Krótki update do notki cytrynowej. Kolekcja High Summer już szaleje w Bravissimo, jak zwykle o tej porze – dominują nastroje kwiatowo-owocowe, a wśród nówek, jak na zamówienie, słoneczny All The Fun Bra Kalyani:
Do kompletu stringi z doczepianymi podwiązkami (nie pierwszy to model Kalyani z tego typu rozwiązaniem), choć przyznam, że wolałabym osobny pas do pończoch.
Wibrująca wersja malinowo-pomarańczowa jest równie kusząca. Zwracam uwagę na ramiączka:
Wyglądają na cienkie i delikatne – jak i cały model. Niestety, czar może się nieco ulotnić, gdy przyjrzymy się fotografii „Alternative” dla wersji malinowej – ramiączka jakby szersze, a dolna część miseczki podszyta grubszą warstwą:
Miseczki do rozmiaru HH – domyślam się, że „wzmocniona” wersja obowiązuje powyżej miseczki G, choć sklep w ogóle nie wspomina o tym w opisie!
A na deser coś dla wydekoltowanych amatorek pastelowych florali, czyli Capri – Masquerade w wydaniu letnim i przewiewnym (96% bawełny!). Uwaga: obwody od 28 (60), ale miseczki – o rozpaczy – tylko do G 🙁
[Zdjęcia: Bravissimo]
Nowości jest – rzecz jasna – więcej, i na pewno wrócimy jeszcze do tematu. Mam nadzieję, że także dział Sale niebawem się wzbogaci, bo na razie pustki w nim okrutne…
13 komentarzy
szarsz
All The Fun Bra Kalyani w wersji malinowej przepiękny jest. Pewnie wydałabym na niego ostatnią kasę, ale mój zapał ostudził poziomy szew. Nie widziałam jeszcze dobrze leżącego kalyani z poziomym szwem, niestety 🙁
2 czerwca 2008 at 10:02mefistofelia
dokladnie to samo mnie zniechecilo. ja w ogole nie mierzylam jeszcze zadnego stanika z poziomym szwem, ktory by mi nie robil dumnie sterczacych do sufitu kaczych dziobow.
a wersja “jajecznica ze szczypiorkiem” mi sie srednio podoba. nie uwazacie, ze uklad haftow na majtkach jest troche niefortunny? 😉 (jesli nie, to oznacza, ze mam jakies dziwne schizy, wiec zignorujcie moje pytanie)
za to maskaradke chetnie wyprobuje
2 czerwca 2008 at 12:50kasica_k
Gwoli ścisłości, szew jest trochę skośny 🙂 Myślę, że to bardziej skomplikowane – mam kilka identycznie skrojonych staników Kalyani i tylko jednemu mogę zarzucić, że nie leży idealnie – mimo to i tak lubię go nosić. Ale widziałam, że różnie to bywa, zwłaszcza Roses&Bows wydawał mi się problematyczny…
2 czerwca 2008 at 15:02kasiamat00
Jak dla mnie aplikacje na żółtozielonych majtkach wyglądają jak buźka (w “strategicznym” miejscu ;). I jest to tak absurdalne, że aż śmieszne. Swoją drogą, ja na tę “jajecznicę ze szczypiorkiem” choruję, ale 65tka Kalyani będzie na mnie latać dookoła. Buuu….
2 czerwca 2008 at 20:17mauzonka
Do mnie – na szczęście dla mojej kieszeni:) – jajecznica ze szczypiorkiem zupełnie nie przemawia. Za to maliny z jeżynami – owszem. Ale poczekam, aż zostanie w wyprzedaży. All the fun – ale jesienią:)
3 czerwca 2008 at 00:55thorrey
Aż oplułam monitor przeczytawszy o tej “buźce w strategicznym miesjcu” :).
3 czerwca 2008 at 19:05Poza tym trochę to rzeczywiście dziwne: stringi i pas do pończoch. Na czym te pończochy trzymają się z tyłu???
Ja też zdecydowanie wolę wersję malinową, jako że jest jednokolorowa, a to ze względu na moje skrzywienie “pod co taki stanik włożyć” Oczywiście czerwony pod czerwone bluzki, ale żółty z zielonym to już bardzo specyficzne połączenie i nie posiadam takiego w garderobie :).
kasica_k
thorrey: “Na czym te pończochy trzymają się z tyłu??? ” – Bravissimo pisze o “thong”, czyli nie takich całkiem sznureczkowych stringach, tylko takich, co mają ten sznureczek pośrodku, a u góry pasek chyba dość podobnej szerokości, co wąski pasek do pończoch. Nie jest dla mnie jasne, czy jest opcja, żeby dostać owe thongi bez podwiązek? Albo szorty z podwiązkami? Jeszcze raz powtórzę – zrobiliby uczciwy pasek do kompletu, a nie jakieś takie połowiczne rozwiązania 🙂
3 czerwca 2008 at 23:38ananke666
Dodam, że buźkę też widzę i ma dość dziwny wyraz twarzy. Nie za szczęśliwy.
4 czerwca 2008 at 12:15Majtki z paskami to jakiś nie tego pomysł. Ponieważ nie znoszę za ciasnych majtek, oczyma duszy mojej widzę, jak mi zjeżdżają z tyłka ciągnięte przez pończochy…
polka_w_brukseli
Moim zdaniem fajny pomysl z podwiazkami, zwlaszcza ze mozna je odczepic. Czyli za zero dodatkowej kasy mamy i majtki i pas. Mnie sie podoba, zwlaszcza ze nie lubie miec na sobie kilku obcislych warstw. Ponczochy z tylu sie pewnie trzymaja na slowo honoru. Mam taki gorset gdzie paski sa tylko z przodu i nawet to jakos dziala.
4 czerwca 2008 at 18:24Z buzka przegieli ;] A raczej: 8(
kasiamat00
To ja pociągnę temat buźki – buźka jest ewidentnie męska. Z wąsami. I łysa, tylko z kępkami włosów nad uszami.
4 czerwca 2008 at 19:15nurrgula
Capri przepiękny…ale czemu nie ma GG… 🙁 Abuuu….
4 czerwca 2008 at 20:26szarsz
co do buźki to mi sie też skojarzyło. niemłody facet w okularach, ot taki pan Hilary 🙂
6 czerwca 2008 at 13:43majoorka
mam Capri. Dostałam od faceta na urodziny. 30G. Boskie jest. Musi mi jeszcze biust zmigrować, ale ogólnie to polecam bardzo bardzo. Na lato jak znalazł, zwłaszcza, że to bawełna, śliczne, haftowane płócienko 🙂
17 czerwca 2008 at 18:16