Jako poniekąd Kaśka, i do tego posiadaczka, hm, kształtów nieKanciastych – postanowiłam jednak nie powstrzymywać się przed przekazaniem Wam wieści, podrzuconej już wcześniej przez charyzmatyczną blogerkę Renulca (nieustająco polecam!) i odnotować kilka elektryzujących zapowiedzi na wiosnę 2011 marki Curvy Kate. Powyżej najnowsze ruchome obrazki, a poniżej to, co najważniejsze – litery 🙂
MięKKa baza
Znane nam już doskonale miękkie modele: Princess, Emily, Portia i Angel – powiększą swój zakres rozmiarowy do litery K. Będzie on więc przedstawiał się następująco: 28 – 40 DD, E, F, FF, G, GG, H, HH, J, JJ, K! Powiększanie miseczkowych zakresów można więc już uznać za trwały trend w rozwoju D-plusowych marek: wiemy już, że w 2011 roku urośnie Masquerade, urosną też zakresy miskowe modeli charakterystycznych dotąd głównie dla zakresów D-G, jak usztywniane plunge w marce Panache Superbra i Cleo. Kaśki musiały w końcu powiedzieć: K! Zapytacie jednak, i ja razem z Wami: a K jak Konstrukcja? Czy miękkie balkonetki w wąskich obwodach i rejonie od GG w górę będą mogły nosić kobiety o kształcie krągłym, nie – trójkątnym? Prawdę mówiąc, jestem sceptyczna… Choćby słabe wyniki marki w wyborach Wygodniczka nie świadczą najlepiej o jakości kroju Kasiek.
Wracając do kolekcji – oprócz bazowych bieli, beży i bladych róży, wśród miękkusów urozmaicenie wniesie Emilka w lawendowoniebieskim oraz w jasnym turkusiku zwanym aqua, który najbardziej mi się podoba:
… i baza usztywniana?
Po raz pierwszy do kolekcji Curvy Kate zawita model z obniżonym mostkiem – Elegance.
Na razie obecny tylko w dwóch podstawowych kolorach: czarnym i kości słoniowej, prezentuje się ciekawie na zdjęciach, niestety na najnowszym wideo widać go niewiele. Pokazuje się dopiero w części poświęconej kolekcji Showgirl, do której wizualnie pasuje bardziej. Na biuście Laury Ann (30HH) wygląda ładnie – mam nadzieję, że nie jest to wynik jakiejś manipulacji i że model jest w miarę przyzwoicie skrojony… Cieszy mnie lekko lśniąca satyna, na pierwszy rzut oka kojarząca się z usztywnianymi half-cupami Thrill Me, tylko szkoda, że w opisie ani słowa o usztywnieniu nie ma. Jest za to zakres rozmiarowy Elegantek, który wygląda, jak na plandża, imponująco (zwłaszcza w niskich obwodach): 28-30 DD-J, 32 DD-HH, 34 DD-H, 36 DD-GG, 38 DD-G.
Kasia w pończoszkach
Pasy do pończoch, urozmaicające już w tym sezonie komplety Angel, nie opuszczą nas ani jesienią, ani przyszłą wiosną. Kolory – znowu najbardziej klasyczne z możliwych. Ja, jak zwykle, wolę wersję ciemną.
Turkusy i Korale
Bliźniaczki Thrill Me z kolekcji Showgirl przynoszą kolejne wcielenie gamy koralowo-błękitnej, w której to tak chciałam widzieć maliny z miętą. Właściwie są to rozbielone, złagodzone wersje kolorów jesiennych, ze śliwkowymi wykończeniami, co wydaje mi się dobrym pomysłem. A rozmiary? Jak zwykle: 28-30 DD-J, 32 DD-HH, 34 DD-H, 36 DD-GG, 38 DD-G. Trochę szkoda, że bez zmian…
Koronki i migdały
Koronkowa Tease Me wystąpi nareszcie w moim ulubionym super-klasycznym zestawieniu: czerń i jasny beż, albo, jak niektórzy wolą, migdał. Są takie kompozycje barwne, które po prostu nie mają prawa wyglądać źle – uważam, że ta wersja powinna wejść do kolekcji na stałe. Druga, z różem, już dużo mniej mi się podoba. Rozmiary – jak wyżej.
Szkarłatna Kusicielka!
Model typu plunge w kolekcji Showgirl zapowiadano już kilka sezonów temu. Nie mogłam się doczekać, aż go wypróbuję… Tym razem już nie podejrzewam, żeby producent wycofał się w ostatniej chwili z tej oto zapowiedzi, czyli Tempt Me:
Nie przepadam niestety za typem pod tytułem: koronka naszyta na usztywniane miseczki, mam też nadzieję, że odcień czerwonego bliższy jest malinowemu niż flagowemu – może Tempt Me zyska przy bliższym poznaniu. Na filmie znowu prawie tego modelu nie widać, co wg mnie jest podejrzane – taką nowość powinno się przecież wyeksponować! Rozmiary Kusicielki stanowią identyczną rewolucję, jak w przypadku Elegance: znowu, jeśli wierzyć katalogowi, w węższych obwodach sięgną miseczki J, choć w tych szerszych nie jest już tak optymistycznie: 28-30 DD-J, 32 DD-HH, 34 DD-H, 36 DD-GG, 38 DD-G.
Mamy więc kolejną kolekcję bez większych rewelacji estetycznych, za to ciekawą rozmiarowo-konstrukcyjnie. Ciekawe, czy innowacje sprawdzą się na naszych biustach?
Zapowiem jeszcze, że na samym początku września poznamy przyszłoroczne propozycje marek z rodziny Eveden, czyli Freya, Fantasie, Fauve, Elomi oraz Freya Swim. Ciekawe, czy tam też szykują się jakieś rewolucje.
25 komentarzy
leipsi
Jee 🙂 Bardzo mi się podobają zapowiedzi Kasi…! Moja mama ma tylko jej staniki a ja sama się jeszcze jakoś nie dorobiłam – teraz mam motywację zwłaszcza jak patrzę na Elegance i nowe odcienie Trill Me 🙂
25 sierpnia 2010 at 08:46Madeleine
Elegance jest przepiękna.
Wydaje mi się, że taki zakres rozmiarów jest spowodowany konstrukcją- wielkość biustu którą są w stanie utrzymać biust w ryzach- noszę 32hh i skracane 38g- oba mają taką samą głębokość misek- są na taką samą “obiektywną” objętość piersi.
Już dawno twierdziłam że skoro jestem w stanie sobie przerobić Maskaradkę aby mi biust trzymała, mu czemu Oni nie mogli by tak? 🙂
25 sierpnia 2010 at 09:16renulec
Kasico,
25 sierpnia 2010 at 10:14czytasz mi w myślach – tak, tak i jeszcze raz TAK dla migdałowej Tease me w kolekcji bazowej!
No i znowuż przez Ciebie raka spiekłam do monitora…Dziękuję i pozdrawiam 🙂
asiaque
Kaśki byłyby wygodniejsze gdyby robili je z mniej sztuczniawo-badziewnych materiałów. Ile poliestrów musiało zginąć, żebyśmy mogły je nosić…
25 sierpnia 2010 at 10:15alexis-z
Bardzo ładny jest ten plung czarno- czerwony. Ja na pewno kupię thrill me ale jeszcze nie wiem jaki kolor, na razie czekam na thrill me jesienną tą winną. Ogólnie mówiąc kolekcja wspaniała, każdy stanik ładny nawet wszystkie miękkie mi się podobają. Mam nadzieje, że nowe rozmiary staników będą też miały dobre konstrukcje
25 sierpnia 2010 at 10:28ptasia
Mnie przede wszystkim interesuje, czy one zrobiły się bardziej wygodne. Miałam 2 Princesski ze starszych kolekcji i to była masarka – i fiszbiny w staniku, i haft na majtkach.
25 sierpnia 2010 at 10:59A co do wideo: widzę, że dziewczynom zmieniły się wymiary od czasów konkursu Star in a bra, z 32f — 30g i 30ff. A Laura Ann od 30HH ma piękny szkocki akcent 🙂
maith
Ale róż pod czarną koronką daje zwykle bardzo fajnie wyglądający kolor bzu. To może być w naturze super połączenie 🙂
25 sierpnia 2010 at 11:48aleksandralm
Fajna ta kolekcja… I mam w zwiazku z nia dosc duza zagwozdke – do wiosny to juz na pewno uda mi sie ruszyc z moim sklepem i zwyczajnie nie wiem ktore powinnam pozamawiac:( Wybor jest dosc duzy nawet w tak zwanej bazowce… I jeszcze mniej smieszne jest to ze oczywiscie skladac zamowienie powinnam juz we wrzesniu:(
25 sierpnia 2010 at 13:33good woman
Moim zdaniem powinni zmienić zabudowanie- rozmiar 28ff na prawdę nie potrzebuje tak szerokiego pasu obwodu i ramiączek… Deneruje mnie ten pas, bo zajmuje toto poł pleców i niefajnie się układa…
25 sierpnia 2010 at 13:41100krotna
Slicznie sie prezentuja te biusciaste modelki na filmiku – idealny material do promowania kobiecosci w rozmiarze wiekszym niz XS – wygladaja przepieknie i tak apetycznie ze sama nabralam ochoty przytyc 😉 (niestety moj biust nie rosnie proporcjonalnie do brzucha i oponek)
Do tego zakochalam sie w tych niebieskich (Thrill me) wysokich majtach 🙂
serdecznie przepraszam za brak przecinkow kropek i polskich literek – awaria klawiatury
25 sierpnia 2010 at 18:09katinkova
Żądam rozszerzenia rozmiarówki CK do D!
Póki co mogę sobie powzdychać do czarnego Criss Crossa – cholerstwo ponoć nie jest nawet rozciągliwe, żebym spróbowała uderzyć w 28DD/E…
@aleksandralm – prognozowanie produkcji na podstawie zamówień klientów hurtowych. Uszyją z grubsza tylko tyle, ile zostanie zamówione.
25 sierpnia 2010 at 19:44aleksandromaniak
A czy ja mogę się wywiedzieć , jak z obwodami w CK? Dotychczas uznawałam je za nieludzko rozciągliwe, tzn. na moje na ścisło 72 cm pod biustem posiadanie 30 mijało się z celem, a 28, które przymierzałam, owszem, wreszcie były ścisłe ;), ale krzywdziły mi mostek tak, że wytrzymałam trzy minuty. Mam nadzieję, że coś tu się poprawiło, bo plunge w kolorze kości słoniowej przydałby mi się ze względów praktycznych, a ten ostatni plunge jest wręcz stworzony na imprezy i randki, poniekąd też cel praktyczny 😉
25 sierpnia 2010 at 20:18aleksandralm
Katinkova, zdaje sobie z tego sprawe ze nie chca ryzykowac szyciem tego co sie nie sprzeda… Niemniej dla nieistniejacego sklepu jest to nie do konca na reke…
26 sierpnia 2010 at 02:35Tak siedzialam teraz , ogladalam zdjecia kolekcji, liczylam itd – wychodzi mi ze biorac tak mniej wiecej pol kolecji – wiekszosc bazowki, tylko troche kolorow – w sumie osiem modeli, po jednym z kazdego rozmiaru, plus troche gaci – prawie 10 tys Euro…:( A to jest tylko jedna firma ktora nie obskoczy mi potrzeb wszystkich biustow, jakze roznych, nie oblsuzy mi rowniez biustow raczej malych – ponizej DD…
W sumie latwiej byloby mi wybrac z kolekcji zimowej – bo tylko bezowa princeske i czarna emilke – czyli bazowka. Tylko nie wiem czy uda mi sie ruszyc jeszcze w tym roku – niby chcialabym, ze wzgledu na swieta, a z drugiej strony dobrze byloby dograc i podopinac wszystko na ostatni guzik…
kasica_k
@Madeleine, tak zapewne jest, jak piszesz. I lepiej, że firma różnicuje zakresy miseczek w różnych obwodach, zamiast na sztywno założyć, że “powyżej G nie robimy” czy coś w tym rodzaju. Podobnie w tej chwili robi teraz kilka firm polskich, np. Dalia – miseczka Daliowa J nie jest dostępna we wszystkich obwodach.
@renulec, no właśnie – w sumie Showgirl nie ma swojej “bazówki”, a może by się przydała. Przynajmniej niech by parę sezonów potrwała, jak w Masquerade… A propos, do dziś żałuje, że nie kupiłam sobie Antośki w wersji klasycznej czarno-kremowej… A by the way, to czy tylko mnie ta jasnoniebieska Thrill Me kojarzy się z niebieskim Aragonem?
(I nie piecz tam niczego, tylko smaż notki i fotki 😉
@maith, róż pod koronką rzeczywiście może wyglądać fajnie, ale te różowe wstążeczki opatrzyły mi się już bardzo. Niestety detale są w moim odczuciu słabą stroną Kasiek… Zastanawia mnie też Tempt Me – na filmie wygląda jak malinowy, a na stronie CK jak czerwony strażacki. Oby jednak okazał się chłodniejszy…
@aleksandromaniak, te Elegantki są z innego materiału niż miękkie CK, przynajmniej z przodu, więc może i boki są inne? Ja z CK dotychczas mam tylko jedną Showgirlaskę, i obwodowo ciasna to ona nie jest. Zgadzam się z opinią @asiaque, że materiały w Kasiach są takie sobie… W Showgirlsach są lepsze, miększe i przyjaźniejsze, ale nie ma to wiele wspólnego ze ścisłością. Jeśli idzie o poliestry, to nie tyle kwestia ich udziału w składzie, co jakości. Stuprocentowy poliester może być w dotyku zarówno paskudnie sztuczniacko-drapiący, jak i miło-mięciutki.
@100krotna – majtki w Showgirlsach rządzą 🙂 I też chcę te niebieskie, i tę niebieską do kompletu też 🙂
26 sierpnia 2010 at 02:36mmm-mm
A ja ponarzekam, chociaz bardzo nie chce, gdyz bardzo podobaja mi sie te CK. Mam jedna czerwona princess, fiszbiny musialam powyginac niezle i ramiaczka zmienic na dwa razy wezsze w 28E. Tak to jest jak baba chce miekki, czerwony, “seksi” stanik. Kiedys tez zamowilam 28E brzoskwiniowy tempt me, fiszbiny sie wbijaly, sam stanik wygladal okropnie z ta szeroka koronka na brzegu zupelnie nieproporcjonalna do wielkosci miski, mostek za szeroki, zostawilam sobie tylko szorty z falbankami na pocieche. A dzisiaj mi doszedl granatowy z rozowym thrill me 28E, byl nieprzyzwoicie tani na brastopie i tez nie pasuje. Sutki mi ledwo ta falbanka zakrywa i widac je z gory, fiszbiny sie wbijaja, mostek za szeroki, gdyby byl wezszy to bym sprobowala z innym kolorem i wiekszym rozmiarem. Zachcialo mi sie stanika na przecenie. Aha i oczywiscie obwody we wszystkich od razu zapiac musialam na najciasniejsza haftke. Czy tylko ja mam takiego pecha? Czemu na mnie akurat te staniki nie pasuja, przeciez wiele osob je chwali.
26 sierpnia 2010 at 06:13nathd
Dawno temu jak Kaski zaczynały miałam Portię w kosmicznym rozmiarze 28J! Fiszbiny były jak guma, obwód na mnie tylko trochę za ciasny, ramiączka odpiłowywały pachy. Materiał sztuczny i w ogóle była ona beee.Teraz nowa kolekcja to niebo a ziemia z poprzednią!!! fiszbiny są sztywne, obwody ciasne, że muszę 32kupować (na 71 cm ciasno!), nic nie piłuje, materiały zupełnie inne… Sztywne Kaski tez lepsze, ale tutaj jeszcze muszą popracować nad obwodami 🙁 W rozmiarze 32G zabudowanie jest dobre – czyli wcale nie takie duże. Do tego niskie mostki i piękny kształt i cena sprawiają, że wg mnie Kaski są konkurencyjne 🙂 Takze starym Kaskom mówię NIE, nowym potrójnie TAK 🙂
26 sierpnia 2010 at 08:04kakunia.k
A by the way, to czy tylko mnie ta jasnoniebieska Thrill Me kojarzy się z niebieskim Aragonem?
hmm, ja od dawna mam wrażenie, że szołgerlsy kopiują maskaradki.
26 sierpnia 2010 at 14:56andzia czarna z migdałem jesienią? prosz, wiosną kaśka.
turkusowa antośka była? prosz, wiosną kaśka.
teraz ta niebieska – nieee, aragon miał zdaje się inny odcień.
i dalej w ten deseń.
ale może się czepiam…?
kasica_k
Nie no, inspiracja jest w pewnym sensie oczywista 🙂 W końcu to w Panache pierwsi wymyślili, że na większe biusty można szyć “kusicielską” kolekcję, w CK zrobili to samo, a stylistyka w takich stanikach to właściwie zawsze kręcenie się wokół satyn oraz koronek z kontrastowym tłem… Tylko że w Showgirlsach od razu poszli dalej z rozmiarami, a w Masquerade dopiero teraz 😉 No i Showgirl jest jednak uboższa i taka bardziej “przaśna”, ale też ma swoje zalety.
A wiesz, jaki tytuł ma katalog Masquerade na jesień-zimę 2010? “Wear an Original” 🙂
26 sierpnia 2010 at 15:09zmijunia.lbn
Aaaaaaaa, czy “koralowe” Thrill Me będzie miało taki kolor, jak na filmie? Jeśli tak, to może na mnie totalnie nie leżeć, a i tak będzie moje! :DDDDD
26 sierpnia 2010 at 20:42Różowa Princess też niczego sobie, ale pod warunkiem że zmienili ramiączka od czasu czerwonej :/
zmijunia.lbn
A, jeszcze jedno – jestem z siebie dumna, że głosowałam na Laurę Ann. I to niestety nie ze względu na rozmiar.. Tylko na pochodzenie. Dla tego akcentu mogę oglądać filmiki CK w kółko. :))))
26 sierpnia 2010 at 20:47kakunia.k
tytuł katalogu rewelacyjny :)))))
maskaradki kocham, noszę stale i wciąż, natomiast kaśki (wstyd przyznać, jakem Kaśka ;]) szołgerlsa nie mam ani pół jeszcze. jakoś tak wyszło, no. czyli wpisuję się w motto marki ulubionej 😉
nie wiem, no, kurcze. takie na przykład fauve robi inne wzory jednakowoż….??
26 sierpnia 2010 at 22:25asiabudyn11
Nic mi w oko nie wpadło, ale duże pochwały za modelki. Chyba najbardziej biuściaste i ogólnie kragłę spośród znanych nam marek (co prawda tylko w obwodach 30, czyli “szczupłych”, ale jednak). Zakochałam się w Laurze i jej makijażu 🙂
27 sierpnia 2010 at 22:08aleksandralm
Wiosenna kolekcja, wiosenna kolekcja… Ja sie juz tej jesiennej doczekac nie moge jako ze slinie sie na przynajmniej 4 modele… miala kolekcja byc dostepna juz w sierpniu – tak przynajnmniej stalo na stronce Kraglej Kasi, a tu sierpien sie konczy i gucio:( Prawie ze codziennie sprawdzam co sie dzieje na Lovebras – tam powinni miec wsio i nadal nie maja.
28 sierpnia 2010 at 12:15Znalazlam za to fioletowe Tease me i winne Thrill me na Simplyyours.co.uk i na ichniejszym zdjeciu to Thrill me ma zupelnie inny kolor niz na zdjeciu producenta – na stronce CK wyglada praktycznie jak fuksja, a na zdjeciu simplyyours jest naprawde w kolorze wina… Ciekawe jaki jest naprawde…
asiis
Do K, ale szkoda tylko że znowu od DD…:/ Znowu się nie łapię w rozmiarówkę..
28 sierpnia 2010 at 20:57elfen_lied
Filmik bardzo mi się podobał, koncentruje się na bieliźnie i sporo pokazuje, a często w tego typu zapowiedziach/reklamówkach jest więcej ozdób/mizdrzących się pań niż samego zaprezentowania staników. To na plus.
Z nowej kolekcji podoba mi się Angel Ivory/Black, ale raczej nie kupię tego biustonosza (chyba, że wyjątkowo mnie olśni jakoś). Powód? Miałam dwie Emily i jedną Portię, i zdecydowanie nie do zdzierżenia jest ten sztuczny, plastikowy materiał z którego uszyte są staniki. Poza tym konstrukcja CK jest naprawdę ok (może troche zbyt pancerna w rozmiarze 65FF), ale ten nieprzepuszczający, odparzajacy materiał psuje cały dobry efekt. Ze stanikiem, o ile nie noszonym w upały, można jeszcze wytrzymać, ale majtki Curvy Kate są imho tylko dla hardkorów 😉 A kupić stanik dla urody jego, z majtkami i pasem, a potem nosić do kompletu wyłącznie bawełniane figi – średnio mi się to widzi.
Zastanowię się też nad Tease Me Black/Almond – oba modele Showgirls przymierzałam jakieś półtora roku temu i wtedy była to rozmiarowa porażka, ale od tego czasu moje wymiary sporo się zmieniły, więc może jest jakaś nadzieja…
Elegance/Ivory – mam podejrzenie że w moim, mniejszym rozmiarze będzie z niego zabudowany dziobak. Przymierzę, ale żebym kupiła musi mnie naprawdę zachwycić – w kategorii plunge poprzeczka ustanowiona przez Ewę Michalak jest dla mnie dosć wysoka.
No i Tempt Me. Muszę go zobaczyć na żywo. Malinowa wersja taka jak na zdjęciu tutaj czy na filmiku jest zdecydowanie kusząca. Ta strażacko czerwona ze strony CK – odrażajaca. Kojarzy mi się z takimi okropnymi, tandetnie wulgarnymi stanikami Ultimo. Jest tych koszmarków kilka na balkonetce, bo z tego co widzę na ich stronie, firma nieco poprawiła design ostatnio.
30 sierpnia 2010 at 23:00