Fiolet nie jest nową czernią – jest nową czerwienią! Zawsze uważałam, że śliwki, oberżyny i ciemne winogrona są co najmniej równie zmysłowe, jak szkarłaty, choć mniej od nich jaskrawe. Nasycony fiolet w połączeniu z seksownym fasonem koronkowego half-cupa to mieszanka wprost wybuchowa. Dlatego śliwkowa Maia (po równie udanej różowej) po prostu musiała być moja…
To będzie trochę nietypowa recenzja, bo większość właściwości tego biustonosza już oceniłam, opisując jego intensywnie różowe wcielenie. Dlatego częściowo będę się powtarzać. Z drugiej strony: ponowna ocena z perspektywy czasu zawsze może przynieść nowe wnioski. A zatem, przed Wami:
Masquerade – Maia, 34G, kolor: fiolet [Rozmiary miseczek: D-G, obwody: 30-38 (65-85), cena: 175 zł]
Estetyka
(5)
Tego chyba należało oczekiwać 🙂 Maiowa, a raczej październikowa śliwka jest głęboka i żywa jednocześnie. Nie jest to prawie-czerń śliwki węgierki. Barwę Mai, trochę ciepłą, trochę chłodną, trudno do czegokolwiek porównać, trudno też oddać na zdjęciach. Jedno wiadomo na pewno: jest pyszna.
Koronka na miseczkach i jej frędzelkowate brzegi, zdobiące również ramiączka, mają ten sam wzór, jak w Mai landrynkowej, boczki zrobione są z identycznej satyny. Różni się jedynie zestaw barw. Fioletowa Maia jest właściwie pozbawiona kontrastów. Kontury wzorów na koronce, które w wersji landrynkowej były jasne, tutaj są tego samego koloru, co reszta koronki, również różyczka na mostku ma jednolitą barwę. Ta prawie-monochromatyczność wcale nie jest nudna. Prawie, bo spód kryjący się za koronkową zasłoną jest o ton jaśniejszy.
Dopasowanie
(5)
Oceniam podobnie, jak przy różowej landrynce. Miseczki są odrobinę większej niż przeciętna wielkości, za to obwód wydaje się ciaśniejszy niż w różu. Bardzo prawdopodobnym wyjaśnieniem tego odczucia jest fakt, że Maię różową noszę dłużej. Rozciągnięcie jest jednak minimalne i nie zanosi się na to, by miało się pogłębiać.
Kształt
(5)
Przez Lobby Biuściastych przetoczyła się ostatnio dyskusja o wyższości kształtu „nosków”, czy nawet stożków, nad kulkami w przypadku, gdy na stanik zakładamy ubranie bez dekoltu. Część pań twierdzi, że zaokrąglony przez usztywniane staniki Masquerade biust w zakrywających dekolt strojach przypomina wielki monolit i jest niezgrabny. Sama jednak uważam, że tego typu biustonosze nadają się zarówno pod wydekoltowane kreacje, jak i pod jesienno-zimowe swetry – nie przeszkadza mi kształt półkul, a skutecznie uniesiony i zebrany z boków biust wysmukla pogrubioną przez ciepłą odzież sylwetkę. Poza tym – świadomość, że mamy na sobie takie cacko, jak Maia, wyjątkowo poprawia nastrój w jesienne popołudnia 🙂
Konstrukcja i podtrzymanie
(4 1/2)
Tu wystarczy cytat z recenzji Mai landrynkowej: Prosta konstrukcja miseczek (dwie części połączone jednym pionowym szwem jest jednocześnie skuteczna i zgrabna. Trzeba jednak wiedzieć, że związku z niskim zabudowaniem biust ma nieco więcej wolności u góry, toteż miłośniczki mocnych trzymaczy mogą się skarżyć na efekt falującej piersi. To jednak dość charakterystyczne dla tego kroju.
Wygoda
(4 1/2)
Po dłuższym użytkowaniu muszę stwierdzić, że odbiega od poprzednio deklarowanego ideału wygody. Ramiączka trochę drapią od spodu szwem, którym przyszyta jest ozdobna koronka. Kiedyś pewnie nie zwróciłabym na to większej uwagi, ale postanowiłam być wygodna 🙂
Cena
(3 1/2)
Wciąż drogo, za drogo. Towar co prawda wyjątkowo udany estetycznie i przy tym dobrej jakości, ale… będę narzekać, dopóki za „maskaradki” nie zaczniemy płacić tyle, co obecnie za Panache Superbra (a Superbra nie stanieje :-)). Co godne odnotowania – jest o 10 zł taniej niż wiosną. Dobra tendencja, stawiam plusa.
Podsumowanie
Maia nadal jest jednym z moich ulubionych modeli. Panache zrobiło ją w tym sezonie jakby na moje zamówienie – ulubiony kolor, fason, za którym przepadam, wygoda. Spełnienie marzeń! W nadchodzących miesiącach na pewno znajdzie się nie raz pod wydekoltowanym topem, albo pod zimowym swetrzyskiem… Wyjątkowo smaczna, dojrzała śliwka.
Uwaga, promocja!
Biustonosz do recenzji dostarczył warszawski sklep Abrakadabra – magiczne miejsce w sercu miasta 😉 Przez najbliższy tydzeń stanikomaniaczki mogą zrobić tam zakupy z 10% zniżką (na hasło Stanikomania oczywiście). Polecam – na Koszykową 67 właśnie dotarły różne świeże jesienne rarytasy 🙂
[foto katalogowe: So Chic!]
43 komentarze
winter76
Piękny kolor.
17 października 2009 at 09:00wera9954
Aaa, cudna ta Majka! Te Twoje recenzje tak kuszą…
17 października 2009 at 11:34kakunia.k
oj taaak, choruję na majkę choruję … :]
17 października 2009 at 12:10hermenegilda_k
to chyba najlepszy model Masquerade, przynajmniej na mnie najlepiej leży
17 października 2009 at 12:34za wygodę ode mnie ma 5, nic nie drapie, nie uwiera
będę polowała na turkusową na wiosnę
kulki
od kiedy pojawił się ten kolor w zapowiedziach na sezon jesienny wiem, że muszę go mieć 🙂 obawiam się tylko jak będzie leżeć, bo opinie małobiuściastych są różne.
czekam, aż osiągnie cenę jaką ma teraz różowa maia 🙂
17 października 2009 at 13:53mam nadzieję, ze się nie przeliczę i fioletowa też w końcu trafi na eBay
marciasek
Kasico, a jak z miskami: szczodre? Czy standardowe? Dajesz rade wygarnąć wszystko do miski, czy trzeba oszukiwać? 🙂
Hermenegildo: w jakim rozmiarze masz Maię?
17 października 2009 at 14:38kasica_k
Równie szczodre, co w różowej, czyli raczej szczodre. A ja nie wygarniam, tylko wytrząsam 🙂 Mnie już pewnie przydałyby się większe, ale bywają mniejsze, więc tu akurat nie narzekam jeszcze.
17 października 2009 at 14:50marciasek
Tak, oczywiście każdy biust jest inny, ale… ja jak wytrząsnę, to w większość maskaradkowych 34g wejdę, natomiast gdy wygarnę… to już znacznie gorzej :/
Dlatego też w maskaradkach NIE wygarniam 🙂 Ale tez i codziennie ich nie noszę.
17 października 2009 at 15:48A chciało by się…
anuula12
Recenzja, jak i same zdjęcia aż zapraszają do kupna fioletowej Mai….:) Swoimi zdjęciami tak mnie zachęciłaś do Mai, ze aż…musiałam otworzyc swoją szufladę z bielizną i trochę na nią popatrzec 😀
17 października 2009 at 16:37Tak, mam Maię. Tak, jest piękna i wygodna. I tak, w 100% zgadzam się z Twoją recenzją.
Gabi
Miałam okazję przymierzyć maię całkiem niedawno i jestem tym modelem po prostu oczarowana. leżał idealnie (a u mnie z tym zawsze jest problem) i nawet jeżeli może jest *ciut* droższy niż powinien i tak mam zamiar sprawić go sobie w najbliższym czasie.
Po prostu CUDO
17 października 2009 at 17:04mmm-mm
Kasico, czy wiesz cos o tym czy maia bedzie dostepna od obwodu 60? Rozowej przezalowac nie moge, bo 60f nigdzie nie ma, a tu jeszcze turkusowa bedzie w przyszlym roku i kroj misek bardzo udany. 65e jak sie pojawia to za regularna cene albo nie wysylaja poza Anglie. Phi! 30dd rozowe mozna znalezc czasem za pol ceny (niestety za maly na mnie).
17 października 2009 at 18:00fin
A ja się ciągle próbuję oswoić z myślą, że się nie mieszczę w rozmiarówkę 😛 Próbowałam obwód zawyżyć, ale w 70 jest tak luźno, że to jakaś masakra, a nie maskarada 🙁
17 października 2009 at 18:30abrakadabra.me
Witam, Maia wiosenna – w turkusie dostępna będzie w obwodach 28(60).
17 października 2009 at 19:00nowokaina123
Kasico, ja po KAZDEJ Twojej recenzji mam ochotę kupić oceniany stanik. I tylko resztki rozsądku powstrzymują mnie przed kolejnym zamówieniem.
Widziałam śliwkową maie na żywo. Fakt, piękna. Ale po tym, co napisałaś i JAK sfotografowałaś serce mi się kraje, że juz teraz jej mieć nie będę :/
Ale jestem rozsądna. Jestem rozsądna. Jestem rozsądna
😉
Hot milki czas kupować, a nie maskaradki 😉
ps. Kasico, muszę Ci się do czegoś przyznać. Kiedy ponad rok temu dowiedziałam sie, ze piszesz blog o stanikach, pomyślałam: “wariactwo! Jak mozna pisac tylko o tym”. A teraz nie ma dnia, bym tu nie zaglądała w poszukiwaniu nowych wpisow :)))
17 października 2009 at 19:43yaga7
A ja się zastanawiam, czy moje 34G nie jest na mnie za ciasne i za duże w miskach – i tak sobie leży w szufladzie z metkami…. 😉
17 października 2009 at 20:20marciasek
Yaga: za ciasna? naprawdę taka ona ścisła?
17 października 2009 at 20:52ange761
szkoda, ze nie moja liga (30B), ale moze na spotakniu bra-fittingowym dowiem sie czegos o moim biuscie, czego nie wiem i stanie sie moja ligą 😉
17 października 2009 at 21:42miss-alchemist
dla mnie fioletowa Maia nie była ścisła. co prawda, mierzyłam 30-tkę na 64 pod (choć uważam, że na 64 pod powinna właśnie pasować 30 i kropka), ale zbyt stabilnie to ona nie leżała (miałam takie niejasne wrażenie, że jak podniosę łapki, to obwód zacznie się przesuwać). mój biust nie potrzebuje podtrzymania, więc pewnie dałoby radę, ale dużo lepiej i pewniej czuję się np. w Fifi.
do tego mnie Maia spłaszczała, fiszbiny jakieś takie wąskie miała i generalnie ładnie to na wieszaku wyglądała. na mnie dramatycznie.
17 października 2009 at 21:45joankb
Krój maskaradek wyraźnie “odbił” w kierunku średnio/większych rozmiarów. Leciutkie spłaszczenie i ładne podniesienie, które były charakterystyczne dla modeli z poprzednich sezonów (Antośka, Nemezis, Pandora, Regency, Casablanca) i przyjazne także dla mniejszych biustów ewoluuje w kierunku duuużo większego spłaszczania, większego zabudowania i luźniejszych obwodów.
18 października 2009 at 11:30Już wiosenne takie były, nie kupiłam żadnego :(((
Z jesiennych przymierzę (może) Madison, ale bez większego entuzjazmu….
Takim fasonom mówimy “nie”.
zlotamalinka
Jej jaki cudny kolor. Mam już różową, ale śliwka również trafi do mojej kolekcji 🙂 Majtek do różowej jeszcze nie mam ale sie szykuje do zakupu. Powiedz mi Kasico jak zachowują się majtki w majce ? Czy są tak wielkie jak w cleo george, czy raczej standardowe? Bo nie wiem czy brac S czy M…w cleo george mam S, a w masquerade to nie wiem, oj nie wiem.
18 października 2009 at 12:57mmm-mm
No tak, tylko mi chodzilo o dosteepnosc 60-tek poza Polska:)
19 października 2009 at 04:15aleksandromaniak
mój ulubiony kolor
19 października 2009 at 12:08idealny na jesienną deprechę 🙂
boję się , że to balkonetka, ale jak zniżka na Koszykowej to się wybiorę, a nuż 😉
Ulaw
Też mam ten stanik. Jestem bardzo zadowolona z kształtu i podtrzymamia. Kolor mi sie bardzo podoba ale, mojemu mężowi nie. Jedyne co mi przeszkadza to silnie odznaczające się pod ubraniem pionowe szycie koronki.
19 października 2009 at 12:30wolffie
Uwielbiam czytać kasicy recenzje. A najbardziej te, opisujące niekompatybilne ze mną staniki. Mimo to i tak zwykle odczuwam zalążki pokusy (nawet jak mi się stanik początkowo kompletnie nie podobał). Porażająca siła oddziaływania.
19 października 2009 at 12:59kasica_k
zlotamalinka, majtek nie mam niestety. Ale narobiłaś mi na nie smaka 😉
nowokaina, wiesz, ja się sama sobie czasem nadziwić nie mogę, że tyle można o tych stanikach 🙂
wolffie 🙂 Miło mi oczywiście, że moja twórczość ma jakąś siłę sprawczą, choć odczuwam też pewien niepokój z tym związany – ostatecznie nie każdemu musi to, czym się zachwycam, pasować. Ale mam nadzieję, że prowokuję czasem do dobrych decyzji 🙂
19 października 2009 at 15:00moniach_1
ange761: ale nie każdy musi nosić maskaradki. W 30B masz do wyboru sporo przepięknych modeli np. Discover Mademoiselle, tylko popatrz:
http://www.thelingeriestore.co.uk/product_info.php/products_id/1339
http://www.thelingeriestore.co.uk/product_info.php/products_id/1041
http://www.thelingeriestore.co.uk/product_info.php/products_id/1133
http://www.thelingeriestore.co.uk/product_info.php/products_id/1129
http://www.thelingeriestore.co.uk/product_info.php/products_id/1053
Są ładne, nisko zabudowane, mają pro-małobiuściaste kroje i są dużo tańsze niż maskaradki. Czego chcieć więcej? 🙂
19 października 2009 at 15:09malena2
ange761! Ja też z tych małobiuściastych i tez się wybieram na spotkanie z Mahedą.
Może i nam coś doradzi?
A te staniczki z postu wyżej nawet ładne- tylko gdzie je mozna pomierzyć stacjonarnie?
19 października 2009 at 16:41Bo przez neta z zza granicy strach zamawiać- masę nietrafionych staników musiałam odsyłać 🙁
aleksandromaniak
moniach! ach ten pierwszy przeuroczy, szkoda, że się w niego nie zmieszczę 🙂
19 października 2009 at 21:01kasica_k
Jasne, że świat nie kończy się na Maskaradkach – 30B szyją takie firmy, jak Lejaby, Simone Perele, Aubade czy choćby Gossard. Coś się znajdzie 🙂 Aczkolwiek nie wiem, jak z dostępnością tego rozmiaru w polskich butikach.
19 października 2009 at 21:36nowokaina123
Malena, Discover Mademoiselle pojawia sie powoli w Onlyher 🙂
19 października 2009 at 23:14jesli jestes z wro – mozesz sie chyba umowic na przymiarke, a nawet jesli nie – to koszt ewentualnej odsylki jest jednak nizszy niz do UK 🙂
(a Agugabi na pewno pomoze Ci dobrac rozmiar)
nowokaina123
i jeszcze slowko o sile oddzialywania Kasicy: orion np. wcale to a wcale mi sie nie podobal na zdjeciach katalogowych, ale kupilam :/ – zaraz po tym, jak pojawil sie w Stanikomanii 😉
Na szczęście/nieszczęscie był ciut za mały – musiałam odesłać
ps. A kiedy bedzie cos o st. tropez?
19 października 2009 at 23:18plisssss….
kasica_k
O St.Tropez będzie w tym tygodniu. Murowane 🙂
20 października 2009 at 02:30nunia01
Jak ja się cieszę, że fiolety są nie dla mnie:)
20 października 2009 at 14:18Wystarczy, że muszę się opierać pięknie zielonej Georgian-ie
Właśnie zbankrutowałam bo zakupiłam sobie Antoinette w kolorze turkusowym i czarnego Madison-a.
Za to mierząc je zwróciłam szczególną uwagę na spłaszczenie i inne efekty niepożądane, które wymieniła joankb.
Nie zauważyłam luźniejszych obwodów (przy obwodzie 36) w porównaniu z wcześniej posiadaną Casablanką i Saharą.
Madison jest niższy niż Tośka (miska G) i chyba niższy niż Casablanka.
Tośka zbiera z boków i niemal likwiduje posiadaną na stałe bułkę przypachową (albo przynajmniej skutecznie zasłania:)
Faktycznie spłaszczają od frontu. Ale po przejrzeniu zdjęć wakacyjnych stwierdziłam, że moja figura znacznie zyskuje na uniesieniu i lepiej wyglądam w Saharze i Casablance niż ww Freyowej Eleonorze i Arabelce. W sensie lepiej jako całość – a jestem raczej z tych wielkich całości:) Godzę się ze spłaszczeniem bo w zamian dostaję niespotykane gdzie indziej uniesienie.
ange761
moniach, dzieki za podpowiedź, gdy tylko przelamie lęk przed kupowaniem przez internet za granicą, pewnie sie skuszę 🙂 chociaż wiadomosc, ze DM pojawia sie w OnlyHer bardzo mnie podbudowała 🙂
malena, to bedziemy juz dwie małobiuściaste 🙂 moze sie gdzie dojrzymy w tłumie?
kasico, wiem, ze i inne firmy szyja piękne staniki, do tego w malych rozmiarach, ale jak to juz było tu powiedziane, Twoja siła oddzialywania jest ogromna 😀
20 października 2009 at 21:38hermenegilda_k
marciasku – 38FF, podszyte, widziałaś mnie na zlocie 🙂
21 października 2009 at 16:39na początku była bardzo ścisła, potem się rozciągnęła
joankb
Nunia…. i właśnie o to odfrontalne spłaszczanie chodzi. Nieźle, a nawet bardzo dobrze wygląda to na większym biuście. Fatalnie (pomijam Tośkę) w moich rejonach. W każdym razie ja się z tym źle czuję – w mojej szufladzie tegorocznych modeli nie będzie.
22 października 2009 at 15:58hermenegilda_k
nunia01 – właśnie Maia jest chyba jedyną Maskaradką, która przynajmniej mój biust jednocześnie podnosi, jabłuszkuje i nie spłaszcza. Spróbuj koniecznie, na mnie leży o niebo lepiej niż Antośka itp bandeau
23 października 2009 at 07:46malena2
ange761 ! “w tłumie” ? ;-( Mam nadzieje na obiecane indywidualne podejscie do każdej uczestniczki wiec oby tłumów nie było!!! Pozdrawiam!
23 października 2009 at 17:42No i na tę Maje tez bym miała chrapkę! Po takim opisie?
ciemnogrodzianka
Maia plum to i mój ulubiony biustonosz.
24 października 2009 at 11:09biu_przeszkoda
Maiu tak na Ciebie liczyłam, czemu okazałaś się niedobra dla mnie ;( podła
3 listopada 2009 at 01:08aczarnotka77
upiłam sliweczkę, dziś wysłana, czekam z niecierpliwością, bo to moja pierwsza maskaradka:)
15 lipca 2010 at 23:33aleksandromaniak
a ja kupilam sobie niedawno turkusową, bo myślałam, że to typowa maskradkowa balkonetka, więc jako że balkonetka, nie dla mnie
16 lipca 2010 at 12:52tymczasem to dla mnie jak half-cup i leży świetnie
teraz płaczę, że nie ma fioletowych już
PS miski u mnie zaskakujące, tabelkowo jestem 30 FF i moje plandże wszystkie są w takim rozmiarze, jeden w 30 F odczuwam jako ciut za mały, tymczasem Maia była w sklepie 30 F i leży idealnie, a bynamniej nie schudłam 😉
aczarnotka77
Właśnie wczoraj wysłano moją śliwkę 75ff, a ja już dzisiaj wypatrywałam listonosza, a tu cisza:(. Trudno nacieszę się nią dopiero w poniedziałek
16 lipca 2010 at 15:47