WRynek i moda

Dekolt w turkusach

Panache - Daisy ChainZnowu dekolty? Oczywiście! W końcu temat jest zawsze aktualny, a tu jeszcze zbliża się szczyt dekoltowego sezonu. W szafach większości szanujących się biuściastych znalazły się już z pewnością kreacje typu „głębokie V” – choćby takie (do kupienia także w polskich Marksach&Spencerach, znakomicie prezentują się na większych biustach – sprawdzone!). Dorzućmy więc jeszcze trochę do naszego koszyczka z plandżami (ang. plunge, czyli biustonosz do głębokiego dekoltu) – tym razem w orzeźwiającej turkusowo-morskiej tonacji.

Wśród letnich nowości Bravissimo znajdziemy kolejną limitowankę Panache – Daisy Chain (stokrotkowy wianuszek), biustonosz skrojony na wzór popularnego Tango plunge (które pokazało się ostatnio we wrzosach, w identycznym zakresie rozmiarów). Ciemnoturkusowe ramiączka i spiralno-roślinne hafty na jasnym morskim tle mogą ucieszyć nosicielki miseczek od DD do H. Warto chyba się pospieszyć, bo wiele rozmiarów wyprzedało się właściwie natychmiast, zwłaszcza obwody 28/60 (hmm, może będzie nowa dostawa?).

Ultimo - LeopardOdważne eksperymentatorki mogą zaś wypróbować turkusową odmianę Leoparda Ultimo, o satynowym połysku i z wąską tasiemką zamiast mostka. Były głosy, że Ultimo rozczarowuje, jednak pochodziły na razie od nielicznych – może znajdą się osoby, dla których staniki te staną się nowymi Inferno? Zakres rozmiarów podobny do tego ostatniego.

I druga ciekawostka tej samej marki – co Wam przypomina Nouveau Polka Plunge? No cóż, wbrew pozorom nie jest to morska wersja Polki Masquerade. Będę szczera: według mnie zbytnio kojarzy się z tanimi puszapkami z małych sklepików i straganów, ale może to kwestia marnego zdjęcia? Sklep firmowy Ultimo (w nowej szacie – i zdaje się, że nadal nie wysyła do Polski) niestety nie postarał się o modelki… Szkoda, bo na dziewczynach z Bravissimo Ultimki prezentują się całkiem kusząco.

Na zakończenie coś dla rozczarowanych plandżową ofertą tudzież zaprzysięgłych zwolenniczek balkonetek – przypominam, że bestseller Brastopu imieniem Portia, marki Curvy Kate, w zadziwiająco pełnym (do miseczki J, od obwodu 28/60) zakresie rozmiarów i w dobrej cenie kusi nas między nimi w udanej wersji turkusowej. Przyznam, że nie przepadam za tą wstążeczką w innych wersjach barwnych, ta jednak całkiem ładnie się komponuje. Wróciła też bardzo wcześniej uszczuplona rozmiarowo Harmony Panache w pięknym turkusie z zeszłego sezonu.

Tymczasem polskie biuściaste mają nową bolączkę – strajk pocztowców. Czy kiedyś nadejdzie czas, gdy jakość usług poczty, firm kurierskich, serwisów aukcyjnych przestanie być naszym zmartwieniem? Jak długo jeszcze stacjonarne sklepy z bielizną będą nas odsyłały z kwitkiem? Co WY na to, drodzy producenci, handlowcy i dystrybutorzy?

[Zdjęcia: Bravissimo]

Może ci się spodobać

17 komentarzy

  • lukrecjaborgia21

    Dzięki za wpis, jak zwykle udany:) Tym razem bardzo spodobał mi się Leopard Ultimo. Jestem ciekawa tych szyć na miseczkach, w jaki sposób będą one układały biust? Tak, jakby miały coś z maskaradek, ale szły po innej linii.

    5 czerwca 2008 at 07:26 Reply
  • yaga7

    Tak sobie myślę, że może to Ultimo dobrze by wyglądało na mniejszych i bardzie jędrnych biustach. Na takich, które nie podtrzebują bardzo dobrego podtrzymania i podniesienia.
    Niestety mój do takich nie należy i Ultimo wyglądało okropnie.

    5 czerwca 2008 at 08:29 Reply
  • martvica

    Leopard byłby śliczny, gdyby nie był leopardem. Nie znoszę zwierzęcych wzorków na czymkolwiek. Ale kolor pięęęękny.

    5 czerwca 2008 at 10:13 Reply
  • zarin

    Nie lubię turkusów.
    Ale podoba mi się ten fioletowy Leopard, za wyjątkiem panterkowatego wykończenia.

    5 czerwca 2008 at 13:12 Reply
  • thorrey

    Jakbym miała sobie coś kupić, to zdecydowanie to Tango w kolorze wrzosowym. No nie ten stanik zupełnie! Leciutki, zwiewny, nawet krój jakby lepszy, chociaż to oczywiście złudzenie, ale Tango w “zwykłych” kolorach, nawet w wersji Jade kojarzyło mi się nieodparcie ze stanikiem z taniego bieliźniaka.

    5 czerwca 2008 at 19:08 Reply
  • pectoralis

    witam wszystkie stanikomaniaczki;]
    mam zapytanie odnośnie stanika firmy Gorsenia

    gorsenia.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=47&Itemid=62

    czy któraś z was ma jakieś doswiadczenia odnośnie noszenia tego stanika?
    czy znacie moze jakieś inne firmy produkujące podobne modele?
    z góry dziekuje za odpowiedz
    pozdrawiam!

    5 czerwca 2008 at 21:46 Reply
  • klaviel

    Bardzo ładny ten Daisy chain ,chyba powinien dobrze leżeć, bo ma fajny krój. Nawiasem mówiąc ostatnio jestem w temacie plungów bo za radą Kasimat00 zakupiłam sobie Freyę retro plunge i to jest mój strzał w dziesiątkę.Tak właśnie wyobrażałam sobie plunga: piersi zbliża i podnosi przy czym zachowują one ładny kształt.

    6 czerwca 2008 at 13:06 Reply
  • szarsz

    pectoralis, Ty tak na serio? Co biuściaste moga powiedzieć o staniku, który występuje w takiej rozmiarówce?

    Byłaś u nas? Wpisywałas się do wątku rozmiarowego? Zapraszamy 🙂
    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=80110441

    6 czerwca 2008 at 13:41 Reply
  • pectoralis

    no fakt,nie przyjrzalam sie dokładnie rozmiarówce…
    z drugiej strony nie wiem czy moge zaliczyc siebie do biuściastych;]
    obecnie nosze rozmiar 70D(mysle ze 65 mogloby byc jeszcze lepsze)
    ale dzieki waszemu forum “awansowalam” z oklepanego 75B na wyżej wymieniony,wiec mysle ze jestem na dobrej drodze.
    Szukam po prostu stanika o podobnej budowie jak ten w podanym wczesniej linku, który odpowiadalby moim rozmiarom.

    6 czerwca 2008 at 15:30 Reply
  • ynnej

    Ja tak tylko w sprawie koloru Portii – niestety, zdjęcie nie pokazuje tego koloru, jak powinno:( Udało mi się zamówić Krągłą Kaśkę jeszcze przed pocztowym strajkiem (34FF) i ona, moje drogie panie, nie jest ani trochę turkusowa, ani teal (czyli… hmm, ziebieska:)) tylko po prostu zielona. Och, dobra stosunek zielony-niebieski jest mniej-więcej jak 90%-10%, więc nie nastawiajacie się na jakiś powalający morski. Ale za to te jasnozielone wstążki się bardzo dobrze komponują kolorystycznie z resztą stanika. I w ogóle polecam Kaśkę – nie bardzo rozciągliwa i wygodna. Pozdrawiam!

    7 czerwca 2008 at 12:41 Reply
  • rockiemar

    Szarsz, nie bulwersuj sie… Przeciez ten stanik juz jest w galerii, ma ponad 30 komentarzy i nikt nie krytykowal kupienia rozmiaru 32DD na moje 28GG 🙂

    A tak poza tym… sni mi sie po nocach Daisy Chain, bo ze wszystkich kolorow zdecydowanie najlepiej mi w mocnych turkusach (jestem lato/zima). Tylko czy fiszbiny, jako freyowcowi, nie zlacza sie na plecach, a biust nie rozlezie sie na boki?

    7 czerwca 2008 at 15:38 Reply
  • martvica

    rockiemar, a jesteś pewna ze to jest _ten_ stanik? Mnie się nie wydaje. zwłaszcza że DD tu nie występuje:
    A 75
    B, C, D 70-80

    7 czerwca 2008 at 16:55 Reply
  • rockiemar

    Ja moj kupilam na ebayu australijskim, ale wyglada identycznie. Chodzilo mi bardziej o sam rodzaj stanika, a nie konkretna firme 🙂

    7 czerwca 2008 at 18:54 Reply
  • martvica

    Ale szarsz się bulwersowała (i słusznie) rozmiarówką (Gorsenii), nie krojem:)
    A Twoje fotki w galerii w tej kiecce to będę jeszcze dłuugo i zawistnie wspominać 😉

    8 czerwca 2008 at 18:29 Reply
  • aleksandralm

    A ja pozadam Daisy Chain, tylko nie wiem czy moje cycki wleza w 30GG. z panache mam porcelain strapless moulded 32G – nie mieli odpowiedniego w 30, i zastanawiam sie czy ten model jest malomiseczkowy czy normalny. Mam pozatym arabelke 30G…

    14 lipca 2008 at 03:25 Reply
  • aleksandralm

    Wlasnie przyszlo mi Daisy Chain:))) Wyglada na to ze jest ok, wlasnie je mam na sobie, jest dosc ciasne, miska zasadniczo nie bulkuje jak wszystko do niej powgarnialam – ale luzow nie mam na ewentualna migracje. Oprocz tego przyszla mi Eliza 30GG i tu juz d…a:(((( rozmiar niby dobry ale niestety mi robi kacze dzioby:( I dosc pancerna jest, oczywiscie te przezroczystosci ktore sa pokazane na zdjeciu w Bravissimo w miseczce GG juz nie istnieja, i mostek tez strasznie zabudowany, toz to niemalze full-cup…:(
    Bedzie niestety do zwrotu…

    21 lipca 2008 at 22:53 Reply
  • irjakrk

    Kupiłam leoparda, bo mi już tęskno było za push-upowo-bazarowym stylem 😉 po tych wszystkich arabellach.

    LUUUUUUŹNY! 30ka to absolutnie mnie nie ciśnie mimo, wydaje mi się rozciągliwcem. Micha raczej duża, przynajmniej takie mam wrażenie. Piersi ładnie wyglądają, nic nie wyłazi bokiem – ja jestem zadowolona, ale zdecydowanie nie zachwycona… Wolałabym ciaśniejszy obwód 🙁

    28 lipca 2008 at 09:10 Reply
  • Leave a Reply