie mogą wybrać między pięcioma modelkami o różnych wymiarach i kształtach, a nastepnie ‘ubrać’ je w wybrany przez siebie komplet. Modelka może ‘podejść’ bliżej, tak abyśmy lepiej mogły zobaczyć, jak leży na jej figurze dany komplet, a także obrócić się, by zaprezentować bieliznę z tyłu.”- pisze „Modna”.
Na początek małe sprostowanie: Knickerpicker.com, „sklep miesiąca” Modnej Bielizny, nie jest w ogóle sklepem z bielizną. Jest partnerem sklepów, których ofertę (a właściwie: jej bardzo skromny wycinek) prezentuje na swoich „interaktywnych” modelkach. Przy każdym modelu znajdziemy linki prowadzące do sklepów, które go sprzedają. Jest wśród nich brytyjski Figleaves, Brastop.com oraz BeCheeky.com.
Lista marek (Freya, Panache, Ruby Pink, Fayreform…) wygląda na pierwszy rzut oka obiecująco, po chwili jednak doznajemy srogiego zawodu: w Knickerpickerze nie ma ani jednego biustonosza Freyi ani Panache. Z oferty D-plusowej najciekawszy jest model Portia marki Curvy Kate oraz prezentacja sportowych Shock Absorberów, z możliwością zmuszenia modelki do biegu 🙂 Niestety, ani jedna z dziewczyn nie nosi miseczki powyżej G (jedyne F budzi wątpliwości, czy aby na pewno jest właściwie dobrane). Kostiumy kąpielowe zaś reprezentują „całe” trzy modele… Na razie skromnie. Czy możemy liczyć na rozwój?
Bieliznę w ruchu zdecydował się pokazywać także polski e-sklep Intymnie.com. Dostępny tam videoroom zawiera filmy prezentujące kilkadziesiąt modeli biustonoszy, majtek i koszulek, takie jak ten.
Ich ocenę pozostawiam Wam – dość powiedzieć, że skromny wybór rozmiarów nie czyni tej oferty atrakcyjną dla Biuściastej, a prezentacje robią wrażenie skierowanych głównie do panów (co akurat na tym rynku jest dość częste – czemu? Przyczynek do kolejnej dyskusji). Ot – ciekawostka.
Czy interaktywne przymierzalnie i prezentacje video to przyszłość bieliźnianego e-handlu? Bardzo możliwe. A może sklepy powinny najpierw zająć się udoskonalaniem materiału fotograficznego? Niech oceniają stanikomaniaczki…
28 komentarzy
victoria08
może jestem zboczona ale drugie skojarzenie rownoczesne z wlasciwym było – w sumie mogłaś zabawić się słowami i zrobić tytuł notki poobracaj modelkę;) wiem wiem to takie męsko szownistyczne dlateg wrzucam to raczej jako żart;)
13 listopada 2008 at 11:23a funkcja fajna, chociaz jak ta laska ma rozmiar 14/16 to ja jestem wróżka. zapomnieli do tego dodać ze do tego ma 180cm wzrostu;)
butters77
Świetna notka!
Drugi filmik przezabawny:)
13 listopada 2008 at 11:35joankb
Nooo, drugi filmik tak. Zostawili jej stanik, bo cenzura… Do niczego innego nie jest potrzebny.
13 listopada 2008 at 12:08Ale znowuż – w kategorii “bez stanika” to on słabiutki…
magdalaena1977
modelka Intymniej ma tak bardzo za mały stanik, że patrzenie aż boli
13 listopada 2008 at 12:23durneip
Jeśli pierwsza modelka ma stanik dobrany według jedynie słusznych prawideł, to na tym staniku może nosić wyłącznie bardzo luźne, “ciążowe” góry. inaczej będzie defilować z dramatycznie dużymi fałdami nad i pod biustonoszem. cóż z tego, że piersi są dobrze trzymane i nawet tył nie podjeżdża, jeśli fałdy będą aż tak widoczne? a nie oszukumy się, fałdy robią się nawet kobietom dosyć szczupłym, jeśli je porządnie ścisnąć pod pachami.
13 listopada 2008 at 13:02durneip
aaaale może usprawiedliwieniem jest to, że majtki też ma za małe 🙂
13 listopada 2008 at 13:04mauzonka
Knickerpicker jest z jajem, tylko wiele do życzenia pozostawia ergonomia korzystania – np. brak wyszukiwarki po rozmiarach. A filmiki w intymnie.com to imho straszne dno:/ Ale może jakiś procent panów, których kręci wdzięcząca się blondyna, kupi – o to chodzi, nie?
13 listopada 2008 at 13:36daslicht
Atam dla panów od razu, ja tam też lubię pooglądać sobie ładne panie w bieliźnie 😉 Szkoda, ze nie ma większej ilości funkcji typu: schyl się, podskocz, usiądź… można by zobaczyć jak ślicznie modelce cycki wyskakują (wybrałam blondynę 12/14, bo mojego 10/12 nie było i jak ona ma 75C, to ja jestem Duch Święty 😉 a że laski mają po 180 wzrostu to mi akurat pasuje, bo ja też w tych klimatach) i jak wypełza z boku coraz większa buła (masakryczny ten widok!).
Filmy i tak są retuszowane, więc zamiast dopracowania filmików, wolałabym dopracowanie rozmiarówki 😛
A czy zachęca? Mnie tam nie kręcą tapetowane blondyny, więc nie 🙂 Ale może jakby dali naturalniejsze, niesolarkowane panie… choć byłoby na co popatrzeć, kupić i tak nie kupię 🙂
13 listopada 2008 at 13:48victoria08
daslischt no na zlotach to masz okazje tyle biustów naoglądać się ze aż miło na żywo;)
13 listopada 2008 at 15:25kasica_k
durneip, ja tam nie widzę żadnych “dramatycznych” fałd, normalna tkanka tłuszczowa, którą na filmiku trochę trudniej wyretuszować niż na fotce. Tkanka tłuszczowa jest miękka, po prostu. Większe majtki mogłyby tej pani spaść i dopiero by było 🙂
13 listopada 2008 at 15:33victoria08
daslicht no i zdeka zgasiłam Twoją wypowiedzią bo byłam na zlocie z Tobą..i dziwne to uczucie jest jak sie czyta takiego posta PO zlocie..
13 listopada 2008 at 15:53paskudek1
chciałam sobie obejrzeć modelkę w Finesse big soft Mileny bo ten stani znam. Tylko zupełnie nie wiem czemu na filmie jest Finese push up:( W dodatku tragicznie dobrany rozmiarowo. Jeżeli ten sklep tak doradza klientkom jak swoim modelkom to ja dziekuję nie skorzystam. Co do poziomu filmu to jak Boga Kocha brakowało mi tam rury i czekałam kiedy panienka zacznie się rozbierać. Żenada
13 listopada 2008 at 17:14katinkova
ważę 49 kg (przy 166cm wzrostu) więc wg BMI mam już niedowagę… a robią mi się wałki przy np majtkach, albo na brzuchu jak siedzę… i to jest normalne…
13 listopada 2008 at 18:37ludziom w świadomości wryły się już plastikowe, nierealne lale z fotoszopa, które nawet z kolanami podciągniętymi pod brodę nie mają ani jednej fałdy na brzuchu, czasami nie mają nawet pępka 😉
vesper_lynd
Link na głównej powalił mnie na kolana, tzn po wejściu na Stanikomanię jest adekwatny i zrozumiały, ale jak w gąszczu na gazecie.pl wypatrzyłam “obróć sobie modelkę” to parsknęłam sobie gorącym napojem w monitor :)) (ciekawe ilu napalonych małolatów weszło! 😉
Co do filmików, to Intymna mocno w różowych klimatach, aż się prosi żeby modelce z boleśnie za małymi miseczkami dać rurkę, żeby się jeszczze poobracała. Mieszane uczucia, do mnie to za diabła nie przemawia, ale mój facet pewnie by chciał takie zakupy robić w sieci…
13 listopada 2008 at 19:36Ja tam bym nie potrzebowała koniecznie żywych kobiet, tylko np modele 3D, którym wklepujesz swoje wymiary, wybierasz kształt i konsystencję biustu. A potem przymierzasz na takim swoim wirtualnym modelu rózne staniki. Bo tak to fajnie, zobaczę sobię jakąś Curvy Kate na nie-modelce, tylko żywej kobicie z fałdkami, tylko że ma ona inną figurę niż ja, gdzie indziej fałdki 😉 więc takie “mierzenie” nic w sumie nie daje.
mefistofelia
durneip- popatrz sobie na modelki z “biustu na zywo”. wszystkie maja dopasowane bluzki. zadna nie skarzy sie na “dramatyczne faldy”. u modelki z nickerpicker tez takich nie widze. wrecz podejrzewam, ze jakby zalozyla bluzke jej plecy wygladalyby calkiem normalnie.
mam kiepski wzrok czy moze za wszelka cene chcesz znalezc argument przeciwko noszeniu odpowiednio ciasnego obwodu? ;]
obwod musi sie troche wbic by sie stabilnie trzymac. a faldki tworza sie tez przy za luznych obwodach i to wcale nie mniejsze niz przy ciasnych. sama przeciez powiedzialas, ze faldki na plecach maja nawet szczuple kobiety, a zapewniam cie, ze wiekszosc tych, ktore widujesz nie ma stanika dobranego wedle naszych zalecen i nie jest wcale “porzadnie scisnieta pod pachami”
13 listopada 2008 at 20:07pierwszalitera
durneip: Zgadzam się z mefistofelią i innymi, gdzie ty widzisz te fałdki? A to coś na biodrach, to też jest normalne. Tylko na wyretuszowanych zdjęciach kobiety wyglądają jak chłopcy z przyklejonym biustem.
14 listopada 2008 at 00:34Natomiast ta druga modelka woła o pomstę do nieba. 😉 Ja nie jestem pruderyjna, ale co to? Rozmowa kwalifikacyjna na tancerkę go-go?
kuraiko
ubrałam modelkę (tą w rozmiarze 34F) w Adore Daisy Chain…..
14 listopada 2008 at 01:10makabra
i13.photobucket.com/albums/a286/Kuraiko_/adoredaisy.jpg
(a figurą to chyba do mnie pasują dwie ostatnie panie, bo dziewczyna w najbardziej zbliżonym rozmiarze – 32DD wydaje mi się taka drobna…)
hmm i przez to zaczęłam się zastanawiać nad Curvy Kate 😉
kuraiko
aha i ta Curvy Kate, to jest ta sama co ta na dopasowana.pl ?
14 listopada 2008 at 03:03http://www.dopasowana.pl/product-pol-57-Biustonosz-Portia-brazowa-firmy-Curvy-Kate.html
kasica_k
Model ten sam, ale kolor inny, w Dopasowanej jest brązowy, a w Knickerpickerze czarny.
14 listopada 2008 at 04:07Ta Daisy to faktycznie niezła masakra, jak mogli tę biedną dziewczynę wcisnąć w tak ewidentnie za mały stanik? Oj, Knickerpicker, nauczcie się dobierać rozmiary…
maith
Pomysł dobry, tylko na razie wykorzystywany w nieprzemyślany sposób. Szczególnie w “Intymnie” chyba nie do końca kojarzą do czego to ma służyć. Ale przynajmniej widać, jak modelce biust skacze.
Na pewno przydaje się możliwość zobaczenia, jak stanik zachowuje się na idącej modelce. Przy filmiku też trudniej szopować, nie zasłoni się bułek włosami itp.
Ale np. widoku bocznego przy tym obracaniu wcale tak dobrze nie widać, a to by się przydało.
14 listopada 2008 at 18:39tfu.tfu
tjaaa… serio, no intymnie powinno pokazywać lale bez niczego 😉 z dopisem “mężczyźni wolą laleczki” i piwkiem w tle 😉
14 listopada 2008 at 20:25klaviel
Podpisuję się pod “wyciem ze zgrozy” jeśli chodzi o ” intymnie” .Co to jest!!Co oni chcą sprzedawać.Czy na pewno staniki kobietom? straszne dno.
14 listopada 2008 at 23:07kasica_k
Staniki mężczyznom, którzy wstydzą się iść do stacjonarnego (albo im się nie chce/szkoda im czasu, w końcu i tak nie będą tego przymierzać, prawda?) i poprosić o bieliźnany gadżet dla swej kobiety. Myślę, że to jest odpowiedź na pytanie o główną grupę docelową wielu polskich e-sklepów z bielizną.
15 listopada 2008 at 04:36ewung
Ja trochę nie w temacie ale chcę się pochwalić 🙂 Właśnie siedzę sobie w ślicznej Freyi Pollyannie w rozmiarze 30H, kupiłam ja wczoraj w sklepie polecanym przez Was. I zachwycam się własnym wyglądem. Dziękuję za inspirację, wskazówki i że dzięki Wam powstają takie sklepy 🙂
15 listopada 2008 at 13:09chocochoco
To co jest na Intymnie to nawet ciężko mi skomentować, żenada…
15 listopada 2008 at 18:10daslicht
A można coś zrobić, by ten filmik się sam nie włączał? Bo czekanie, aż artykuł spadnie na drugą stronę może być hmmm… bolesne :/
16 listopada 2008 at 23:49daslicht
Dzięki, dzięki, dzięki, dziękiiiiii! :*
17 listopada 2008 at 12:27Już nie muszę dźwięku wyłączać, zatrzymywać reklamy i włączać z powrotem!
emalia1231
Adore – Daisy Chain Bra- wziełam ta ostatnia madolke.. ciekawe jak oni to sprzedadza z takiiiimiiiii bułami:(
25 listopada 2008 at 23:39