WKolekcje

Krągłe Kasie w pełnej krasie

Opisując zapowiedzi Curvy Kate na nadchodzącą wiosnę nie przypuszczałam, że będzie mi dane obejrzeć próbki kolekcji na żywo. Aż tu nagle… 🙂 W zeszły piątek przedstawicielki firmy zjechały do Warszawy, żeby spotkać się z naszymi sklepami, dzięki czemu i ja zyskałam szansę na jej bliższe poznanie. Ponieważ Polska jest drugim po Zjednoczonym Królestwie odbiorcą bielizny Curvy Kate i Showgirl (tak, tak!), uwagi klientek z naszego kraju są pilnie wysłuchiwane – zapraszam Was zatem do dzielenia się doświadczeniami i sugestiami co do Kasiek w komentarzach. Na pewno dotrą one do adresatek, które posługują się językiem polskim, są bowiem rodowitymi Polkami. Tymczasem – sprawozdanie z „wizji lokalnej” oraz galeria zdjęć 🙂

 

Plunge, plunge!

Jak już wiemy, Curvy Kate szykuje nam usztywniane plandże – Elegance czarną i w kolorze kości słoniowej oraz czarno-czerwoną Kusicielkę – Tempt Me, obie w rozmiarach idących „po skosie” tabeli: 28-30 DD-J, 32 DD-HH, 34 DD-H, 36 DD-GG, 38 DD-G. Byłam bardzo ciekawa prawdziwego koloru tej ostatniej. W świetle dziennym (zdjęcia robiłam około południa, w pochmurny dzień) odcień czerwonego jest dość jasny, ale chłodny – przypadł mi do gustu. Próbka zrobiła na mnie całkiem niezłe wrażenie -może haft mógłby być subtelniejszy, ale, z drugiej strony, nie oczekiwałam luksusu na miarę Fauve. Ozdoba w postaci guziczków, na prototypie obecna na mostku i w miejscach wszycia ramiączek, w produkcji pozostanie tylko na mostku – moim zdaniem słusznie uznano, że te dwa dodatkowe guziki stanowią już nadmiar.


Obie Elegantki bardzo mi się spodobały – efektowna koronka, uroczy supełek na mostku budzący trochę orientalne skojarzenia. Kość słoniowa ma piękny, elegancki odcień, a czerń jest czarna, jak trzeba. Niepokoiłam się razem z Renulcem o to, czy plandże będą dobrze skrojone i czy nie okażą się porażką na miarę Ultimo – marki, o której kiedyś z nadzieją pisałam, a która obecnie wygrywa u mnie w konkurencji na Najgorszego Plandża Świata. Co prawda nie mogłam przymierzyć żadnej z Elegantek, zostałam jednak zapewniona, że dobrze zbierają biust i „efekt Ultimo” w nich nie występuje (załoga CK dobrze zna te biustonosze, jako że pojawiały się czasem w sklepie Brastop, należącym do tej samej firmy, co Curvy Kate – i podobnie jak my, nie ma pojęcia, na kim dobrze leżą :-).


Podsumowując – wiążę z Elegantkami duże nadzieje. W kolejnych sezonach plunge będą się pojawiały nadal, także w wersjach prostszych i gładszych, bez ozdób.

 

Miękki komfort

Miło zaskoczyły mnie materiały, z których są obecnie zrobione miękkie biustonosze CK. Gdy oglądałam je po raz pierwszy na żywo w 2008 roku, były jakby sztywniejsze i sprawiały bardziej sztuczne wrażenie – nie wiem, czy podzielacie moje zdanie, ale wydaje mi się, że Kasie poprawiają jakość. Zgodnie z sugestiami klientek wymieniono też gumki na bokach, na przyjemniejsze w dotyku. Zapowiadana jest także wymiana fiszbin w mniejszych rozmiarach miseczek, na nieco szerzej rozstawione i wygodniejsze. Przypominam, że miękkusy, dotąd do miseczki J, będą miały w 2011 roku imponujący zakres rozmiarów: 28-40 DD-K.

 

Diabeł (albo: Anioł) tkwi w szczegółach

W odpowiedzi na kliencki feedback firma wprowadzi sporo drobnych modyfikacji. Między innymi popracowano nad różnymi wstążeczkami – tymi przeplecionymi przez krawędzie miseczek, jak w Portii, oraz ozdabiającymi boki, jak w modelu Angel. Mają być nieco dłuższe, tak, by przy naciąganiu materiału nie wbijały się w piersi ani nie groziły wypruciem się. Falbanki na krawędziach miseczek w Showgirlsach będą ponoć subtelniejsze i mniej odznaczające się pod ubraniem, a kokardka z frontu pasów do pończoch Angel została zamieniona na kokardki przy podwiązkach – podobno odznaczała się pod ubraniem.


Oglądając próbki, przyjrzałam się uważnie detalom. Ozdobne kokardki nie są może szczytem oryginalności, ale w dotyku robią wrażenie jakościowo lepszych od niejednej ozdoby z polskiej bielizny… Podobało mi się zestawienie wstążeczki zwykłej i tiulowej w Portii, choć ta tiulowa mogłaby być staranniej przycięta. Zasugerowałam, że wstążki można by czasem zastąpić paskami koronki, tak jak np. w Katie marki Miss Mandalay.

 

Kolory

Hafty i detale miękkich biustonoszy w naturze wyglądają moim zdaniem urodziwiej niż na zdjęciach, lepsze wrażenie zrobiły na mnie także kolory, zwłaszcza lawendowo-niebieskiej oraz turkusowej Emily. Ten turkus jest dużo bardziej zielony-morski niż na zdjęciach na stronie.


Migdałowy z czarno-migdałowej Tease Me za to wydał mi się zbyt jasny, w dziennym świetle i w kontraście z czernią wyglądał prawie jak biały, którym oczywiście (i na szczęście) nie jest.

Panie z Curvy Kate twierdzą, że Polki dużo bardziej od Brytyjek lubią odważne kolory i wzory. W przyszłych kolekcjach planowane są kolejne oryginalne połączenia, jak np. ciemna zieleń z fuksją (rozpromieniłam się na tę wieść :).

Niestety nie miałam okazji zobaczyć, jak też prezentuje się aktualna Tease Me fioletowa. Zieloną natomiast obfotografowałam – w galerii fotek jesienno-zimowe kolory zobaczycie na końcu. Brakuje też zdjęć zapowiadanej na wiosnę Thrill Me w wersji niebieskiej ze śliwkowym wykończeniem, to chyba moje niedopatrzenie 🙁

 

Nie samym stanikiem…

Majtki są ważną częścią kolekcji. Zwróciłam tym razem uwagę na ich zakres rozmiarów – w kompletach z miękkimi stanikami sięgają brytyjskiego 22, czyli polskiego 50, w kompletach ze stanikami usztywnianymi – o rozmiar mniej (pasy do pończoch, niestety, do 18). To większy zakres niż w większości oferty marek Evedenowskich. Bardzo efektownie prezentują się zwłaszcza majtki Showgirls z podwiązkami (które są odpinane) – zresztą, zobaczcie same 🙂

Na zakończenie serdecznie dziękuję gospodyniom naszego spotkania – paniom Adrianie i Anecie z Curvy Kate. Z panią Adrianą kiedyś przeprowadziłam wywiad dotyczący sklepu Brastop – pewnie niektóre z Was pamiętają (dużo się zmieniło na rynku od tamtego czasu 🙂 A oto komplet fotek:

 

[Katalog flash w serwisie flickr nie jest dostępny, przepraszamy.]

Może ci się spodobać

66 komentarzy

  • dziudziulek

    Piękna elegantka. Mam chrapkę. Kasico ramiączka nie są ciemniejsze od reszty stanika?

    13 września 2010 at 09:43 Reply
  • renulec

    Kasico,
    jesteś niezastąpiona i jak zwykle – nie zawiodłam się na Twojej relacji.
    Lawendowo-niebieska Emilka mnie zachwyciła a Elegantki są w rzeczywistości o wiele bardziej urodziwe niż w katalogu.
    Ta jasna będzie świetna pod ślubne suknie, zaś ta czarna jest tak rasowa, że ciarki mi chodzą po grzbiecie, jak na nią patrzę!
    Nawet nie wiesz, jak bardzo jestem Ci wdzięczna za tę notke, dziękuję :*

    13 września 2010 at 10:23 Reply
  • renulec

    Ciemna zieleń z fuksją, mówisz?
    Zastygłam w szerokim uśmiechu i tak będę trwać… :):):)

    13 września 2010 at 10:25 Reply
  • elrosa

    Oj, kurczę, trzeba będzie już zacząć odkładać pieniądze… 🙂

    13 września 2010 at 10:36 Reply
  • mania_aniam

    Jakie sliczne elegantki:):) no i thrill ladne. A Tempt me jest ‘good enough to tempt me’ parafrazujac Pana Darcy;)

    13 września 2010 at 10:39 Reply
  • kakunia.k

    elegantek pragnę. i tempt me też. i migdałowej tej…..! aaach 🙂

    (zaczęłam rozważać czy rzucać sięna maskaradkową andzię czy poczekać do kaśki…? hmm… ciężki wybór :D)

    dzięki dzięki 🙂

    13 września 2010 at 10:43 Reply
  • aleksandralm

    Hmmm, po twoim artykule kasico zastanawiam sie czy nie domowic jeszcze Elegantki w kosci sloniowej – na twoim zdjeciu wyglada ladniej niz katalogowym. I renulec ma racje – jak znalazl pod suknie slubne… Bialych staniorkow specjalnie zamawiec nie chce bo sa niepraktyczne, ale pod te slubne cos nalezaloby miec… To sie nada jak znalazl…

    Tak sie zastanawiam nad jednym – jak to jest ze stringami, brytyjskie marki produkuja je do dosc szerokich rozmiarow – czy takie wieksze stringi wogole sa kupowane przez puszyste panie… Czy tez robi sie zamkniete kolo – nie kupuja rozmiarow powyzej 16 bo nie ma w sklepach, a w sklepach nie ma bo klientki nie kupuja…

    13 września 2010 at 11:36 Reply
  • tullilaj

    CK są po prostu prześliczne. Zarówno ich linia podstawowa jak i show girl. Uwielbiam na nie patrzeć… Cóż, o miom 32C mogę jedynie pomarzyć, wzdychając z żalem…

    13 września 2010 at 13:57 Reply
  • ann

    Popieram Tullilaj, fajnie, gdyby pojawiły się mniejsze rozmiary… Małobiuściaste też chcą ładnej bielizny 🙁

    13 września 2010 at 16:18 Reply
  • simerila

    Przyłączam się do małobiuściastych, i w związku z tym mam pytanie, czy CK poszerzy rozmiarówkę również w dół, chociaż o literkę D?

    13 września 2010 at 17:27 Reply
  • czikiratka

    A gdzie fiolorowy? W zapowiedziach z lodówką w tle był Tease Me w ciemnym fiolecie 🙁 Coś mi umknęło w międzyczasie?
    Tak czy siak śliczna ta kolekcja. Gdybym nie miała Georgiany, to rzuciłabym się na ten zielony 😛

    13 września 2010 at 18:08 Reply
  • ciociazlarada

    Kolekcja bardzo mi się podoba. Powiem jednak brutalnie – ktoś, kto zaprojektował niskie hipstery z paskami do pończoch oglądał kobiety w pończochach jedynie w wersji .jpg i .avi, nie mówiąc już o tym, że na pewno nigdy w życiu sam pończoch na sobie nie miał.

    Mam niewątpliwą nieprzyjemność posiadać takie ustrojstwo i w swojej wielkiej naiwności udałam się w uzbrojona w dopięte do niego pończochy na miasto, jako że ciepło było, a pasy mam pancerne. Jak można się domyślić, na początku byłam nieśmiała i poszukiwałam gorączkowo toalet mniej więcej co 20 minut, żeby podciągnąć spadające z pupy gacie i ratować pończochy, potem już się przyzwyczaiłam i podciągałam gdzie popadnie:)

    Takie majtki muszą się na czymś trzymać, na przykład na talii, lub tuż poniżej! Pończocha ma być odpowiednio naciągnięta, więc stawia opór. Jeżeli będą to takie “łonówki” jak na Twoich Kasico zdjęciach, to albo będą cały czas się zsuwać, albo należy brać 2 rozmiary za małe i z dumą obnosić wyciśniętą przez majtki oponę.
    Żeby nie było na CK, za moje polowe warsztaty terapii zajęciowej odpowiedzialna była firma Faubourg 183 i model szortów Heaven Sent z Bravissimo:)

    13 września 2010 at 18:17 Reply
  • azymut17

    @ciociazlarada – dopięłaś nylony czy zwykłe elastyczne pończochy?
    Byłam pewna, że takie gatki poradzą sobie z utrzymaniem tych drugich :-/

    13 września 2010 at 18:49 Reply
  • simerila

    ciociazlarada, do takich majt nosi się pończochy samonośne a paski są tylko dla ozdoby 😉

    13 września 2010 at 18:59 Reply
  • kasica_k

    @dziudziulek, wydaje mi się, że ramiączka są takiej samej barwy jak reszta, tylko na zdjęciu tak wyszły.

    @renulec, Twój uśmiech zawsze rozjaśnia mój dzień 🙂

    @simerila i inne małomiseczkowe – nie mam pojęcia, nie przyszło mi do głowy, żeby zapytać o miseczki D. Kajam się.

    @czikiczikiratka, to są zapowiedzi na wiosnę 2011 i aktualna jesień/zima jest tylko na przyczepkę 🙂 Panie miały jednak przy sobie zielony, więc sfociłam, natomiast fioletowego nie miały, co zresztą w notce stoi (“Kolory”, ostatni akapit). Co nie znaczy, że go nie będzie!

    @ciociazłarada, mnie się te hipstery wydały całkiem wysokie, ale fakt, nigdy nie próbowałam takich majtek dopończosznych. A mam ochotę spróbować właśnie Kasiek, więc może czekają mnie podobne przygody. Pożyjemy, zobaczymy…

    13 września 2010 at 19:17 Reply
  • amoureuse

    Dzięki wielkie Niezawodna Komentatorko 🙂 Stałam się wielką fanką CK, bo łączą w sobie wygodę, wzornictwo w moim stylu i cenę, która jest do zniesienia 🙂 zapowiedzi bardzo obiecujące, biały plunge jest fantastyczny! Co tam maskaradki, zbieram na Kaśki 🙂

    13 września 2010 at 20:40 Reply
  • Olga

    Czy w Warszawie te staniki można kupić?

    13 września 2010 at 22:24 Reply
  • ciociazlarada

    Azymut17, akurat miałam cienkie Elbeo (cały dzień biegania, a ja mam fatalne krążenie) – jakby ktoś nie wiedział, to Elbeo produkuje pończochy tak zwane masujące – nie wiem jak dokładnie nazywa się to po polsku. Więc na brak elastyczności pończoch trudno było narzekać, Elbeo ze względu na swoje właściwości są BARDZO elastyczne. I były są też dość długie.

    Kasico, jeśli chcesz spróbować takiego wynalazku, polecam bardzo Avocado, dokładnie Ninę:) Majtki są akurat na tyle wysokie, że pończochy trzymają genialnie.

    13 września 2010 at 22:29 Reply
  • aleksandromaniak

    @Olgo – oczywiście, że tak, w większości ,,uświadomionych” sklepów z bielizną. Kolecka prezentowana tutaj pojawia się zapewne w lutym najwcześniej, ale teraz do sklepów ,,wchodzi” kolekcja jesienna.
    Podaję te, które kojarzę z pamięci.

    http://www.dopasowana. pl (sklep internetowy,na ich stronie adres sklepu stacjonarnego w Wwie)
    http://www.mambra.pl (j.w.)
    http://www.bellami.pl (j.w.)
    http://www.bradea.pl
    LiParie, sklep na Chmielnej
    sklep Abrakadabra, ul. Koszykowa 67 (choć dawno tam nie byłam)

    13 września 2010 at 22:54 Reply
  • Gość

    Co z tego, ze do k, skoro rozmiarówka nadal jest okrojona, tylko, że w dolnej części tabelki…

    13 września 2010 at 23:02 Reply
  • megiddo0

    dziewczyny mam wrazenie, ze tego typu podwiazki i zwykle pasy do ponczoch z 4 cienkimi podwiazkami nadaja sie tylko do sypialni-jesli chcecie biegac po miescie w ponczochach bez silikonu to musicie sie zaopatrzyc w przyzwoity pas z co najmniej 6 zabkami;)

    a kaski sa przepiekne ale coz z tego skoro mam 65D?

    13 września 2010 at 23:20 Reply
  • azymut17

    Też mam pończochy Elbeo (nie pamiętam, który stopień wzmocnienia) i przypinam je do paska od Arabelli Cassis. Są słabiej naciągnięte niż na pasku sześciożabkowym, ale trzymają się cały dzień i można swobodnie biegać bez obawy o ryzyko łapania całego ustrojstwa w kroku 🙂
    Dlatego miałam nadzieję, że uda się to też z takimi gatkami, bo w końcu ten Arabelkowy pasek jest cienki i wiotki, w dodatku za duży (nie mogłam nigdzie znaleźć XS, więc mam Skę). Chyba będę musiała spróbować, bo może te szołgirlsowe wynalazki są ściślejsze od foburgowych – ale, tak jak przewiduje ciociazlarada, pewnie skończy się na baleronikach 🙁 Lepiej by było, gdyby podwiązki doczepili do tych wysokich gaci zakrywających brzuch – jako że są do taliii mogą być trochę obciskające.

    14 września 2010 at 00:12 Reply
  • Gość

    Link do tej notki jest na głównej stronie gazety! 🙂

    14 września 2010 at 01:11 Reply
  • SYLWIA-OSAMA

    Pragnę zielonych staników w J+… :((((
    Z tych kasiek tez kilka mi się podoba, ale jak zwykle można sobie tylko popatrzeć, gdyby tak chociaż 85HH, to możnaby próbować się zmieścić, a tak ślinka tylko cieknie 😉

    14 września 2010 at 07:25 Reply
  • rudaa26

    O matko jakie piekne. Tylko zeby miały węższe fiszbiny. Bo przy moim -w niektórych przypadkach (własciwie oprócz Emilki) – 30J fiszbiny wchodza na plecy.

    14 września 2010 at 09:22 Reply
  • ciociazlarada

    Azymut17, Arabella faktycznie trzyma – nosiłam na niej nawet Gio i przeżyłam bez szwanku. Wydaje mi się, że sekret tkwi tylko i wyłącznie w wysokości: jak popatrzysz na poprzednią notkę Kasicy o CK, to tam na zdjęciu pani ma te majty z podwiązkami. One sięgają do miejsca, gdzie biodra przeciętnej kobiety są szerokie, ale proste, a potem zakrzywiają się “do środka”. Z grawitacją nie wygrasz:)

    Te faubourgi mają jeszcze inny problem, tylne podwiązki są dopięte do góry majtek, przednie do nogawek. Możecie sobie wyobrazić, że takie połączenie po prostu ściąga majty ze sporą siłą przy każdym kroku:) Ach, to były przygody…

    14 września 2010 at 10:41 Reply
  • kay

    Wreszcie cos w moim stylu. Podobaja mi sie wszystkie, oprocz czarnego w kratke. Bardzo mi sie podoba turkus i rozowo-czarny. Guziczki z szelek zostana usuniete pewnie dlatego, ze przeswituja przez ubranie.

    Na zdjeciach te biustonosze wygladaja porzadnie, nie tandetnie. Szkoda tylko, ze nie ma miseczki D, choc zawsze moge przymierzyc DD, z nadzieja, ze moze akurat rozmiar jest zawyzony.

    Ponczochy samonosne tamuja krazenie i powoduja zylaki. Mysle, ze lepiej wydac wiecej na porzadna bielizne niz fundowac sobie operacje zyl. Osobiscie ponczoch nie nosze, bo praktycznie zawsze chodze w spodniach, ale rozumiem slabosc do tego typu bielizny, bo sama tez lubie koronki.

    14 września 2010 at 11:56 Reply
  • ciociazlarada

    Kay, ale my tu właśnie nie_mówimy o pończochach samonośnych, jeżeli jeszcze się nie zorientowałaś;)
    I tak BTW, rzadko które mają koronki:D

    14 września 2010 at 12:45 Reply
  • aleksandromaniak

    Sylwia Osama – przecież Kaśki będą do miseczki K.

    14 września 2010 at 14:09 Reply
  • kasica_k

    No, zależy które – miękkie owszem, ale z usztywnianych 38 jest do G, a 36 – do GG.

    14 września 2010 at 15:04 Reply
  • kasica_k

    Aha, mam jeszcze jednego Kaśkowego newsa. Kaśki szykują kostiumy kąpielowe! Ale jeszcze nie w nadchodzącym sezonie.

    14 września 2010 at 15:16 Reply
  • azymut17

    @kay – Elbeo to właśnie pończochy przeciwżylakowe 🙂
    @ciociazlarada – dobrze, że nie zdążyłam napalić się na te majtki, ciekawe, czy nie przetestowali tego? A może założenie jest wyłącznie sypialniane? Wolę jednak rozwiązania Arabelkowe, bo ma się 2 w 1. A CK ma pas tylko w modelu Angel, który średnio do mnie przemawia.

    Zaniepokoiło mnie zdanie: “Zapowiadana jest także wymiana fiszbin w mniejszych rozmiarach miseczek, na nieco szerzej rozstawione i wygodniejsze.”
    Oznacza, że zostanę skazana na Freye, Fauvy i Avocado (w jednym jedynym kroju), bo reszta producentów (oraz Avocado w modelu D) dostosowuje się do większości małobiuściastych 🙁 Nie powiem, ładne wzory, wygodne itd, ale drogo wychodzi… Tak to jest być w mniejszości, wbrew pozorom nie zdarza się to tylko w np. H+ ale i w E-…

    14 września 2010 at 15:43 Reply
  • leipsi

    A ja mam takie pytanko czy majteczki w Thrill Me jesiennych też będą miały możliwość dopinania paeczów do pończoch…?

    14 września 2010 at 17:04 Reply
  • kasica_k

    Tak 🙂

    14 września 2010 at 17:07 Reply
  • sylwia-osama

    Tak wiem, że będą do K, ale miękkie… a mi tu na Kasicowych fotkach taki ładny usztywniany w zieleni mignął 😉

    14 września 2010 at 18:20 Reply
  • ciociazlarada

    Dla mnie w zdaniu o fiszbinach słowem klucz jest “wygodniejsze”:) Krągłe Kasie to dla mnie do tej pory były raczej Żelazne Dziewice, mimo prób wyginania, odginania, zbliżania, oddalania, przeszywania, każda miękka Kasia odwdzięczała się cięciem, gięciem, kłuciem i dźganiem mojego biednego popiersia…

    14 września 2010 at 19:18 Reply
  • zielona.pat

    Uwielbiam serie ThrillMe/ TeaseMe i ciesze się że sie ładnie rozwija 😀 Uwielbiam sposób, w jaki uwypukla biust i wygodę jaka daje :). Kokardki przy ramiaczkach mogłyby byc tylko mniejsze, bo trzeba je odpruć zeby zalozyc stanik do czegos na ramiaczka… Co do nowej kolekcji mam jednak mieszane odczucia.

    Na widok elegantek oczy mi się zaświeciły! Oj będzie problem z wyborem koloru – oba nęcą 🙂 Ale szczerze mówiąc nowe kolory ThrillMe mi się nie podobają, takie majtkowe ;). Najlepiej chyba wygląda z dotychczasowych czarny – chociaz czarnych staników mam już dosc i pragne kolorów, to w ostatnim sezonie kupiłam właśnie czarny zamiast róż z pomarancza, bo odcienie były jakieś nie teges. Pomarancz był jakis szaro-bródny. Niefajny. Za to ostrze zeby na jesienna wersje burczakowo-różową z granatem.

    Tease Me, w przeciwienstwie to Thrill Me, wolę w początkowym wydaniu. Pierwsze modele Tease Me były wg. mnie ładniejsze. Najbardziej mnie denerwują te pionowo “postrzępione” tasiemki na miseczkach. Wygląda okropnie, przebija przez bluzkę – po kiego to zostało dodane? Kupiłam w zeszłym sezonie wersje pomaranczową tylko dlatego że wczesniejszy stanik jest ciut za duzy i na jednej piersi troche mi odstaje.

    W Tempt Me nawet podoba mi sie koronka, ale całośc wyglada jak dla mnie topornie. Brakuje mi jakiejś elegancji. zobaczcie np. w notce Kasicy: stanikomania.blox.pl/2010/07/DimitySO-nowosc-z-antypodow.html piąte zdjęcie od góry. Obok siebie porównywane są dwa z naszyta koronką – chodzi mi o to po lewej. No cudo po prostu!!!! A to po prawej tez jakies takie fuj. Toporne. Ten po lewej tworzy zgrana całość. Ten po prawej to zwykły stanik z nakładką…

    Jeszcze co do majtek do ThrillMe/ TeaseMe: ja mam tylko stringi (ach te falbanki!), bo zwykle majtki maja z tylu prawie nierozciagliwa dolną krawedz i okropnie sie mi odznaczaja na tyłku. Niezbyt mi sie tez podoba ze tyl jest tak duzy, masywny wrecz, i przeswitujacy. Rozumiem że to ma krecic ale do mnie nie trafia. Z kolei moja znajoma nie moze nosic stringów bo by musiała depilować włosy po bokach. Marzy mi sie trzeci model. Bardzo lubie np. takie pol-bokserki dosc wysoko odslaniajace posladki.

    Sie rozpisałam z nadzieją że moje uwagi faktycznie trafia gdzie trzeba, bo bardzo mi zależy na ładnej, wygodnej bieliźnie, z która nie będe musiala iść na kompromisy 🙂

    14 września 2010 at 19:22 Reply
  • iczanka

    Staniki ładne, ale te majtki z podwiązkami śliczne! Ja wiem że pewnie bardziej do ozdoby ale mnie falbankami kupili:D

    14 września 2010 at 21:05 Reply
  • aleksandromaniak

    @ciociazlarada Wiosenna kolekcja ma być poprawiona. Tak czytałam 😉 Dlatego tak entuzjastycznie podchodzę do zapowiedzi 😉 Dotychczas Krągłe Kasie kojarzyły mi się z dwowa rzeczami : 1) fajnie, że mam 71 na ścisło pod biustem i 30 na mnie wisi, a ścisło jest dopiero w 28 😛 i 2) fajnie, że wytrzymam w tym staniku dłużej niż pół godziny, skoro już mam siniak na mostku 😛
    Podobno drugi problem został rozwiązany, poprawione są też ramiączka, tasiemki itd. Także jest nadzieja! 😉
    @Sylwia Osama – a bo mi się wydawało, że ten zielony to miękki jest 🙂 Zielona jest nowa Alana w Bravvisimo (za Kasicowy stanik dnia 🙂 )

    14 września 2010 at 21:09 Reply
  • kay

    O ponczochach samonosnych pisala simerila i ja do tego sie odnioslam. Jakis czas temu w Forum byl przedruk artykulu o chorobach wywolywanych przez ubrania. Ogolny wniosek byl taki, ze powinnismy sie ubierac jak talibowie, tzn. nosic luzne i przewiewne ubrania z naturalnych wlokien, no i oczywiscie plaskie wygodne buty z okraglym czubkiem. Obciskajace ubrania, w tym bielizna, moga uciskac nerwy i powodowac problemy neurologiczne (lub przynajmniej zaburzenia krazenia). Buty na obcasie uszkadzaja kregoslup i nogi. Wiele dziewczyn, szczegolnie nastoletnich, podaza za moda kosztem swojego zdrowia. Akurat moja mama jest nauczycielka i zaobserwowala plage przeziebien nerek w czasach, kiedy dziewczyny chodzily z odkrytym brzuchem w czasie mrozow.

    Musze przyznac, ze nie kreci mnie wizja ubierania sie w babcina koszule nocna, wiec ubieram sie w rzeczy wygodne i nie krepujace ruchow, ale niekoniecznie luzne. Moga byc dopasowane, ale nie obciskajace.

    W ofercie bielizny wielu firm brakuje mi czegos pomiedzy biustonoszem kompletnie miekkim i praktycznie przezroczystym a pancernym sztywniakiem. Lubie wlasnie takie leciutko usztywniane, na bardzo cienkiej gabce, albo i bez gabki, za to z kilku warstw materialow. Najlepiej wygladam wlasnie w takich. Kiedy czytam wasze komentarze, mam tez wrazenie, ze ja wole luzne biustonosze. Znow sobie kupilam biustonosz triumph, jest jeden model, ktory mam w kilku kolorach, bo jest naprawde swietny. Polecam:

    http://www.triumph.com/uk/en/139.html

    14 września 2010 at 21:46 Reply
  • aleksandromaniak

    Żaden z usztywnianych biustonoszy , które posiadam ( a tak się składa, że miękkie mam tylko dwa:) ) nie jest pancernym sztywniakiem. Pancerny sztywniak to dla mnie push-up, a nie normalny stanik usztywniany, a pushapy w naszych uświadomionych sklepach są tylko w niektórych modelach małobiuściastych, więc się nie załapałabym nawet 😉 Przykładowo : model Summer Freya – wystarczy dotknąć, by stwierdzić, że nie jest to absolutnie pancerne, po prostu nie jest przezroczyste 😉
    To, jakie obwody , możesz stwierdzić na swoim biuście, a nie pod wpływem naszych komentarzy.
    Firmy na T. nie uznaję, zresztą nie uznaje żadnej firmy, która nie ma obwodów poniżej 70, czyli moich 😉

    14 września 2010 at 22:48 Reply
  • yaga7

    Moje sztywniaki też nie są sztywne 😛

    Halfy Frei czy Fauve są miękkie, można je zgnieść w ręce i nic się nie dzieje. A na biuście wyglądają świetnie.

    Jedynie staniki termicznie formowane są sztywniejsze, ale z kolei one nie zgniatają piersi, więc uważam, że spokojnie można je nosić.

    W sumie jedyny mój pancerny sztywniak to strapless Wonderbra, który faktycznie pancernie trzyma biust i czuję się w nim jak w zbroi. Ale dzięki temu nic się nie wylewa, można skakać i robić fikołki, a biust jest na swoim miejscu. Ale to jedna sztuka i jest to wyjątek, w którym chodzę może 2x do roku.

    15 września 2010 at 07:45 Reply
  • SYLWIA-OSAMA

    aleksanfromaniak, dzięki, fakt chyba na FB widziałam Kasicowy wpis nt. Alany w zieleni.
    Mocno się nad nią zastanawiam, tylko właśnie czytałam niepochlebne opinie o Alanie w większych obwodach i miskach :/ fiszbiny na plecach to nie jest to 😉
    Ale z drugiej strony jak nie sprawdzę to się nie dowiem i tak biję się z myślami 😉

    15 września 2010 at 07:46 Reply
  • the_mariska

    Sylwia-Osama – nie wiem, gdzie czytałaś te niepochlebne opinie na temat Alany, ale chyba nie u nas na forum 😉 Dziewczyny z rozmiarami J+ naprawdę bardzo ją sobie chwalą 😉

    Kasico – czy ja dobrze usłyszałam, stanik zielony z fuksją? Jak dla mnie to jest wiadomość roku, dokładnie o czymś takim marzę 😉 Co do obecnej kolekcji – bardzo podoba mi się migdałowe Tease Me, chyba najładniejsza wersja kolorystyczna jak do tej pory 🙂 Za to Thrill Me koralowe ani niebieskie mnie nie przekonują, tegoroczne wersje dużo bardziej mi się podobały. A ja akurat jestem wielką fanką tego modelu, miałam go w 2 wersjach kolorystycznych i jak tylko rozmiar mi się ustabilizuje to na pewno kupię go sobie w trzeciej 🙂 Elegantki też mnie mocno zaciekawiły, zobaczymy jak to będzie wyglądać na żywym biuście.

    15 września 2010 at 13:19 Reply
  • kasienka.b

    Zgadzam się z Mariską – stanik zielony z fuksją to jest to! Oby to była ładna zieleń i ladna fuksja 🙂

    15 września 2010 at 13:36 Reply
  • Gość

    Witam Panie,
    Z tej strony Adriana Olszewska z Curvy Kate – juz pedze z odpowiedziami. Rzeczywiscie zielony Thrill me z koronka w kolorze fuksji ma sie pojawic, jednak dopiero w kolekcji jesiennej 2011. Mam nadzieje ze warto poczekac, mnie to zestawienie bardzo sie podoba. Drugim kolorem bedzie fiolet z zielona kokardka – rowniez bardzo ladny.
    Jesli chodzi o kolekcje jesien 2010 to Tease me purple jak najbardziej bedzie, nie mialysmy jednak ze soba probek, stad brak zdjecia.
    W odpowiedzi na prosby produkcyjne rozmiaru D: ze wzgledu na ogromne zainteresowanie i brak na rynku wiekszych rozmiarow, od stycznia wprowadzilismy w naszej klekcji rozmiary JJ i K we wszystkich softach. Przez to poszerzenie naszej kolekcji, od wiosny bedziemy produkowac 77 rozmiarow! Niewiele firm sie na to pisze gdyz produkcja tak wielu rozmiarow nie jest latwa logistycznie ani finansowo. Niestety z tych wzgledow postanowilismy poszerzych nasza rozmiarowke w ta strone, ktora umozliwia zakup naszych biustonoszy kobietom, ktore na rynku nie wiele moga w tej chwili znalezc. Jakby nie bylo, miseczek D jest duzo wiecej niz K 🙂
    Mam nadzieje ze troszke kwestii wyjasnilam. Jesli sa jeszczez jakies pytania to bardzo prosze je umieszczac a ja postaram sie odpowiedziec.
    Pozdrawiam.

    15 września 2010 at 16:00 Reply
  • daslicht

    Sylwia-Osama:
    Moja mama nosi tylko staniki Bravissimo. Ma już 3 Alany i czai się na wersję zieloną oraz na Broderie. Nosi rozmiar 80K. Staniki Bravissimo sa małomiseczkowe, ale ścisłe.

    15 września 2010 at 17:14 Reply
  • sylwia-osama

    Dziewczyny niepochlebne opinie i zdjęcia nawet czytałam/oglądałam na forum duży-biust.
    Ale to było na poczatku, chyba przy pierwszej Alanie, może teraz coś się zmieniło i warto spróbować 😉 na minus (czyli na plus dla portfela) przemawia tylko dziwny odcień tej alanowej zieleni…mi się marzy taki głęboki szmaragd 🙂

    Daslicht a moję wiedzieć jakie Twoja mama ma wymiary? bo to moje okolice, może też powinnam 80K próbować 🙂

    15 września 2010 at 18:47 Reply
  • Olga

    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Miło. 🙂 Na pewno odwiedzę któryś ze sklepów. 🙂

    15 września 2010 at 21:29 Reply
  • michi

    Ach, ta jasna Elegance… Mniam. Oby tylko na mnie pasowała.

    15 września 2010 at 21:58 Reply
  • yo_anka

    Bravo dla CK za poszerzenie rozmiarówki
    Mają sporo udanych wizualnie wzorów i wreszcie będę mogła się z czym zmierzyć, bo do tej pory wypadałam z ich rozmiarówki!
    Bardzo się cieszę, takie wieści są szalenie pozytywne!!!

    Sylwio: Co do Alany to jest to naprawdę lepszy stanik od Panache, Frei czy Fantasi w J+ jeśli chodzi o fiszbiny, owszem wypada nieco mniejszy w miskach ale i ciaśniejszy za to – użytkuję obecnie trzy, obkroję i wyślę foty do galerii to obaczysz sama 🙂
    Nie jest to ideał ale nie dużo mu już brakuje! (jeno nieco wygody)

    Co do CK – jeszcze bardzo podoba mi się plunge kremowy i czarny, szkoda że idzie po krzywej rozmiarowej i w34 kończy się na H a w 36 na GG
    Pytanie do CK: z czego wynika do ograniczenie – próbowaliście uszyć takie coś na 34J/36J i nie dało rady?
    Bo zapotrzebowanie jest – zgłaszam, tylko dobrych konstrukcji brak!

    15 września 2010 at 23:42 Reply
  • czikiratka

    Pani Adriano, a będzie jakaś próbka tego fioletowego z zieloną kokardką? Uwielbiam to zestawienie kolorów! już się zastanawiałam czy w tym sezonie skusić się na fiolet czy na zieleń, a tu widzę, że szykuje się najlepsze połączenie świata 😀

    16 września 2010 at 10:56 Reply
  • Marcelina

    Ja mierzyłam jasną Elegance w rozmiarze 32E. Bardzo fajnie leżała, mimo iż obwód był za luźny – noszę zwykle 65 przy 72 cm pod biustem. Całkiem nieźle zbiera, koronka u góry jest bardzo gustowna, a materiał miękki i bardzo przyjemny w dotyku. Myślę, że Elegantka sprawdzi się też przy większych miseczkach. Przekonamy się w lutym :))

    16 września 2010 at 11:25 Reply
  • Edytka

    Przepiękna kolekcja! Mam tylko nadzieję, że 60GG nie będzie trójkątne, co niestety jest straszną wadą wszystkich staników jakie do tej pory mierzyłam, niezależnie od Firmy (Panache Cleo Frances jest najbardziej trójkatna ze wszystkich jakie oglądałam).

    16 września 2010 at 16:27 Reply
  • kay

    Oto, jak jest zbudowany idealny dla mnie stanik:

    cgi.ebay.co.uk/34d-young-attitude-turquoise-pink-pushup-padded-bra_W0QQitemZ370419192447QQihZ024QQcategoryZ53397QQcmdZViewItem

    Dol jest lekko usztywniany (czyli ma dwie warstwy materialy, miedzy ktorymi jest cieniutka gabka), a gore jest przezroczysta i wlasciwie tylko przykrywa biust. Ksztal biustowi nadaje dol, lekko podnosi i zaokragla. Kiedy biustonosz lezy na stole, miseczka zachowuje sie jak typowy miekki biustonosz, nie zachowuje okraglego ksztaltu.

    Chodzi o to, ze moja waga dosc czesto sie zmienia o 2-3 kg i jesli mam biustonosz z gruba miseczka w gornej czesci, to ta miseczka zaczyna odstawac, kiedy troche schudne. Wlasnie dlatego wole biustonosze z cienka gora. Ten ze zdjecia jeszcze mam i choc miseczka jest juz troche za duza, to obwod caly czas swietnie trzyma (a biustonosz ma juz pare lat).

    Podobnie jest zbudowany ten triumph, ktory wczesniej wkleilam – dol jest z cienka gabka, a gora z jednej warstwy cienkiego materialu. Podoba mi sie tez w nim, ze ten miekki material jest dosc elastyczny i dostosowuje sie do biustu (troche jak rajstopy rozciagajace sie na nodze – oczywiscie w pewnych granicach).

    Tu mam jeszcze jedno zdjecie tego, o co mi chodzi. Gora miseczek jest miekka, a dol usztywniany i ksztaltuje biust.
    http://www.debenhams.com/webapp/wcs/stores/servlet/prod_10001_10001_161010170385_-1?breadcrumb=Home~Designers

    NIestety, trudno znalezc w ofercie takie mieszane, miekko-usztywniane staniki, dlatego wczoraj kupilam sobie jeden calkiem miekki oraz dwa z gabkami. Osobiscie te grube staniki kojarza mi sie z koldra. Kiedy z kolei nosze calkiem miekkie, mam wrazenie, ze nic na sobie nie mam.

    16 września 2010 at 17:19 Reply
  • sunako-chan

    kay — ale semisofty są bardzo popularne w Polsce – np u Dalii i Gai. Dawniej głównie takie staniki można było łatwo znaleźć.
    stanikomania.blox.pl/2010/07/Papuzki-w-Daliach.html

    16 września 2010 at 20:23 Reply
  • aleksandromaniak

    Ja to najbardziej nie znoszę semisoftów właśnie hehe, dlatego właśnie nie mam żadnego polskiego stanikia, bo w większości takie oferują podane firmy. Ale takie staniki naprawdę nietrudno znaleźć, w dodatku, jak słusznie podała Sunako-chan, w rodzimych, czyli bardziej przyjaznych cenach.

    16 września 2010 at 22:06 Reply
  • kay

    Dzieki za informacje. Sprawdze te dalie przy najblizszej okazji. W kazdym razie musze przystopowac z zakupami, bo ostatnio kupilam 4 staniki, a do tego majtki do kompletu. Mysle, ze na jakis czas wystarczy, chyba ze gdzies zobacze stanik idealny. Z usztywnianych calych miseczek mialam kiedys DIM i ten biustonosz byl super (dobrze tez wygladal pod ubraniem, co jest wazne), ale potem zmienili cos w konstrukcji i te biustonosze przestaly na mnie pasowac.

    Ja kupuje (czy przynajmniej staram sie kupowac takie) biustonosze, ktore sa ladne, wygodne, oraz ktore moge nosic pod ubrania ‘do pracy’. Co oznacza, ze odpada wszystko co sterczy pod bluzka. Kryterium wygody dotyczy tez innej bielizny, dlatego nie nosze gorsetow, ponczoch i innych takich niewygodnych rzeczy. Nawet rajstop nie lubie;)

    17 września 2010 at 12:36 Reply
  • kay

    A tu znalazlam zdjecie instruktazowe, jak NIE nakladac stanika. Widac wyraznie, ze obwod jest zbyt nisko.

    http://www.annsummers.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplay_et!letc~ev!10210||et!letc~ev!17401||_40151_-1_10210_77394_10001_

    17 września 2010 at 16:17 Reply
  • eve

    Do Pani Adriany Olszewskiej:

    Troszkę prywaty-wybaczcie 😉
    Pani Adriano, ok ponad tygodnia staram się skontaktować z Curvy Kate, ale na dzień dzisiejszy nie dostałam żadnej odpowiedzi…oba maila zostały wyslane na adres widniejący na stronie (sales@curvykate.com-chodzi o zapytanie ofertowe)- nie wiem czy w ogóle one dotarły, czy zostały one zignorowane, a może mój nieperfekcyjny angielski mało zrozumiany 😉 Jeśli jest możliwość korespondencji z Pani Firmą pod innym adresem mailowym byłabym niezmiernie wdzięczna za informacje.
    Pozdrawiam
    Ewelina Zielinska

    17 września 2010 at 18:34 Reply
  • daslicht

    Sylwia-Osama: nie wiem, jakie moja mama ma wymiary, ale gdyby nosiła np. Panache, to byłoby to 75JJ/K.

    17 września 2010 at 23:06 Reply
  • sylwia-osama

    Daslicht: dzięki, w takim razie pewnie na mnie byłby za mały 80K z Alany bo w Panache muszę celować w 80JJ/K. Nic to może przy przypływie gotówki po prostu zaryzykuję i sprawdzę 🙂 chyba, że wcześniej effuniak wprowadzi jakieś miękkie dla dużych biustów to pozostanę przy rodzimej produkcji 😉

    18 września 2010 at 12:05 Reply
  • alladyna

    Czerwony i koralowy są boskie!!! I doły do nich też… chcę oba komplety.;D

    19 września 2010 at 22:06 Reply
  • creare

    obrzydlistwo ta kasiowa “bielizna”, wybaczcie szczerość, drogie panie 😀 szmatławe to wszystko jakieś… szkoda gadać! za ceny z kosmosu 🙁 NIGDY W ŻYCIU! 😛

    2 października 2010 at 02:52 Reply
  • aleksandromaniak

    rozumiem, że dotykała pani i przymierzała?
    bo oczywiście może się nie podobać, ale szmatławe to z pewnością nie jest
    cena, jak na taką rozmiarówkę, też jeszcze w granicach rozsądku

    2 października 2010 at 14:50 Reply
  • maith

    Czyżby ktoś, komu przeszkadza taka konkurencja? 😉
    Bo my – klientki mamy owszem różne poglądy i preferencje, ale z oczywistych względów nie odczuwamy potrzeby pisania tekstów jak z kiepskiego podręcznika do czarnego pr-u.

    2 października 2010 at 17:26 Reply
  • Leave a Reply