WKolekcje

Wiosenny ogród – Panache wiosna-lato 2016

Zaczynam się powtarzać z tymi ogrodami i rabatkami 😉 Trudno jednak inaczej podsumować kolekcję, w której kwiecistość rządzi. Nic dziwnego, bo podobno to jeden z najważniejszych trendów na wiosnę, czym, jak się wydaje, przejęli się także polscy projektanci (przygotowywana relacja z Salonu Bielizny powinna to potwierdzić ;). Kwiatowe wzory mają w większości formę nie prostych rzucików, lecz bogatych, realistycznych deseni, kojarzących się niekiedy z porcelaną czy malarstwem.

Oprócz kwiatów znajdziemy w kolekcji gładkie modele w dwóch grupach odcieni: fuksja-koral-malina oraz błękit (podobnie jak w marce Cleo) oraz sporo jasnych pasteli zbliżonych do koloru cielistego. Zawsze ciekawie się obserwuje, jak podobne tendencje występują w obu kolekcjach: Cleo i Panache, jednak w tej drugiej przybierają bardziej stonowany charakter, zgodny ze specyfiką marki.

Zobaczmy więc, co szykuje nam na przyszłą wiosnę i lato marka Panache.

Orientalne Clary

Zacznę od mniej reprezentatywnych kwiatów koronkowych, za to bardziej musthave’owych, przynajmniej z mojego punktu widzenia 🙂 W sezonie wiosennym Clara wystąpi w dwóch wersjach: szkarłatno-złotej oraz pistacjowej. Czerwień i złoto to kombinacja znana ze sztuki chińskiej, pistacja kojarzy mi się z bladozieloną odmianą jadeitu (a nazywa się duck egg czyli kacze jajo). Obu pragnę w swojej kolekcji!

Rozmiary Clary: 30-38 D-J.

Angielskie róże

Centralny motyw kolekcji – kwieciste nadruki („floralne printy” ;)). W tym gronie nie mogło zabraknąć Floris‘a 🙂

Nie jestem fanką kwiatowych wzorów na jasnych tłach, zwłaszcza w połączeniu z bielą – doceniam ich urodę, ale jakoś nie noszę, więc w tym gronie raczej nie mam musisztomieciów.

Rozmiary Florisa: 30-38 D-K.

Thea, nowość, to kolejna angielska róża. Niestety nie dotarła do mnie próbka biustonosza – jedynie majteczki, mam więc dla Was tylko fotkę z katalogu plus zbliżenia na materiał majtkowy. Krój tego stanika jest oparty na modelu Floris, lecz materiał u góry miseczki jest elastyczny.

Rozmiary Thei: 30-38 D-K.

Jasmine też wystąpi, nie pierwszy raz zresztą, w kwiatach. Pierwsza wersja to klasyczny floralek, druga – deseń rodem z portugalskiej mozaiki. Ta druga to mój absolutny musthave 🙂 Będzie jeszcze trzecia Jasmina – ciemna i zwierzęca. Bardzo mi się podoba, że Jasmine występuje w tak różnych klimatach – by zaspokoić różnorodne gusta miłośniczek tego kroju.

Rozmiary Jasmine: 28 F-HH, 30-38 D-K.

Niezapominajki

Jak już zobaczyłyśmy powyżej, odcienie niebieskiego przewijają się w niejednym modelu, także wśród kwiatowych wzorów. A co to jest bluebell? Jedna z Was, lepsza ode mnie z botaniki, niedawno podała nazwę tego kwiatka (nie chodzi o dzwonek), ale… zapomniałam. Tak czy owak, jeśli usłyszę „niebieski kwiat” – najpierw mam skojarzenie ze Shrekiem, a następnie z niezapominajkami 😉 Bluebell zaś to nazwa wiosennego koloru modelu Andorra. To znowu chłodny błękit, który pojawiał się już w zeszłym sezonie letnim, bardzo elegancki odcień.

Rozmiarry Andorry: 28-40 D-J.

W strefie pastelowej zaś mamy Georgię. Georgia to nowość, która debiutuje tej jesieni w wersji grafitowo-buraczkowej. Jest oparta na konstrukcji Florisa i ma ciekawe wykończenie góry – gładki brzeg wyłaniający się spod koronki. Jak leży? Czekam na Wasze wrażenia, bo jeszcze nie próbowałam. Blady błękit jest tu zestawiony z kremem. Mimo niechęci do bladych kolorów ta koncepcja mi się podoba 🙂

Rozmiary Georgii: 28-38 D-K.

Pastelowa prawie-baza

W tej kolekcji spora liczba modeli sezonowych ma uniwersalne, bezpieczne kolory, podobną tendencję zresztą dało się zauważyć już w poprzedniej kolekcji wiosennej Panache. Jedną z najciekawszych takich propozycji jest Elsie, która stanowi jakby strojną wersję Porcelain, choć w istocie jest podobno oparta na modelu Ardour z Panache Black (czyli niżej zabudowana, bardziej plunge niż balkonetka). Jest to modelowany termicznie tiszertowiec w bardzo bladym różu ozdobiony tu i ówdzie koronką w beżowym kolorze – też całkiem ciekawe zestawienie. Kolejna próba odpowiedzi na pytanie, jak zrobić sezonowy model tak, by sprzedawał się jak bazowy 😉

Rozmiary Elsie: 30-38 D-G.

Cari z kolei to odpowiedź Panache na Rebekę z Fantasie 😉 To znaczy – biustonosz o termicznie kształtowanych miseczkach z pianki typu spacer. To już zdecydowana kandydatka do bazy – klasyczny beż, po burgundzie szykowanym na obecną jesień. Do tego praktyczne rozwiązanie w postaci spinanych z tyłu ramiączek.

Rozmiary Cari: 28 DD-G, 30-34 D-H, 36 D-GG, 38 D-G.

Na zakończenie coś miękkiego i intrygującego – bynajmniej nie ze względu na kolor 🙂 Nouveau to balkonetka przypominająca na pierwszy rzut oka Tango, lecz podobno zastosowano w niej jakieś zmiany i udoskonalenia konstrukcyjne. No i nareszcie nie są to już nudne Tangowe listki… tylko trochę inne listki 🙂 Czyżby marka Panache przymierzała się nareszcie do odświeżenia Tango? Oby. Tango ma już kilkanaście lat i chyba czas już pomyśleć o liftingu!

Rozmiary Nouveau: 28-40 D-K, 42 D-J, 44 DD-FF.

Kolorowe Tango

W tej samej kolekcji pojawiła się chyba najciekawsza sezonowa wersja Tanga jak dotąd. Coś się ewidentnie dzieje w temacie okołotangowym 🙂 Kolory listków kojarzą się bardziej z jesienią, niż z wiosną, a szarość tła świetnie się z nimi komponuje. Myślę, że gdyby pojawił się teraz, poważnie rozważałabym… Nie wiem, czy do wiosny przetrwa ta sympatia do jesiennych liści 😉

Rozmiary Tango: 28-40 D-K, 42 D-J, 44 DD-FF.

Koral, fuksja i malina

Koral i fuksja to nowa czerwień 😉 Oba odcienie lubią ostatnio projektanci bielizny, w tej kolekcji będzie ich sporo.

Envy, balkonetka o bardzo dobrej konstrukcji (side-support z elastyczną koronką) wystąpi w sezonowym nasyconym różu.

Rozmiary Envy:28 F-HH, 30-38 D-K.

Hepburn to podobna, lecz bardziej zabudowana konstrukcja typu full-cup. Trochę przypomina mi Andorrę, lecz bez elastyczności. W tym sezonie – w koralu.

Rozmiary Hepburn: 30-38 D-K.

Olivia – to model, który debiutował zeszłej wiosny i zdaje się, że ma już oddane grono fanek. Jest to balkonetka o elastycznej górnej części miseczki, lecz nieprzejrzysta i bardzo gładka (delikatny żakardowy wzór nie odnacza się pod ubraniem). Moim zdaniem powinna wejść do bazowej oferty przynajmniej w kolorze cielistym – byłby to doskonały model pod cienkie letnie ciuchy. Jesienią mamy ciemny morski, a latem – oczywiście malina 🙂

Rozmiary Olivii: 30-38 D-K.

Wężowa Jasmine

Podobnie jak w marce Cleo, Panache też ma swoje dzikie zwierzę. Nie będzie to już jednak dziki kot – Jasmine pokaże się w zestawie czarno-wężowym, przy czym wąż tym razem będzie w kolorach ziemi, nie – morza, jak w kolekcji jesiennej. Nie mówię „nie”, choć moją ulubioną wersją Jasmine w tej kolekcji pozostaje mozaikowa.

Baza

W bazie niespodzianie dwie nowości. Pierwsza to nowy kolor modelu dla karmiących Sophie – kremowo-beżowa zwana linen. W sumie dziwne, że dotąd nie było takiej wersji.

Rozmiary Sophie: 28-40 D-J.

Druga nówka to – uwaga – wersja miękka termicznie modelowanej Porcelain Élan. Mam nadzieję, że jest równie wygodna i dobrze skonstruowana, co Pure marki Scupltresse, model tego samego typu, lecz przeznaczony dla rozmiarów 80+ pod biustem. Na razie tylko w beżu.

Rozmiary Porcelain Élan (Moulded Non Padded T-shirt Bra): 28 DD-G, 30-34 D-H, 36 D-GG, 38 D-G.

Cóż poza tym w bazie? Nic nowego, czyli bazowe wersje takich modeli, jak Tango, Andorra, Idina, Envy (Idina nie ma wersji sezonowych w tej kolekcji, a szkoda, bo ją lubię). Nowa, podrasowana Porcelanka Porcelain Élan wciąż jeszcze nie wyrugowała starej wersji Porcelain, ta ostatnia jednak nie ma już koloru białego. Zostaje bezramiączkowa Evie (beż i czerń, bez kości słoniowej) oraz Evie Bridal (kość słoniowa), a także karmniki Sophia. Zostaje Porcelain Viva. Nie ma już Dahlii.

Detale

Bra-biżuterii nadal brak, z drobnych detali zaciekawiła mnie tiulowa kokardka Georgii 🙂 Całkiem sporo jest w tej kolekcji koronek – uwagę zwraca, oprócz znanych już Clary, Andorry czy Envy, nowość – Elsie (też z tiulową kokardką zresztą). Z haftów (mało spektakularnych w większości) na czoło wysuwają się „jesienne” listki Tango, a najlepszy nadruk to wg mnie zdecydowanie Jasmine w wersji mosaic. Najbardziej zaś udany deseń klasycznie kwiatowy – Floris.

Rozmiary

Podoba mi się ta prostota najpopularniejszego zakresu rozmiarów Panache: 30-38 D-K 🙂 Niestety nie wszystkie modele sięgają miseczki K, a najbardziej ograniczone miseczkowo są modele usztywniane. Na przykład Elsie sięga tylko do miseczki G, Cari – do H. Rekordową rozmiarówkę ma Tango i jego klon Nouveau, zarówno jeśli chodzi o miseczki, jak i rozmiary pod biustem – 28-40 D-K, 42 D-J, 44 DD-FF. Obwody 60 (czyli brytyjskie 28) nie są częste w tej marce, a jeśli już występują, to często w ograniczonych zakresach miseczek. Jednak, jak zwróciła mi uwagę jedna z Was w komenarzu na fejsie 🙂 w tej kolekcji pojawiła się jedna ważna zmiana, a mianowicie rozmiar 28 w modelach Envy i Jasmine. Zakres miseczkowy FF-HH. Przy okazji warto zauważyć, że od 28 zaczyna też Georgia.

Czytelniczki plus size zainteresują się być może modelami przekraczającymi 85 pod biustem (brytyjskie 38) – będą to: Tango, Nouveau, Andorra. Nie wszystkie plus sajzki to jednak dziewczyny 85+! Wśród pulchniejszych kobiet sporo jest na przykład nosicielek rozmiarów 75-80, których w tej marce jest zawsze pod dostatkiem. Te większe znajdą to i owo w marce Sculptresse, której projekty budzą zazdrość niejednej szczuplejszej stanikomaniaczki – co zwykle można wyczytać w komentarzach 🙂

Konstrukcje

Zacznę od tego, czego nie będzie – otóż firma Panache tak jakby rezygnuje z miękkich modeli typu plunge. Nie ma już Idiny w tej wersji, zrezygnowano też ze stosunkowo nowej konstrukcji Fontaine. Za to zostaje Tango w wersji plunge, ale tylko w kolorach bazowych. Nie ma kolejnych klonów Jasmine, ani klonów Tango, oprócz Nouveau. Ciekawe, że do marki Panache zaczynają przenikać konstrukcje z Panache Black (Elsie na bazie Ardour).

Swoją drogą, ciekawie jest sięgnąć pamięcią do dawnych kolekcji – marka jednak ogromnie zmieniła się konstrukcyjnie, wprowadzając modele z side-supportem, elastyczne koronki, odchodząc od mocno zabudowanych i nieco spłaszczających biust balkonetek na bazie Tango. To ostatnie jednak wciąż pozostaje modelem o największym zakresie rozmiarów. Mam nadzieję, że Tango nie odejdzie, a przejdzie modernizację, nie tracąc swoich mocno podtrzymujących właściwości, ważnych dla naprawdę dużych biustów.

Galeria

Zapraszam do bliższego rzutu okiem na próbki modeli sezonowych oraz dwóch nowości w bazie 🙂

[Katalog flash w serwisie flickr nie jest dostępny, przepraszamy.]

Katalog

Dużo słońca – poza ładnym światłem niewiele się na tych zdjęciach dzieje, trochę szkoda.

[Katalog flash w serwisie flickr nie jest dostępny, przepraszamy.]

Pokaz

Tym razem filmik dłuższy niż zwykle, a to za sprawą tego, że firma postanowiła oprócz kolekcji sezonowych pokazać nam na żywo również bazę. Pokaz modeli sezonowych poprzedzała prezentacja bazówki, zwłaszcza modeli nowych albo prawie nowych. Sądzę, że to rozsądne ze strony firmy – skoro baza stanowi w gruncie rzeczy trzon składanych zamówień, należy dać klientom jak najpełniejszy i atrakcyjny jej obraz. Postanowiłam więc fragment tego obrazu pokazać i Wam 🙂 Od bazy więc zaczynam, a dalej przechodzimy do sezonu. Pokaz był utrzymany w spokojnym tempie, dzięki czemu można dokładniej przyjrzeć się bieliźnie.

Jak Wam się podoba wizja przyszłej wiosny? Zainwestujecie w kwiatki, czy raczej w coś gładkiego? Jakieś musisztomiecie? Moje – zdecydowanie mozaikowa Jasmine, oraz Clary… najchętniej obie 😉 Oprócz tego, ogólnie – kolekcja nie chwyta mnie szczególnie za serce, trochę za mało w niej szaleństwa (no może oprócz szkarłatnej Clary). Marzyłaby mi się stylistyka zaczerpnięta z wiosennego Cleo, ale z konstrukcjami Panache, które w większości lepiej pasują do mojego biustu. Ciekawa jestem, czy wśród Was też znajdą się biusty o podobnych oczekiwaniach 🙂

Może ci się spodobać

16 komentarzy

  • Zielonamuka

    Clary obie bardzo mi się podobają,jarzębinowa(uwielbiam ten kolor!) zdecydowanie bardziej,jeślibym już miałą wybierać.Ale ta pastelowa praktyczniejsza,a jak patrze po szuf;adzie,to pod tym kątem powinnam zacząc rozważać:P
    Kwiatki dla mnie zupełnie niepociągające,podobnie Jaśmina – żadna wersja mnie nie zachwyciła.
    Georgia wygląda interesująca,na pewno do sprawdzenia.Podobnie Olivia,choć akurat niekoniecznie w tej wersji kolorystycznej.
    Tango kolorystycznie świetne,jak mierzyłam jakaś wersję wieki temu to na mnie nie leżało,ale to chyba był plunge,dałabym mu druga szansę..Lubie te listki,niech sobie beda stare i niemodne:>
    Wytłoczki jakos nigdy na mnie nie leżą.I nieszczegolnie kuszą,jeśli bym już cos miałą próbowac to Ardour albo Deco Darling,przynajmniej są ładne;)
    A miałąm Cię kiedyś Kasico spytać – czy kojarzysz coś,co leżałoby podobnie jak Fantasie Ava plunge?Mamie obiecałam cos znaleźć,Avę uwielbia,ale coraz ciężej dorwac.A potrzebuje niskiego mostka i dobrego zebrania do środka.

    27 października 2015 at 12:24 Reply
  • neiti89

    Oooo rany, ale…. senna kolekcja 😉 Moje oczy widzą tylko absolutny brak jakiegoś jaja (tak, wiem, jest duck egg, ale nie o to chodzi 😛 ), wszystko jest tak…. monotonne, nudne, wtórne, mdłe…….. Czekam co wykręci Cleo z Freyą 😉

    27 października 2015 at 16:30 Reply
  • teresa104

    Bladawce i brzydaki.

    27 października 2015 at 17:51 Reply
  • kerima

    kolekcja nieciekawa , nudna , nic mnie nie porywa

    27 października 2015 at 19:59 Reply
  • Marcela

    Zawsze podobały mi się Clary, w tej kolekcji podoba mi się tylko ta czerwono-złota, a reszta kolekcji jak dla nudna, nic ciekawego.

    27 października 2015 at 23:05 Reply
  • kasica_k

    @Zielonamuka, co do Avy by Fantasie – sama bym chciała wiedzieć 🙂 Ja ostatnio zamiast Avy noszę kolorowe wersje Deco, ale jednak Ava leżała trochę inaczej. Jest w bazie plunge Jana, ale nie znam go, może warto obczaić.

    @neiti89, o Cleo już było… stanikomania.blox.pl/2015/09/Koral-i-blekit-Cleo-by-Panache-na-wiosne-lato-2016.html 🙂
    Jaja faktycznie jakby brak.

    Panache to wprawdzie z założenia spokojna marka, ale brakuje np. takich nadruków jak Floris z jesieni. Kwiatki na jasnym tle to, jak już wspomniałam, niezupełnie moja bajka 🙂 Natomiast podtrzymuję swój zachwyt Clarami i Jasmine mosaic print, podoba mi się też Tango (szkoda, że jest Tangiem ;). Swoją drogą, oba kolory Clary kojarzą mi się z Fauve Bronte, była pomarańczowa, była szmaragdowa – niby inne odcienie, ale coś mi się w głowie kojarzy. Wszystko już było 😉

    28 października 2015 at 01:27 Reply
  • kasica_k

    Filmik z pokazu już jest – dłuższy tym razem, więc dłużej się robił 😉

    28 października 2015 at 17:03 Reply
  • sellingprice

    Jakoś tak wychodzi, że kolekcje jesienno-zimowe podobają mi się o wiele bardziej niż te wiosenne – są może bardziej wyraziste, intensywne? W każdym razie moje oko przykuł tradycyjnie Floris, który bądź co bądź doczekał się już według mnie ładniejszych wersji (przede wszystkim Aurora oraz wariant szary), ale nie odmawiam mu urody. Jasmine w wersji mozaikowej również cieszy oko, ale nabiustnie testować nie zamierzam. Clara wygląda ślicznie w obu wersjach, tylko co z tego, że o wiele bardziej przemawia do mnie kolorystyka granatowo-jadeitowa? W związku z powyższym, wiosenna kolekcja nie zawiera dla mnie żadnych musisztomieciów i z jednej strony szkoda, a z drugiej może mój portfel odpocznie.

    28 października 2015 at 17:58 Reply
  • Tunia

    Szału nie ma…
    Olivia jest świetna ( dawno nic panaszowego nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, zwłaszcza majtaski), ale nie w tym kolorze. Moje oko zatrzymało się na dłużej jedynie na kobaltowej Jasminie i jesiennym Tangu (super by było na teraz). Clary były już w bardziej porywających wcieleniach. Czy miseczki Clary są standartowe rozmiarowo? Kto ma jakieś doświadczenia?
    Pozdrawiam

    28 października 2015 at 19:42 Reply
  • felix sanchez

    Obie Clary są obłędne i obie będą moje. Póki co czaję się na tą ciemnozieloną. Ktoś ma i podpowie jak ten model wypada rozmiarowo?
    Andorrę też zgarnę – piękny ten bluebell (hiacyntowiec, dużo tego w Europie Zachodniej) i Jaśminę mozaikową – to wg mnie do tej pory najciekawszy wzór tego modelu.
    Miekka Porcelain Elan – szkoda, że nie mogli Pure Lace’a po prostu ulepić w mniejszych obwodach. Tamten model jest taki elegancki. A tu wzór z Sevres na totalnie nudnego brzydkiego zwyklaka. Buuu

    28 października 2015 at 19:52 Reply
  • Zielonamuka

    Aaaaa,faktycznie,chyba kiedyś pisałaś o niej,że ma byc na bazie Avy?obczaję,dziękuję;) Deco w rękach miałam i jakos mnie nie przekonało,zresztą,mama też mierzyła i z tego co pamiętam nie byłą zachwycona..ale też potrzebowała miskę wiecej i obwód o oczko mniej niz zwykle i nie było:/ może zrobimy drugie podejscie.Zastanawiałam się nad Curvy Kate Smoothie,wygląda zachęcająco,sama mam na nie chęć..coś mam z tą panterką:>
    a odnosnie kolekcji – to uważam,że właśnie nieinteresujące kolekcje i niepasujace kroje to dar niebios,bo ratują portfele:> skończy się pewnie na tym,ze Clara nie będzie na mnie leżec i będę miałą spokój.Bo jak dotąd podoba mi sie prawie każda wersja kolorystyczna.

    28 października 2015 at 20:11 Reply
  • yo_anka

    Mdła ta wiosenna.
    Ale Clary i Jaśminki przyjemniej po jednym kolorze chapnę chętnie 🙂
    Azulowa Jasminka przecudna, na razie poluje jeszcze na Granatowo-zieloną Clarę na zimę.
    I Thea wygląda obiecująco jesli ma elastyczną koronkę na wykończeniu misek – to trzeba by koniecznie obczaić 🙂 i przetestować

    29 października 2015 at 11:40 Reply
  • kasica_k

    @sellingprice, wiele osób tak ma – mnie też zwykle bardziej podobają się jesienno-zimowe kolekcje, ale z drugiej strony, z doświadczenia – zależy to jednak od pory roku. Jak już przychodzi wiosna, to jestem tak spragniona światła, że jasne pastelki zaczynają mi się podobać. Projektanci jednak trochę wiedzą, co robią. Z trzeciej strony jw sumie rzadko kupuję te jasne, częściej te ciemne i intensywne 🙂

    @Tunia, ja mam Clarę 38FF, czyli więcej w obwodzie niż zwykle. Moim zdaniem obwód jest ciasny, a miseczki w górnej granicy normy, na styk. Wadą Clary jest moim zdaniem wąski tył i zapięcie, 2-haftkowe i z tych węższych. Dla moich wymiarów trochę za delikatne.

    @felix sanchez, jak wyżej 🙂 Hiacyntowiec, muszę zapamiętać 😉 Pure Lace też mi się bardziej podoba od tej gładzizny, tak na pierwszy rzut oka. Ale ten materiał w Elan jest fajny, fajniejszy niż w starych Porcelankach.

    @Zielonamuka, oj tak, portfele kiedyś w końcu muszą odpoczywać 🙂 CK Smoothie jest w porządku, ale powiem szczerze – co Ava to Ava…

    @yo_anka, Thea jest chyba elastyczna u góry 🙂 Tak wynika z opisu, niestety nie dotarła do mnie próbka stanika 🙁

    29 października 2015 at 15:43 Reply
  • Stanikosława

    Martwi mnie pojawienie się wężowej wersji Jaśminy… bo chciałabym ją mieć, a nie mogę! No dobrze, może do lata 2016 uzbieram na nią groszówki;P.
    Nawet nie wiecie jak trudno znaleźć biustonosz z wężowym nadrukiem (pewnie myślicie sobie: “nic dziwnego, kto by chciał nosić takiego kiczora?”:P).
    Panterkową Jaśminę już mam i jest to jeden z moich ulubionych staników, często i gęsto eksploatowany,. Wersja z kwiatami również jest urocza, ale na liście musisztomieciów jednak plasuje się na dalszej pozycji;).
    Zgadzam się z Tobą Kasico, to bardzo miło ze strony Panache, że tak rozpieszcza fanki Jaśminy.

    7 listopada 2015 at 23:07 Reply
  • Bafinka

    Czy jest możliwość zakupienia na tej stronie biustonosza??

    3 kwietnia 2016 at 00:26 Reply
  • kasica_k

    Nie – nie prowadzę sklepu z bielizną, lecz blog o bieliźnie 🙂 Większość bielizny, o której piszę, znajdziesz w dobrych salonach z brafittingiem oraz w sklepach internetowych.

    4 kwietnia 2016 at 12:43 Reply
  • Leave a Reply