WPlebiscyty

Wybieramy najbardziej uwodzicielski stanik roku!

Początek roku to czas podsumowań. A jest co podsumowywać – w 2008 roku na rynku DD+, nie tylko polskim, wydarzyło się całkiem sporo. Nowe marki, nowe sklepy… A oprócz tego, jak co roku – nowe kolekcje i modele, które niejedną z nas przekonały, że uwodzicielska bielizna nie ogranicza się do zakresu A-D. W ramach noworocznej zabawy proponuję więc – już drugi raz w historii Stanikomanii – wybór najbardziej kuszącego modelu biustonosza. Otwieram wybory Kusidełka 2008!

Kategorie

W tym roku Kusidełko wybieramy w dwóch kategoriach: G+ (modele występujące w rozmiarach powyżej brytyjskiej miseczki G) oraz D-G (modele występujące w rozmiarach od brytyjskiej miseczki D do G włącznie). Skąd taka zmiana w porównaniu z zeszłorocznymi wyborami Kusidełka Wszech Czasów? Miseczka G stanowi, ku naszemu ubolewaniu, granicę, powyżej której wybór modeli biustonoszy wyraźnie się zmniejsza. Warto więc specjalnie wyróżnić te marki i modele, które “granicę G” przekraczają i podkreślić, że nosicielki miseczek w rozmiarze H czy K też oczekują pięknej, kuszącej bielizny. Co więcej – dostają ją! Wyprodukowanie rozmiarów 30J czy 34H (nie mówiąc już o GG) z uwodzicielskich siateczek i koronek nie jest, jak dowodzi lista naszych kandydatów do tytułu Kusidełka, zadaniem niewykonalnym.

Co to znaczy: Kusidełko?

W stanikomaniackim żargonie słówkiem “kusidełko” określamy zwykle biustonosz, w którym czujemy się uwodzicielsko, seksownie i wyjątkowo. Mamy pod tym względem różne gusta – niektóre z nas przepadają za czarnymi bądź czerwonymi koronkami, inne wolą delikatne, niewinne pastele. Są wśród nas entuzjastki szlachetnej prostoty oraz miłośniczki barokowego przepychu. Nie dziwmy się więc, jeśli wybory wygra coś zupełnie nie w naszym guście. Nie musimy wszak podzielać upodobań większości! A tu możemy obejrzeć wyniki zeszłorocznych wyborów.

Jak głosować?

Głosujemy na jeden wybrany model w danej kategorii. Głosujemy tylko raz! Zastanówmy się więc dobrze przed dokonaniem wyboru.

Naszego wybranka (albo wybrankę :-)) zaznaczamy poprzez wciśnięcie guziczka obok nazwy, a następnie wciskamy przycisk “vote” na dole sondy.

Jeśli mamy upatrzonego kandydata, który nie znalazł się na liście (kandydatury były zbierane na forum Lobby Biuściastych), tym razem istnieje możliwość zagłosowania na model spoza niej. Należy w tym celu zaznaczyć opcję “Other” u dołu, wpisać markę, nazwę modelu oraz kolor w okienko i nacisnąć przycisk głosowania. Uwaga: jeśli dopisany model nie będzie mieścił się w danej kategorii (w kategorii G+ zagłosujemy na biustonosz szyty w rozmiarach D-G) bądź też nie spełni warunku, jakim jest obecność modelu na rynku masowym w roku 2008, głos nie zostanie uwzględniony w ostatecznych wynikach wyborów.

Czy można głosować w obu kategoriach?

Każda z Was może zagłosować w obu sondach – nie stawiam żadnych ograniczeń. Zachęcam jednak do rzetelnego przemyślenia swojego wyboru – jeśli same mieścimy się w kategorii D-G, a głosujemy w sondzie G+, czyńmy to z wiedzą, jak dany model (w wersji szytej dla tego zakresu rozmiarów, bo często istnieją tu istotne różnice) prezentuje się i sprawdza na biustach G+. Jeśli więc nigdy nie widziałyśmy np. Arabelli w wersji G+ i nie wiemy, jak wygląda na biuście w rozmiarze G-plusowym, być może warto przemyśleć wstrzymanie się od głosu.

Do kiedy głosujemy?

Głosowanie zostanie zamknięte 15 stycznia. Mam zamiar przygotować kilka zestawień wyników, toteż ich oficjalne ogłoszenie nastąpi kilka dni później.

Zapraszam do oddania głosu!

Kategoria D-G

Obejmuje biustonosze szyte w brytyjskich rozmiarach miseczek D-G, do miseczki G włącznie (co odpowiada zakresowi do kontytnentalnej miseczki J włącznie).

Wybieramy tylko jeden model, głosujemy tylko raz!

Głosujemy poprzez zaznaczenie naszego wybranka (wybranki), a następnie wciśnięcie przycisku “vote” na dole sondy.

Tutaj można obejrzeć zdjęcia kandydatur w tej kategorii.

Kategoria G+

Obejmuje biustonosze szyte w rozmiarach powyżej brytyjskiej miseczki G (co odpowiada zakresowi powyżej kontytnentalnej miseczki J).

Wybieramy tylko jeden model, głosujemy tylko raz!

Głosujemy poprzez zaznaczenie naszego wybranka (wybranki), a następnie wciśnięcie przycisku “vote” na dole sondy.

Tutaj można obejrzeć zdjęcia kandydatur w tej kategorii.

Zapraszam do uzasadniania swojego wyboru w komentarzach – co wybrałyście, czym się kierowałyście? Jakie według Was powinno być prawdziwe Kusidełko?

Może ci się spodobać

70 komentarzy

  • tewi

    Wybieram Axami V 501, bo Najlepsza z Żon wygląda w nim naprawdę oszałamiająco. Wahałem się jeszcze nad zieloną Havaną od Ewy Bien. Oba były prezentami ode mnie w 2008 roku, który był rokiem niezwykle biuściastym. Zmieniliśmy rozmiar z 75 D na 70 D 🙂
    Pozdrawiam. Tomasz

    2 stycznia 2009 at 08:42 Reply
  • lukrecjabo

    Głos oddany. Wybrałam czerwono-czarną Antośkę w kategorii D-G (chyba nigdy nie widziałam ładniejszego stanika niż wszystkie Antośki), a kategorii G+ Curvy Kate Emily – szaro-różową. na którą mam chrapkę od dłuższego czasu. Pozdrawiam serdecznie życząc wszystkiego, co najlepsze w 2009 roku.

    P.S. Tomaszu, jesteś pewny rozmiaru Najlepszej z Żon?:)

    2 stycznia 2009 at 10:04 Reply
  • martvica

    Właśnie tewi, przecież miska w 70D jest przeznaczona na obwód w biuście 5cm mniejszy niż w 75D.
    Co nie zmienia faktu że Axami w ogóle jest baardzo kusidełkowe, ale nic na mnie nie szyją, źli. I fotografują modelki w katastrofalnie za małych stanikach.

    2 stycznia 2009 at 10:19 Reply
  • isaari

    Pewnie się tewi pomylił – obstawiam, że rozmiar wyjściowy to było jedyne właściwe 75B.

    2 stycznia 2009 at 11:34 Reply
  • tewi

    Do czasu zmiany był i zbyt duży obwód i zbyt duża miseczka, a po tych wszystkich obliczeniach i pomiarach zawsze wychodziło nam – poza masą zabawy – 70 D i teraz wygląda i czuje się rewelacyjnie 🙂

    2 stycznia 2009 at 12:00 Reply
  • t3kla

    Obstawiłam wrzosową Antośkę bo z Antosiek uważam ją za najładniejszą, patrząc na zdjęcia znowu na długo zatrzymałam się nad Hestią, piękna jest. Mąż głosowałby na białą Casablankę 🙂
    W kategorii G+ na razie nie odważyłam się za głosować, bo moja wiedza nikła, ale tam najbardziej zapadł mi w oko różowy All the fun Kalyani.

    2 stycznia 2009 at 12:35 Reply
  • daslicht

    Avocado Kioto śliczne! Moje kolory – pasuje mi zgniła zieleń. Pomimo, że pancerny, to rozmiaru brak 🙁
    Dobrze, że w galerii jest wspomniane o podszyciu niektórych staników, ale nie ma nic o podwyższonych wyłażących mostkach. Ciekawe czemu firmy nie pokazują fot staniorów G+? Wstydzą się?

    2 stycznia 2009 at 13:05 Reply
  • the_mariska

    Ależ mam przewidywalny gust, obydwa moje typy (czarno-czerwone Antośka i Sienna) jak na razie prowadzą w rankingu 🙂

    2 stycznia 2009 at 13:34 Reply
  • faksiak

    hahah też jestem strasznie przewidywalna, ale cóż poradzić skoro Antośki są po prostu NAJPIĘKNIEJSZE! Właśnie usiłuję schudnąć o jeden rozmiar, żeby się w nią mieścić ;( A Siennę mam turkusową, więc na nią zagłosowałam, ale czerwona też jest piękna, ten połysk, ta koronka i ten nieprzeciętny kształt!

    2 stycznia 2009 at 14:00 Reply
  • the_mariska

    faksiak – zawsze możesz zapolować na gorset Antośkowy. Jest na tyle ścisły że nie trzeba zaniżać obwodu i dzięki temu zmieściłam się w rozmiarówkę 🙂

    2 stycznia 2009 at 14:22 Reply
  • thorrey

    A ja nie podzielam ogólno lobbowego zachwytu nad Antośkami M. wszelkiej maści za fatalną jakość wykonania. Ale inne staniczki bandeau w wykonaniu Masquerade – jak najbardziej :).
    Dlatego do G – Sahara, powyżej G czarno-rubinowa Sienna, której nie mam, ale wiem, że jest ładniejsza od turkusowej, którą mam 🙂

    2 stycznia 2009 at 14:50 Reply
  • tewi

    I chylę czoła przed Paniami. Zapytałem Najlepszą. Tak.Rozmiar wyjściowy to było 75 B 🙂

    2 stycznia 2009 at 15:13 Reply
  • wera9954

    Ja zagłosowałam w końcu na Antośkę czarno-czerwoną w kategorii D-G (nie na turkusowego Aragona, jak wcześniej planowałam) i na Siennę czarno-turkusową 🙂

    2 stycznia 2009 at 16:05 Reply
  • daslicht

    Dobra, zagłosowane, choć równie dobrze mogę głosować na Triumfy i HiMki. Żadnego z podanych staników mieć nie będę i mogę co najwyżej sobie POPATRZEĆ. Jeszcze mi brakuje przy tych fotkach napisów NIE DLA CIEBIE!
    Z kategorii lepszej poszło na Antoinette fioletową – jak weszłam na Stanikomanię, gdy dopiero wkręcałam się w temat, była na 1. stronie i powiedziałam “O, jest firma, która szyje takie cudeńka na TAKIE jak ja! Kupię sobie taki komplet, gdy dowiem się, gdzie je sprzedają”.
    Z gorszej kategorii poszło na Avocado Kioto – za “moje kolory”. Choć pancerny, to i tak sobie na niego nie zasłużyłam. Tak samo jak na wszystkie pozostałe :/
    Miejcie sobie te kusidełka i problemy “czy można iść w Antośce na sylwestra/gdzie indziej”, “ach, jak mi stanik X pięknie leży”, “jak przestać wydawać kasę na staniki”, “szukam zielonego plunga do nowej bluzki” itepe. Jak będę chciała się szybko zdołować, to tu wejdę, choć siedzę na stronie 5 minut, to juz się rozryczałam :/

    2 stycznia 2009 at 16:45 Reply
  • gonzalessa

    nareszcie wybory kusidelka roku! juz sie doczekac Kasico nie moglam 😉

    ja tylko w kategorii do G – bo na G+ sie nie znam. i dla mnie wygrywa Arabella Purple Haze – co prawda Antośka wyglada o niebo lepiej ale jakos z moim biustem nie chce ladnie wspolpracowac. poza tym odkrylam niedawno, ze naprawde kobieco i kuszaco czuje sie tylko w miekkosciach i przezroczystosciach – jak sie dotknie to biust czuc a nie gabke 🙂

    jedna uwaga – Kasico przetestowalam (wybacz mi ale ja naukowiec i nie moge tak bez dowodu ;)), ze da sie zaglosowac dwa razy (a pewnie i wiecej). uzywam przegladarki Gran Paradiso (to wlasciwie FireFox tylko, ze dla Arch Linuksa) – moze tu pies (tudziez stanik ;)) pogrzebany.

    daschlight – nie placz, moze i teraz bieda ale bedzie coraz lepiej. na pewno 🙂

    2 stycznia 2009 at 17:15 Reply
  • zmijunia.lbn

    Chyba już w tym momencie wiadomo, kto wygra.. 😀

    2 stycznia 2009 at 18:13 Reply
  • gonzalessa

    teraz do mnie dotarlo – to kasicowe “Głosujemy tylko raz! Zastanówmy się więc dobrze przed dokonaniem wyboru.” to byla regula glosowania a nie informacja o ograniczeniach. kajam sie i przepraszam..

    2 stycznia 2009 at 18:28 Reply
  • mauzonka

    W G+ głosowałam na prowadząćą własnie Siennę czarno-czerwoną, a w D-G – na Eleanor rodzynkową, bo ostatnio miałam okazję oglądać ją na biuście 28G i wyglądała wprost oszołamiająco. IMO wszelkie kolorystyczne wydania Arabelli nawet się do Eleanorki nie umywają. A tu niespodzianka, Arabella jak i przed rokiem ma calkiem sporo głosów.

    2 stycznia 2009 at 18:29 Reply
  • the_mariska

    Daslicht, ja mam wrażenie że marudzisz tutaj dla samej idei marudzenia. Nie wiem czemu mówisz że żadnego z tych staników mieć nie możesz, skoro masz już co najmniej Arabelkę (Eleanory są miseczkowo do niej podobne więc też by się nadały), Sienna czarno-czerwona jest tak pioruńsko ścisła że spokojnie mogłabyś wziąć obwód 70, w rozmiarówce Arizy się mieścisz… Wiem, że konstrukcyjnie te rozmiary są niedopracowane, bo już nawet w moim GG zaczynają się schody, ale nie pisz, że tych staników nie ma, bo to nieprawda.

    2 stycznia 2009 at 19:38 Reply
  • nunia01

    A ja oddałam głos w obu kategoriach, bo się na granicy bujam i miski GG sięgam.
    Czarno-turkusowa Sienna za urodę w G+ i biała Casablanka za cuda z biustem czynione, pomimo ciut luźnego obwodu.

    2 stycznia 2009 at 19:41 Reply
  • daslicht

    Mariska: Arabelkę mam, ale już za małą, leży sobie. Sienna ponoć jest rozciągliwa, płaskomiskowa i szerofiszbinowa, Ariza też szeroka. Nie interesują mnie cycki pod pachą, spłaszczona klata, ramiącha, wysokie mostki i golfiska. Nie będę wspierać tych panaszowych synków finansowo i przerabiać. Wolę tę kasę zostawić na operację, pochodzę sobie wtedy w tych WASZYCH kusidełkach i może nawet Effuniak coś na mnie uszyje?

    2 stycznia 2009 at 19:56 Reply
  • fraulein

    Ja zagłosowałam na stanik, którego nie mam, ale który chce mieć bo na bank pasuje na moj biust. A nie mam go bo nie ma ciagle mojego rozmiaru. Czyli Miss Mandalay. Swoją drogą wiele staników nie nadaje się na moje piersi. Co ja poradze ze nadaję się tylko do softów!

    2 stycznia 2009 at 20:27 Reply
  • wera9954

    Daslicht, nie martw się, Effuniak na pewno coś na Ciebie uszyje, tylko dopracuje rozmiarówkę 🙂 A co do Sienny, to jest małomiskowa, ale ma podobno dość wąskie fiszbiny
    a czarno-czerwona ma ścisły obwód 🙂

    2 stycznia 2009 at 20:47 Reply
  • maith

    Też zagłosowałam 🙂 Świetna zabawa. Jak sobie przypomnę, jakie szpetne staniki nosiłam przed lobby, w porównaniu z tymi cudeńkami, które mam teraz, to aż mi się wierzyć nie chce 🙂

    Daslicht, widziałam porównanie Sienny do Tango II (przy miseczce K) i zupełnie nie rozumiem, o czym piszesz w ramach “ponoć”.
    Wiesz, co wyszło z porównania, które widziałam?
    -Sienna jest węższa w fiszbinach od Tanga,
    -znacznie lepiej zbiera piersi z boków (już pomijam cudne jabłuszka, jakie robi)
    -Sienna jest znacznie niższa na mostku.
    Można ją zakładać pod o wiele większe dekolty, zatem posiadaczki Sienny mogą śmiało o golfach zapomnieć 🙂
    I zupełnie tego spłaszczenia nie widziałam, widziałam za to przepiękny kształt 🙂

    2 stycznia 2009 at 21:22 Reply
  • kuraiko

    a mnie się w ogóle masquerade antoinette nie podoba, tak samo jak panache sienna 😛

    2 stycznia 2009 at 21:51 Reply
  • kuraiko

    daslicht —- a ja też nie mam żadnego z tych staników, pewnie długo mieć nie będę…. i co mam się zabić? 😛

    2 stycznia 2009 at 21:53 Reply
  • amoureuse

    WRESZCIE 😀
    Wyłamałam się, gdyż czerwono-czarna Antośka nie przemawia do mnie w ogóle, nie podoba mi się i już, za to fioletowa… Mmmm… Wspaniała 🙂 i na nią głosowałam.
    W drugiej kategorii wielkościowej: Confetti. Na mnie nie leży i drapie pod pachami, ale oddałam go rozmiarowo zbliżonej koleżance-przymierzyła i myślałam, że zzielenieję z zazdrości, wyglądała bosko. Poza tym z tego, co mi wiadomo, nie robią z niego pancernika w wyższych rozmiarach 🙂

    2 stycznia 2009 at 21:57 Reply
  • joankb

    Wybrałam, do G, other, czyli Masquerade Nemesis. Efekt jak w Antośce, a kolory zdecydowanie moje i chyba wykonana staranniej :)). Gdyby dało się przyznać drugie trzecie miejsce…
    Powyżej G – Sienna, czarno – czerwona, widziałam dwie na żywo – i szczęka opada.

    2 stycznia 2009 at 21:57 Reply
  • magdalaena1977

    Po pierwsze gratuluję frekwencji ! – nie minął pierwszy dzień ankiety a tu już 288 głosów w kategorii D-G !

    Ja też zagłosowałam – w kategorii D-G wybrałam Freyę Eleanor raisin, bo ją mam 😉 i czuję się piękna seksowna itp. a szczególnie lubię ją za dużomiskowość, bo zmieściłam się w G (a nie w pancernym GG). Z tych względów odpadły u mnie maskaradki (nie szyją na mnie staników, może skuszę się na gorset ) i w ogóle Freye w kategorii G+ .

    Jako drugą wybrałam arizę – mierzyłam ją na żywo jest stosunkowo mało zabudowana i taka … zalotna. Czerwona Sienna jest dla mnie zbyt strażacka.

    2 stycznia 2009 at 22:36 Reply
  • butters77

    Głos oddany bez wahania na numer 26! Dlaczego? Bo to jedyny tegoroczny zakup z kategorii G+, który NAPRAWDĘ odpowiada mi pod każdym względem – estetyki (cudna kolorystyka, boki w całości wykonane z koronki i ramiączka o fajnej szerokości), wygody, a przede wszystkim – wyglądu mojego biustu w tymże;) Z tego miejsca bardzo dziękuję Mauzonce, bo to jej opinia zainspirowała mnie do polowania na Siennę (zaczęłam wprawdzie od pomarańczowej, ale szybko rzuciłam się na kolejną;) Dodam też, że ten biustonosz to pierwszy model Panache, który mnie – uważającej się za typ freyowy – pasuje idealnie.

    Widzę, że na razie Sienna czarno-turkusowa cieszy się mniejszą popularnością, niż czerwona, ale cóż – jeśli wygra czerwień, jakoś to przeboleję;)

    3 stycznia 2009 at 00:45 Reply
  • kasica_k

    Bardzo Wam dziękuję za tłumne głosowanie i za komentarze!
    W kwestii technicznej – możliwość powtórnego zagłosowania jest (a przynajmniej powinna być) blokowana przez serwis PollDaddy za pomocą cookies, więc jeśli ktoś blokuje ciastka, to nie zadziała. Dlatego rzeczywiście proszę o nie głosowanie więcej niż raz w danej sondzie 🙂

    A ja poszłam za tłumem i zagłosowałam na czerwoną Antośkę, którą co prawda mam w wersji wrzosowej, ale ta czerwona wg mnie bardziej kusidełkowa. W G+ też pozwoliłam sobie zagłosować – na Siennę czerwoną (vel pomarańczową, pomidorową czy jak jej tam), bo to zdecydowanie najbardziej spektakularny model, jaki dotąd widziałam na G-plusach i raczej chwalony przez nosicielki.

    3 stycznia 2009 at 01:11 Reply
  • maith

    Butters – myślę, że wielość kolorów to zaleta, a nie wada modeli, zatem Kasica pewnie i tak poda również zbiorczy wynik tych wielobarwnych cudeniek 🙂 Bo w takich sytuacjach wszystkie głosujemy przecież na ten sam model, musiałyśmy się tylko dookreślić co do koloru, tam gdzie wiele barw wzbudza zachwyt 🙂

    3 stycznia 2009 at 01:11 Reply
  • kasica_k

    Tak, właśnie tak planuję zrobić – podam zarówno zestawienie z uwzględnieniem podziału na kolory, jak i bez (wtedy poszczególne kolory danego modelu zostaną zsumowane).

    3 stycznia 2009 at 01:14 Reply
  • aleksandralm

    Zaglosowalam na Eleanor Raisin – mam i dzieki Bogu mieszcze sie w 30G, do odpancerniania nie mam sily. Na G+ nie glosowalam -nabiustnie mialam ino brazowa Arabelke… moze wreszcie uda mi sie ja odpancernic… juz byla prana pare razy…

    3 stycznia 2009 at 18:52 Reply
  • vesper_lynd

    Dla mnie do G zdecydowanie Antoinette czarno-kremowa, a G+ Greta… bo te hafty 🙂

    3 stycznia 2009 at 20:36 Reply
  • karo_ka1

    Antoślka czerwona! Wrzosowa i czarna to starsze modele, więc niech będzie oceniana młodka 😉 Kocham ten model Maskaradki; w ogóle half cupy stwierdzam są dla mnie stworzone! 🙂 Ostatnio namówiłam Siostrę na Antoskę i po założeniu jej stwierdziłą, ze nareszcie czuje się “biuściasta” 😀
    Antoska rules!
    Pozdrawiam serdecznie

    3 stycznia 2009 at 22:51 Reply
  • szarsz

    A ja wsparłam Gretę w GG+ – bo do J i kształtuje pięknie i wygląda pięknie i bardzo się sama sobie w niej podobam i czuję. To świetna alternatywa dla nieśmiertelnej Pollyanny. Rozciągliwość, ponieważ to kategoria “kusidełko”, litościwie przemilczę.

    A do G nie byłam oryginalna – czarnoczerwona Antośka zawładnęła moim sercem i ciałem ;p

    4 stycznia 2009 at 00:45 Reply
  • fraulein

    Mnie jakos zupełnie Antosni nie pociagaja. W ogole moj biust stworzony jest do miekkich stanikow. We wszelkich usztywniaczach robia mi sie jakies krowie placki od obojczyka po pepek. Zdecydowanie najbardziej w zestawieniu podobaja mi sie Freye i Miss Mandalay

    4 stycznia 2009 at 09:32 Reply
  • pinupgirl_dg

    Zanim pojawiła się ta notka byłam zdecydowana na czerwoną antoinette… a teraz gdzy przyszedł czas na magiczne “klik” zaczynam się wahać i od dwóch dni nie mogę się zdecydować :). Dobrze, że mamy czas do 15-go :).

    4 stycznia 2009 at 17:03 Reply
  • roza_am

    Ja też się chwilę wahałam nad wyborem. Ostatecznie okazało się, że ważą takie czynniki jak cena stanika oraz … nasza Galeria.

    W kategorii D-G wybrałam turkusowego Aragona, który mnie kusi i do którego się ślinię. Pokusa była tak silna, że zignorowałam jego rozciągliwość i lekkie spłaszczanie u niektórych forumek. Drugą kandydatka była magentowa India. Reprezentuje urodę szlachetniejszą, bardziej dojrzałą. Jednak wielkim minusem jest jej astronomiczna cena. Pewnie z jej powodu w Galerii mamy tylko jedną prezentację różowej indii, co nie pozwala w pełni wyrobić sobie zdania na jej temat.

    W G+ oczywiście wybrałam Siennę. Na podstawie zdjęć konkursowych postawiłam na czarno-czerwoną, jednak rzut oka do Galerii przeważył szalę na korzyść turkusowej. Na forumkach prezentuje się znacznie lepiej niż na sklepowej modelce.

    4 stycznia 2009 at 18:23 Reply
  • wera9954

    Ale którego Aragona sobie kupiłaś? Bo turkusowy podobno nie jest rozciągliwcem 🙂

    4 stycznia 2009 at 20:23 Reply
  • roza_am

    Nie kupiłam, bo jestem poza jego skalą rozmiarową. Ślinię się do niego platonicznie 🙂 Pewnie jak nawiedzę jakiś sklep stacjonarny, to dla czystej przyjemności przymierzę obwód 34 lub 36. Ale cieszę się w takim razie, że nie oddałam głosu na rozciągliwca.

    4 stycznia 2009 at 20:35 Reply
  • klaviel

    W zeszłym roku nie byłam jeszcze biuściastą,więc nie miałam okazji głosować. Cieszę się więc,że wreszcie mogę to zrobić.
    No i waham się przed wyborem, Też myślę o Aragonie, mam czerwony ,turkusowy i różowy, naprawdę nie wiem ,który jest dla mnie najbardziej seksowny. Ale w innych też czuję się wyjątkowo,np. w ostatnio zakupionym Fayreform vitality, jest w nim coś zaskakującego..Ale chyba zostanę przy aragonach ,które” zawładnęły moją duszą”:).
    W kategorii G+ podoba mi się najbardziej oliwkowa Elanor, ale nie będę głosować, bo nie widziałam nabiustnie tego ,ani żadnego innego stanika. Niestety nie mam żadnej koleżanki G+.

    4 stycznia 2009 at 21:34 Reply
  • butters77

    Maith, wybór kolorów zdecydowanie mnie cieszy:) Wybacz, Kasico, że wprowadziłam dodatkowe zamieszanie, przywołując Siennę “pomarańczową”, ale.. zupełnie nie zauważyłam, że ten kolor też podlega głosowaniu:) Widziałam tylko czarno-turkusową i czarno-czerwoną. Zaćmienie jakieś:/
    Nie zagłosowałabym na nią, ale przyznam, że czerwona/ pomidorowa/ pomarańczowa/ złoto-szkarłatna;)) tez jest fajna;)

    Poza tym własnie sobie przypomniałam, że nie uzasadniłam swojego wyboru w kategorii do G – a zatem:
    Antośka czerwono-czarna, bo tylko ona skusiła mnie do grzechu rozmiarowego!;)
    Skusiła właściwie Maheda, ale posrednio Antośka;) Poza tym na Mahedę nie można głosować:))

    4 stycznia 2009 at 22:32 Reply
  • kasica_k

    Hmm, może by tak wybory Biuściastej Roku? 😉

    4 stycznia 2009 at 22:37 Reply
  • faksiak

    mariska: właśnie nad gorsetem się zastanawiałam, zwłaszcza że od dawna mi się marzy, ale JAK JA TO SAMA ZAPNĘ??? :/

    5 stycznia 2009 at 09:21 Reply
  • kk345

    faksiak, da się, da… Odrobina samozaparcia, zaciśnięcie zębów, powyłamywanie rąk w łokciach i dasz radę:-)
    Ja doszłam do takiej wprawy, że Hestię nie tylko zapinam ale i sznuruję elegancko na plecach:-)

    5 stycznia 2009 at 12:39 Reply
  • sharteel

    Konsekwentnie, w kategorii G+ na CK Princess niebieską, bo jest śliczna, na żywo TEŻ, a może – PRZEDE WSZYSTKIM na żywo.
    Kiedy porównuję zdjęcia staników “do G” z “G+”, odnoszę wrażenie, że pewien wpływ na odbiór stanika jako bardziej czy mniej kusidełkowego może mieć sposób jego prezentacji na zdjęciu w sklepach.
    Wśród prezentacji modeli “G+” przeważa (skądinąd bardzo sympatyczny) wzorzec “radosnej, szczęśliwej dziewczyny”, co jest mniej kusidełkowe niż “buduarowe” stylizacje Maskaradek z kategorii “do G”.
    Co tak naprawdę częściej “kupujemy” w stanikach? Ich rzeczywistą formę, czy wyobrażenie, powstające na w głowach na podstawie ich prezentacji?
    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wiele osób głosuje na modele, które testowało “nabiustnie”, bądź widziało “na żywo”, więc wie jak naprawdę wyglądają. Ale mam wrażenie, że w wykreowaniu Maskaradek na kusidełka niebagatelny udział mają ich przemyślane, kuszące zdjęcia.

    5 stycznia 2009 at 12:52 Reply
  • dwa_przecinki

    🙂 Bardzo trudny wybór. Na dodatek to niby tylko zabawa, ale i tak chodzi mi po głowie, czy aby na pewno dobrze wybrałam, bo w końcu Twój blog jest bardzo opiniotwórczy, wyniki sondy mogą być ważne dla polskich sklepów… w sumie to chciałabym na kilka zagłosować w obu kategoriach, no i szkoda, że w zestawieniu nie ma jeszcze Efuniaków 🙂

    Odnośnie opisu: ” 2. Fauve India – magenta (half-cup lub balkonik, istnienie half-cupa w tej wersji kolorystycznej niepewne :-)”
    – magneta istnieje, tylko nie wiem w ilu egzemplarzach 😉 Mam ten half-cup 30F.
    Niesamowity jest, chociaż nie cierpię różowego… do czasu uzbierania na większy rozmiar zawieszam wygarnianie tłuszczyku 😀

    5 stycznia 2009 at 13:04 Reply
  • kasica_k

    dwa_przecinki: Akurat wczoraj wieczorem znalazłam tego half-cupa w kolorze magenta na ebayu 🙂 Zazdroszczę. I zastanawiam się, czy nie kupić 🙂
    Co do sklepów – myślę, że najważniejszym przekazem z tego głosowania jest to, że wszystkie marzymy o pięknych, kuszących stanikach – nie tylko gładkich codziennikach w trzech kolorach podstawowych. Wygrywają modele buduarowe, seksowne, co niezbicie świadczy o tym, że skończyły się kompleksy i chowanie biustów w neutralnych modelach.
    sharteel, masz rację – te prezentacje i wyobrażenia mają ogromne znaczenie, ale z drugiej strony kolekcja Masquerade właśnie taka jest – kusidełkowa 🙂 Szkoda jednak, że np. Panache Sienna nie wystąpiła w podobnej oprawie co Antośka… A teraz szykuje się Showgirl z Curvy Kate (http://www.curvykate.com/showgirl-lingerie-collections.php), może się rozwinie i za rok kategoria G+ będzie dużo bardziej urozmaicona 🙂

    5 stycznia 2009 at 15:31 Reply
  • maheda

    Zdecydowanie wrzosowa Tośka! Plus malinowa Ariza, której co prawda nie widziałam w naturze, natomiast zakochałam się w niej zdjęciowo – przecież sam czar, urok i szyk!

    Kasica_k i Butters77 Co do Biuściastej Roku 2008 – głosowanie nie ma sensu 😉

    5 stycznia 2009 at 15:44 Reply
  • daslicht

    No miejmy nadzieję, że coś się rozwinie, bo póki co Showgirl też ma ograniczoną rozmiarówkę… a tak w ogóle model produkowany do H NIE JEST modelem G+, bo jest w tej kategorii tylko jedna literka – a jeśli jest model rozciągliwy lub małomiseczkowy, to żadnej literki nie ma.
    Widziałyście zdjęcia Showgirl? Masakra! Jeśli na modelkę nie wchodzi miska, to mogliby pomyśleć o większych literkach, a nie robić seksi buły :/ No chyba, że Showgirl jak Masquearde – specjalna kolekcja dla wybrańców, a “duże literki są źle widziane w towarzystfie” (jak to Magda Gessler rzekła i pewnie wszyscy producenci bielizny)

    5 stycznia 2009 at 17:23 Reply
  • roza_am

    Mam wrażenie, że Showgirl została specjalnie zaprojektowana w celu robienia tychże seksi buł. Ale pewnie będzie na ten temat osobna notka na Stanikomanii 🙂

    5 stycznia 2009 at 21:50 Reply
  • kasica_k

    Chciałabym dostać choć jedną Showgirl w swoje ręce… Bo obrazki, jak już nie raz się przekonałyśmy, nie mówią wszystkiego. Cieszy mnie jednak, że ktoś wpadł na to, że rozmiarówka Masquerade jest mocno ograniczona i zdecydował się ją poszerzyć przynajmniej o dwie miseczki.

    maheda, oczywiście że nie ma sensu, już wygrałaś przez aklamację 😉

    5 stycznia 2009 at 22:26 Reply
  • kuraiko

    czy tych “showgirl” jest więcej niż trzy modele? :/

    6 stycznia 2009 at 04:49 Reply
  • fraulein

    Jak to Magda Gessler powiedziała? To co ona jest druga Coco Chanel co twierdziła, że duży biust jest prostacki?

    6 stycznia 2009 at 08:04 Reply
  • ucayali

    Po dłuuuuugim kilkudniowym namyśle mój głos oddałam na Arabelkę 🙂 Choć wciąż uważam, że w wersji sorbetowej jest co najmniej tak samo urocza co wrzosowa.
    A ponieważ wygrała tylko o włos, podaję też wielkich przegranych:
    – Eleanor raisin – piękny wzór i kolor.
    – Maskaradki (w szczególności Aragon, Antosia mnie ominęła, pewnie bezpowrotnie, nawet nie wiadomo, czy byśmy się polubiły). Powód przegranej – usztywniane miseczki (no niby casablanca nie, ale ten stanik to chyba urban legend 😉 ).
    – Mileny – Sylvestrine i Flamenco. Powód przegranej: są prawie do G, czyli prawie się mieszczę 😉 Mam nadzieję, że w przyszłym roku staniki Mileny powalczą na równych prawach z resztą staników, żebym mogła z czystym sumieniem na nie głosować, bo ich uroda bardzo do mnie przemawia.
    Acha, szkoda, że mandalayki jeszcze tak mało u nas popularne, bardzo ładnie prezentują się na zdjęciach.
    Na G+ nie głosuję, bo się nie znam.

    6 stycznia 2009 at 14:08 Reply
  • buszel

    Do G – freya saskia, posiadam kilka miesięcy kawową, używam ciągle. Czarną mierzylam, jest piękna – poluję na rozmiar, lecz nie można jej nigdzie oprócz e-bay kupić. Zalety saski: wygodna, nie uwiera, super wykonana, w noszeniiu nic a niec się nie zdeformowała. Miski duże i głebokie obwody ściśliwe.
    Ostatnio na Maskardki już się nie łapię bo albo za luźno, albo miska mała:( ja nie pochwalać takch rozmiarówek, więc nie nie głosować.
    G+ Miss Mandalay Paris – czerwona. Tylko ze zdjęć i opisów, chyba sie skuszę na zakup.
    Siena wcale mi się nie widzi, mierzyłam: luźno, szerokie fiszbiny choć stanik ładny-mierzyłam kiedyś białą. Może coś teraz poprawili? Spróbuję.

    7 stycznia 2009 at 09:22 Reply
  • szarsz

    sharteel
    A ja się z Tobą nie zgadzam. Ja głosowałam na Antośkę za to, że jak ją ubrałam i zobaczyłam się w lustrze, to mi szczęka spadła na podłogę i tak stałam z pół godziny kontemplując widoki 🙂 Za inne współgłosowaczki wypowiadać się oczywiście nie mogę.

    7 stycznia 2009 at 12:50 Reply
  • sharteel

    szarsz
    No widzisz, a ja stałam pół godziny przed lustrem i kontemplowałam widoki w CK Princess. I to jest kolejny powód, dla którego na nią głosowałam 🙂

    7 stycznia 2009 at 16:14 Reply
  • temperka

    Wrzosowa antośka, choć miałam dylemat czy nie wybrać oliwkowej eleanor.

    8 stycznia 2009 at 08:55 Reply
  • ucayali

    Ups, ja napisałam arabelka sorbet? Oczywiście najpiękniejsza wg mnie jest wersja oyster, choć sorbet nie widziałam i być może też jest urocza :)))

    8 stycznia 2009 at 23:29 Reply
  • kasica_k

    Kto jeszcze nie głosował na Kusidełko – przypominam, że głosujemy do 15 stycznia włącznie. Dziękuję za głosy i komentarze 🙂

    12 stycznia 2009 at 05:04 Reply
  • uartig_varulv

    A ja mimo wielkich checi nie zaglosowalam. i powod ku temu jest calkiem zalamujacy — stwierdzilam, ze nic, absolutnie nic z mojej kolekcji nie nadaje sie do tytulu kusidelka. a wiekszosci kandydatow nie znam osobiscie… lub wrecz, o zgrozo! nigdy w zyciu nie widzialam…

    Byc moze gdyby moj facet lepiej reagowal na staniki przezroczyste, to glosowalabym na Arabelke [bardzo lubie wersje brazowa!]… Albo gdyby moja [czarna] casablanca byla w lepszym rozmiarze i nie gryzla… Albo gdyby Inferno mi sie nie porozciagalo… Albo gdyby…

    …czy to nie brzmi czesem jak “pora wybrac sie na zakupy”……?

    13 stycznia 2009 at 23:20 Reply
  • uartig_varulv

    …a czy wszystkie Maskaradki maja podobnie rozciagliwe obwody? Maskaradki maja najsilniejsza reprezentacje na liscie kusidelkowych kandydatow…. i wiekszosc z nich bardzo bardzo mi sie podoba, ale wydaje mi sie, ze wszystkie nie dla mnie, bo zaczynaja sie od 30 w obwodzie… ale moze niektore z nich sa ciasniejsze? doradzcie, prosze!

    14 stycznia 2009 at 01:37 Reply
  • kasica_k

    Moim zdaniem Antośki są dosyć ciasne, a ten ich szeroki pas naprawdę dobrze trzyma. Są czasem kupowane przez osoby, które normalnie noszą węższe obwody, a Antośki tak podbiły ich serca swoją urodą, że godzą się na szerszy obwód z mniejszą miską po to, by zmieścić się w rozmiarówce :))

    A co do głosowania – mimo wszystko zachęcam. Jeśli jakiś stanik cieszy się niezłą opinią, a do tego wyjątkowo cieszy Twoje oko – nie pozbawiałabym się możliwości wyrażenia swoich preferencji, choćby nawet nie popartych większym doświadczeniem 🙂 Nie chciałam tylko, by głosowanie na Kusidełko zmieniło się wyłącznie w głosowanie na ładne obrazki.

    A co do zakupów, to szczerze życzę 🙂

    14 stycznia 2009 at 04:57 Reply
  • uartig_varulv

    udalo mi sie zaglosowac z pracy, ale komentarz sie nie zapisal…

    zaglosowalam na czarno-czerwona Antoinette, ktora wydaje mi sie kwintesencja uwodzicielskiej bielizny…
    Ogromnie podoba mi sie Szanghajka, ale zbyt malo o niej wiem… [mam nadzieje niedlugo dowiedziec sie wiecej!! ale to dopiero po 25tym kiedy niewykluczone, ze dostane cos z mojej listy zyczen na Bravissimo…].
    Poza tym mozliwe, ze gdyby moja [czarna] Casablanca byla w dobrym rozmiarze, glosowalabym wlasnie na nia — zbiera, podnosi, ma fajny kroj, nieusztywniane miski i jest genialna do dekoltow… ale jest na mnie przymala w misce i za duza w obwodzie [a to najwezszy z dostepnych, buuuu!], wiec robi “seksi buly” — ladne z przodu i troche mniej ladne z boku.

    15 stycznia 2009 at 00:28 Reply
  • kate05

    Witam! proszę o pomoc:) sprzedaję stanik i dostałam pytanie o głębokośc miseczki,
    szerokość fiszbiny jednej U i dwóch UU. Jak to się mierzy?:)

    20 stycznia 2009 at 16:14 Reply
  • beniutka_bo

    A kiedy będą wyniki?

    23 stycznia 2009 at 08:34 Reply
  • kasica_k

    Jak nie dziś, to jutro 🙂 Zresztą już teraz da się podejrzeć, które modele zebrały najwięcej głosów.

    23 stycznia 2009 at 17:39 Reply
  • Leave a Reply