Od kilku dni w środowisku stanikomaniaczek wrze od nowinek na temat przyszłosezonowej kolekcji brytyjskich marek Panache Superbra, Masquerade i Cleo, a to za sprawą pokazów kontraktacyjnych, które odbyły się w kilku większych miastach. Dziś i ja miałam przyjemność cieszyć oko nowymi wcieleniami znanych modeli, a także zupełnymi nowościami. Zanim powstanie bardziej wyczerpująca relacja – kilka najgorętszych hitów 🙂
Antoinette w turkusie
(powyżej), czyli „Kusidełko 2008” w nowym wcieleniu barwnym. Miseczki D-G, dostępny także gorset – podobnie, jak w poprzednich kolekcjach. Dystrybutorzy Panache z radością podkreślali w czasie pokazu, że Antosia wygrała nasz plebiscyt 🙂
Annalise i Georgiana
– jedyne modele Masquerade wyjątkowo dostępne od obwodu 60 (pod wpływem, a jakże – sugestii klentek, zwłaszcza z naszego kraju – który jest, wg słów dyrektora eksportu pana Lee Newsome’a, najdynamiczniej rozwijającym się rynkiem dla Panache).
Courtesan – kokieteryjny plunge
Przypomina krojem cieszącą się powodzeniem Coquette. Tym razem w odcieniach brązu i czerni. Na żywo bardzo subtelny i elegancki:
Zamiast Sienny
– czyli modelu, który zdobył w naszym plebiscycie pierwsze miejsce w kategorii G+, wg producenta zobaczymy identycznie skrojoną Veronę czarno-złotą -hmm, ale dlaczego tylko do miseczki H? Stanikomaniaczki są zawiedzione!
Ulepszenia konstrukcyjne
Usłyszałyśmy zapewnienie, iż pod wpływem sugestii klientek fiszbiny w modelach Tango i Harmony w wyższych rozmiarach miseczek zostały skrócone, a boki obniżone. Mają też mniej się rozciągać – cóż, przekonamy się jesienią! Tango wystąpi wtedy w pięknym fiolecie:
Bez ramiączek – do miseczki H!
Kolejna dobra wiadomość to postęp na niwie bezramiączkowców – nowy, gładki model Evie (spadkobierczyni Special Occasions) ma być dostępny do miseczki H (to prawdziwa nowość na rynku – straplessy powyżej miseczki G były dotąd marzeniem ściętej głowy), ma też mieć ulepszone, nie tak szerokie fiszbiny i być nieco niżej zabudowany.
Konkluzja
Najważniejszym wnioskiem z całego wydarzenia było dla mnie to, że nasz głos – polskich klientek – jest coraz silniej słyszany przez producentów. Oby obiecane ulepszenia w konstrukcji sprostały przynajmniej po części naszym oczekiwaniom. Zmiany dokonują się powoli – mam nadzieję, że ten kierunek zostanie utrzymany realnie, nie jedynie w sferze deklaracji.
Firmie So Chic! dziękuję za zaproszenie i miłe przyjęcie oraz materiały zdjęciowe.
80 komentarzy
besame.mucho
Ahh, Courtesan! Chcę 🙂 ! Zwłaszcza te ramiączka.
19 lutego 2009 at 19:53fraulein
To znaczy, że ważne babki z nas! Moje piersi nie mogą się doczekać nowości 🙂
19 lutego 2009 at 19:56kasica_k
Chyba dam jakiegoś zooma na te ramiączka 🙂
19 lutego 2009 at 19:57besame.mucho
Nie dawaj bo nie wytrzymam do jesieni, pojadę do Anglii i napadnę na jakiś stanikowy magazyn ;). Zwłaszcza, że z wiosennymi kolekcjami nigdy się nie lubię, przez te wszystkie pastelowe kolorki, więc będę miała tym większą motywację, żeby jechać i zdobyć Courtesan.
19 lutego 2009 at 20:03daslicht
Jestem nieco zła, bo mi dobrze w tych kolorach. Pastelowo-mdła olekcja wiosenna mi wisi, ale ta już nie. Znowu NIC! No ale ten cytat:
“Kolekcja Masquerade to limitowana edycja kolorystyczna stworzona dla koneserek. Inspirowana najnowszymi trendami mody światowej sprawi, że poczujesz się wyjątkowo, kobieco i ponętnie. Olśniewająca kolekcja dostępna jest w rozmiarach 65-85 D-G.”
znakomicie oddaje kim jest dla firmy Panache nosicielka G-plusów, a J-plusów już w ogóle. Przykre! 🙁
19 lutego 2009 at 20:03kasica_k
besame: teraz to nie masz co jechać, bo jeszcze nie uszyte 😉
19 lutego 2009 at 20:18jolka-pol-ka
no to niniejszym kończę żałobę po czerwonej Antośce ( z której wyrosłam) i mam jakiś powód, by pragnąć jesieni 🙂
19 lutego 2009 at 20:23agafka88
Aaaaaaaaa! 🙂 antoinette turkusowa, Georgiana, Courtesana, i Veronę! Muszę mieć!
tylko skąd na to kasę wziąć? 😛
Co do Verony, to idiotyczne, że nie pociągnęli do K, skoro krój mają sprawdzony – wystarczyłoby tylko skrócić i zwęzić fiszbiny.
Boję się oglądać więcej tych jesiennych modeli – takie urocze.
Powiedz tylko czy jakieś gorsety widziałaś oprócz Tosi? 🙂
Oczywiście znowu będę obwód musiała zawyżać. Uważam, ze skoro panache jest w stanie wyprodukoawać straplessa do H, to maskaradki mogłby pociągnąć znacznie wyżej. A H czy HH to jest na początek minimalne minimum – mam nadzieję, ze następna kolekcja Wiosenna zaskoczy nas maskaradkami z poszerzonymi miseczkami.
Wielke brawo za maskaradki w 60tkach! 🙂
19 lutego 2009 at 20:23yaga7
Aaa, czemu ja nie lubię zieleni i turkusow?? :((
ani brązów 🙁
Modele są super, te pionowe cięcia boskie, ale co z tego, skoro to nie moje kolory….
Buuu…..
Pewnie coś kupię, ale na pewno nie będę czekać z utęsknieniem jak na kolekcję jesienną ubiegłego roku.
Brakuje mi czegoś w czerwieni, w bordzie.
19 lutego 2009 at 20:26No nic, może jeszcze coś wymyślą….
kasica_k
Będzie jeszcze gorset plunge’owy Madison, widziałam czarny z białym, ale stanik jest także w fuksji z czarnym, więc może gorset też. Tak czy owak, wersja czarno-biała wg mnie dużo elegantsza od tej fuksji.
19 lutego 2009 at 20:27pineapplegirl
Łał, zatkało mnie z wrażenia! Przepiękne kolory i bardzo eleganckie. Zrobiły na mnie dużo większe wrażenie niż kolekcja wiosenna. Na początek na pewno kupię Veronę. Tylko czemu do jesieni tak daleko? Z drugiej strony, będzie więcej czasu aby zgromadzić gotówkę 😉
19 lutego 2009 at 20:28Kasica_k, bardzo dziękujemy za możliwosć obejrzenia 🙂
kasica_k
yaga7: Harmony będzie czerwone. Taka odrobinę zgaszona czerwień, ale nie bordo, tylko czerwony czerwony 🙂
19 lutego 2009 at 20:29milka
Kolekcja wiosenna Masquerade mi się nie podoba, więc mogę już zacząć oszczędzać na Antośkę w moim ulubionym turkusowym kolorze, tym razem nie przepuszczę.
19 lutego 2009 at 20:33Nie jestem wielbicielką brązów, proponowałabym więcej fioletów takich jak Tango, mniam:)
semele2
Uwaga, tutaj nastąpi malkontenctwo. Bo to paskudnie z ich strony, że skasowali Siennę, a nie dali nic w zamian. Liczyłam, że jednak do niej wrócą. Ja tu nie kupiłam black/ruby, żeby dać im szansę na poprawienie długości fiszbin, a oni mi bezczelnie wycofują fason.
Generalnie jestem przeziębiona, boli mnie głowa i na dodatek czuję się głęboko unieszczęśliwiona stanikowo. Może jak się trochę podleczę, dostrzegę jasne strony (typu nowy kolor Confetti – śliczny, albo poprawiona konstrukcja Tanga czy strapless do H), póki co tu będę siedzieć i marudzić. Panowie, tak się nie robi!
19 lutego 2009 at 20:35maheda
Antoinette – koniecznie będę celować. Mogę nie dojeść, ale i stanik, i gorset muszą być moje. Koniec tematu.
19 lutego 2009 at 20:36Courtesan – szalenie chętnie przymierzę.
Dlaczego tylko do G, hę?…
Ale i tak Tośka będzie moja. Będę musiała sobie biżuterię jakąś kolorystycznie sprawić, i bluzki….
Chyba trzeba będzie zmolestować BiuBiu, żeby do tych cudeniek poszyła jakieś pendant na górę? 🙂
martvica
Georgiana piękna, nowa Antośka też. Reszta jakoś nie w moim typie 🙂
19 lutego 2009 at 20:38onlycoffee
yyy, a ja mam takie pytanie głupie… czy wraz z pojawieniem się Antoniny w nowym kolorze stare kolory wrócą do regularnej sprzedaży?
19 lutego 2009 at 20:38kasica_k
Nie, Maskaradki mają to do siebie, że są sezonowe.
19 lutego 2009 at 20:40milka: fioletów jest więcej, jak obrobię tę potężną ilość zdjęć to pokażę 🙂
vesper_lynd
O matulu, TURKUS w takim natężeniu…! Czytają w moich myślach i marzeniach! 🙂 Ta Georgiana jest spektakularna i pierwsza na mojej liście; Antośka też, choć mogli pójść w Panache na żywioł i połączyć ten turkusik z czekoladowym brązem : Ale i tak jest pięknie. Jestem miło zaskoczona, bo czerwona Antoinette nie podobała mi się, Minuet też, jak i kilka innych ostatnich modeli… A tu całkiem niezły wysyp pięknych staników.
19 lutego 2009 at 20:42besame.mucho
Więcej fioletów? Jej, nie wytrzymam do tej jesieni, naprawdę 🙂
19 lutego 2009 at 20:45yaga7
o to moze Madison czerń z fuksja będzie dla mnie 🙂
19 lutego 2009 at 20:51Harmony w nowym kolorze widziałam, ale tez nie dla mnie 😉 wybredna jestem 😉
kasica_k
Raczej fuksja z czernią niż czerń z fuksją. Mnie się nie podobał niestety, choć ogólnie fuksję lubię. Z czarnym hafcikiem wygląda strasznie banalnie.
19 lutego 2009 at 21:01aadrianka
Ta Verona, mniam… Georgiana, mniam… Courtesan, mniam?
19 lutego 2009 at 21:03Będzie więcej fioletów? To może ja już teraz zacznę odkładać fundusze?:)
Ach, gdyby tak Maskaradki na początek chociaż do H pociągneli…
nowokaina123
Cudne!
19 lutego 2009 at 21:05Zwlaszcza georgiana i verona. Antosia tez niezła. I jeszcze widziane w innym miejscu confetti – piękne i wysmakowane 🙂
Tylko dlaczego tak długo trzeba na nie czekać???? :(((((
Nie chcę, żeby czas szybciej leciał, chcę, żeby te kolekcje zastąpiły wiosenne (nie dla mnie)
nelyen
jejciuuuu, nie wiem jak doczekam jesiennej kolekcji, turkusowa Antośka mi się podoba wręcz dziko:D uwielbiam ten kolor na całe szczęście, pozostałe modele mnie nie wzruszają, fioletów nie lubię, poza maskaradkami panache mnie nie interesuje raczej… ale Antosia….^^
19 lutego 2009 at 21:17scarlet_agta
Już jestem fanką Georgiany i turkusowej Antośki 🙂 Zapowiada się piękna jesień 🙂
19 lutego 2009 at 21:24heidowata
Turkusowa Antośka mniej mi się podoba niż jej poprzedniczki, za to Georgiana i Courtesan mnie oczarowały i dzięki nim nadejście jesieni będzie weselszym wydarzeniem ;). No i nieskromnie powiem, że jest mi wyjątkowo dobrze w brązach :). Verona też przepiękna.
19 lutego 2009 at 21:24Kolor Tango też mi się podoba, ostatnio przekonuję się do fioletu, a Emerald niestety ma moim zdaniem okropny kolor i miałam obawę, że Tango też takie będzie. A tu miła niespodzianka, ten odcień lubię ;).
psuj-ka
Moim faworytem jest Antośka, poprzednie wersje do mnie średnio przemawiały, ale na tą na pewno będę polować, Georgiana wygląda super ekskluzywnie, ciekawa jestem jaka będzie w rzeczywistości. Reszta mocno średnia.
19 lutego 2009 at 21:25kulki
Turkusy nie są w moim guście, ale na te fiolety czekam z niecierpliwością.
19 lutego 2009 at 21:35Mam nadzieję, że do jesieni funt stanieje 😉
yaga7
hmm, fuksja z czernią już gorzej brzmi, bo mniej ciemna a bardziej jasna. No ale nic to, obaczym 🙂
19 lutego 2009 at 21:36Najwyżej swój zakupoholizm przeniosę ze staników na coś innego 😉
a_gneskka
Turkusowa Antoinette jest prześliczna! – czapkę przedam, pas zastawię, a kupię i stanik, i gorset 😀 A mój TŻ nie mógł oderwać wzroku od Georgiany, więc chyba wiem co dostanę w świątecznym prezencie 😉
19 lutego 2009 at 21:40Gość
Antośka w turkusie jest przepiękna… Cóż, że do G, za to do 85G ;P
19 lutego 2009 at 21:42samo_zloto
mój kolejny typ na Antośkę to szmaragdowa zieleń z czarną koronką 🙂 a co do tegorocznego modelu- mam nadzieję, że ten turkus jest trochę ciemniejszy niż na tych zdjęciach.
19 lutego 2009 at 21:45beniutka_bo
Georgiana będzie moja! O ile tylko 60-tka będzie ok na 68 pod biustem. Fasony Maskaradek bardzo mi się podobają,tylko obwody od 65;/ Z tego co wypatrzyłam już,to Ariza turkusowa też się prezentuje całkiem,całkiem.
Czyli muszę wygrać w totka.
A pomyśleć,że trzy miesiące temu zastanawiałam się,dlaczego ten blog zwie się Stanikomanią….
19 lutego 2009 at 21:59mirka.zdzirka
Od dziś odkładam fundusze na kolekcję jesienną 😀 Te wiosenno-letnie zupełnie do mnie nie przemawiają (pastele są dla mnie antykusidełkowe, a po latach przymusowej nijakości mam ochotę wyłącznie na kusidełka). Mam nadzieję, że nareszcie załapię się na Antośkę i będę w przyszłości podzielać te Wasze ochy- i achy dotyczące tego modelu 😉 Tym bardziej, że w o wiele bardziej mi odpowiada niż wersja czarno-czerwona 🙂 Ale moją zdecydowaną faworytką jest Kurtyzana, czyli następczyni Kokietki, która była dla mnie zdecydowanie udanym modelem i muszę ją mieć w nowym wydaniu 🙂 W tym miejscu muszę zaznaczyć, że niezmiernie się cieszę, że zaopatrzyłam się w Siennę, skoro z niej zrezygnowali 🙂
19 lutego 2009 at 22:22Jestem na tak – ciekawe tylko, czy moja cierpliwość i portfel to zniosą 😉
amoureuse
dwa słowa: Georgiana i Antośka. Idę ciułać 🙂
19 lutego 2009 at 22:35agafka88
Ja należę do fanek sienny i wierzę, że do niej jeszcze powrócą 🙂 Super by była w mocnej zieleni 🙂
19 lutego 2009 at 22:52helenka333
przymierzalam nowa Antoske i moim zdaniem to bardziej zielenbutelkowa niz turkus
19 lutego 2009 at 23:14semele2
Agafko, co rozumiesz przez “mocną zieleń”? Mnie by się marzyła Sienna w podobbym kolorze, jak Freya Eleanor oliwkowa…
19 lutego 2009 at 23:18the_mariska
Omaaaamo :)) Zachorowałam na Courtesan i Veronę, aż oczu nie mogę oderwać. O, właśnie w takich kolorach powinien być dla mnie stanik idealny 🙂 Muszę teraz pilnować, żeby mi biust czasem nie urósł do jesieni, bo i tak nie mieszczę się w rozmiarówce Maskaradek, a zawyżanie obwodu do 75 przy 68 cm pod biustem byłoby chyba sporym przestępstem 😉
A Sienna butelkowozielona to też moje ciche marzenie.. 😉 Za to tegoroczną Antośkę mogę spokojnie odpuścić (Agafko, masz jedną konkurentkę polowania mniej). Turkus + ruda Mariska = katastrofa kolorystyczna 😉
19 lutego 2009 at 23:24ao1707
Georgina – absolutny faworyt
19 lutego 2009 at 23:27Maia – piękny kolor śliwki i piękne wykończenie góry miseczek delikatną koronką mrmrmrmr..
Mój kolejny typ to gorset Madison – robi piękną talie osy 😉
Zaskoczenie: Analise – w odbiorze bliżej mu do kostiumu kąpielowego niż do kusidełka – ale to tylko moja subiektywna ocena.
A z kolekcji Cleo piękne czarne kropeczki na tiulu, a pod spodem bordo/fiolet – czyli usztywniany plunge Billie. I dobrze, że nie znalazł się w kolekcji Maquerade, bo będzie już od miseczki C ! (do G ) i w obwodach 60-85.
A gdybym była małobiuściastą, to wzdychałabym do Romy teal (kolor ładniejszy niż na zdjęciach) i T-Shirt Raspberry – obydwa w wersji wieczorowej.
“oj będzie się działo”
agafka88
Semele, ja jestem upośledzona kolorystycznie 😉 Ale chodzi mi o taki kolor, jak ten stanik:
19 lutego 2009 at 23:31http://www.voila.pl/119/wnkzb/?1
semele2
Jestem stanowczo za taką Sienną :D. Jeśli jeszcze nie będę musiała przeszczepiać jej fiszbin, to w ogóle zakładam fanklub.
19 lutego 2009 at 23:37butters77
Niektóre modele moim zdaniem przepiękne – ale bardzo żałuję, że nie sięgają powyżej H:) Szczególnie boleję nad Veroną – bo Sienna Panache była dla mnie zdecydowanym hitem roku 2008. Najpierw wypróbowałam ją w rozmiarze 65H – ale szybko okazało się, że to 65HH leży idealnie – dlatego z niecierpliwością oczekiwałam kolejnych edycji Sienny lub jej nowych wariantów kolorystycznych… Cóż, mam nadzieję, że w następnych sezonach Verona pojawi się i w odsłonie H+:)
(A Annalise cudna!:)
19 lutego 2009 at 23:52butters77
Zapomniałam dodać – wielkie dzięki dla Kasicy za błyskawiczną relację! Ach, chciałoby się tam być..:)
19 lutego 2009 at 23:53odziak
A ja już zaczynam chorować na złocistą veronę. Przypomina mi nieco Fauve Amandine, na które też chorowałam a którego nigdzie nie udalo mi się dostać w cenie, którą skłonna bym była ryzykować za stanik który z dużym prawdopodobieństwem nie będzie leżał (bom antyfrejowa wybitnie). No i pewnie tańsza będzie od Fauve:)
Sliczna. Cieszę że z wymiany Sienny na to, bo Sienna mnie się wcale nie podobała.
20 lutego 2009 at 00:07butters77
Przyznam, że wizualnie Verona też znacznie bardziej mi odpowiada – Sienna urzekła mnie nie samym wyglądem, co.. wyglądem mojego biustu w tejże;) Po prostu był to pierwszy stanik G-plusowy Panache, w którym – jako wielbicielka wąskich fiszbin – czułam się stuprocentowo wygodnie:)
20 lutego 2009 at 00:12kuraiko
mnie się najbardziej podoba Georgiana 🙂 tylko… 😉 modelka nie ma fiszbin na plecach i podejrzanie okrągłe piersi ponad stanikiem, zupełnie jak w puszapie za 15 zł 😉 czyżby za mała miska albo photoshop?
20 lutego 2009 at 00:58mam wrażenie, że odnośnie tej modelki już były kiedyś głosy, że ubierana jest w za małe miski….
pana.cotta
obwody 60 w koncu!! 🙂 zakochalam sie w wiekszosci 😉
czy mozna gdzies zobaczyc wiecej zdjec?
20 lutego 2009 at 01:33agafka88
Kuraiko, powiedz mi gdzie sprzedają puszapy za 15 zł robiące z biustem taki efekt jak Georgiana, a będę wierną klientką.
20 lutego 2009 at 02:34Gość
tym razem jednak te antośke kupie! mam czas do jesieni, aby przeprowadzic sledztwo jaki ja do cholery rozmiar w tym modelu nosze 🙂
20 lutego 2009 at 07:24sylwiastka
Niesamowicie ciesze sie widząc nową kolekcję w wąskich obwodach 🙂 Jako fanka marki Panache i podmarek już zaczynam ciułać. Masqueradki będą moje… ale bardzo duże nadzieje wiążę też z Cleo… Kasico wiesz coś więcej o nowych modelach?
20 lutego 2009 at 08:16maith
Mi niestety turkusy całkiem nie pasują. Marzę sobie zatem o granatach i zieleniach…
Mam nadzieję, że maskaradki zostaną jednak pociągnięte wyżej.
Szczerze mówiąc, miałam ogroooomną nadzieję, na kolejny kolor w Siennie. Tam już turkus był, to byłaby szansa tym razem na coś dla mnie, a tu niestety nic. Może jednak zerknąwszy na wyniki Sienny w kategorii GG-K dorzucą ją do jesiennej kolekcji? Bo ten model do H nie rozwiązuje sprawy, to jest o całe 4 rozmiary mniej. To zupełnie nie to.
20 lutego 2009 at 08:40suziliu
Same zapowiedzi podobaja mi się ogromnie. Niestety cóż z tego, jesli z moim obecnie 70HH wypadam poza rozmiarówkę tych rzeczywiście najlepszych modeli.
Będę czekac zatem na zmiłowanie i nową wersje kolorystyczna Sienny jesli w ogóle sie pokaże
20 lutego 2009 at 08:59margo13ak
A ja będę wzdychać, marudzić i warczeć:
Z moim jak na razie hipotetycznym 30KK/L – wrrrrr…..
Z Tango się nie lubimy, Eliza GRYZIE, Ariza pasuje tylko w wersji z podniesionymi rękami, bo inaczej fiszbiny są za długie (podnosi się mostek), Sienny nie ma… Hmm…może Harmony?… jeśli węższe fiszbinowo 🙂
Z Confetti też się nie bardzo lubimy, ale piękne jest, tyle mojego… i też do przerobienia 🙁
A i tak wszystkie obwody muszę zawyżać, i przerabiać, przerabiać, przerabiać….
A gdyby jednak Maskaradki do HH choć?… Też bym zawyżyła… 😉 I przerobiła…
Śliczne są…. uwielbiam turkusy.
Może do jesieni choć trochę zmienię rozmiar i wrócę do rozmiarówki 😉
20 lutego 2009 at 09:26missmurder
A będzie fioletowe Tango Plunge?!? 🙂 Baaardzo by mnie to ucieszyło i cel ciułania kasy bym znalazła 😀
20 lutego 2009 at 10:11chocochoco
Georgiana pewnie zrobiłaby mi takie piękne podstawki pod piwo jak Aragon, więc dziękuje, a szkoda, bo stanik śliczny. A na Antoinette może się skuszę, skoro tak polecacie, nigdy nie miałam tego staniku w rękach, wizualnie jak dla mnie średni, ale trzeba przekonać się na własnej skórze jak to kusidełko roku się prezentuje.
20 lutego 2009 at 10:21iczanka
Trafili w mój gust tą kolekcją ale bedę wzdychać do nich platonicznie (60hh). Za wprowadzenie 60 mają dużego plusa i pewnie jedną klientkę więcej bo teraz to siostra nie bedzie mieć wymówki że za luźne:D
20 lutego 2009 at 10:42juannita
Dzieki za relacje z pokazu, Kasico!
20 lutego 2009 at 10:45Bardzo mi sie podoba Courtesan i Verona, na pewno bede na nie na jesieni polowac!
Osobiscie nie przepadam za pastelami ani za kolorami mocno jaskrawymi, podobaja mi sie wlasnie kolory stonowane, brazy, czernie, szaroscie, zloto, pudrowy roz i rozne ciekawe ich zestawienia.
Fajnie by bylo gdyby oprocz kolorow sezonowych najbardziej udane Maskaradki mialy tez kolory podstawowe, np. ja bym natychmiast kupila za kazda cene Aragona albo Antoinette czarna – ja juz tak mam 🙂
nie-realna
Rozmarzyć się można, tylko na ziemię sprowadza rozmiarówka.
Gdzie H+?
Jaka szkoda, że turkusy do G. A z Tangiem II jestem niekompatybilna (choć może po zmianach konstrukcyjnych warto spróbować?).
Pozostaje nieznacznie zawyżone 38H plunge i Harmony (również cieszą zmiany) – tylko czy ta czerwień to rzeczywiście taki zgaszony pomidor?
I dlaczego Verona jedynie do H?
Za to bardzo cieszy bezramiączkowiec do H. Oj – będę mierzyć i ewnentualnie przeszywać.
Liczę, że Panache pójdzie jednak o krok dalej i powiększy rozmiarówkę większości modeli – bo jak widać, da się!
______
20 lutego 2009 at 11:07Teraz nie wiem, cieszyć się czy płakać…
unrealpast
Ooooo,chcę wszystkie!Nawet tango, które przecież w ogóle na mnie nie leży.
20 lutego 2009 at 12:11I , Kasico, nie wiesz przypadkiem, czy będzie Zara w nowym kolorze? Dzięki za fotki,mam nowy cel w zyciu:-)
tfu.tfu
o tak, courtesan! mam nadzieje, że będzie leżeć lepiej niż polka.
20 lutego 2009 at 12:13mirka.zdzirka
Courtesan zdecydowanie bardziej przypomina Kokietkę niż Polkę, a Kokietka jest niezwykle udanym modelem i nie robi kaczych dziobów (!). Takiej dolinki jak Kokietka nie robił mi żaden plunge :)))
20 lutego 2009 at 12:47wolffie
Kasico, wielkie dzięki za tę prezentację – świetnie jest móc zobaczyć to wszystko z takim wyprzedzeniem!!
20 lutego 2009 at 14:24chociaż zdjęcia producenckie nie zawsze oddają prawdziwy wygląd. Ja od miesięcy wzdychałam do fuksjowej Mai i… nadal mogę sobie pomarzyć bo jej rzeczywisty majtkowy róż to dla mnie nie to.
Ale Antośkę kupię bez względu na odcień – chyba tu też zdjęcie kłamie bo ja widzę dość jasny błękit do którego by kremowa koronka raczej pasowała.
Kurtyzana i Verona przepiękne i przeeleganckie. Na pewno spróbuję. Verona bardziej mi się podoba ale pewnie kupię jednak plunge bo uwielbiam dekolty (no chyba że nie będzie na mnie dobrze leżeć)
Brak Sienny ja bym interpretowała jako dobry znak że wzięli sobie uwagi do serca i dopracowują rozmiarówkę. Z pewnością skoro tak się cieszą z tytułu kusidełka 2008 nie wycofywaliby tak popularnego modelu.
Ale czemu nie ma znowu miękkiej Casablanki??? :((((
joankb
O, to, to. Stanik marzeń czyli Casablanca… Miałam, jeszcze mam i najchętniej bym miała we wszystkich możliwych kolorach.
20 lutego 2009 at 15:45Miękkie maskaradki też są cudne… A w zeszłorocznej jesiennej kolekcji był tylko jeden model. I nigdzie go w Polsce nie można było kupić.
Gość
Ja chcę Antośkę!!!
20 lutego 2009 at 17:05Nie ma dla mnie rozmiaru,ale może z czasem …
kuraiko
agafka88 —- wszędzie, pod warunkiem, że założysz miskę 3 rozmiary mniejszą :DDD
20 lutego 2009 at 17:48chodziło mi o to, czy modelka nie ma czasem za małej miski czy co, bo podejrzanie idealny ten dekolt (chciałabym to zobaczyć na naturalnym zdjęciu, bez poprawek), no i nie ma misek pod pachami, a co przy Panache to podobno normalka i to widać na nieprzerabianych naturalnych zdjęciach przy dobrze dobranym rozmiarze
agafka88
kuraiko, mi staniki 3 miseczki mniejsze tną pierś i tyle, bez bzględu na to, czy brytyjczyki, czy te za 15 zł.
Kuraiko, panache i maskaradki to zupełnie co innego, maskaradki mają dużo lepszą konstrukcję, i fiszbiny dla większości osób neutralne. Zresztą na mnie np. Tango nie ma zbyt szerokich fiszbin, i dla części dziewczyn też nie. Zdjęcie Kasicy w Harmony? IMO lepiej, niz ta modelka, po prostu nie jest tak, że wszystkie staniki pasują na każdego. A Panache podobno poprawiło konstrukcję Harmony i Tango, tak więc mają szansę pasować na więcej osób.
Nie masz dostępu do galerii, prawda? Jeżeli masz, to poprzyglądaj się dziewczynom w maskaradkach takich jak Aragon, Antośka czy Kokietka – imo wyglądają jak lepiej niż te wyfotoszopowane lale 🙂 I mają dobrany rozmiar, i zdjęcia nieprzerabiane – nie bez powodów tyle osób zachwyca się maskaradkami, co robią z biustem, ach, ach 😉 Poza tym nieskromnie mówiąc moim zdaniem moje piersi się w Antośce prezentują lepiej niż u tej Pani na zdjęciu producenta – i tak samo ma większość dziewczyn z galerii 🙂 Dobry stanik to jest 🙂
20 lutego 2009 at 18:23kuraiko
o nie, jeszcze za wcześnie na mój dostęp do galerii 😉 nieochybnie wpadłabym w doła widząc piękne wydatne biusty o wymiarach podobnych do moich ;))) chociaż ostatnio coraz częściej mnie kusi, bo wolałabym niektóre staniki zobaczyć na żywo :/
20 lutego 2009 at 18:51agafka88
A małobiuściasta galeria?
20 lutego 2009 at 19:56kuraiko
hehe myślę, że w małobiuściastej byłoby za mało dziewczyn w moich wymiarach. a jakby były, to pewnie efekt byłby taki sam :
20 lutego 2009 at 20:32nancy_callahan
Za kometarz niech wystarczy fakt, że gdyby nie minimalny szacunek dla kompa niemałża to ekran z całą pewnością apływałby teraz śliną..
20 lutego 2009 at 21:04Obleśnie zabrzmiało, ale nowe maskaradki robią na mnie porażające wrażenie, tylko dlaczego trzeba będzie na nie tek długo czekać??
klaviel
Fantastycznie ,że nasze głosy są słyszane, to namacalny dowód na to ,że warto działać. Podziękowania dla wszystkich dziewczyn ,przez które to się dzieje.I dla Ciebie Kasico za szybką relację z pokazu.
20 lutego 2009 at 23:58Oczywiście zjawiskowa antośka musi być moja ,tym razem nie przegapię.No i ten courtesan…urzekający!
klymenystra
Kuraiko, czy Ty znow musisz narzekac????????????????? Jezus Maria, zawsze cos nie tak zawsze, nawet jak ogladasz piekne staniki, ktore robia z biustem cuda, to i tak smecisz… :/
21 lutego 2009 at 00:19myszanka_88
Panache zaczyna szyć maskaradki w węższych obwodach! 🙂 Dla mnie wspaniała wiadomość, bo w kilku modelach zdążyłam się już zakochać :). Szkoda tylko, że na razie będą dostępne jedynie dwa staniczki… w dodatku nie bardzo mi się podobają… ale jesteśmy na dobrej drodze 🙂 Może kiedyś uszyją na mnie cudeńko wyglądem dorównujące Hestii… 😉
21 lutego 2009 at 12:03klymenystra
myszanko, Panache szylo 60 w masquerade juz wczesniej, tylko nie byly dostepne one w Polsce. Te z kolekcji jesien/zima beda w ilosciach ogranicznonych.
21 lutego 2009 at 12:16myszanka_88
O, to muszę dokładniej oglądać ofertę zagranicznych sklepów, bo nic nie wpadło mi w oko i myślałam, że po prostu nie istnieją. Dzięki za info.
22 lutego 2009 at 15:54agafka88
hestia gorset jest jeszcze ciągle w bravissimo w obwodach od 60
22 lutego 2009 at 16:24wera9954
Cuda, zwłaszcza Verona i nowa Antośka 🙂 Niestety, nie dla mnie 🙁 Jestem wybitnie wąskofiszbinowa, tylko milenowe fiszbiny są na mnie dobre. W dodatku powinnam nosić 60H, chociaż w praktyce bywa z tym bardzo różnie (moim największym rozmiarowym grzechem jest Flamenco 75F, za małe w miseczce i za luźne w obwodzie, ale przynajmniej fiszbiny ma dobre :D). Trudno, kupię sobie Antosię 65G, podszyję, no i dokupię tanie 75B jako dawcę fiszbin.
1 marca 2009 at 21:24mala_mi_1985
Gdzieś tam znalazłam na forum, że Maskaradki z obwodem 60 występują jedynie w Bravissimo, reszta świata niech nosi 65 i luźniejsze. Trudno, odżałowałam.
17 marca 2009 at 14:29Teraz czytam, że na jesieni będą dwa modele (z których podoba mi się tylko Georgiana) z węższym obwodem, jak rozumiem, nie tylko w Bravissimo, ale w powszechnej sprzedaży. I co? I nic, bo w zapowiedziach Dopasowanej wszystkie Maskaradki mają obwody od 65 a ja nie kupię stanika w tej cenie bez mierzenia i możliwość wymiany mnie nie przekonuje.
Tiffany boska w obu wersjach. I Kurtyzana śliczna…
Trudno, może kupię to czerwone Harmony, jeśli będzie miało węższe i mniej elastyczne fiszbiny, i w naturze kolor nie okaże się rozwodnioną pomidorówką.