W serwisie YouTube nie od dziś można trafić na instruktażowe filmy dotyczące dobierania biustonosza. Są one dziełem zagranicznych firm i sklepów bieliźniarskich – kilka z nich już tu omawiałyśmy i doszłyśmy do wniosku, że przydałaby się jakaś rodzima produkcja…
No i doczekałyśmy się podobnej inicjatywy – i to w najlepszym możliwym wydaniu. Pierwszy polski filmowy instruktaż bra-fittingowy dostępny online jest dziełem Mahedy, znanej uczestniczki społeczności „biuściastych”, a prywatnie Marysi Dastych, zawodowej bra-fitterki o sporym już doświadczeniu. To dopiero pierwszy odcinek – polecam śledzenie kanału „Brafitting by MaHeDa”, gdyż niebawem pojawi się kontynuacja.
Na razie zapraszam do obejrzenia pierwszego odcinka, w którym nasza bohaterka prezentuje, jak zmiana rozmiaru biustonosza wpłynęła na jej własną sylwetkę.
22 komentarze
kakot
brawo!!
31 października 2009 at 21:40a może teraz odcinek dla małobiuściastych? o tym, że “brak biustu” może być tylko brakiem dobrego biustonosza? 🙂
besame.mucho
Aaaach boska boska boska Maheda. Gdybym była facetem puszczałabym sobie ten filmik w kółko (a tak przerwę przy dziesiątym razie 😉 ). Jestem fanką Twojej urody!
A sam pomysł – świetna inicjatywa, jednak pokazanie czegoś na filmie ma dziesięć razy większą siłę przebicia niż napisanie o tym artykułu albo zrobienie obrazków. Mam nadzieję, że znajdziesz dużo chętnych modelek do współpracy i będziesz nam mogła zaprezentować brafitterskie umiejętności na różnych rodzajach biustów. Bomba.
31 października 2009 at 21:48misself
Jeden film mówi więcej niż dziesięć blogów. Gratuluję inicjatywy!
31 października 2009 at 22:05natalie
george – mój pierwszy (na razie jedyny) biustonosz po uświadomieniu 🙂 i czuję się boska!
31 października 2009 at 23:13jedyny problemem są fiszbiny gniotące na mostku – myślicie, że to minie? rozmiar jest ok, dobierałam we wrocławskiej milli.
butters77
Fantastyczna wiadomość!:) Trzymamy kciuki za Mahedę!
1 listopada 2009 at 00:36aleksandralm
@butters77, czy mozesz odebrac poczte?
1 listopada 2009 at 11:19kasica_k
aleksandralm: dziś 1 listopada, większość osób jest pewnie wyjechana 🙂
1 listopada 2009 at 14:05maheda
Takie będą odcinki, jakie do nich kobiety będą zgłaszane 😉
Wszystko więc w Waszych rękach!
@Besame – spłonęłam rumieńcem, dzięki Ci wielkie 🙂
Dodałam napisy w j. angielski,
1 listopada 2009 at 16:45English subtitles added!
hermenegilda_k
Mahedo, świetny materiał!!!
1 listopada 2009 at 18:28Kamera Cię lubi 🙂
czekam z niecierpliwością na następne odcinki!
renulec
Maheda chyba czyta w moich myślach:)))
1 listopada 2009 at 22:30Tak sobie ostatnio kombinowałam, że wzorem Lauren Luke, sprzedającej onegdaj w UK kosmetyki MAC, przydałaby się u nas jakaś energiczna osóbka, która analogicznie wykorzystałaby Youtube do upowszechniania brafittingu. Brawo-za odwagę, determinację i światełko w tunelu dla wielu biuściastych!
green_kumak
A widziałyście to?
1 listopada 2009 at 22:58http://www.sochic.pl/Dobierz_rozmiar-4.html
renulec
No ba, Pani Justyna jak z łódzkiej filmówki prosto! Co by nie mówić-So Chic to firma, która wie jak trafić do Klientek.
2 listopada 2009 at 10:54akj77
Mahedo, wielkie dzięki za napisy!!! Filmik świetny, czekam na resztę. Sama bym się zgłosiła, ale mieszkam w Warszawie 🙁
2 listopada 2009 at 12:29ocisza
Bardzo by się przydała instrukcja zakładania biustonosza. Tyle, że mogłoby być ciężko tak sfilmować, żeby nie pokazać nagich piersi. Domyślam się, że to problem, bo w tym pierwszym filmiku widać dbałość o unikanie golizny 😉
2 listopada 2009 at 13:17kasica_k
green_kumak, dzięki za wspomnienie o filmie So Chic!-a. Nie wiedziałam, że jest w ogóle dostępny online – dostałam go po zeszłym pokazie i uważam, że jest naprawdę dobry – szkoda tylko, że właściciele nie zdecydowali się wziąć przykładu z Brastopu i udostępnić go na YouTube czy innym popularnym serwisie, dzięki czemu owych klientek do trafiania byłoby znaczne więcej. Tak czy owak – polecam, warto obejrzeć. Mimo wszystko sama preferuję styl i osobowość Mahedy 🙂
2 listopada 2009 at 15:51renulec
Kasico, ile kobiet-tyle preferencji, w tym dotyczących stylu i osobowości. Gdybyśmy były podobne, lub, nie daj Boże-wszystkie jednakowe, byłoby nuuudno;)
2 listopada 2009 at 16:21Do mnie trafia i Maheda, ze swoją szaloną, rozwichrzoną czupryną i strojem prosto jak z bieszczadzkiego traktu, ale też trafia do mnie filmik So Chic-z prowadzącą o innej osobowości i stylu.
Bo chodzi o to, by KAŻDA kobieta mogła znależć coś (lub w przypadku filmików-kogoś), co przekona ją do słusznej idei, czyli prawidłowego dobierania biustonosza, nes pa? A ogólnie to bardzo podziwiam kobiety, które nie boją się kamery. Mnie obiektyw nienawidzi. Z wzajemnością zresztą, hihi.
kasica_k
Tak naprawdę, to obie produkcje właściwie trudno porównywać. Film So Chic! to zamknięta całość – wizytówka firmy plus podstawy dobierania rozmiaru, a film Mahedy to perswazja skierowana do kobiet, z dużym udziałem elementu osobistego 🙂 Ten pierwszy jest kompletny, a drugi sprawia, że w napięciu czekamy na kolejny odcinek… Różne cele, różna realizacja, choć temat wspólny.
Kamero-lubność też zawsze podziwiam 🙂 Choć przypuszczam, że po pewnym czasie ćwiczenia nawet najbardziej oporne kamero-foby potrafią zrobić postępy. Ja też się bałam, a teraz już się boję mniej 🙂
2 listopada 2009 at 16:34renulec
Przeczytałam “film Mahedy to perwersja”, chyba mam na dziś dość komputera 😉
2 listopada 2009 at 16:46A co do kamero i obiektywo-lubności…Niczewo s toho nie budiet:( Gdy tylko widzę jakikolwiek obiektyw skierowany w moją stronę-prostuje się mój wewnętrzny kij od miotły, który połknęłam za dziecięctwai i umarł w butach. Tym bardziej podziwiam obie Panie. Twój, Kasico, ciepły uśmiech tez kiedyś miałam okazję widziec w TVN bodajże:)
kasica_k
🙂 Dobre porównanie z tym wewnętrznym kijem od miotły 🙂 Ja jednak wierzę w ludzkie możliwości. Wydaje mi się, że każdy z nas ma w sobie trochę z tego dzieciaka, który lubi się popisywać przed innymi. Trzeba go tylko obudzić, co oczywiście może być trudne – a łatwiejsze staje się wtedy, kiedy mówimy o czymś, na czym nam naprawdę zależy, z pasją. Niestety przedstawiciele mediów nie ułatwiają sprawy, ponieważ z reguły w ogóle nie interesuje ich to, co masz do powiedzenia. Dlatego chyba fajnie jest być swoim własnym reżyserem 🙂
2 listopada 2009 at 17:01justinehh
Jak dla mnie to ta pani z Sochic przy Mahedzie wysiada, pomimo lepszego światła ….
2 listopada 2009 at 21:49green_kumak
kasico, prosze bardzo 🙂 Również dostałam ten filmik na płytce od So Chic!, tyle tylko że podczas ostatniego szkolenia bra-fittingowego (przeprowadzonego zresztą przez niezrównaną Mahedę). Dla mnie oba filmy są równie dobre.
2 listopada 2009 at 22:00renulec, jesli dobrze pamiętam to pani instruująca nas z ramienia So Chic! ma na imię Monika, a nie Justyna :-))
renulec
Green_kumak, dziękuję za zwrócenie uwagi. Niestety, znana jestem ze zmieniania imion, szczególnie osobom, które poznałam stosunkowo niedawno:(( Wystrzegam się więc ich używania, jednakowoż zdarza mi się coś chlapnąć, ups!
3 listopada 2009 at 08:23