WRynek i moda

Wonderbra rośnie, czyli idą zmiany

Z czym kojarzy Wam się Wonderbra? Bo mnie, od zawsze, z marką dla małobiuściastych wyznawczyń push-upów. Migające co pewien czas wyprzedaże tej bielizny na Brastop.com pomijałam dotąd wzrokiem bez śladu zainteresowania. Wielkie było zatem moje zdziwienie, gdy na brytyjskich Listkach Figowych wśród nowości dla D+ trafiłam na ten oto biustonosz – t-shirt bra z nowej linii D-G. Okazuje się otóż, że pod marką tą, która osiągnęła szczyty popularności w latach ’90 (tu conieco o historii Wonderbra) wyprodukowano niniejszym bieliznę w rozmiarze miseczki powyżej… F. (tu muszę się przyznać, że istnienie tych CudStaników w rozmiarze powyżej C wciąż nie przestaje mnie zaskakiwać). Konkurencyjny na rynku puszapek Gossard co prawda zdecydował się na podobny „krok” ponad rok wcześniej, ale w wykonaniu Wonderbra, marki, która zapisała się szczególnie trwale w historii damskiego dessous, jest on, w moim odczuciu, znaczący.

Wonderbra t-shirt braOto więc mamy gładki plandż o formowanych miseczkach (żadnych poduszek!), który, o dziwo, oprócz klasycznej triady biel-czerń-beż zdecydowano się wyprodukować w pomidorowej czerwieni ze śliwkowym wykończeniem. Na stronach producenta z kolei znajdujemy całkiem sympatyczną wersję ciemnoniebieską, szkoda tylko, że wykończenie i ramiączka – banalnie różowe…

Drugą, ciekawą propozycją z serii Everyday jest biustonosz z odpinanymi ramiączkami, który wg Wonderbra może być noszony aż na 50 różnych sposobów (chodzi, jak rozumiem, o warianty przepinania ramiączek). Ciekawe. Niestety, z Listków Figowych zniknął chyba tak szybko, jak się pojawił.

Kolejny CudStanik D-G to już nie gładki t-shirt bra, lecz bardziej „glamurny”, szyty z półprzejrzystej siateczki plunge – Ornamental bra. Jego poziom usztywnienia nie jest mi znany – być może dolno-boczna część miseczki, ta podszyta nieprzejrzystym kremowym materiałem, zawiera jakiś padding (?). Ornamentalny Cud-Stanik na razie występuje w wersji czarno-kremowej (Listki nazywają go „black and pink”, a producent – „black-cameo”, ciekawe, czy chodzi o tę samą wersję), spodziewać się można także wersji białej; udało mi się znaleźć jeszcze czerwoną (wątpię jednak, czy LittleWoods Direct realizuje wysyłkę międzynarodową).

Wonderbra Ornamental Jeśli zwróciłyście uwagę na podany wyżej link do Brastopu – trafiłyście zapewne na dość tajemniczą wersję balkonikową Ornamentala, co ciekawe, pod szyldem „Playtex-Wonderbra”. Marki te mają wspólnego właściciela, a doświadczenie w produkcji i sprzedaży większomiseczkowych Playtexów być może przełoży się na tę linię… o Playtexach jednak funkcjonują opinie różne, nie zawsze pochlebne.

Wróćmy jeszcze na chwilę do kwestii marketingowych. „The Wonderbra world just got bigger” – głosi najnowsze hasło reklamowe marki, czyli świat Wonderbra właśnie się powiększył. „Czy wiecie, że 40% z Was, dziewczęta, to teraz D+?” – głosi jakże odkrywczy 🙂 slogan na stronie. Hasłu towarzyszy kampania związana ze specyficznym castingiem – młode kobiety „wszelkich kształtów i rozmiarów” zachęcano niedawno, by dały się sfotografować – m.in. przy pomocy takiego oto virala, w moim odczuciu niezbyt udanego. Powstać ma w ten sposób jedyna w swym rodzaju „największa na świecie kolekcja biustów – od A do G, która zostanie pokazana na ogromnym billboardzie w centralnym Lodnynie oraz zostanie wykorzystana w kalendarzu na 2009 rok na rzecz walki z rakiem piersi”. Hmm… I cóż Wy na to? To świetnie, że po Ultimo D-G przyszedł czas i na Wonderbra D-G. Oby takich kolekcji powstało jak najwięcej. Pomysł na kampanię wpisuje się w modny ostatnio trend zapoczątkowany przez Dove i jego „Prawdziwe piękno” – Wonderbra oto kreuje się na markę dla wszystkich kobiet, mówiąc im: każda z Was może teraz nosić Woderbra! No właśnie: każda?

Czy zakres A-G obejmuje „wszelkie kształty i rozmiary”? Oczywiście, że nie. Dobrze, że chociaż obwody linii D-G zaczynają się od 30(65). Pozostaje mieć nadzieję, że  biorąc pod uwagę ostatnio notowane tempo zmian na rynku bieliźniarskim za rok będziemy świadkami podobnej kampanii towarzyszącej narodzinom linii „G-nieskończoność”. Bo to, co mówi nam dziś Wonderbra, wiele z nas odbierze jako rozmijanie się z rzeczywistością, kolejny etap udawania. Kiedyś A-D – dzisiaj A-G. Postęp? Nie da się ukryć. Ale długa jeszcze droga przed Wonderbra, jeśli rzeczywiście ma ambicje zaspokoić potrzeby „all shapes and sizes”.

Zdjęcia: Wonderbra, Figleaves.
 

Może ci się spodobać

27 komentarzy

  • lukrecjabo

    Wonderbra faktycznie kojarzy mi się z push – upami, o których pisały magazyny typu “Dziewczyna” odpowiednio kilkanaście lat wcześniej. Zawsze wydawało mi się, że są to strasznie drogie staniki. Tylko wtedy patrzyłam na to oczami nastolatki, teraz zdecydowanie innym spojrzeniem. Ornamental mnie zachwycił, jak tylko otworzyłam stronę Stanikomanii. Po prostu się zagapiłam na niego dobrych kilka minut, zanim przeczytałam notkę. Wersja balkonikowa jeszcze bardziej mnie przekonuje.
    A co do zmian, należy się cieszyć, że “maszyna ruszyła”, szkoda, że zmianami nie są objęte wszystkie rozmiary. A w nocy przyśni mi się G do nieskończoności:)

    20 lipca 2008 at 09:46 Reply
  • lukrecjabo

    A teraz pytanie techniczne: miałam tutaj nicka lukrecjabo21, bo lukrecjabo był zajęty, a teraz widzę, że mój komentarz został dodany pod moim nickiem z Lobby. Hmmm, o co chodzi?:)

    20 lipca 2008 at 09:47 Reply
  • pitupitu10

    Miałam ostatnio okazję mierzyć wonderbrową 30stkę. Ciasnota! 🙂 W sam raz na moje 68cm. I do tego ciekawostka – 4 pary haftek.

    20 lipca 2008 at 09:49 Reply
  • ekler.ka

    to ja mam pytanie:jak z rozmiarowka? bo to chyba hamerykanskie jest a u nich te miseczki troche inaczej ida…wiec co? mozna zamawiac swoj brytyjski rozmiar bez obaw?

    20 lipca 2008 at 10:03 Reply
  • yaga7

    Co do rozmiarówki.
    Miałam kiedyś jeden stanik Wonderbra – szukałam kombinowanego plandża i zakupiłam 36DD (normalnie noszę 34F/FF). W obwodzie był ok, dość ciasny, natomiast miska mała. No i nie trzymał, więc sprzedałam.

    Ten czerwony T-shirt bra bardzo mi się podoba i nie wiem, czy się nie skuszę 😉

    20 lipca 2008 at 11:22 Reply
  • kasiamat00

    @Lukrecjabo – loginy do Bloksa i forum gazety są wspólne.

    20 lipca 2008 at 11:24 Reply
  • thorrey

    Ja też zwrócilam uwagę na ten Ornamental balkonik – już jakiś czas temu :). Naprawde ładny i “biuściasty” Cena też przystępna ok 16 funtów. Bardzo dobrze że odeszli od tego image watowanych puszapków. Sama pamiętam te okropne reklamy w latach 90 (w Londynie) z panią (zdaje się że była to Ea Herzigowa) w przymałym bułkującym biustonoszu opatrzone komentarzem “…or are just pleased to see me” (Nawiązanie to takiego powiedzonka po angielsku : czy to co ci wystaje z kieszeni to pistolet, czy tak się cieszysz na mój widok.). Może nareszcie firma zrozumiała że biustonosze są dla kobiet a nie dla mężczyzn?

    20 lipca 2008 at 11:53 Reply
  • bathilda

    Ja chciałam jeszcze zaznaczyć, że pomidorowe cudo kosztuje 22 funty. Czyli przy obecnym kursie praktycznie 85-90 złotych. Jeśli one takie ciasne to już mi się pysie do niego śmieją. Gorzej jeśli małomiseczkowe, bo mnie by się jednak GG zdało :/

    20 lipca 2008 at 12:04 Reply
  • emcete

    A to ja może podzielę się moimi odczuciami na temat Ornamental push-up, bo właśnie wczoraj mierzyłam:) Uwielbiam wprost patologicznie połączenie czarnej koronki z czymś kontrastującym pod spodem. Zwykle noszę 30ff, ale koniecznie chciałam zmierzyć, a w sklepie było tylko 32f. No i rzeczywiście, powinnam mieć 30ff – miska dobra, obwód za luźny, fiszbiny ciut za szerokie. Czyli wygląda, że rozmiarówka standardowa. Co do usztywnienia – jest to stanowczo stanik miękki. Dolna część miseczek jest podszyta jedynie nieelastycznym beżowym materiałem. Reasumując, gdyby był mój rozmiar, kupiłabym, bo cudny…:)

    20 lipca 2008 at 13:30 Reply
  • zarin

    A wie ktoś, jak u nich z szerokością fiszbin?
    Na tym czerwonym też widać w powiększeniu trzyhaftkowe zapięcie.
    Zrobiła mi się teraz ochota, żeby ich spróbować. Chociaż też mi się zawsze te staniki kojarzyły z wielką watą, gąbką, etc.

    20 lipca 2008 at 15:22 Reply
  • ekler.ka

    a mnie kusi pomidor…tyle ze na listkach 30g temporarily out of stock…moze to i lepiej.. 😉

    20 lipca 2008 at 15:36 Reply
  • zarin

    Wie ktoś coś o tym staniku? tiny.pl/29m3

    20 lipca 2008 at 23:11 Reply
  • adryjanna

    Ornamental balkonik… ahhh, ahhh, ohhh. 😉

    20 lipca 2008 at 23:53 Reply
  • daslicht

    Gdyby była to rozmiarówka brytyjska, obwody ciasne jak sam czort, czyli 75(34) na 77 pod biustem, to wtedy miałabym 75… no niestety GG :/ A pewnie ani one ciasne jak sam czort, ani wielkomiseczkowce. Na razie znów się cmokam w zad, ale może w przyszłym wcieleniu lub w wersji optymistycznej: za 40 lat na emeryturze, Wonderbra (i inne firmy zresztą też) będzie produkować bez łaski ładne niepancerne G+. Póki co gratulacje za poszerzenie W OGÓLE!

    I ja bym odwróciła procent: 40% z was NIE NOSI rozmiarów D-G 🙂

    21 lipca 2008 at 00:36 Reply
  • lukrecjabo

    Kasico, dziękuję za wyjaśnienie spraw technicznych, do tej pory logowałam się jako lukrecjaborgia21 (w tamtym poście się pomyliłam), bo ten mój był zajęty. Nie wpadłam na to, że jest zajęty preze mnie:))) Pozdrawiam

    21 lipca 2008 at 10:13 Reply
  • lukrecjabo

    Nie Kasico, tylko Kasiamat, przepraszam

    21 lipca 2008 at 10:14 Reply
  • mmm-mm

    To juz laskawie obwodu 60 nie mogli wyprodukowac jak juz poszerzyli rozmiarowke w miseczkach?

    22 lipca 2008 at 02:04 Reply
  • maith

    Daslicht[b/] pytanie brzmi, czy kiedykolwiek napisałaś do tej firmy?
    Ja już widziałam sporo zmian i wiem, jak to działa. Firma najpierw przechodzi do miseczek trochę większych (a dawniej dla niej niewyobrażalnych) po czym widząc, że to się faktycznie sprzedaje, a jest jeszcze sporo ludzi, którzy chętnie by te staniki kupili, ale są jeszcze trochę za małe/za luźne, przesuwa się dalej.

    Wonderbra wprowadziła pewną zmianę i teraz sprawdza, czy to im się opłaci.
    Kasia napisała tekst, dzięki któremu o tej zmianie dowie się więcej osób – dziewczyny, które normalnie w ogóle by się Wonderbra nie zainteresowały, myśląc, że to nie dla nich.
    One te staniki sprawdzą i jak okażą się warte uwagi, dobrze trzymające itp. to będzie można do nich napisać, że takie np. 34J czy 32K, nie mówiąc już o 30-tkach wcale nie są cięższe od 38G. Oni widząc, że ten kierunek jest dobry i mają chętnych na dalsze rozmiary, pójdą dalej.

    Natomiast dementorzenie, wkurzanie się i pretensje od razu, kiedy oni ledwie zaczęli zmiany, nie ma sensu. I nic dobrego nie przyniesie. Z ich punktu widzenia to ogromna zmiana. Skoro mogli z kilku rozmiarów na krzyż zrobić taki krok i dodać 20 nowych rozmiarów, to jak zobaczą, że to ma sens, to dodadzą następnych 20.

    Ja też się na tą zmianę jeszcze nie załapuję, ale wiem, że z naszą pomocą załapiemy się nie za 40 lat, a pewnie już za rok 🙂

    22 lipca 2008 at 02:10 Reply
  • victoria08

    jestem tu na forum od roku,najpierw jako czytelniczka teraz od pol roku aktywnie kupujaca i piszaca:) i powiem jedno – zmiany jakie widze na rynku w tym okresie – sa ogromne. dzieje sie duzo i coraz wiecej wlasnie dzieki lobbingowi nas wszystkich.
    maith bardzo madrze prawi cierpliwosc i..upierdliwosc w lobbowaniu kluczem do celu;)

    22 lipca 2008 at 19:37 Reply
  • roza_am

    Przyłączam się do pochwały Maith. Otrzymałam ostatnio odpowiedzi z dwóch firm zapowiadające kolejne rozszerzenia rozmiarowe. W obu przypadkach są to, z naszego punktu widzenia, małe kroki, ale oba świadczą o pozytywnej i coraz bardziej wyraźnej tendencji rynkowej.
    Kasico – obyś coraz częściej miała okazję do pisania tego typu notek.

    22 lipca 2008 at 21:06 Reply
  • mmm-mm

    No ja sie wsciekam, bo nie moge zwyczajnie zamowic sobie stanika z obwodem 55, scisliwych 60 tez niewiele. I po prostu dobijaja mnie takie sytuacje.

    23 lipca 2008 at 04:31 Reply
  • polka_w_brukseli

    Jesli wedlug Wonderbra takiej wielkosci piersi nosi sie w staniku nie wiekszym niz 70B http://www.figleaves.com/uk/product.asp?product_id=WA-7802, to ja sie nie dziwie ze ich zdaniem miski do G zaspokoja juz absolutnie wszystkie potrzeby.

    26 lipca 2008 at 21:02 Reply
  • polka_w_brukseli

    Ucielo mi link: tnij.org/bkh2

    26 lipca 2008 at 21:07 Reply
  • kasica_k

    Zwłaszcza że ten model jest do DD i spokojnie można byłoby odziać tę panią w coś choć trochę lepiej dopasowanego…

    27 lipca 2008 at 12:45 Reply
  • nataliaolga

    Ha ha, tylko pikanterii dodaje szczegół, że Amerykański kalkulator W. proponuje mi 34A ! (noszę 30E)

    9 września 2008 at 15:01 Reply
  • black_lemons

    Jestem trochę spóźniona w temacie, ale właśnie kupiłam Wonderbra t-shirt bra, niebieski, w rozmiarze 30E, i jest niesamowity 8) Mówię to jako osoba dopiero co uświadomiona lekturą balkonetki i biuściastych, świeżo wymierzona, po zakupie swojego Pierwszego Wymiarowego Stanika 8) Po latach noszenia 75D przerzucam się na 65(30)E, i nareszcie mój biust wygląda tak, jak zawsze tego chciałam 8)
    Co do modelu Wonderbra tshirt, trzyma fason doskonale – wczoraj byłam w nim w pracy i po 10 godzinach nie ruszył się ani na jotę, co mogą poświadczyć odciski po ciasnej gumce wszytej w obwód (coś za coś). Biust zebrany, kreseczka jest, ale nie przesadna. Mierzyłam do niego gładkie obcisłe bluzki – rewelacja, nic się nie odznacza. Przednia część ramiączek to nierozciągliwy atłas, tył – gumka z regulacją. Kolor różowy, ale bardzo blady, z odległości wygląda jak biały. Zakupiony na ebay.co.uk w cenie 9,99Ł plus 2,50 przesyłka. Nadal poluję na kolor czerwony 8)
    Pozdrawiam 8)

    15 marca 2009 at 13:35 Reply
  • kasica_k

    Dzięki wielkie za tę recenzję. Może i ja w takim razie spróbuje Cud-bra 🙂 Ciekawe, jak się sprawuje w miseczce G 🙂

    15 marca 2009 at 14:58 Reply
  • Leave a Reply