WWydarzenia

Wydarzenie na miarę… biustu :-)

Perfekcyjne Dopasowanie 2007 Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w ostatnią sobotę w Warszawie odbyło się Perfekcyjne Dopasowanie – pierwszy w Polsce fitting event połączony z pokazem bielizny i kostiumów kąpielowych! Kto był, ten wie wszystko, a kto nie był – niech czyta i żałuje 🙂

Imprezę zorganizowała zasłużona dla naszego biuściastego rynku firma Bellissima (dystrybutor brytyjskiej marki Panache) na spółkę z Soyelle (dodatki i gadżety bieliźniane, które wiele z nas zdążyło już bardzo polubić, a nawet opisać). A działo się tyle, że wprost nie wiadomo, od czego zacząć!

Po pierwsze: dopasowanie.

Wszystkie chętne panie, korzystając z pomocy personelu wyposażonego w miarki krawieckie i tabele obwodów (wśród których znalazła się założycielka forum Lobby Biuściastych oraz niżej podpisana) mogły dobrać odpowiedni dla siebie rozmiar biustonosza i zasięgnąć porady na temat mierzenia się, prawidłowego zakładania stanika i zasad jego doboru. Choć liczba uczestniczek spotkania nie wydawała się wielka w porównaniu z rozmiarem sali, do sześciu przymierzalni ustawiła się całkiem długa kolejka. Mam nadzieję, że nikt nie odszedł nie zmierzony… Niektóre panie ulegały prawdziwej metamorfozie rozmiarowej, polegającej na ogół na znacznym zmniejszeniu zbyt szerokiego obwodu pod biustem (np. z 75 na 65 lub 60) i zwiększeniu miseczki (zdarzały się np. skoki z B do F!). Znikały „bułeczki” nad miseczkami, a fiszbiny w nowych rozmiarach nareszcie układały się tak, jak powinny, czemu towarzyszyło wiele zaskoczenia, a potem radości z obu stron – mierzonej i mierzącej 🙂

Trochę szkoda, że na wieszakach oprócz biustonoszy Panache z kolekcji Atlantis (od miseczki AA) znalazł się jedynie model Tango II – za to w sporym zakresie rozmiarów (obwody od 60 do 85, miseczki od D do K). Wiele pań było zawiedzionych brakiem możliwości przymierzenia innych modeli Panache czy też czegoś z kuszącej kolekcji Masquerade, czemu trudno się dziwić, jednak gdyby wybór był większy, na drodze stanęłyby zapewne ograniczenia czasowe. Dobry sklep z bielizną powinien móc poświęcić klientce nawet godzinę – tutaj niestety było to niemożliwe. Mimo to mam nadzieję, że wszystkie chętne wyniosły z tego spotkania jakąś korzyść dla siebie – dla mnie samej było to niezmiernie pouczające doświadczenie.

Same Atlantisy i Tanga zajęły cztery długie wózki – co dało wszystkim dobre wyobrażenie o tym, jak obficie zaopatrzony powinien być dobry sklep bieliźniarski, jeśli ma ambicje, by żadna klientka nie wyszła zeń z nieodpowiednio dobranym biustonoszem czy wręcz z pustymi rękami. Mam nadzieję, że dalsza część Dopasowania przekonała zaproszonych handlowców, że warto się o to starać…

Prezentacje

Ważną częścią imprezy były prezentacje: produktów marki Soyelle, czyli akcesoriów bieliźnianych – przedłużki obwodów, ramiączka, różnego rodzaju wkładki i nakładki, gadżety oraz preparaty zapachowe i piorące, czyli wszystko, czym powinniśmy rozpieszczać naszą cenną bieliznę – oraz pouczający wykład Bellissimy o tym, jak należy dobierać rozmiar biustonosza i jakich błędów się przy tym wystrzegać. Biuściaste mają nadzieję, że obecni na imprezie przedstawiciele branży wyciągną z niego odpowiednie, korzystne dla nich wnioski! Zmęczonych sporą dawką wiedzy słuchaczy ożywił jedyny w swoim rodzaju show, czyli

Pokaz bielizny i kostiumów kąpielowych

Szybkie tempo i trudne warunki oświetleniowe sprawiły, że bez profesjonalnego sprzętu trudno było uzyskać zadowalającą jakość zdjęć z pokazu. Mimo to mam nadzieję, że uda mi się niedługo zaprezentować Wam przynajmniej część kolekcji i opisać ją bardziej szczegółowo.

Pokaz rozpoczęła kusząca bielizna Panache Masquerade z kolekcji jesień-zima 2007 (już Wam o niej pisałam), która zrobiła spore wrażenie na widowni. Podziwialiśmy między innymi czerwony komplet Aragon, czarną koronkową Antoinette… Kolekcja obfitowała w strojne, wdzięcznie odsłaniające piersi, głęboko wycięte half-cupo-balkoniki i plunge. Co chwila rozlegały się burze oklasków – entuzjazm publiczności dotyczył zarówno bielizny, jak i modelek, które w większości nie były profesjonalistkami, lecz zwykłymi dziewczynami – takimi jak my. Kilka z nich zresztą udziela się aktywnie na forum Lobby Biuściastych. Mimo braku przygotowania zawodowego modelki poruszały się z niezwykłym, naturalnym wdziękiem, a podziwianie bielizny na prawdziwych biustach, ubranych we właściwy (no, może nie do końca… ale przynajmniej w zbliżony do właściwego) rozmiar było przeżyciem naprawdę jedynym w swoim rodzaju, zupełnie nieporównywalnym z oglądaniem katalogów czy stron firmowych. Wielkie brawa da modelek za odwagę i urok, a dla organizatorów – za pomysł wypuszczenia na wybieg nie tylko eterycznych istot o identycznie wąskich biodrach i standardowo maleńkich piersiach, lecz przeciętnie zbudowanych osób.

Oprócz znanych nam już częściowo propozycji jesienno-zimowych Masquerade i Panache Superbra, jak turkusowa Harmony (kolor „petrol”), śliwkowa Anastasia czy granatowe Inferno, które wywołało szczególnie żywiołowe reakcje publiczności (zwłaszcza obecnych na sali Lobbystek) z zainteresowaniem przyglądałam się propozycjom na wiosnę i lato 2008. Harmony wystąpi w pięknym odcieniu niebieskiego (nareszcie nie bladym! Czyżbym znalazła wreszcie mój wymarzony niebieski biustonosz?), a Eliza w jaskrawej fuksji. Pojawią się nowe Fiesty – białe w ciemnoczerwone i niebieskie kwiatowe wzory, wraz z uroczymi koszulkami do kompletu. Kolekcja Venus zostanie zastąpiona kolekcją Confetti – w podobnym stylu, lecz z nieco innym wzorem haftu. W Masquerade także nowe kolory – m.in. Polka we wcieleniu srebrzystoszarym. Z kolekcji Atlantis zaś szczególnie wypatrywałam modelu Jewel – i nie zawiodłam się, „na żywo” bowiem wygląda co najmniej równie pięknie, jak na zdjęciach.

Całkowitą nowością dla wszystkich była nowa marka Panache – Frilly. Wiosenno-letnia kolekcja składa się głównie z koronkowych, delikatnych modeli w jasnych, niewinnych i słodkich barwach – bezy, wanilia, różowy lukier i pistacje. Te wszystkie pastele nie zachwycały mnie na katalogowych zdjęciach, muszę jednak przyznać, że „w naturze” okazały się całkiem wdzięczne. Przypuszczam, że wiosenno-letnia Frilly ma szansę przypaść do gustu młodym dziewczętom.

Kostiumy kąpielowe stanowiły mocny punkt pokazu. Oprócz znanych nam już wzorów Grace czy Illusion (nowe kolory!) pojawiło się kilka całkiem nowych modeli, którym należałoby poświęcić osobno więcej miejsca. Modelki twierdzą, że kostiumy bardzo dobrze się układają i spełniają swoje zadanie przy większym biuście.

Słowo biuściastych

Na zakończenie kilka słów w imieniu nas – klientek padło z ust założycielki forum Lobby Biuściastych (butters77, która przykuła uwagę wszystkich swoim żywiołowym wystąpieniem) i niżej podpisanej (kasica_k). Starałyśmy się podkreślić, jak wielkim nieporozumieniem jest proponowanie kobietom bielizny w bardzo ograniczonym wyborze rozmiarów i jak szkodliwe jest częste wśród kobiet przekonanie, że niewygodny biustonosz to wina „niewymiarowego” biustu, a nie biustonosza, a raczej niewłaściwie dobranego rozmiaru. Zwracałyśmy uwagę na to, jak pozytywny wpływ na sylwetkę, komfort i dobre samopoczucie ma dobrze dobrana, piękna bielizna. Starałyśmy się zachęcić obecnych – tych, którzy jeszcze nie znają forum ani Stanikomanii – do zainteresowania się naszymi stronami. Mam nadzieję, że dzięki temu przybędzie nam czytelniczek – zajrzą do nas zarówno kolejne Biuściaste, zainteresowane dobrą bielizną, jak i przedsiębiorcze osoby, które będa ją nam oferować w coraz większej liczbie sklepów.

Podziękowania

Serdecznie dziękuję:

– firmom Bellissima i Soyelle za zaproszenie i umożliwienie aktywnego uczestnictwa w Perfekcyjnym Dopasowaniu

– wszystkim paniom, które znałam wcześniej wirtualne, a dzięki imprezie – poznałam realnie

– paniom redaktorkom z kwartalnika „Modna Bielizna”

– poznanym paniom – właścicielkom sklepów z bielizną

– paniom, którym dobierałam biustonosze – za wszystkie miłe słowa i gotowość współpracy 🙂 Mam nadzieję, że udało mi się pomóc przynajmniej w zrobieniu pierwszego kroku na drodze do naprawdę perfekcyjnego dopasowania

– wszystkim obecnym, które przyczyniły sie do stworzenia tej szczególnej atmosfery 🙂

[Komunikat dotyczący Kusidełka Wszech Czasów: głosowanie zamykamy w najbliższą środę!]

Może ci się spodobać

28 komentarzy

  • brzuchalek

    Perfekcyjne podsumowanie 🙂 Dla mnie jeszcze bardzo fajne było totalne zanurzenie się w “żywiole kobiecości”. Staniczki, majteczki, zapach róż, cisteczka i kawa. Rewelacja! Mam też nadzieję, że w wyniku takich akcji do naszych sklepów spłynie naprawde fajna bieliźniana oferta. Żeby biusty nam kwitły, a my razem z nimi 🙂

    15 października 2007 at 10:01 Reply
  • balbina11

    Podpisuję się pod tym co napisała brzuchalek 😉 Byłam, prezentowałam na sobie i nich ktoś powie, że nie jestem normalną kobietą 😉 Więcej takich spotkań, a może naród się wyedukuje. Trzeba tylko więcej reklamy 😉

    15 października 2007 at 12:27 Reply
  • zazulla

    Bylam, widzialam, jestem zachwycona. I nie mowie tu o pieknej bieliznie, a o cudownych modelkach. Mam nadzieje, ze zainteresowanie angielskimi markami wzrosnie wsrod sklepikarzy, ktorzy mam nadzieje, tez sie tam stawili.

    Poznanie butters77, kasicy i innych forumek bylo wielka przyjemnoscia.

    15 października 2007 at 13:54 Reply
  • xseniaw

    Zdjęcia pliiissss!!! na gazetowy

    15 października 2007 at 15:32 Reply
  • maith

    Xseniu, kotku, zasady są jasne. Zdjęcia mogą dostać tylko osoby, które tam były i ktoś je tam widział. No chyba że chcesz dostać zdjęcie wieszaków z bielizną…

    15 października 2007 at 16:50 Reply
  • maith

    Kasico, faktycznie Perfekcyjny Opis Perfekcyjnego Dopasowania 🙂

    15 października 2007 at 16:59 Reply
  • maith

    A czemu tej notki nie da się punktować tak jak poprzednich?

    15 października 2007 at 17:01 Reply
  • kasica_k

    Za pewien czas “żaba” powinna wskoczyć na miejsce 🙂 W razie czego – notki można oceniać także z poziomu samego Blogfroga:
    blogfrog.pl/index.php/blogi/pokaz/2757/Stanikomania-

    15 października 2007 at 17:45 Reply
  • od_jutra_ideal

    a mnie totalnie olsnil Harmony ale wlasnie turkusowy. Narazie nie ma mozliwosci zamowienia go na bellissimie dlatego napisalam meila do nich nt. sprowadzenia go dla mnie

    15 października 2007 at 19:12 Reply
  • kasiamat00

    Co do żaby – Kasico, gratuluję, jesteś pierwsza! Znowu ludki od Web 2.0 będą jęczeć 😛

    15 października 2007 at 19:39 Reply
  • miki3-91

    Gdyby kobiedy nie nosiły staników byłoby cudownie ale troce odwagi kobiecej mi brakuje

    15 października 2007 at 19:41 Reply
  • maith

    Od_jutra_ideal, żadnego Harmony, powinien Cię był olśnić Antoinette :)))

    15 października 2007 at 20:05 Reply
  • maith

    Jeśli Cię nie olśnił, to tylko dlatego, że nie miałaś okazji go na sobie zobaczyć.

    15 października 2007 at 20:07 Reply
  • balbina11

    Mnie olśnił Antoinette i Emerald (prezentowałam na sobie) i Regency i nie wiem który wybrać…:-(

    15 października 2007 at 20:46 Reply
  • maith

    Balbino, może ten, który już miałaś na sobie? Zawsze to większa szansa, że wygodowo też będzie pasować…

    16 października 2007 at 00:43 Reply
  • zazulla

    Od_jutra_ideal -> turkusowy Harmony jest w Bravssimo.

    16 października 2007 at 01:07 Reply
  • kasica_k

    balbina11, a możesz coś więcej o Emeraldzie? Jaki jest w dotyku? Bo pięknie na Tobie wyglądał 🙂

    16 października 2007 at 01:13 Reply
  • dunajka

    Okropnie żałuję, że nie udało mi się przyjechać 🙁 mimo zaproszenia. Zazdroszczę Wam dziewczyny bardzo. Mam nadzieję, że następnym razem…

    16 października 2007 at 09:17 Reply
  • od_jutra_ideal

    Ja właśnie wybrałam sobie Emeralde. Jakoś bardzo mnie ostatnio “krecą” kolorowe rzeczy.
    Przynam szczerze, że w Bravissimo nigdy nie zamawiałam i chyba za bardzo nie wiem jak.
    A w Antoinette to tak naprawde nie widziałam siebie ;( brak lustra w przebieralni był bardzo odczuwalny

    16 października 2007 at 09:51 Reply
  • butters77

    Opis świetny – ach, przeżyjmy to jeszcze raz..:)

    Dołączam się do entuzjastycznych wypowiedzi – świetnie było się z Wami spotkać! I dziękuję za wsparcie w czasie “spiczu”;) Oby więcej takich spotkań!

    16 października 2007 at 09:56 Reply
  • maith

    Od_jutra_ideal żałuj, nas tym widokiem wbiłaś w podłogę 😉 Na Tobie wyglądało to lepiej niż na wszelkich oficjalnych zdjęciach producenta. Choć jak masz akurat fazę na kolorowe rzeczy, to nie ma co ukrywać, że Antoinette kolorowa nie jest 😉 Natomiast jej nietypowy kształt pasował Ci do figury doskonale.
    A swoją drogą da się ją już gdzieś kupić? Bo ja z pokazu wyszłam z jeszcze bardziej utrwalonym zachwytem nad tym modelem.

    16 października 2007 at 16:22 Reply
  • maith

    Oczywiście żałuj, że siebie nie widziałaś, a nie teraźniejszego wyboru modelu 😉

    16 października 2007 at 16:25 Reply
  • od_jutra_ideal

    Maithi normlanie chyba ten model sobie tez zamowie. On jest z tej kolekcji jesien/zima 2007 wiec mysle ze jest do zamowienia. Czy tylko ja mam wrazenie ze bellisima ma troche nieaktualna strone? Chodzi mi o brak mozliwosci zamawiania niektorych modeli wlasnie prezentowanych na PD a pochodzacych z biezacej kolekcji. Mysle ze spokojnie meilowo mozna sie z nimi dogadac… ehh kusi mnie wydac 3/4 pensji i na zaopatrzyc sie w bielizne raz na dluzszy czas.

    16 października 2007 at 16:49 Reply
  • maheda

    Co do tego braku obejrzenia się – kompletnie nie do obejrzenia? Nie pamiętam już, co jest uchwycone, a co nie :/

    16 października 2007 at 17:14 Reply
  • zazulla

    A kto mi wytlumaczy, jak to mozliwe, ze dwie firmy: Panache i Freya maja modele o tej samej nazwie Antoinette i nie ma jakiejs wojny miedzy firmami?

    16 października 2007 at 17:32 Reply
  • maith

    Właśnie też zauważyłam, że jak się nie wzięło katalogu na imprezie, to na stronie nie ma połowy rzeczy… ale może nie ma ich jeszcze w sprzedaży… tylko że kolekcja jesień/zima to powinna być do kupienia już we wrześniu… tak mi się jakoś z nazwą skojarzyło…

    16 października 2007 at 17:58 Reply
  • ungore

    Buu ;( dlaczego mnie tam nie było 🙁

    16 października 2007 at 21:00 Reply
  • balbina11

    Emerald – całkiem wygodny stanik – miałam go na sobie jakiś czas, bo to był pierwszy prezentowany przeze mnie komplet. Majtki bardzo niskie, ale po chwili można to zaakceptować. Na zdjęciach widzę, że stanik Emerald ładnie kształtuje biust, ale ja wybrałam Antoinette. Nie ma go już w aktualnej kolekcji i dostanę go dopiero na początku marca z kolekcji 2008. Dla mnie to cudo.

    17 października 2007 at 19:59 Reply
  • Leave a Reply